Skocz do zawartości

secesjonista

Administrator
  • Zawartość

    26,675
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez secesjonista

  1. O Warszawie kilka zdań (blog)

    A którym ustępie, bo się pogubiłem? Warte uwagi: www.chmielna14.blogspot.com.
  2. Aktualne spory polityczne

    To teraz proszę pomyśleć, że wybory parlamentarne w 60% były prawidłowe i wszyscy cieszymy się, bo to przecież powyżej 50%. Co by było gdyby prezydent zaprzysiągł wszystkich tych sędziów, a pod obrady TK trafiłby ów wybór do rozpatrzenia? Kto by rozpatrywać miał tę kwestię? Tych trzech, tych pięciu, tych dwóch - nie licząc starego składu? I na marginesie, jak przewodniczącemu TK udał się taki bubel prawny? Wiedział co robi czy politycy nie słuchali jego światłych porad prawniczych? Bo jak to drugie, to chyba powinien się z takiego trybu prac - wycofać?
  3. Ewakuacje obozów

    Trzeba pamiętać jednak o kalendarium. Kiedy np. lotnictwo alianckie atakowało "Cap Arcona" czy "Thielbek", to Niemcy nie byli już zainteresowani niewolniczą pracą więźniów. Ewakuacje wydają się być przykładem, że Niemcy często nie wiedzieli co z więźniami począć. O ile pierwsze ewakuacje można zrozumieć jako chęć dalszego eksploatowania siły roboczej, to późniejsze wywózki (myślę tu o KL Stutthof i jego podobozach), ludzi schorowanych, starszych czy matek z dziećmi - to już była chyba irracjonalna decyzja próbująca zacierać ślady, których zatrzeć się i tak nie dało.
  4. Aktualne spory polityczne

    I tak to - bilans PO nieco zrobił się bilansem PiS, a gdyby był tu FSO to na pewno byłoby coś jeszcze o sanacji, rządzie londyńskim i może o Piłsudskim. Ja powrócę jednak do kwestii wyboru sędziów za Platformy, mógłby Bruno objaśnić mi bardzie łopatologicznie stanowisko TK w tej materii?
  5. Lot balonem a świadomość

    Co do samego opisu objaśniającego - zgoda i dzięki za przetłumaczenie. Z kronikarskiego obowiązku dodać można, że podówczas tego procesu metodą Kippa jeszcze nie nazywano, nasz pomysłowy aptekarz urodzi się dopiero dwadzieścia cztery lata później. Z innych zagrożeń wymienionych przez naszego konsyliarza dodać można: zimno, zaburzenia związane z utratą wagi ("wiele ciał wodnistych w tęgie po większej części się obraca"), iskry przyśpieszające tętno, no i rzecz najgroźniejsza: "Phlogiston jadowity", który mógł wywoływać epidemie. /za: W. Szumowski "Pomysły aeronautyczne w Lwowie w roku 1784 oraz lekarskie nad niemi uwagi", "Archiwum Historji i Filozofji Medycyny" red. A. Wrzosek, 1924, t. 1, z. 3-4/ Dodajmy, że Hermann postulował by przyszłego aeronautę odpowiednio przygotować. Zatem należało mu upuścić krwi, dać środki przeciwgorączkowe, oraz środki nasercowe przeciwdziałające przyspieszeniu tętna. I co tu się dziwić współczesnym kolarzom, kiedy już wtedy myślano o "szprycowaniu", i to w tak zadawałoby się czystym sporcie jak baloniarstwo?
  6. Wiele jest dyskusji o roli kawalerii, broni pancernej i innych formacjach. A jak w tym zakresie przedstawiała się sytuacja co do fortów, schronów i tego typu umocnień? Już w połowie lat dwudziestych mieliśmy projekt schronu do ognia bocznego, a co konstruowano w Zakładach Ostrowieckich? Jak potoczyły się losy konkurencyjnych projektów: Wydziału Fortyfikacji Departamentu Budownictwa M.S.Wojsk. (trapezoidalny) i tego z kręgu sztabu gen. Zająca (okrągły). Jak wyglądały umocnienia na odcinku "Sarny" czy pod Baranowiczami? A linia na Śląsku... zapraszam do dyskusji.
  7. Książka, którą właśnie czytam to...

    Jak najbardziej, w temacie: "Od Andersa do Lenino".
  8. Mamy: krok, zakrok, wykrok itp. A czy "zakrok" był wygodny? A z innej strony, co mogły mieć wspólnego wąsy Warmiaka z (excusez-moi) intymnymi częściami dolnymi kobiety? I w żadnym przypadku nie chodzi o miłość francuską.
  9. Janusz Korwin Mikke

    Korwin w chęci przeciwstawienia się tzw. politycznej poprawności popada w grubiaństwo. Pióro i język ma felietonisty, a nie polityka. Choć gdyby to inaczej napisać to np. fraza o szachach pozostaje otwarta: dlaczego się nie organizuje? Wypada przypomnieć, że np. objaśnienie logo igrzysk z 2015 r. objaśnione zostało: "Postać zawodnika reprezentuje odwagę, determinację i radość naszych zawodników. Wnętrze okręgu, w którym znajduje się zawodnik symbolizuje akceptację i inkluzję osób z niepełnosprawnością intelektualną". /za: www.olimpiadyspecjalne.pl/ Prawdą jest też, że jakoś przy paraolimpiadach wiele jest organizacji lewicowych (w USA powiedzieliby soc-liberalnych). Atoli chyba myli się gregski pisząc: że zainteresowanymi są głównie sami uczestnicy i ich rodziny. Patrząc na trybuny to muszą oni mieć bardzo liczebne rodziny. Dla mnie aktywność jak każda inna, nie jest przedmiotem jakiegoś mego szczególnego zainteresowania, ale i nie - sprzeciwu. może jednak lepiej grać, biegać itp. niźli popadać w apatię i postawę roszczeniową?
  10. Bolesław II, Furiusz, Capricornus i Karolak

    Wszelkie sugestie co do zmiany, nieco prowizorycznego tytułu tematu - mile widziane.
  11. Humor

    Kilka ostatnich wpisów przeniosłem do nowego tematu pod nieco roboczym tytułem: forum.historia.org.pl - "Bolesław II, Furiusz, Capricornus i Karolak"
  12. Książka, którą właśnie czytam to...

    Z niewidomych wyroków losu i ja właśnie przeczytałem książkę o "berlingowcach", a dokładniej: "Udział Polaków w szturmie Berlina. Wybór relacji i dokumentów" wyb. J.M. Malczewski, W. Strzałkowski, Warszawa 1969.
  13. Ewakuacje obozów

    Pewnie woleliby, jest jednak pewien problem - jak mieli to uczynić? Wiązały ich rozkazy, a szybkie tempo by czmychnąć - to chyba jedynie w przypadku dezercji. Jak się mi wydaje o wiele lepszą "fuchą" było konwojowanie więźniów - jednak zmierzali w "bezpieczniejszym" kierunku. Nie do końca tylko Himmler zarządzał ewakuację obozów, udział w tym mieli chyba gauleiterzy?
  14. Nie zapominajcie Panowie o akcencie inicjalnym w południowych dialektach kaszubszczyzny... i południowych odmianach gwary małopolskiej.
  15. Lot balonem a świadomość

    Tak sobie sprawdziłem, nie do końca autor "Historii kołka w płocie" pisał o ciemnym ludzie Warszawy. Przy opisie loty balonem Kraszewski opisał zróżnicowane reakcje, jedni uważali, że skoro Bóg nie dał człowiekowi skrzydeł zatem ten nie powinien porywać się na tego typu czyn, mówiono o świętokradztwie, wspominano o przykładzie wieży Babel itp., ale wypada również zauważyć, że zdaniem autora były to głosy ograniczone do tylko pewnej grupy: "Stare dewotki i niemłodzi dawnego autoramentu Polacy". Byli przecież i tacy co podziwiali śmiałość tego kroku, wiwatowali, klaskali, a jak zaznacza autor: "Była to chwila, gdy jeszcze wierzono w żeglugę powietrzną i na niej wielkie budowano nadzieje. Pochlebiało to Warszawie, że w samych pierwocinach aeronautyki jedna z pierwszych prób tu się odbyć miała, próba, o której Europa cała w kilka dni potem chciwie w dziennikach szukała wiadomości". Patrząc zatem przez pryzmat tego wydarzenia, trudno mówić o jakimś powszechnym zacofaniu - ludu Warszawy.
  16. O Warszawie kilka zdań (blog)

    "Wikipedia podaje że ulica Chmielna powstała jako droga rozdzielająca grunty augustianów i księży misjonarzy. Ale niestety nie podaje źródła wiedzy...". Pisał o tym choćby Eugeniusz Szwankowski w "Ulice i place Warszawy". "Ten opis znajdziemy u Ksawerego Liszke w „Cudzoziemcy w Polsce”. Cytat pochodzi na forum „Gazety Wyborczej” i wierzę w ten zapis, może naiwnie, ale osobiście nie widzę żadnyatak powstańczów ch podstaw aby w weń nie wierzyć". Wiarę swą można utwierdzić, bo rzecz jest zdigitalizowana (dostępne na archive.org czy pbc.biaman.pl). Natomiast autor, to nie "Liszke" a Liske! Atoli te niedoróbki językowe: "temtu", "póżniej", "zródła", "poblizu", "i pieknego", "użalezniona", "ogrodkowe", "atykułu", "atak powstańczów", "Sciana", "przywowywanego"... trochę tego dużo. Mam taką uwagę, skoro Liskego adamhistoryk nie czytał to nie powinno się jego pozycji umieszczać w bibliografii, bo to nieco sugeruje, że do napisania tekstu z takiej pozycji się skorzystało. Może lepiej oddzielić: "bibliografia" - to co sam przeczytałem, "literatura warta uwagi" - to co nie przeczytałem, ale wiem z drugiej ręki, iż traktuje o danym temacie?
  17. Nowa wędrówka ludów czyli co dalej?

    Trochę. A okazja do żartu - jak znalazł.
  18. Nowa wędrówka ludów czyli co dalej?

    Mhmm, czyżby to pierwsze forpoczty dotarły nawet na nasze forum?
  19. Nieco zapomniana nacja w swej roli w Ameryce, a przecież też nieco odcisnęła swe piętno na tym kontynencie, choć może nie bezpośrednio. Taki George Yardley - bardziej angielski czy niderlandzki? Komu dowództwo powierzył John Winthrop nad czterema kompaniami Massachussets Bay?
  20. Holenderskie wpływy w Nowym Świecie

    To proszę zrelacjonować, jakieś nazwiska i czyny? Bo stwierdzenie, że: dane zebrane przez francuskie służby to jakoś tak... pachnie malizną. Nie były, proszę wskazać podobieństwa. To chyba żart? I ci na ogół źle usposobieni do monarchii podśpiewywali: Te tępe kanalie i zakute łby, Małpy i pragmatyczne muły. A co konkretnie? Tia... a konkretnie to kto sprowadzał wówczas tą herbatę z Holandii? A nie chodziło o zysk z przemytu? A to dziwne, przecież G. Perrault sporo na ten temat pisał... zabrakło u niego konkretów?
  21. Stany Zjednoczone Ameryki Południowej

    Brazylia akurat do obszaru La Platy - miała wiele do powiedzenia, chyba euklides nie odrobił lekcji i nie wie o co toczyły się tam pewne konflikty. "Patrząc na mapę można by jednak sądzić że Argentyna to państwo raczej powiązane z Buenos Aires natomiast Urugwaj z Montevideo". Tak patrząc można... a chyba każda inna stolica państwa na tym kontynencie leży nad rzeką, co z tego wynika?
  22. Holenderskie wpływy w Nowym Świecie

    Bo skromna ma wiedza? A gdyby Bruno miał wymienić dla każdego z tych krajów po dwóch Holendrów, tak z nazwiska i dokonań?
  23. Aktualne spory polityczne

    A to chyba prawie jak o poczynaniach PO? Nieprawdaż...
  24. Film, który ostatnio widziałem to...

    Jakoś jednak nikt nie trafił: "Blues Brothers", "Jestem przeciw", "Fala - Jarocin 85".
  25. Jedz, pij i popuszczaj pasa...

    A owe wody francuskie stały się nawet przedmiotem dyplomatycznego zatargu. A czy "żółta jucha" faktycznie znaczyła zawsze rodzaj sosu? Pomijając oczywiście Potockiego: "Już, jako on, i stolec do ściany przyciskam, Jeszcze gorzej po ścienie żółtą juchą pryskam". "W Trzecim daniu na przysmaki, Ostrzygi, Ząbki, Ślimaki, I wcale przy smaczek nowy Na frykas ogon Bobrowy, Po krótkiey chwili spocznienia Przyszła Jesiotrza pieczenia, Obok niey rybiątek tłumy I przeogromne dwa Sumy". Czym mogą być te: "ząbki"?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.