Skocz do zawartości

redbaron

Moderator
  • Zawartość

    1,783
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez redbaron

  1. I rozbiór Polski

    To znaczy, że w razie ich nieprzestrzegnia miała prawo do interwencji, by to przestrzeganie wymusić. Dyskusji? Chyba w odpowiedzi na pytania
  2. Ciekawe materiały?

    Musiałeś kiepsko szukać http://freemind.sourceforge.net/wiki/index...wnload#Download Tam jest dla Debiana i Susła - przy czym ta ostatnia jest dla wszystkich distro opartych o rpm (na przykład na mojej Fedorce chodzi ładnie). Jak masz Ubuntu, to wersję deb zainstaluj
  3. Podręcznik ponad wszystko?

    Lu Tzy masz tu w 100% rację i jest to niestety smutne (tzn. to że szkoła obniża poziom, a nie to, ze masz rację ) Ja stykam się dopiero ze studentami, ale mam kontaktu z uczniami. Ale studentów jest więcej niż za moich czasów (te 5-10 lat temu), grupy są liczniejsze, poziom chyba niższy niestety. Choć przyznaję, że zaciekawić ich też nie zawsze umiem. I działa taki mechanizm - jak widzę, że im się nie chce, to i mi się chce mniej. Jak oni widzą, że mi się chce mniej, to im też. No i tak dalej i tak dalej...
  4. Jan Brzechwa

    Masz rację, na każdego znajdzie się hak - przecież natura ludzka jest ułomna. Zresztą PiS chyba robi to na pokaz - żeby wszyscy widzieli, jacy z nich patrioci... Tu masz zdecydowanie rację
  5. Podręcznik ponad wszystko?

    Poniżej fragment z artykułu: Eskerptem od PW to ja nie jestem, ale chyba w rozważaniach na temat czy PW było błędem czy nie, należało się odnieść do postawy Stalina, prawda? Zwłaszcza, że tuż przed powstaniem sowiecka propaganda wzywała do jego rozpoczęcia, a jak kilka dni później Mikołajczyk odiwedził Moskwę, to mu Stalin powiedział, że "towarzysz Bierut wrócił niedawno z Warszawy i słowem honoru ręczy, że było tam spokojnie".
  6. Ciekawe materiały?

    Program jest nie tylko darmowy, ale także ma otwarty kod źródłowy i do tego wersję na linuksa Chyba go wypróbuję!
  7. Jan Brzechwa

    Znów zerknąłem nie na ten dział co trzeba i będę miał kłopoty Bruno ale Zbigniew Herbert nie pisał wierszy pochwalnych na cześć Stalina i komunizmu. Jakoś sobie poradził, prawda? Z Twojej listy punkty 3, 4, 8, 11, 19, 25 to moim zdaniem osoby, które nie powinny być na piedestale. Choć nie wszystkie z nich wskazałem jednakowo stanowczo. Co do punktu 12, to zauważ, że Polnische Wehrmacht (to I wojna światowa, jakby ktoś nie wiedział) nie ostała użyta bojowo, cały czas (no poza ostatnimi tygodniami I wojny światowej) była jedynie formacją szkieletową, która jednak potem przyczyniła się do tworzenia Wojska Polskiego. W pozostałych przypadkach nie mam wyrobionego zdania. Nie jestem z PiS'u i nie popieram tej partii, żeby nie było wątpliwości.
  8. Po co są nam historycy?

    Zgadzam się z Brunem W zasadzie zamiast historycy można wstawić każdy inny zawód. Każdy np. umie się posługiwać nożyczkami, więc po co nam fryzjerzy? Tyle, że efekt nie zawsze spełniałby oczekiwania, prawda? To samo dotyczy historii - może zajmować się każdy, ale efekty bywają różne. Nie znaczy to oczywiście, że wszyscy "zawodowi" historycy są doskonali itp. też popełniają błędy oczywiście. Jak wszyscy zawodowcy zresztą... Poza tym nie każdego kręci siedzenie w archiwum i przeglądanie sterty papierów - by odkrywać historię jest to niezbędne.
  9. Najgorzej przeprowadzona bitwa podczas Wielkiej Wojny

    Wieniawa Teraz wszystko jasne Krzysztof i Gronostaj Przeglądalem sporo historii pułkowych i zależnie od tego, czy pułk miał pecha czy szczęście, to liczba zabitych wynosi od 2000 do 5000 przy etacie około 3000 ludzi. W którejś z nich była informacja, że w spokojnym okresie ginęło 1 -2 ludzi dzienie. Ale jak pułk rzucono na jakąś wielką bitwę (Sommę?) to straty przez 2 - 3 dni po około 200 zabitych każdego dnia. Po kilku dniach pułk był zużyty...
  10. Najgorzej przeprowadzona bitwa podczas Wielkiej Wojny

    No właśnie się nie pomylili. Weszli w Siedmiogród bardzo łatwo, tyle tylko, że szybko ich stamtąd wypędzono.
  11. Literatura - II RP

    Tu są dokumenty archiwalne dotyczące powstań śląskich, pochodzące ze zbiorów Instytutu Józefa Piłsudskiego w Nowym Jorku: http://www.pilsudski.org/powstania/index.php w zeszłym tygodniu ukazała się bardzo interesująca praca: Smoliński Aleksander, Morale i dyscyplina Wojsk Wielkopolskich w latach 1918 - 1919. Przyczynek do dziejów Powstania Wielkopolskiego, Toruń 2009, ss.146.
  12. Pisma historyczno-wojskowe

    Znam go osobiście i jestem pod wrażeniem tej postaci. No i jego ogromnej wiedzy i wspaniałego stylu. Dokładnie, Harry trafiłeś w sedno - powinna liczyć się wartość tekstu, a nie miejsce jego wydania. Ale jest często odwrotnie - choćby ta słynna "lista filadelfijska", która moim zdaniem w przypadku nauk historycznych jest skrajnym bezsensem.
  13. Metaplan

    Czego teraz w szkołach nie robią - aż w wikipedii musiałem zobaczyć, co to jest metaplan Generalnie, to prosisz o gotowca, a tak nie powinno być prawda? No bo na czym ma polegać ta "pomoc" jakiej oczekujesz?
  14. Sposoby walki piechoty z czołgami

    To chyba logiczne, że elitarny żołnierz "strzelec wyborowy" dostaje pocisk specjalny, nie? A któż inny miałby dostać A może był to zwykły S.m.K. [spitzgeschoss mit Kern] czyli miał rdzeń z utwardzanej stali? W I wojnie światowej to one były używane jako przeciwpancerne.
  15. Matura-wypracowanie-opinie historyków

    Wiem, że są różne książki zawierające teksty źródłowe do poszczególnych epok. Wystarczy poszukać. JA znalazłem w ciągu 10 sekund taką stronę: http://www.wmachura.webpark.pl/ A pracy zawierającej złote myśli różnych "ekspertów" nigdy nie widziałem i mam nadzieję, że nie zobaczę
  16. Jakiś czas temu pałętała się po księgarniach książka: "1421. Rok, w którym Chińczycy odkryli Amerykę" tylko potem przyszedł inny cesarz i temu już nie chciało się ekspedycji wysyłać i nic z tego nie wyszło.
  17. Ok, teraz jasne to jest. Ale mógł napisać, że "oryginał, z którego Reis skopiował swoją mapę jest dużo starszy niż...", prawda? Weim, byli tam przecież Wikingowie i być może nawet Fenicjanie - ten tytoń przy mumiach egipskich. A krótko przed Kolumbem to i Chińczycy się załapali na odkrycie Ameryki Słyszałem jeszcze jedną ciekawostkę o mapach (z ust profesora Alexandrowicza - bardzo znanego toruńskiego historyka). Otóż Cieśnina Beringa (odkryta wcześniej przez kogoś innego, ale nie pamiętam teraz kogo), zanim została odkryta, umieszczana była na mapach. Ludzie z założenia wychodzili, że Azja i Ameryka są oddzielnymi kontynentami. Jest jeszcze sporo innych zagadek, które wyjmują cegiełki z fundamentów oficjalnie obowiązującej nauki. Tyle, że ja bym się nie skłaniał ku przedmiotom liczącym miliardy lat , tylko temu, że dzieje ziemi są źle wydatowane...
  18. Słyszałem o tej mapie - jest niezłą zagwozdką dla badaczy, bo jest tam przedstawiona Antarktyda i to w dodatku bez lodu. Podobno układ lądu na mapie jest bardzo podobny do rzeczywistego lądu pod lodem. Coś w tym musi być. Co do autora artykułu, to raczej kiepski z niego historyk - skoro podał, że mapa jest "z około 1513 r." a potem w tekście wspomina, że "mapa Piri Reisa, pokazująca wybrzeża amerykańskie na długo przed wyprawą Kolumba", kiedy to Kolumb przecież "odkrył" Amerykę w 1492 r. ale to tylko taki detal, który dostrzegłem ze względu na zboczenie zawodowe Tyle, że na fragmencie, który ja gdzieś tam widziałem, Ameryka Południowa raczej była oddzielona od Antarktydy. Może ktoś coś przekombinował? Co do wyspy na środku Atlantyku, to może to nie była Grenlandia tylko ta dziwna struktura, którą ostatnio wynaleźli na google.map? -> wystarczy wpisać współrzędne: 31 15'15.53N, 24 15'30.53W
  19. Najgorzej przeprowadzona bitwa podczas Wielkiej Wojny

    Conrad von Hötzendorf za mobilizację i koncentrację w 1914 r. Nie potrafił się zdecydować czy punk ciężkości ma być przeciwko Serbii czy Rosji i w związku z tym część sił jeździła w te i z powrotem. Co w efekcie zaowocowało klęskami i w Galicji i w Serbii.
  20. Najgorzej przeprowadzona bitwa podczas Wielkiej Wojny

    No właśnie, przekształcając ten wątek w najgorszą bitwę dla żołnierzy, zaszliśmy w ślepą uliczkę. Dlaczego? Bo z jednej strony nie wszystkie odcinki danej bitwy były tak samo tragiczne. Z drugiej zaś niektórzy żołnierze byli bardziej odporni, inni mniej. Dla tych mniej odpornych byle potyczka mogła się wydać piekłem na ziemi, dla twardzieli (Albo takich nie zdających sobie sprawy z tego, co się dzieje), najgorsze piekło może być znośne. Generał von Einem pisał, że dostał jakąś dywizję, ktora latami stałą na froncie wschonim - nie była przez to w stanie wytrzymać warunków walk na zachodzie - dla tych żołnierzy każda bitwa była najgroszą. Zatem wydaje mi się, że bardziej celową byłaby dyskusja na temat najgorszych bitew pod względem swoich założeń. Czyli błędów popełnionych w fazie planowania i przygotowań, które powodowały katastrofy bez jakieś szczególnego udziału strony przeciwnej. Nie mniej jednak to tylko taka sugestia jest. Tak się cieszę, że toczy się jakaś dyskusja w tym dziale, że nie chciałbym jej przerywać
  21. Sposoby walki piechoty z czołgami

    Takie działania przewidywał nawet niemiecki regulamin piechoty. Czytałem o tym w wersji z 1922. Wersja z 1940 r. (HDv. 130/9) podaje, że
  22. Byłbym ostrożny z tymi milionami lat - słyszałem, że czapa lodowa na Grenlandii, też ileśtam milionów lat mająca, odsłoniła wioskę Wikingów. ciekawostka jest tu: http://technologie.gazeta.pl/technologie/1...gle_Earth_.html
  23. Najgorzej przeprowadzona bitwa podczas Wielkiej Wojny

    Ale gdzie tu prostest? Chodziło mi mniej więcej o to samo. Tj. jedna strona zrobiła swoje, nie wykazała się niczym szczególnym, ale druga skrewiła zupełnie. Przyznasz chyba, że tak było pod Langemarck, prawda? Co do najgorszej bitwy dla żołnierzy, to zimowe walki w Karpatach 1914 - 1915 też były średnio przyjemne chyba.
  24. Niemcy podczas powstanie bokserów.

    Nie wiem, czy pogląd jest absurdalny. Założyłem, że jest prawdziwy Chodzi o to, że na uczelniach w Niemczech jest całkiem sporo Chińczyków. Zatem, skoro Wilhelm II miał obsesję, że żółta rasa zaleje Europę, to jakby ich zobaczył, padłby na zawał.
  25. Najgorzej przeprowadzona bitwa podczas Wielkiej Wojny

    Lu Tzy, oczywiście masz rację, nie mniej jednak czasem tragiczne błędy popełniono już w fazie przygotowań czy nawet wstępnych założeń - zob. bitwa pod Postawami/nad Jeziorem Narocz - także i bez szczególnej interwencji drugiej strony byłaby klapa. Podobnie też w podanym przez Krzysztofa przykładzie Langemarck. Obrońcy nie wykazali się jakimś geniuszem, po prostu zmasakrowali nacierających zbyt gęsto niedoświadczonych Niemców.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.