-
Zawartość
26,675 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez secesjonista
-
Opracowania na temat centaura z Drzwi Płockich
secesjonista odpowiedział Człowiek → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
Skoro te tytułu zna Człowiek to pewnie zna i ich zawartość, tak mniemam, co tam o tym piszą? Centaur obecny to dodatek, z jakich czasów i czy jest próbą kopii wcześniejszego wizerunku - to kwestia sporna. A jakie materiały zgromadził w tej kwestii Człowiek? Relacja Wojciecha Chylińskiego jest znana Człowiekowi? -
Jutlandia - nawiększa bitwa morska
secesjonista odpowiedział Andreas → temat → Działania na morzach i w koloniach
A jakie konkretnie? -
Ja tez spozieram i oczywiście: "zazdraszczam"...
-
Prócz zaprezentowania koszmarnej gramatyki, czy Milosz95 potrafi wskazać zaniechania dowództwa AK w tej kwestii?
-
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
secesjonista odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
Jacy językoznawcy widzą taką oboczność? Tylko ja zapytałem o słowo: "łużyca", mamy poświadczenie tego terminu z terenów, które mieli zajmować Lugiowie? A dlaczego: wygląda? Mnie nie wygląda, możemy zatem poznać szczegóły tej etymologicznej zbieżności? A dla przypomnienia: gdzie i u kogo rzeka Lach wystąpiła, i gdzie i u kogo (: dla kogo) była tożsama z Lygis? A niby skąd pewność, że to nazwa Polaków??? A potrafiłby HorusX podać jak się mają Łużyczanie do Austrii? -
Generalgouvernement Für Die Besetzten Polnischen G, Prawne aspekty, funkcjonowania GG
secesjonista odpowiedział lancaster → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Czerpanie wiedzy z Wiki nie uważam coś nagannego, natomiast albo ja nie potrafię czytać albo lancaster nie zechciał się wczytać w podany odnośnik. Bo ja jakoś nie widzę większej zbieżności pomiędzy mym skromnym wpisem a zawartością hasła w Wiki. Ani nic tam nie ma (na Wiki) o przymiarkach Darré'go, ani nie pada tam termin Nebenland, ani nie ma próby nawiązania do znaczenia Schutzgebiete itd. Nieskromnie dodam, iż nie zgadzam się by w tej forumowej dyspucie było: "zero informacji". Jeśli lancaster oczekuje byśmy tutaj określili czym było GG w świetle prawa międzynarodowego - to raczej próżne oczekiwanie; wielu historyków zajmowało się tą kwestią i trudno im było sformułować w tej kwestii jakieś zdecydowane i jednoznaczne stanowisko. Tak jak jedną z cech charakterystycznych dla reżimu hitlerowskiego było nakładanie się kompetencji różnych ośrodków władzy administracyjnej (cywilnej i wojskowej; por. moje skromne wpisy w temacie: forum.historia.org.pl - "Wehrmacht na terenie Generalnej Guberni 1940-1945"), tak kolejną było tworzenie bytów quasi-państwowych o niezbyt jasnej i labilnej formule. Zapewne inaczej widział GG gubernator Frank, inaczej MSZ Rzeszy, a jeszcze inaczej wojskowi. Ze swej strony poleciłbym opracowania Czesława Madajczyka, który wielokrotnie nawiązywał do tej kwestii; i tu zmartwię lancastera; ale bez jakichś ostatecznych rozstrzygnięć. -
Ułatwiłoby - gdyby autor podał gdzie zrobiono te zdjęcie. Jeśli dobrze widzę to korona jest barona.
-
Nie znam się na szczegółach motoryzacji okresu PRL, ale czy rzeczywiście we francuskich samochodach montowano u nas angielski silnik? Kiedy Andrzej Górecki (jako dyrektor PHZ "Polmot") podpisywał umowę z Paulem Berlietem w sierpniu 1972 r. na produkcję autobusów w Jelczu, czy nie zawarto w niej, że będzie to produkcja w całości z części francuskich?
-
Łużyczanie – potomkowie Lugiów?
secesjonista odpowiedział HorusX → temat → Ziemie polskie od wędrówki ludów do panowania Mieszka I (IV w. - ok. 960 r.)
A jak się przedstawia, pod względem geograficznym, odnotowane użycie terminu: "łużyca"? Brücknera - bądźmy precyzyjni w pisowni skoro już się tu roztrząsa skomplikowane kwestie językowe. Wypada jednak zauważyć, że szacowny autor takich smakowitych językowo kąsków, jak: "przecedzanie komara" stał na stanowisku, że ów lud nie był słowiański - nieprawdaż? A gdzie i kiedy odnotowano przymiotnik: " ljadskij"? W zasadzie - jednak chyba nie mają tego samego znaczenia. Możemy poznać przykłady wymiennego stosowania tych terminów? -
A potrafi wskazać euklides od ilu pokoleń? Ilość zadziwiających hipotez, prezentowanych jako tezy przez euklidesa zatrważa, zwłaszcza, że na ogół nie pamięta: gdzie, kto i co, ale pamięta że było tak a nie inaczej. Wolter piszący często na zamówienie władców - to nie najlepszy arbiter elegantiarum w zakresie rzetelności przekazu. A spotkał się euklides z czymś innym niźli przekaz francuski? Bo to trochę nudne i dziwne, że euklides nie weryfikuje tych francuskich przekazów z innymi historykami. A świat: i dziś i w przeszłości: nie toczył się w myśl li tylko francuskiego przekazu. Wskazałbym na konieczność odrobiny krytycyzmu co do opracowań (francuskich) i rzetelności, a nie - jednostronności. No i warto wiedzieć, że nie wszelkie zdarzenia kryją za sobą tajemne działania - które tak lubi euklides. Choć podejrzewam, że to wynik niechęci do czytania innych opracowań, historyków, badaczy a nie tylko - pracowników wywiadu itp. Ja nie wiem co czytał euklides, ale Turkom zależało na utrąceniu kandydata do tronu bliskiemu Rosji - i tyle. W ramach tej polityki kwestionowali co kwestionowali i robili takie a nie inne problemy. Jest jednak faktem, że nie byliśmy zależni od Turcji i to nie władca tego państwa określał reguły obioru naszego władcy. Nie znam opracowania w którym by kwestionowano wybór S.A. na króla z tej racji tego, że Turcja zgłosiła problem braku królewskich przodków? To znów opracowania francuskie? Zauważył euklides, że w przeszłości Turcja nie miała problemu z akceptacją polskich władców, którzy nie pochodzili z rodu królewskiego? Nie zastanowiło to euklidesa? Baa... Turcja odpowiadała posłom tego nieprawego króla? A co to ma do tematu? Znowu poprosimy o źródło. To pomylił się euklides o jakieś 200 kilometrów... często taki rozrzut zdarza się euklidesowi? Względem faktów też jest taka dezynwoltura?
-
Żebyśmy nie popadli w dezinformację, podczas drugiej wojny światowej André Brouillard nie był pracownikiem wywiadu. Był niezbyt wysoko postawionym członkiem Armée secrète. Na takiej zasadzie, każdy członek francuskiego ruchu oporu zbierający informacje był - pracownikiem wywiadu. Tam... czyli gdzie? W całym świcie czy tylko we Francji (euklidesa)? Jak każdy inny, bez żadnych preferencji, zatem pod tym względem nie prezentuje on jakiejś szczególnej wiedzy. A książki jego autorstwa uznawane są za przestarzałe. No to zadziwiające, euklidesa uderzyło to względem opisów działań z czasów drugiej wojny światowej czy tylko to uwaga tycząca się opracowań stworzonych przez pracowników wywiadu? W jednym i drugim przypadku - konstatacja nieprawdziwa. W przypadku wątków wywiadu, by powstało dobre opracowanie trzeba czekać na odtajnienie części (przynajmniej) akt, zatem trudno coś pisać po 2-3 latach. Mnie uderzyło, że euklidesa jakoś nie uderzyło, że pan Nord swą książkę o intoksykacji wydał po jakichś dwudziestu ośmiu latach. To znaczy, że jest to lepszy materiał czy gorszy? Jakie zna euklides opracowania tyczące się zamierzeń ataku na Bałkany versus na Włochy, które powstały w latach 1945-46? Bo ten wpis chyba opiera się na pewnych realnych przesłankach? A Churchill rzeczywiście wolał uderzenie na Bałkany...
-
A niby - ja się znam (?), ja tylko referuję co kiedyś przeczytałem. Zapewne Speedy (o ile tu zajrzy) dokładnie to objaśni, ja tylko mogę podrzucić pewne ogólne opisy. "W 1929 roku zamówiono jeszcze 100 sztuk Berlietów CBA, ale już w wersji udoskonalonej, dostosowanej do polskich warunków klimatycznych. Polscy inżynierowie dodatkowo zmodyfikowali je poprzez pełną zabudowę kabiny kierowcy i wymianę ogumienia kół z tzw. masywów na pustaki (pustaki miały wgłębienie z boków i na obręczy koła)". /W. Winek "Marka 'Berliet' w Polsce w latach 1914-1973", Cz. 1, Warszawa 2014, s. 36; tekst dostępny na: mbc.cyfrowemazowsze.pl/ "Mała elastyczność, zbytnie nagrzewanie się masywów i wynikające z tego ograniczenie szybkości jazdy, znaczny stosunkowo ciężar, oraz duża ilość pochłanianej przez gumy masywne energji, zmusiły konstruktorów do szukania nowych rozwiązań w konstrukcji gum do samochodów ciężarowych. Rezultatem tego było wprowadzenie pustaków t. j. masywów, posiadających wewnątrz kanał, komunikujący się przez odpowiednie otwory w pierścieniu stalowym oraz obręczy koła z powietrzem zewnętrznym (...) Dla zwiększenia intensywności ochładzania się gumy oraz: zmniejszenia poślizgu kół, powierzchnia pustaków posiada różnego rodzaju zagłębienia i wycięcia. Ze względu na elastyczność i możność rozwijania większej szybkości, pustaki mają zastosowanie, na samochodach pancernych i autobusach". /kpt. O. Czechowski "Rozwój konstrukcji gum samochodów pancernych, ciężarowych i autobusów", "Przegląd Wojskowo-Techniczny", (dawny "Saper i inżynier wojskowy", R. I (IV), T. I (VIII), nr 6, czerwiec 1927, s. 897 (209)-898 (210)/
-
Hexakosioi hexekonta hex - liczba 666; interpretacje (Neron, Rzym, Teitan...)
secesjonista odpowiedział kszyrztoff → temat → Historia ogólnie
Rzecz jest o wiele bardziej skomplikowana, jak już zauważył jakober w hebrajskim nie było specjalnych znaków na oznaczenie cyfr i liczb (zresztą tak jak w grece). A dodatkowo jest to alfabet bez samogłosek, ich nośnikiem są spółgłoski z odpowiednimi znakami diakrytycznymi. I jeszcze na dodatek nie zawsze się te samogłoski zapisuje. Wszystko zależy od przyjętego systemu, a nie ma jednego. Chyba najprostszym jest: mispar siduri, gdzie literom od alef do taw przypisano cyfry od 1 do 22, a literom końcowym od 23 do 27. Mamy też jednak mispar ketan gdzie przypisane liczby redukowane są do jednocyfrowych, według tego schematu alfabet opisany jest zatem liczbami od 1 do 9. Nieco podobnym jest mispar katan mispari gdzie wartości liczbowe słów redukuje się do jednocyfrowych. Najpopularniejszym systemem jest mispar hechrachti gdzie od alef do tet mamy przypisane liczby 1 - 9, jud (jod) to 10, chaf (kaf) - 20, lamed - 30 itd. itd., kuf (kof) to 100, resz 200, szin (sin) - 300 a taw - 400. Sofiet - czyli litery końcowe przyjmują tu czasami wartości od 500 do 900. Tak dla ścisłości w niektórych manuskryptach zapisano to numerycznie, no i trzeba dodać, że w niektórych zamiast: "666" jest "616" i trwa spór czy to błąd kopisty, czy jednak - nie. Albowiem te "616" też pasuje do Nerona. Pierwszym chrześcijańskim badaczem, który zajął się odcyfrowaniem liczby: "666" był św. Izydor z Sewilli, ten akurat nie wskazał na inkryminowanego władcę.- 4 odpowiedzi
-
- izopsefia
- numeroligia
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Związki frazeologiczne a historia
secesjonista odpowiedział nazaa → temat → Nauki pomocnicze historii
W październiku 1929 r. w Sejmie miały miejsce znane wypadki z niezapowiedzianą "wizytą" Piłsudskiego w zastępstwie premiera i z powitaniem go przez oficerów. Potem nastąpiła wymiana listów pomiędzy marszałkiem Daszyńskim a prezydentem, jak i coraz bardziej kuriozalna dyskusja na temat tego kiedy oficer jest uzbrojony (np. czy odsłonięta garda sprawia, że jest to już "stan uzbrojenia" czy jeszcze nie). W rządowym komunikacie (nr 119) przy omawianiu konsekwencji politycznych wokół tego zdarzenia padło: "W kołach sejmowych wzrósł nastrój stanowczej opozycji. Faktycznie wzmocnił się znowu Centrolew. Odczuwa się terror moralny przeciw BB. Uważają, że przy takich 'dywersjach' trudno wierzyć Rządowi w jakiejkolwiek sprawie. Opowiadają o konfliktach p. Marszałka Piłsudskiego z Prezydentem Rzeczypospolitej, o trzykrotnie już zgłaszanej dymisji premiera Świtalskiego, której p. Marszałek Piłsudski nie pozwalał przyjąć Prezydentowi Rzeczypospolitej, stąd PPS uważa, iż sytuacja jest austriacka...". /"Komunikaty Informacyjne komisariatu Rządu na m.st. Warszawę", T. 4, z. 2, red. tomu I. Marczak, Warszawa 1997, s. 378; podkreślenie -moje/ "Sytuacja austriacka" - czyli jaka? -
Rzecz o kanibalizmie w Europie w XVI-XVII wieku
secesjonista dodał temat w Gospodarka, handel i społeczeństwo
"...zrazu między sobą losy miotano, potem już tak łakomą paszczękę głodna samojedź rozwarła, że pan sługi, sługa pana, towarzysz towarzysz[a] nie był bezpieczen, jawnie ludzie na rzezią brano, zabijano, w sztuki rąbano, pieczono, warzono, na rożnach obracano, żadna cząstka ciała darmo nie uszła". J.Budziło Opis końcówki obrony Moskwy poczyniony przez Józefa Budziło czy kupca Bożka Baiyki przynosi zatrważające sceny, miasto jawi się niczym miltonowskie pandemonium. Świadectwo naszego chorążego mozyrskiego o tyle jest wyjątkowym, że rzadko mamy do czynienia ze świadectwem bezpośredniego uczestnika tego typu praktyk. Jakie jeszcze tego typu przypadki znamy z naszego kontynentu, gdzie dochodziło do zbiorowych, a nie pojedynczych zdarzeń o tym charakterze? -
Dwa ostatnie wpisy tyczące się interpretacji "liczby 666" wydzieliłem do odrębnego wątku: forum.historia.org.pl - "Hexakosioi hexekonta hex - liczba 666; interpretacje (Neron, Rzym, Teitan...)". secesjonista
-
Rozbiór Słowacji a Polska
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Ostatni wpis euklidesa przeniosłem do stosowniejszego tematu: forum.historia.org.pl - "Konfederacja Barska". Tam ew. proszę kontynuować ten wątek. secesjonista -
Źródła dotyczące sojuszu Leszka Czarnego z Połowcami
secesjonista odpowiedział Człowiek → temat → Katalog bibliografii i poszukiwanych materiałów
"Zubdat al-fikra..." jest dostępna obecnie również w wersji anglojęzycznej - w redakcji Donalda S. Richardsa, zatem można samemu sprawdzić. Trochę to droga pozycja, ale jeśli ktoś mocno zainteresowany... -
Generalgouvernement Für Die Besetzten Polnischen G, Prawne aspekty, funkcjonowania GG
secesjonista odpowiedział lancaster → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Co nieco o tym już było: https://forum.historia.org.pl/topic/11181-organizacja-terenów-podbitych-przez-niemców/?do=findComment&comment=155939 -
Dlatego napisałem, że: nie samo imię (miano). Zapewne wartość bojowa pretorianów była większa, tylko że przecież nie porównujemy jej z eskortą, bo na ogół eskorta - eskortuje, a nie: atakuje swych podopiecznych. Wartość eskorty nie polega na jej bezpośredniej wartości militarnej, tylko na stojącym za nią autorytetem władzy. Pretorianom zapewne łatwiej było przemierzać kraj wiedząc, że na swym szlaku nie napotkają opustoszałych nagle wiosek, których mieszkańcy uciekli przed obcymi i gdzie nie można liczyć na prowiant. Taka eskorta zapewnia, że co bardziej krewcy tubylcy nie obrzucą nas dzidami i nie poślą w naszym kierunku strzał. A i władca krainy Kusz osiąga pewne korzyści, ma do pewnego stopnia kontrolę nad obcymi.
-
Lepiej mówić o królestwie kuszyckim (Kusz), Napata to dawna stolica, której funkcje przejęło miasto Meroe.A pytania o eskortę nie rozumiem, poruszając się po obcym terytorium, kraju znanego z licznych wojowniczych wystąpień, lepiej chyba mieć przy swym boku wojskowych reprezentantów władcy tej krainy. Samo imię - nie odpowiada.
-
Produkty spożywcze, dania i ich nazwy
secesjonista odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Historia ogólnie
A o który chodzi? -
Produkty spożywcze, dania i ich nazwy
secesjonista odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Historia ogólnie
Tak przy okazji mych polemik z euklidesem o pochodzeniu pana Robespierre'a, wpadła mi przy okazji taka informacja: "One had only to remember that in Brazil a 'Robespierre' signified an undercooked piece of beef, 'tres saignant', or very rare". /S.l. Kaplan "Farewell, Revolution" (Disputed Legacies France, 1789-1989)", Ithaca, New York 1995, p. 445/ Całkiem stosownie.. -
Oficerki. Co się stało z tymi butami?
secesjonista odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia ogólnie
A powiada się, że ja jestem mizoginem... Możemy poznać konkretne przykłady z tej literatury? Niby gdzie się tak mówi, na: plotek.pl, na kafeterii? Możemy poznać przykłady zaczerpnięte ze słowników dotyczących współczesnej polszczyzny? -
Gospodarstwa rolne w dobie powstania styczniowego
secesjonista odpowiedział Furiusz → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
A te ziemniaki i wielkość ich uprawy- to mógłby nam przybliżyć jancet?