-
Zawartość
5,693 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Bruno Wątpliwy
-
Mniejszość etniczna - Ślązacy
Bruno Wątpliwy odpowiedział Alex WS → temat → Historia najnowsza (1945 r. -)
Tomaszu, to jest jeden z tych (na całe szczęście - nielicznych) momentów, w których sensu Twojej wypowiedzi nie rozumiem. Nic nie pisałem o kolorze flag, po prostu uświadamiałem Ślązakowi Wielu Imion charakter państwa w którym żyje. Jest ono (RFN) państwem złozonym (czyli federacją). Takowe składa się z wielu państw (np. niemieckich landów, czy stanów w USA), ale państw o bardzo ograniczonej suwerenności (na rzecz federacji). W przypadku Niemiec potwierdzają powyższe nawet nazwy niektórych landów. Freistaat Thüringen, Freistaat Bayern, Freistaat Sachsen. Autonomia natomiast może dotyczyć części państwa unitarnego (jednolitego). Pisząc, że jego land ma autonomię, nasz Ślązak Wielu Imion, wykazał się dosyć podstawową nieznajomością swojego własnego państwa. Biorąc pod uwage, że wyjechał do niego w wieku bodajże 3-4 lat (przynajmniej w tym wcieleniu, bo poprzednie zdaje się, że skończyło nawet parę lat studiów w Polsce) - i miał tym samym sporo czasu na naukę - jest to dosyć niepokojące. Zatem to, że mu pomagamy jest dosyć oczywiste. I takie ludzkie. I takie polskie. -
Pewną trudność w naszej dyskusji powoduje Euklidesie fakt, że nie tylko te, ale generalnie lektury z zakresu prawoznawstwa, teorii prawa i prawa konstytucyjnego to dla Ciebie pewna egzotyka. W związku z tym, tworzysz zupełnie niezależną, własną teorię prawa. Właściwie każde Twoje zdanie nadaje się do poprawienia z punktu widzenia bardzo elementarnej wiedzy o prawie. Zadanie to jest jednak niezbyt ciekawe i dosyć nużące. Zatem, tylko kilka przykładów. Wypowiedź - ów fragment - była o prawie miejscowym. Gdyby Euklides wiedział co to takiego - prawo miejscowe, wiedziałby też dlaczego tam nie ma sejmu. Systematyka ogólna i szczegółowa tekstu aktu prawnego, reguły logiki prawniczej przy pisaniu ustawy to pojęcia niezbędne. Euklides nie wie czym jest organ samoistny, czym pomocniczy, jakie są zadania komisji sejmowych, ich relacja do Sejmu, rządu, co to jest immunitet i kto go uchyla (formalny - w konkretnej sprawie). Euklides nie wie, że legislatywa to po prostu władza ustawodawcza. Tak, jak egzekutywa - to władza wykonawcza. Jego wypowiedzi mają mniej więcej taki sens, jak twierdzenie, że jedynym królem był Zygmunt August. Euklides reprezentuje znikomą wiedzę o systemie common law. Nie ma pojęcia, jaka jest w nim relacja ustawy do precedensu. Na terminologię należy uważać, ale także ją znać. Jak się zna, to wówczas można używać pewnych pojęć zamiennie, oczywiście w przypadkach, gdy jest to słuszne. Na przykład - zarówno parlament francuski, jak i angielski to legislatywy. Sejm w Polsce to część dwuizbowej legislatywy. Sejm na Litwie (Seimas) i na Łotwie (Saeima) - to legislatywy (jednoizbowe). Szanowny Użytkownik wie o tym, bo zna definicję systemu prawa. To ogół norm prawnych, obowiązujących w danym miejscu i czasie oraz interakcje między nimi. W związku z tym np. możemy w Europie wyróżnić tyle systemów prawa, ile jest w niej państw. Ale - jaki ma to związek z zasadą suwerenności narodu? Wszędzie w krajach demokratycznych jest ona jest rozumiana podobnie. Podmiotem władzy najwyższej w państwie jest naród (zasadniczo rozumiany jako ogół obywateli). Sprawuje władzę albo bezpośrednio (przy wykorzystaniu instytucji demokracji bezpośredniej), albo pośrednio (poprzez swoich przedstawicieli w parlamencie). Nawet w Zjednoczonym Królestwie, które kultywuje szereg tradycyjnych rozwiązań i pojęć, sytuacja wygląda podobnie. Jakby Euklides znał odpowiednią literaturę, to by wiedział, że aczkolwiek tradycyjną najważniejszą zasadą ustrojową w UK jest zasada suwerenności parlamentu, to dziś nikt nie powie, że parlament wykonuje swą władzę w opozycji do obywateli. Odwrotnie - to oni realizują swoje władztwo poprzez parlament. Czyli i tam zasada zwierzchnictwa narodu jest respektowana de facto. Euklides nie zna zapewne nawet sondaży dotyczących ostatnich, skądinąd kontrowersyjnych wyborów samorządowych. Ale wie, że tylko prawnicy twierdzą, że nie były one sfałszowane. Tak jak wszystkie inne wybory po 1989. I powinien w debacie wziąć udział także ktoś z wiedzą o systemie prawa i zasadach techniki prawodawczej. Najlepiej dobry prawnik. Który przeważnie - niestety - pełni funkcję wykonawcy decyzji polityków. Prawnicy też na nieprzejrzystości często korzystają, ale czy tylko prawnicy? Generalnie z wypowiedzi Euklidesa, czyli z chaosu myślowego, okraszonego niewiedzą o przedmiocie dyskusji, można wnioskować, że stan powszechnej szczęśliwości w zakresie polskiego prawa osiągniemy wówczas, gdy zostaną spełnione dwie przesłanki: a) od pisania prawa w Polsce zostaną odsunięci prawnicy, b) wybory w Polsce przestaną wreszcie być fałszowane. Swoiście oryginalne, ale w mojej ocenie kompletnie bez sensu.
-
Skąd wiadomo, że są Germanami ?
Bruno Wątpliwy odpowiedział Ulf → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
No fajnie, ale o co Ci chodzi? -
Mniejszość etniczna - Ślązacy
Bruno Wątpliwy odpowiedział Alex WS → temat → Historia najnowsza (1945 r. -)
Nie za bardzo jasna ta Twoja ostatnia wypowiedź, mógłbyś ją trochę doprecyzować? I - Ślązaku Wielu Imion, nadal czekam na Twoją wersję historii Wrocławia. -
Mniejszość etniczna - Ślązacy
Bruno Wątpliwy odpowiedział Alex WS → temat → Historia najnowsza (1945 r. -)
A to nie 350-konne BWM? Secesjonista ma rację, najwyższy czas to nie sprzedawać Mercedesa, czy BMW - tylko poznać swoją Ojczyznę. München (po polsku - Monachium) to stolica landu, który jest państwem o bardzo ograniczonej suwerenności. Powiem Ci w sekrecie, że nazywa się ono Freistaat Bayern. To inny land, który też jest państwem o bardzo ograniczonej suwerenności, częścią składową państwa związkowego o nazwie RFN. Dokładnie tak samo, jak Bawaria. Jeżeli czegoś jeszcze nie wiesz o Niemczech, pytaj śmiało, chętnie pomożemy. -
Macedonia a Macedonia kwestia terminologiczna
Bruno Wątpliwy odpowiedział Furiusz → temat → Nauki historyczne
Tak, Grecy nadal trwają w swoim (moim zdaniem nieco absurdalnym) uporze. Do tego stopnia, że w ubiegłym roku, kiedy jechałem od Salonik "w górę" jedynym zwiastunem dla mnie, że na północy istnieje jakieś życie, był drogowskaz Σκόπια (Skopje). Także o tym, o jakiej Macedonii mowa - musimy wnioskować z kontekstu. Czy o starożytnej, czy o współczesnym pojęciu geograficznym (obejmuje ono Republikę Macedonii, grecką Macedonię Egejską, bułgarską Macedonię Piryńską i skrawek Albanii w okolicach jezior Ochrydzkiego i Prespa)1., o dzisiejszej greckiej Macedonii, czy o Republice Macedonii. Ale to chyba jedna wielu sytuacji, kiedy musimy zwracać uwagę na kontekst wypowiedzi. Na dobrą sprawę archeologiczne odkrycie czegoś na Pomorzu, może oznaczać polskie Pomorze Zachodnie, Pomorze Gdańskie lub niemieckie Pomorze Przednie. A odkrycie dziś, czegoś w Ameryce? 1. Granice przedstawia I. Stawowy-Kawka, Historia Macedonii, Ossolineum 2000, s. 9-10 -
Mniejszość etniczna - Ślązacy
Bruno Wątpliwy odpowiedział Alex WS → temat → Historia najnowsza (1945 r. -)
Kto się urodził w Polsce, po prostu urodził się w Polsce. Ma takie miejsce urodzenia. Mógł się urodzić, jako syn obywateli Urugwaju, którzy nie mają polskiego obywatelstwa. Jeżeli jest natomiast dzieckiem obywateli polskich, ma prawo do polskiego obywatelstwa (nie wnikam w szczegóły regulacji w ustawie o obywatelstwie). Na podstawie ius sanguinis. Natomiast, jeżeli ktoś ma już polskie obywatelstwo, niezależnie jak je uzyskał, jest Polakiem w rozumieniu członka zbiorowego podmiotu suwerenności. Zgodnie ze wstępem do Konstytucji. Natomiast nie ma to nic wspólnego z narodowością w rozumieniu etnicznym. Państwo polskie jak najbardziej respektuje fakt istnienia mniejszości narodowych na swoim terytorium i daje im rozliczne prawa. Etniczni Polacy też z tym faktem nie mają większego problemu. Nawet w Niemczech, które prowadzą niezwykle restrykcyjną i bardzo mało europejską politykę odnośnie do mniejszości narodowych (uznając istnienie tylko czterech), chyba nie uważa się, że każdy obywatel jest Niemcem w rozumieniu etnicznym. Nawet jeżeli mają art. 116 swojej konstytucji: "Niemcem w rozumieniu niniejszej Ustawy Zasadniczej z zastrzeżeniem odmiennej regulacji ustawowej jest każdy, kto posiada niemiecką przynależność państwową lub kto jako uchodźca lub wypędzony narodowości niemieckiej, jego małżonek lub potomek znalazł przyjęcie na obszarze Rzeszy Niemieckiej według stanu z dnia 31 grudnia 1937 roku". Żródło: niemiecka ustawa zasadnicza, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2011. Land Twojego aktualnego wcielenia nie jest autonomiczny, tylko jest państwem - częścią składową federacji. Ale - Ślązaku Wielu Imion, nadal czekam na Twoją wersję historii Wrocławia. -
Mniejszość etniczna - Ślązacy
Bruno Wątpliwy odpowiedział Alex WS → temat → Historia najnowsza (1945 r. -)
Ale mnie nie interesuje ta banalna Wikipedia, ale Twoje nietuzinkowe poglądy i oryginalna wiedza. A tak poza tym, Ślązaku Wielu Imion nadal proszę o łaskawą odpowiedź (na pytanie na końcu postu): O Ślązaku Wielu Imion, a kiedyż to stwierdziłem? Odnajdź proszę, gdzie napisałem, że obywatel polski to zawsze Polak w rozumieniu etnicznym? -
Mniejszość etniczna - Ślązacy
Bruno Wątpliwy odpowiedział Alex WS → temat → Historia najnowsza (1945 r. -)
Ślązaku Wielu Imion, a oświeć nas dokładnie, kiedy był czeski, niemiecki i polski? Może być na podstawie R. Moorhouse. -
Prezydentura Aleksandra Kwaśniewskiego
Bruno Wątpliwy odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Mnie nie tyle zaskakuje Kwaśniewski ze skrzypcami na liberyjskim znaczku, tylko raczej fakt, że w 2000 roku, w Liberii Charlesa Taylora wydawano jakiekolwiek znaczki... -
Mniejszość etniczna - Ślązacy
Bruno Wątpliwy odpowiedział Alex WS → temat → Historia najnowsza (1945 r. -)
Świetosławie, od naszego Ślązaka Wielu Imion, czyli Pana Donnera, dowiesz się wielu ciekawych rzeczy, przedstawionych w uroczej, swoiście chaotycznej formie, ale nie oczekuj zbyt wiele w tym sensu: Może w innym przypadku, administracja forum powinna zareagować, bo w sumie jakiś poziom merytoryczny powinniśmy zachowywać, ale Ślązak Wielu Imion stał się już stałym elementem naszego forum, dającym Użytkownikom naprawdę dużo radości. Zatem można już chyba mówić o wykształceniu się pewnej, forumowej tradycji. Zgodnej z najpiękniejszymi, polskimi tradycjami tolerancji dla odmienności. O Ślązaku Wielu Imion, a kiedyż to stwierdziłem? Odnajdź proszę, gdzie napisałem, że obywatel polski to zawsze Polak w rozumieniu etnicznym? -
Mniejszość etniczna - Ślązacy
Bruno Wątpliwy odpowiedział Alex WS → temat → Historia najnowsza (1945 r. -)
De gustibus non est disputandum. Jak chcesz się dowiedzieć rewelacji historycznych, że chyba każdy używa kremu Nivea, przeciętny Polak uważa Ślązaka za Niemca1., a oficer we Wehrmacht to był człowiek wykształcony, powołany do wojska, który także musiał się pożegnać z rodziną jak każdy żołnierz - jesteś we właściwym miejscu. Ale za Ślązaka Wszystkich Imion uroczyście oddaję Ci Gregski hołd z przyklękiem i przytupem. 1. Fajnie, dowiedziałem się właśnie, że jestem nieprzeciętnym Polakiem. -
Skąd wiadomo, że są Germanami ?
Bruno Wątpliwy odpowiedział Ulf → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Moim zdaniem, bez możliwości szczegółowego wypytania samych zainteresowanych (w tym Haralda i Karola Wielkiego), przeprowadzenia szczegółowego wywiadu rodzinnego, środowiskowego itp., jedyna sensowna odpowiedź to - w świetle naszej współczesnej wiedzy należy ich zaliczać raczej do Germanów. Pamiętając wszakże o złożoności zagadnienia (szczególnie widocznej w przypadku Karola Wielkiego). Bo niby do kogo: Berberów? -
Stosunek Tadeusza Kościuszki do planów Aleksandra I Romanowa
Bruno Wątpliwy odpowiedział grzesiek2002 → temat → Rewolucja francuska i epoka napoleońska (1789 r. - 1815 r.)
Zaintrygowała mnie deklarowana słuszność koncepcji "a i tak się nic nie uda". Moim zdaniem np. Królestwo Polskie (a i Księstwo Warszawskie) należy rozpatrywać raczej w kategoriach "udało się". Bo np. równie dobrze mogli we Wiedniu ustalić, że takowego nie będzie. Że nic nie będzie. I nic by się z punktu widzenia koronowanych głów Europy nie stało. Być może źle Janceta zrozumiałem, ale trudno to na razie - tzn. podczas jego nieobecności - ustalić. -
Skąd wiadomo, że są Germanami ?
Bruno Wątpliwy odpowiedział Ulf → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Sprawa analizowania narodowości i spory o nią w odniesieniu do czasów przed ukształtowaniem się uczuć narodowych w dzisiejszej postaci, jest zajęciem dosyć złożonym, a często - beznadziejnym. W ujęciu "genetycznym" wszyscy wyżej wymienieni władcy byli raczej Germanami. Raczej - bo są to czasy, gdy maksyma pater semper incertus est jest w pełni aktualna. Także nie mamy pewności, czy tatusiem Haralda nie był aby słowiański jeniec, z którym spędziła miło czas Tyra, a Karola - jurny Prowansalczyk, z którym zapomniała się Bertada o Wielkich Stopach. A może niemowlaki podmieniono? Są takie podejrzenia odnośnie do Pawła I "Romanowa", dlaczego nie mieliby tak (czasami) postępować władcy setki lat wcześniej, jak ich dziecko było wątłe, kalekie, czy zachorzało? W sumie z tym mater semper certa est, też bywało różnie w czasach przed badaniem DNA. Karol Wielki nie był ani Niemcem, ani Francuzem. Nie sądzę, aby miało dla niego jakiekolwiek znaczenie, że jest Germaninem (oczywiście - w rozumieniu dzisiejszej, germańskiej wspólnoty językowej). Był Frankiem, a dokładnie chrześcijańskim władcą Franków, odwołującym się do tradycji łacińskiej. Częścią kształtującego się świata Zachodu. I to go identyfikowało. Jego poddani mówili czymś, co niedługo miało stać się językiem francuskim, albo jakimś dialektem proto-niemieckim. Jego pierwszym językiem prawdopodobnie była jakaś wariacja na temat Althochdeutsch, językiem urzędowym - łacina. Pewnie potrafił dogadać się także w "łacinie ludowej" swoich romańskich poddanych. -
Stosunek Tadeusza Kościuszki do planów Aleksandra I Romanowa
Bruno Wątpliwy odpowiedział grzesiek2002 → temat → Rewolucja francuska i epoka napoleońska (1789 r. - 1815 r.)
Pozwolę sobie na małe OT (może później poprosimy o przeniesienie) - dlaczego Jancecie? Szans, aby Polacy sami mogli się wybić na niepodległość i odtworzyć swoje, suwerenne państwo - ot tak, np. w granicach 1772 roku, w ówczesnej sytuacji raczej nie było. Można było uzyskać, tyle ile się da z sytuacji ogólnoeuropejskiej. I Księstwo, i Królestwo było mniej więcej tym, co się dało. Problem i nazwa Polski (chwilowo "Warszawskiej") wróciły na karty polityki europejskiej. Mieliśmy państwo, wasalne, ale jednak. Jakieś możliwości, aby w nim układać swoje życie po swojemu. Jakieś gwarancje prawnomiędzynarodowe (Królestwo Kongresowe). Jakieś szanse, aby "to coś" stało się polskim Piemontem. Nawet, jeżeli był on pod protektoratem Napoleona, czy Aleksandrów i Mikołajów, to stanowił zaczątek na przyszłość. Coś się jednak udało. Wybicki i jego kompanioni, działając głupio, ale niewątpliwie w dobrej wierze, to przeputali. Ale to już inna historia. Z całym szacunkiem dla wybitnej postaci historycznej, ale nie uważam, że Kościuszko miał cokolwiek w ówczesnej sytuacji mądrzejszego i realniejszego do zaproponowania niż Księstwo i Królestwo. A narzekać, to każdy potrafi. Dopisek: czy mogę prosić Moderatora tego działu o zmianę tytułu tematu? "Stosunki Tadeusza Kościuszki do planów Aleksandra I Romanowa", brzmią cokolwiek frywolnie. Jeden stosunek wystarczy. -
Patrioty i Caracale
Bruno Wątpliwy odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Ostatnia wersja to - zdaje się - 50. To pytanie na razie wisi w przestrzeni. Nie wiemy, jakie okręty zostaną pozyskane w ramach programu Miecznik. I czy program ten zostanie w jakimkolwiek kształcie zrealizowany. Biorąc pod uwagę doświadczenia ze "Ślązakiem" ("Gawronem"), mam spore obawy. W chwili obecnej najbardziej prawdopodobne jest to, że "okręt obrony wybrzeża" z programu Miecznik to naprawdę korweta. Dla takowej Caracal jest nieco za duży, choć oczywiście różne cuda można zaprojektować. Pływający okręto-hangar także. Ale Chilijczycy swoje "Karele Doormany" (kupione od Holandii) musieli sporo przebudowywać, aby w hangarach zmieściły się im Cougary. A to ok. 122 metrowe fregaty. Czyli - najprawdopodobniej, jak ostatni, polski Oliver Hazard Perry popłynie do stoczni złomowej, to będzie albo koniec bazowania śmigłowców na naszych okrętach, albo trzeba będzie dokupić coś mniejszego, a latającego (wielkości Lynxa). Chyba, że ktoś wpadnie na pomysł dalszego utrzymywania śmigłowców Kaman z fregat OHP. Mają one w tej chwili chyba 22-23 lata (śmigłowce, nie fregaty OHP, które już zbliżają się powolutku do czterdziestki). -
Patrioty i Caracale
Bruno Wątpliwy odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Bez sensu byłby fakt, że wprowadza się z hałasem program modernizacyjny Głuszec (inna sprawa - jak on obecnie wygląda), a chwilę później wymienia śmigłowce. Z resursami pewnie bywa różnie (tzn. zależy od konkretnej maszyny), ale generalnie Sokoły są niewątpliwie młodsze od większości Mi-8. Z opiniami pewnie też bywa różnie. Ty znasz cenne informacje "u źródła". Od tych, którzy musieli zajmować się silnikiem, przekładniami, mocą itp. Mechanicy i piloci pewnie porównywali "idiotoodpornego", solidnego, z dużym zapasem mocy i obszernego Mi-8 z Sokołem. I porównanie wiadomo, jak wychodziło. Z drugiej strony, nie słychać raczej w różnych dyskusjach netowych zbyt wielu głosów, że Sokół, Głuszec, czy Anakonda to jakaś kompletna tragedia. Ale nie cudo także. Konstrukcja już się zestarzała, a do tego relatywnie niewielki. Dochodzi też pytanie, czy modernizacja wykrzesze coś z tej konstrukcji, czy to tylko modernizowanie Poloneza. Z tego co wiem, Czesi już chcą wymieniać, a Filipińczykom zdaje się, że się nie spodobał. Kupiła chyba ostatnio Uganda. Dobre i to. Trzeci świat to też rynek. Nie wszyscy mają pieniądze na nowe Caracale. Do tego są głosy, że Augusta chce przerwać produkcję Sokołów. I od razu pojawiają się komentarze "znawców" - wiadomo, wykupili i niszczą polski przemysł oraz myśl techniczną. Na marginesie - istniał także pomysł, aby po prostu zmodernizować Mi-8/17 we współpracy z Ukrainą (silniki Motor Sicz). -
Pochodzenie znalezionych rzeczy.
Bruno Wątpliwy odpowiedział Adrian@9 → temat → Kolekcjonowanie i modelarstwo
Na pierwszy rzut oka wygląda to wszystko raczej na zwykłe, leśne śmieci. Współczesność lub PRL. -
Ostatecznie może chodzić o "polskie" sądy w GG i polskie sądownictwo podziemne oraz wojskowe. A może i stricte niemiecki, okupacyjny wymiar "niemieckiej sprawiedliwości". Warto, aby autor wątku doprecyzował.
-
Patrioty i Caracale
Bruno Wątpliwy odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Z pamięci - Caracal to śmigłowiec z ok. 30 miejscami. Konkurenci to kilkanaście, może góra 20. W sumie te modele firm Augusta i Sikorsky bardziej pasowałyby na następcę Sokoła/Głuszca (gdyby takiego dziś szukano, co byłoby trochę bez sensu) - niż "dużego" Mi-8/17. I tu jawi się podstawowe pytanie - czy warunki ustalone przez stronę polską były takie dziwne, że do konkursu stanęły maszyny z różnych lig? I od razu widzę, jak pojawiają się różne spiskowe teorie - może specjalnie, aby szanse nie były równe? Czy po prostu Augusta i Sikorsky chciały nas zrobić w bambuko, zakładając, że i tak Polacy muszą kupić od nich to, co oni akurat życzą sobie sprzedać? Słyszałem niekorzystną dla tych firm opowieść (nie wiem, czy w jakimkolwiek stopniu prawdziwą), że Sikorsky chciał nam sprzedawać produkowaną w Polsce, ale zubożoną, "europejską" wersję "black hawka", a Augusta miała zamiar rozwijać swój nowy model (bardziej nadający się do służby dla biznesu, niż wojska) kosztem Polaków. Na marginesie - obie firmy mają w swej ofercie modele, które zdecydowanie lepiej wyglądałyby w konkurencji z Caracalem. Sikorsky S-92, Augusta Westland AW101. Dlaczego nie pojawiły się w ostatecznych "zawodach"? -
K. Piasecki, Organizacja wymiaru sprawiedliwości w Polsce, Zakamycze 2005. Na s. 395-397 bibliografia. Także z czasów PRL.
-
Rajd "Nocnych Wilków" przez Polskę
Bruno Wątpliwy odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Decyzja tych, którym za to płacimy (sorry Fraszko) - zdaje się, że zapadła. Wiadomość z Onetu. Należy się przygotować na to, że polskie ciężarówki trochę przed Smoleńskiem zaczną przekraczać znacząco dopuszczalne standardy emisji spalin. -
Patrioty i Caracale
Bruno Wątpliwy odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
PZL (Mielec i Świdnik). -
Problem Euklidesie nie jest w tym, że piszesz złośliwie, tylko kompletnie bez ładu, składu i sensu.
