redbaron

Oczywiście! Pytanie jest Twoje

Moim zdaniem tej wojny chcieli wszyscy [mam na myśli mocarstwa oczywiście] - napięcia były zbyt duże, każde państwo miało jakieśtam sprawy do załatwienia. Na Niemców działała największa presja - bo oni okres rozkwitu mieli już za sobą. Zatem paradoksalnie ich poparcie dla wybuchu wojny miało charakter defensywny. Obawiali się, że będzie coraz gorzej i trudniej. Oczywiście to było zdecydowanym błędem. Nie bez winy są też i Francuzi, którzy chcieli przecież odzyskać koniecznie Alzację i Lotaryngię i nigdy nie pogodzili się z ich utratą. To wszystko powodowało, że Europa była wówczas uśpionym wulkanem, a jak się wulkan budzi, to z wielkim hukiem...

Który z asów I wojny światowej nosił miano "Orła z Lille" [oryg. "Adler von Lille"]?

Ostatnio na TU pojawiał się problem, czy rkm i lkm są tym samym. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Wschodni we Lwowie, zachodni w Krakowie (lub okolicach - Mszana?)

Chciałbym zachęcić Was do dyskusji na temat obronności twierdz rosyjskich w 1915 r. W zasadzie to do braku ich obronności - Modlin bronił się dużo gorzej w 1915 r. niż w 1939 r., komendant Kowna zdezerterował ze stanowiska. Brześć nad Bugiem też nie był broniony, zapasy amunicji topiono w Bugu. Dlaczego tak się działo? Czy było to skutkiem klęski w 1915 r., czy raczej problemy istniały już wcześniej? Jedynym wyjątkiem był Osowiec i do dyskusji na jego temat zapraszam tu: https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=9110

Bodaj po wioskach wokół Terespola do dziś krążą legendy, o tym, jak to wszystko w Bugu topiono - pewnie tak wyglądala ta ewakuacja materiału wojennego. No i podpalono miasto oczywiście.

Dobra, pytanie wisi, czas na moją próbę Chodzi o różę wiatrów, tak? Zatem nazwy to Legion Wschodni i Legion Zachodni.

Pytanie tylko, czy autor zdawał sobie sprawę z tego, że gazeta pisała bzdury. To raz. Dwa, to mógł napisać powieść historyczną, albo książkę "Sadowa 1866 na łamach prasy warszawskiej". U mnie po Wydziale krążyłe plotki [teraz wiem, że mocno rozmijające się z prawdą], że była to pewnie magisterka na ten właśnie temat, wydana w serii "HB".

Na www.eurobuch.com stoi po 60 - 70 euro [wpisz "das bild der erde" w tytuł i 1930 w Keywort, bo inaczej nie znajdziesz]. Na www.zvab.com jest już za 19 euro: http://www.zvab.com/displayBookDetails.do?...8518577&b=1 Zatem ceny różne, jak widać. Allegro, to jest zupełna loteria

Sadowy nie czytałem, ale słyszałem same krytyczne opinie na jej temat. Również studenci zwracali mi uwagę na to, że ksiazka nie jest dobra. Nie mniej jednak, nie jestem w stanie tych opinii zweryfikować, gdyż ksiażki nie mam i nie czytałem. Po części ze względu na te opinie właśnie. I tu koło się zamyka...

Ale dlaczego? Rosjanie byli aż tak zdemoralizowani odwrotem? Czy była wtedy w tak złym stanie?

To może raczej "moralne zwycięstwo BEFu" Taktyczne zwycięstwo jest wtedy, gdy się opanuje teren pola bitwy. To trochę w uproszczeniu oczywiście. Niemcy zaś teren bitwy opanowali. Nie było to zwycięstwo operacyjne (bo nie zniszczyli BEFu), ale taktyczne jak najbardziej.

Twierdzę Brześć, a raczej część jej dzieł miałem okazję poznać, gdyż moja żona pochodzi z tych okolic. Mieliśmy forteczną podróż poślubną Po polskiej stronie zachowało się całkiem sporo - łącznie z półstałymi (nasyp ziemny, ale poprzecznice wybetonowane) stanowiskami artylerii. W każdym razie, to co widziałem - fort w Lebiedziewie i koło wsi Polatycze (nie znam nazw obiektów), wyglądało całkiem nieźle - przede wszystkim było z betonu. Stąd moje wnioski, że w 1915 r. Twierdza Brześć mogła odegrać większą rolę. W zasadzie trudno, by odegrała mniejszą, bo chyba nie była ona w ogóle dostrzegalna...

Z okazji rocznicy podpisania traktatu pokojowego, kończącego I wojnę światową odbędzie się w Toruniu ciekawa konferencja naukowa. Poniżej zamieszczam jej program: PROGRAM KONFERENCJI 25 czerwca (czwartek) Sala Konferencyjna w Hotelu Uniwersyteckim ul. Szosa Chełmińska 83 a Godz. 10.30 – 14.00 Prof. dr hab. Marek Kornat (Kraków-Warszawa) – System wersalski a szanse politycznej unifikacji Europy Środkowo-Wschodniej. Prof. dr hab. Wojciech Materski (Warszawa) – Bolszewicy wobec traktatu wersalskiego. Doc. dr Grigorij Szkundin (Moskwa) – От Салоник до Нейи: болгарские внешнеполитические концепции накануне и во время Парижской мирной конференции 1919 г. Prof. dr hab. Teresa Kulak (Wrocław) – Wrocławskie władze prowincjonalne i społeczeństwo Śląska wobec paryskiej konferencji pokojowej i postanowień traktatu wersalskiego. Prof. dr hab. Mieczysław Wojciechowski (Toruń) – Problem Pomorza podczas obrad konferencji wersalskiej. Prof. dr hab. Witold Wojdyło (Toruń) – Ocena konferencji wersalskiej w myśli politycznej Narodowej Demokracji. Prof. dr hab. Waldemar Rezmer (Toruń) – Demobilizacja niemieckich sił zbrojnych 1918-1919. Godz. 14.00 – 15.00 – Przerwa obiadowa Godz. 15.00 – 18.00 Prof. dr hab. Michał Klimecki (Toruń) – Kwestia przynależności państwowej Galicji Wschodniej na konferencji w Paryżu i Rydze (1919 i 1921 r.). Dr Jarosław Popenko (Melitopol) – Діяльність дипломатичної місії УНР на Паризькій мирній конференції (січень-липень 1919 р.). Dr hab. Elżbieta Alabrudzińska, prof. UMK (Toruń) – Stanowisko polskich ewangelików wobec traktatu wersalskiego. Dr Hanna Szczechowicz (Włocławek) – Echa konferencji pokojowej w Paryżu i traktatu wersalskiego na Kujawach. Dr hab. Zbigniew Karpus, prof. UMK (Toruń) – Sytuacja na polsko-niemieckiej granicy w okresie obrad konferencji pokojowej w Paryżu. Dr Jan Wiśniewski (Toruń) – Korpus Czechosłowacki w Rosji a konferencja paryska. Rola sił czechosłowackich w Rosji w negocjacjach delegacji czechosłowackiej z aliantami. Dr Jarosław Centek (Toruń) – Militarne klauzule traktatu wersalskiego a rzeczywistość. Niemieckie tajne przygotowania mobilizacyjne 1921-1926. Dyskusja. Godz. 18.30 – Spotkanie towarzyskie 26 czerwca (piątek) Sala Konferencyjna w Hotelu Uniwersyteckim ul. Szosa Chełmińska 83 a Godz. 9.00 - 11.00 Prof. dr hab. Mieczysław Piotrowski (Lublin) – Traktat wersalski i jego wpływ na kraje Europy Środkowej i Wschodniej. Prof. dr hab. Władimir Romanow (Tambow) – США на Парижской мирной конференции: вильсоновская концепция Лиги Наций и ее реализация. Prof. dr hab. Ralph Schattkowsky (Rostock-Toruń) – Niemcy-Polska a traktat wersalski. Dr hab. Mariusz Wołos, prof. UMK (Moskwa-Toruń) – Miejsce i znaczenie ładu wersalsko-rysko-waszyngtońskiego w systemach międzynarodowych XX i XXI wieku.

Dowiedziałem się dziś rano w "Bellonie", że ze względu na problemy ze składem i zmianą drukarni książka jeszcze się nie ukazała. Będzie około 7 lipca. Także cierpliwości

Pożyjemy, zobaczymy

Mnie kręci Cingtao, zresztą nie mnie jednego Stronę niemiecką, to można "załatwić" bez problemu, gorzej z japońską - a bez niej nie chciałbym się tematu podejmować. Ale, kto wie, co przyszłość prrzyniesie :wink:

Czytałem jakiś czas temu i zrobiła na mnie dość dobre wrażenie. Miałe wprawdzie trochę uwag, ale kartki z nimi gdzieś się zawieruszyły. Zresztą na nich było to, co sam pan Piotr mi w rozmowie na jednej konferencji powiedział [he he mam tego habeka z autografem ] - że korekta zaspała i są tam kwiatki w stylu "drewniane pomniki z drewna" :wink: W każdym razie książka nie może (jak chyba żadna z tej serii, przynajmniej jeżeli chodzi o bitwy XX wieku) aspirować do miana wyczerpującej temat. Ale przedstawia go całkiem nieźle.

Słyszałem wiele krytycznych uwag na temat tego autora. Jego prac nie znam, więc własnego zdania nie mam. Nie mniej jednak byłbym ostrożny. W każdym razie punktem wyjścia może być mimo to Ale to chyba nie z serii "Historyczne Bitwy"?

Hmm... no cóż, od baardzo dawna chciałem napisać jakiegoś habeka - tak się złożyło, że byłem pod Verdun, zakupiłem we Francji parę książek, miałem parę niemieckich, pojawiła się okazja no to złożyłem ofertę i przyjęto ją. Starałem się pisać tak, by zmieścić się w normie od 8 do 12 akruszy wydawnicych - mi wyszło 9.45 arkusza. Główny nacisk jest na samą bitwę, wprowadzenie jest ograniczone do minimum - sytuacja strategiczna zimą 1915/1916, plany stron, krótka charakterystyka armii walczących oraz ich przygotowania - i dalej to już tylko opisy walk. Na końcu krótki rozdział o lotnictwie w czasie bitwy. W razie czego jestem do dyspozycji - ale z przerwą od dziś wieczora do piątkowego wieczora, ponieważ grzeję do Warszawy do archiwum. Może odbiorę sobie od razu autorskie egzemplarze

Czytałem tylko kilka habeków, ale ten był chyba najlepszy - świetny styl autora i podejście do problemu. Zdecydowanie świetna książka, choć opisująca specyficzny konflikt i moim zdaniem G. Swoboda doskonale wykorzystał właśnie tę specyfikę.

Mój kumpel średniowiecznik też był mocno krytycznie nastawiony do "Koronowa". Wręcz bardzo bardzo mocno krytycznie. Ale z braku czasu recenzji nie napisał.

Będzie łatwe Jak się nazywał (imię i nazwisko) francuski generał o wdzięcznym przydomku "rzeźnik"?

No tak, bo zamiast Rupprechta był Albrecht Wirtemberski, a bitwa to bitwa nad Izerą [Yser]!