Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. Rosyjskie miasto Biełgorod - szlak murawski

    Я нашел такой краткого упоминания: "Działem Prutu i Dniestru prowadził szlak wołoski, który dochodził do polskiego Pokucia. Blokować go miała twierdza w Pniowie, później w Stanisławowie. Dzia­łem Dniestru i Bohu prowadził szlak kuczmański, kierujący się na Podole i Wołyń, blokowany przez Bar, Zbaraż i Trembowlę. Działem Bohu i Dniepru prowadził szlak czarny, wyprowadzający na Wielkie Księstwo Litewskie. Blokowały go bagna poleskie i twierdze radziwiłłowskie: Kłeck, Słuck i Nie­śwież. Czwarty szlak, murawski, prowadził działem wodnym Dniepru i Donu kierował się na księstwo moskiewskie, które było chronione przez linię obronną od Ochtirki nad Worsklą do Ostrogoska nad Donem". /W. Morawski, S. Szawłowska "Wojny rosyjsko-tureckie od XVII do XX wieku", Warszawa 2006, s. 12=13/
  2. Ziemniak, kartofel czy pyra

    Opracowanie już wspomniane (choć bez podania dostępu). A w jaką nazwę? Śmiem powątpiewać, można poznać wersję oryginalną (i z jakich to lat)?
  3. Nowa wędrówka ludów czyli co dalej?

    Jak rozumiem. Tyberiusz kpi sobie w ten sposób z uchodźców? Być może wielu piętnastolatków nie posiada wystarczających środków by dać upust swym altruistycznyno-humanitarno uczuciom, ale tu mówimy o konkretnej osobie, która nas regularnie informowała a to o zakupie łuku, a to o zakupie pęku strzał... lewicowe serduszko przestaje bić - kiedy trzeba zrezygnować z własnych przyjemności? Jak słusznie zauważono: na razie to Tyberiusz dysponuje cudzymi pieniędzmi, co zresztą typowe dla lewicowca, wielkie lewicowe projekty ostatecznie kończą się sięganiem do cudzej kieszeni, rzadziej: do własnej. "Symboliczn wsparcie"... chyba nie bardzo pojmuje Tyberiusz co się pod tym kryje? "Symboliczne": czyli nieodpowiadające realnym kosztom utrzymania, takie: "mydlenie oczów" i samooszukiwanie się.
  4. Antysemityzm w ruchu włoskiego faszyzmu

    Tak sobie oglądałem włoską produkcję "Historia faszyzmu" (odc. 4; na TVP Historia) gdzie dowiedziałem się, że Włosi wprowadzili przepis zakazujący małżeństw Żydów/Żydówek z nie-Żydami. Jakie jeszcze inne regulacje wprowadzili wówczas Włosi?
  5. Mnie spodobały się (jeśli dobrze patrzę) rękawiczki chirurgiczne u jednego ze Słowian, no i to "wdzianka z numerowaniem" u Wikingów - czemu to służyło?
  6. Co takiego kryją bajki?

    Tak w ujęciu feministycznym: ile kobiet (przepraszam: samic) występuje w książkach o przygodach Kubusia Puchatka? Ile zawdzięcza Kłapouchy pani G. co to powiadała, że: "Niedola rozdrażniła mię?
  7. Identyfikacja kawałka kartonu z roku około 1900

    Też o tym myślałem, że to np. skrawek papieru spod zbiorowej fotografii, choć dla mnie to wciąż pamiątka, ale może się nieprecyzyjnie wyraziłem.
  8. Identyfikacja kawałka kartonu z roku około 1900

    Ów skrawek był... od niczego więcej jak od tego co sam Jackie odkrył. Ot, pamiątka po służbie, z podobnymi napisami dostawano też kufle do piwa. Tutaj "bord" znaczy: "na pokładzie",a nie: "burcie".
  9. Przyczyny sukcesów koczowniczych plemion Azji

    Zupełnie niezasadnie mym zdaniem, Géza ochrzcił się na łożu śmierci, nie wiemy kiedy Vajk stał się Stefanem, a kiedy w 972 roku przybywa tam benedyktyński zakonnik Wolfgang z z Einsiedeln to mówi się o próbie chrystianizacji Węgrów. O szerszych próbach chrystianizacji można mówić po "związku wielkanocnym" co daje nam raptem dwa lata do roku 974. A spór Stefana z księciem Gyulą świadczy, że niekoniecznie: "znaczna część mieszkańców państwa Gézy to byli w 974 chrześcijanie". Wojna roku 967 raczej też nie wskazuje na rozwój chrześcijaństwa na Węgrzech.
  10. Nowa wędrówka ludów czyli co dalej?

    Bo stalinizm był bardziej lewicowym konceptem niźli prawicowym? A jak jestem lewicowcem to poczuwam się do pewnej spuścizny ideowej i konsekwencji z przeszłości? Podobnie jak prawicowcy muszą odpowiadać za Pinocheta? Jeśli pozwoli jednak jancet to przypomnę, że Mur Berliński to nie było dzieło prawicowców. Co do: dziś... wydaje mi się, że poglądy secesjonisty można określić jako prawicowe, a jednak jest on przeciwnym tego typu metodom. Orbán wznosi "mury", Serbska Partia Postępowa czyni podobnie... prawicowa? Ani młodość, ani starość nie jest: "winą", nie jest też usprawiedliwieniem dla wypisywania głupot. Tyberiusz dużo deklaruje... i tylko deklaruje. Pomiędzy deklaracją: "pierwszy będę witać uchodźców" a konkretnym czynem, typu: "wesprę uchodźców kwotą XX zł" - jest przepaść. Bezpieczna przepaść kiedy nie trzeba angażować własnych dochodów. Trochę to wygodne, jancet dobrze wie, że Polska nie jest krajem gdzie owi emigranci chcą osiąść to i deklaracja jest pustą. Ja jednak znam pewną organizację szukającą miejsca dla migrantów, potrzeba aż koczowania na trawnikach by jancet użyczył mieszkania? Ola Boga... zabrakło kościoła katolickiego - wreszcie się pojawił, to dodajmy też lewicową Krytykę Polityczną, jak jej ekipa pomaga uchodźcom zważywszy, że dostaje co nieco z naszych podatków?
  11. Cóż, bywa tak, że ci ludzie na forum odwołują się do pewnej literatury czego im zabronić nie można. Chce jancet poczytać - jego wola , nie chce - podobnie. Tokarz czy Puzyrewski też się nie zarejestrowali ale jancet do nich się odwołuje, nieprawdaż? Czyli jak secesjonista powołuje się na rozdział u Borysia - jest spostponowany, a jak jancet powołuje się na pewnych pisarzy to jest to o.k.? Rozbawienie nietrafne bo nie chodziło o badanie głosu pliszki a o poznanie etymologii jej nazwy. Co nie do końca jest tym samym. Zna jancet jakieś prace z zakresu językoznawstwa czy badań etymologicznych, które nie są nadto "literaturowe" - z chęcią je poznam.
  12. A co już scepticum zgromadził na własną rękę?
  13. Periodyk znam i nawet znajduję go interesującym, nawet go cytowałem na tym forum. Co do mundurów to proponuję nawiązać kontakt (prywatny) z forumowiczami: amon, jancet czy harry.
  14. Propaganda - rozgłośnie radiowe zwaśnionych stron

    W sierpniu 1941 r. Pelham Grenville Wodehouse, który był internowany przez Niemców, zgodził się nagrać pięć audycji, jak powiadał: dla swych czytelników w Ameryce. W sumie nic wielkiego, żadnej polityki głównie informował jedynie co się z nim dzieje. Jak sam potem przyznał: "Oczywiście powinienem był wiedzieć, że mówienie przez niemieckie radio było kompletnym szaleństwem - ale nie wiedziałem. Najwyraźniej więzienie rozmiękczyło mi mózg". George Orwell skonstatował: "W tamtych rozpaczliwych czasach gniew na postępek Wodehouse'a był usprawiedliwiony", co niekoniecznie przedstawiało prawdziwe reakcje społeczeństwa brytyjskiego. Przez łamy prasy brytyjskiej przewinęło się wiele artykułów gdzie atakowano tego autora jak i namiętnie broniono (włącznie z argumentacją,że atakują go ci, którzy: "nie byli godni mu czyścić butów"). Najwięcej kontrowersji wzbudziło zaangażowanie się rządu brytyjskiego w atak na Wodehouse'a poprzez transmisję audycji w BBC tzw, "Cassandry" (w rzeczywistości: Williama Connora z "Daily Mirror"). Kto jeszcze wówczas występował przed niemieckimi mikrofonami i nie chodzi mi o tak oczywiste persony jak te występujące na falach "Germany Calling". O samym autorze i jego powikłanych dziejach wojennych: I. Sproat "Wodehouse at War".
  15. Nie czytaj klasyków - szkodzą

    Twórca "Kubusia Puchatka" stworzył szereg utworów, jak: "Pacierz", "Piasek-między-palcami-nóg", "Kiedy byliśmy bardzo młodzi", wszystkie mają jedną wspólną a niepokojącą cechę: jaką? Zwrócił na to uwagę Ronald Bryden na łamach "Spectatora"...
  16. W "Kurierze Codziennym" Bolesław Prus zapisał: "Oto co mówi spirytyzm do milionowych rzesz spragnionych ideału: Wygnaliście Ducha z Natury, macie duchy w mieszkaniach i sprzętach. Odrzuciliście natchnienia poezji, macie „transe” mediów. Pogardziliście filozofią metafizyczną, słuchajcie teraz nóg stołowych. Z tych powodów spirytyzm i mediumizm wydaje mi się faktem poważnym, którego niepodobna zbywać ironicznym uśmiechem ani machnięciem ręki". /tegoż, "Eustapia Palladino, "Kurier Codzienny", nr 353, 1893/ Chodziło o serial: "Belphégor" z Juliette Gréco?
  17. Kiedy Ibn al-Hajsama napisał swe "Wątpliwości..." ("Asz-Szukuk ala Batlamijus") arabska wiedza astronomiczna weszła na samodzielne tory. A jak to wyglądało w czasach przedmuzułmańskich? Na czym polegał system: "dwudziestu ośmiu domów księżycowych (manazil al-kamar)? Ile muzułmańscy astronomowie zawdzięczali źródłom indyjskim? Jak długo w tekstach muzułmańskich południkiem zero był Babilon? Na ile istotnymi były ośrodki naukowe w Maradze, Samarkandzie (twórcą byłUlugh Bak) czy Stambule (gdzie twórcą był Taki ad-Din)?
  18. Ziemniak, kartofel czy pyra

    Te "sutki" nie mają nic wspólnego z tkaniem, raczej z gwarowym "suć"="sypać", fraszka zna określenie: "ugotować na sypko"? O owych robaczkach mamy osobny temat: forum.historia.org.pl - "Desant (robali)" To proszę zajrzeć do korespondencji Sobieskiego z Marysieńką by dowiedzieć się jaki to worek "amerykanów" przesłał król spod Wiednia i co on zawierał. Zapewniam, ze nie były to ciastka z amoniakiem. Na łamach pisma "Prace Filologiczne" ukazały się artykuły Franciszka Majewskiego i Lucjana Majewskiego gdzie przedstawiono przeszło 150 różnych nazw dla ziemniaka (T. IV, 1898 i T. V. 1899). /za: L. Tomczak "Ludowe nazwy ziemniaków i ich odmian", "Acta Universitatis Wratislaviensis", nr. 2282, "Języka a Kultura", t. 16, 2001/ Na tychże samych łamach Erazm Majewski popełnił artykuł: "Nazwy ludowe kartofla i ich słoworód" (T. 4, z. 2, 1893). A że tematyka migracyjna jest obecnie "na topie" taka ciekawostka, Polscy emigranci w Bośni (przełom XIX i XX wieku), nazywani byli przez Serbów: "krumpiraszami", od słowa "krompir" - ziemniaki. /za: K. Boćkowska "Wizerunek Serba w oczach potomków reemigrantów z Bośni zamieszkałych po II wojnie światowej w okolicach Bolesławca na Dolnym Śląsku", "Rozprawy komisji Językowej", XXXVIII, Wrocław 2011/
  19. Warszawa, a jednak pola

    Na jaką mapę by nie patrzeć - obie ulice istnieją przed II wojną, skąd autor zaczerpnął informacje o ich nieistnieniu w tym okresie (: II RP)?
  20. Teksty wczoraj i dziś

    A nie: Banaszak?
  21. Ziemniak, kartofel czy pyra

    Nigdzie nie stwierdziłem, że jestem językoznawcą. Ja zmartwię fraszkę, ten fragment jak najbardziej jest zapisany w języku polskim, zatem nie trzeba go tłumaczyć na język polski, chyba, że fraszka uważa, iż wyrażenia gwarowe nie są składnikami języka polskiego. Uważam, że raczej kartofel jako zapożyczenie z niemieckiego, ale chciałbym poznać pierwsze zaświadczenie takiej nazwy, do czego nie wystarczy logika a raczej materiał źródłowy.
  22. Nowa wędrówka ludów czyli co dalej?

    Ile marek kosztowało życie ludzkie, jak ideologiczni pobratymcy Tyberiusza stawiali Mur Berliński? Wiele deklaruje Tyberiusz, z kieszonkowego od rodziców czy własnej pracy? Ile już do tej pory przeznaczył Tyberiusz na uchodźców? To tak konkretniej Tyberiuszu: ile wydałeś do tej pory na pomoc dla uchodźców?
  23. Warszawa, a jednak pola

    Wiatraczna jak najbardziej istniała przed drugą wojną światową, podobnież Siennicka... skąd te informacje? Takiej ulicy w Warszawie nie ma, jest to ulica Ludwika Mycielskiego.
  24. Ziemniak, kartofel czy pyra

    Nie wiem co znaczy: "A u nas...", atoli warto przejrzeć korespondencję Imć Pana Króla Sobieskiego, może niekoniecznie jawi się on we wzorze logiki fraszki, ale jawi się jako źródło. Co do: "nie mam pojęcia dlaczego ziemniaka ktoś nazwał sutki, ale skoro lubisz to słowo , to wiedz, że po rosyjsku doba to сутки (czytaj: sutki), słowo to pochodzi od słowa t'kat' (= "[do]tykać"), czyli oznacza styk dnia z nocą. Może ziemniaki kopano wieczorem?" - to całkowicie mylny trop. Może więcej prac językoznawczych a mniej własnej logiki? Raczej warto zwrócić uwagę na słowo: "suć", zapewniam, że nie związane z "tykaniem".
  25. Miała to być tajna grupa (stowarzyszenie) naukowa na uniwersytecie w Basrze, ich idee przedstawiono w dziele "Rasa'il". Dlaczego byli tajni?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.