Skocz do zawartości

Bruno Wątpliwy

Moderator
  • Zawartość

    5,693
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Bruno Wątpliwy

  1. Co wolno a czego nie wolno powiedzieć

    Z moją tak. Myślę, że tego typu wypowiedź nie pasuje do naszego forum. Są inne miejsca w polskim internecie, gdzie można się wyżywać - za pomocą dosyć dowolnego słownictwa. Mam nadzieję, że takiego kwiatka retorycznego gdzieś nie przeoczyłem. Niezalenie od tego, kogo dotyczył. Jeżeli tak - proszę o informację.
  2. Istnieje na pewno powyżej pięciu teorii, dlaczego osiedla opustoszały. Przy czym powody mogły występować równocześnie. Zatem, wątpliwe jest, aby - bez znalezienia dodatkowych źródeł wiedzy - ustalić, co na pewno się stało. Poniżej m.in. wizja "zorganizowanej ewakuacji" na Islandię. Z pozostawieniem przynajmniej jednego nieszczęśnika, znalezionego (martwego) po latach przez niemiecki statek. http://archive.is/O2IG3
  3. Zesłani na Syberię

    Cóż, wiemy tylko, że podróż była "na północ" (z Moskwy lub Riazania) i trwała około cztery dni. W punkcie docelowym zakwaterowanie było prowizoryczne i było bardzo zimno. Pracowano w kopalni. Względna krótkotrwałość podróży, praca w kopalni - czyni Komi ASRR, ewentualnie obwód archangielski prawdopodobnym miejscem zsyłki. Co nie obala całkowicie domniemań, czy ustaleń, że mógł to być np. Ural, nie Komi. Z drugiej strony fakt, że inne transporty mogły trafiać do Kotłasu dopiero po miesiącu podróży, nie podważa prawdopodobieństwa, że interesujący nas transport trafił tam po ok. czterech dniach.
  4. Zesłani na Syberię

    A gdzie napisałem, że nie było można? Przed grudniem 1941 roku było mało prawdopodobne, aby pokonać całą drogę Moskwa-Workuta koleją (i to w ciągu 4 dni). Z mojego postu wynika, że nie wykluczam "technicznych" przejazdów na tej linii wcześniej, ale bardziej prawdopodobne jest to, że ostatni odcinek drogi nie został pokonany koleją, albo kopalnia była gdzieś bardziej na południe (południowy-zachód) od Workuty, rozumianej jako miasto, a dokładnie wówczas jeszcze jako посёлок Воркута.
  5. Zesłani na Syberię

    Obecnie - podróż z Moskwy do Workuty "normalnym" pociągiem trwa ok. dwie doby. Zatem, czterodniowy okres podróży transportu jest w miarę prawdopodobny, a w każdym razie o wiele bardziej prawdopodobnym czyni europejską część Rosji (w tym Workutę w Komi), niż Syberię. Jest wszakże jedno "ale". Linię kolejową do samej Workuty (odcinek Кожва — Воркута ukończono pod sam koniec grudnia 1941 roku). Zob. Печорская железная дорога (hasło w rosyjskojęzycznej Wikipedii). Zatem, jeżeli to była Workuta, na początku 1940 roku - to ostatni odcinek drogi na miejsce zsyłki nie został pokonany koleją. Chyba, że były to jakieś "przejazdy techniczne" dla "zeków". W powyższym kontekście - o wiele bardziej prawdopodobny wydaje mi się Kotłas ( Ко́тлас - w obwodzie archangielskim). Na południe od Workuty. A dokładnie - jakiś punkt między Kotłasem a Workutą, wzdłuż ukończonego w roku 1940 odcinka linii kolejowej, gdyż Kotłas odgrywał głównie rolę "łagru tranzytowego".
  6. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    A gdzież tam.
  7. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    Pojawiła się idea przejęcia australijskiej fregaty HMAS „Sydney”. Prawdopodobnie za darmo, zgodnie z informacją na wskazanej niżej stronie internetowej prawdopodobne jest, że zapłacimy tylko za rakiety będące na wyposażeniu okrętu. Typ Oliver Hazard Perry, czyli taki, jak nasze dwa staruszki "Pułaski" i "Kościuszko". Rocznik 1983, czyli porównywalny do nich, ale swego czasu porządnie zmodernizowana. Komentarz Bruno W. - wszystko będzie już lepsze od 1245 planu modernizacji Marynarki Wojennej, który i tak nie zostanie zrealizowany.... Link: http://www.defence24.pl/271375,nowoczesna-fregata-do-wziecia-polska-skorzysta Na marginesie, "nowoczesna fregata", to jednak tak trochę honoris causa. Nowoczesne to są australijskie niszczyciele klasy "Hobart".
  8. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    W mojej ocenie, postępowanie Putina jest wbrew interesom rosyjskim. Drugim supermocarstwem na świecie Rosja - w dającej się przewidzieć przyszłości - nie będzie, może być natomiast istotnym mocarstwem regionalnym w ramach szeroko rozumianej wspólnoty europejsko-amerykańskiej. Prestiżowe sprawy Krymu, Donbasu, Syrii Rosję bardzo dużo kosztują, a zysk jest właściwie tylko propagandowy. A tuż obok czekają "przyjaciele" Chińczycy. Czyniący olbrzymie postępy, także w dziedzinie zbrojeń. A na Syberii i pusto, i surowców dużo. Dla kogo jest to naturalny teren ekspansji? Amerykanie zdają sobie z tego sprawę (przynajmniej na razie), stąd polityka wobec Rosji jest dosyć oględna. Dalsze, drastyczne osłabienie Rosji nie jest w ich interesie. Bo wiadomo, że dobre relacje rosyjsko-chińskie niedługo przejdą do historii. Chińczycy działają i myślą w perspektywie wieluset letniej, zatem utrata Dalekiego Wschodu na rzecz Rosji była - z ich punktu widzenia - wczoraj. Z polskiego punktu widzenia, obawy antyrosyjskie są dosyć naturalne. Z globalnego punktu widzenia, z resetem, czy bez, USA wygrywa konkurencję z Rosją. W każdej dziedzinie. Wchodzi w obszary, już stanowiące dla Rosji "bardzo bliską zagranicę". Zatem się nią za bardzo nie przejmują. Wieszczenie jakieś "klęski Obamy" w relacjach z Rosją, jest moim zdaniem tylko ekspozycją polskich lęków.
  9. Zesłani na Syberię

    Jeszcze to: http://old.ptl.info.pl/wp-content/uploads/2010/01/Wspomnienia-Sybirakow-bibliografia-komentowana.pdf
  10. Patrioty i Caracale

    Zainteresowanych tematem Caracali, a i generalnie - polską obronnością, mogę z czystym sumieniem polecić to, na co ostatnio trafiłem. Kanał "Gdzie zaczyna się wojsko..." na YouTube. https://www.youtube.com/user/DefenceJournalist Forma - dla osób szybko czytających - nieco męcząca i długotrwała, bo trzeba po prostu posłuchać, ale wywody spokojne i - w mojej ocenie - interesujące, tudzież kompetentne. O Caracalach np.:
  11. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    No, rzeczywiście śmieszkowanie, bo wyobraź sobie sytuację, w której w czasie kampanii wyborczej Obama mówi, że zapewne Trump wygra. Raczej byłoby to powszechnie przyjęte na zasadzie "Pan Prezydent Obama raczył był zwariować". Zastanawiam się, jeżeli oceniamy skuteczność i rozmiar upokorzenia - kto w tych konfliktach stracił więcej? Alergiczna reakcja Putina, wynika faktu, że z rosyjskiego punktu widzenia stracono "bardzo bliską zagranicę" Ukrainę (która już miała wejść do wspólnoty eurozajatyckiej) i tracono właściwie ostatniego sojusznika w świecie arabskim.
  12. Zesłani na Syberię

    Opis długotrwałego pobytu w prowizorycznych obiektach (namiotach itp.), dosyć odpowiada sytuacji w kombinacie (kopalni) "Majkainzołoto" ("Majkain-Zołoto", "Майкаинзолото", "Майкаин Золото" ) w obwodzie pawłodarskim (północno-wschodni Kazachstan). Firma o tej nazwie istnieje do dziś http://maikainzoloto.kz/. Ale to raczej druga deportacja. Zob. opis warunków w "Majkainzołoto" na przykład w: http://sciesielski.republika.pl/sov-dep/polacy/speckwat.html Generalnie, za pomocą tak ogólnych informacji, bardzo trudno będzie cokolwiek ustalić. Rozpiętość wywózki podczas pierwszej deportacji była bardzo duża: obwód archangielski, Komi, Ural, Jakucja, Kraj Ałtajski, Krasnojarski itp. itd. Mój teść trafił jako dziecko np. do Kraju Ałtajskiego, ale nie była to kopalnia, tylko wyrąb lasu, zatem ten trop nie wchodzi w rachubę. I chyba, bez długotrwałego rozpytywania na różnych stronach internetowych, tudzież w instytucjach (i podawania nazwiska) się nie obejdzie. Także bez znajomości rosyjskiego - może być trudno. Śmierć Twojego Dziadka w prawie 30. lat temu bardzo to utrudnia, ale być może żyją jeszcze jacyś jego znajomi, ich rodziny, wreszcie - są może jacyś członkowie Twojej rodziny, do których nie dotarłeś. Kolejne, możliwe miejsce poszukiwania: http://genealodzy.pl/index.php?name=Web_Links&req=viewlink&cid=69
  13. Program gospodarczy PiS

    W świetle ostatnich deklaracji Pana Wicepremiera Moraczewskiego o przeliczaniu wzrostu gospodarczego, uważam, że jest to bardzo prawdopodobne. A nawet - pewne. Tak, jak to, że spadek oglądalności TVPiS wynika ze złej metodologii liczenia. Jest przecież jasne, że rok 2016 był najlepszym rokiem w całej historii Polski. I dane muszą się z tym zgadzać.
  14. Rzecz o współczesnych danych statystycznych

    Cytat za: Współpraca gospodarcza Polska-Niemcy, red. B Wyżnikiewicz http://ahk.pl/fileadmin/ahk_polen/OA/Polska-Niemcy_2014-www.pdf
  15. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    Mój wątek dotyczył oceny polityki zagranicznej Obamy, ocenianej z polskiego punktu widzenia. Niezależnie, jaka była motywacja (w powyższą wierzę umiarkowanie, biorąc pod uwagę, że szczyt warszawski i decyzje na nim nie narodziły się deus ex machina, a i Trump nie był wcale pewnym zwycięzcą - właściwie do końca) dzięki Obamie zaistniał pewien fakt. A jak praktyka pokazuje, trudniej coś "odkręcić", jak już zaistniało. Bez problemu można znaleźć cytaty z przeciwników politycznych, oskarżające każdego prezydenta USA o łamanie konstytucji, a nawet gorsze kwestie. Na tym polega wolność słowa. Na przykład - Bush junior tu szczególnie był mało lubiany. Naruszanie konstytucji zdarza się w najcudowniejszych krajach na świecie. Dosyć rzadko kultura polityczna i prawna jest aż tak wysoka, że zjawisko praktycznie nie występuje. Politycy mogą się pomylić w ocenie konstytucyjności, mogą działać świadomie. Rzecz w tym, aby istniał skuteczny mechanizm oceny i kontroli konstytucyjności. USA taki system w postaci juidical review nadal posiada. My już nie. I to jest różnica. A jeszcze jedno - wspomnijmy o procedurze impeachmentu. Nie słyszałem, aby " nieprzychylny mu Kongres, zdominowany przez republikanów" taką procedurę wszczął. Aczkolwiek takie pomysły były. Były i w przypadku G. W. Busha. Clinton - wiadomo. Bush senior - także (inicjatywa Henry B. Gonzaleza). Reagana także. Kontynuować?
  16. Rzecz o współczesnych danych statystycznych

    Nie wiem, z czego to się bierze. To znaczy - jaka jest dokładnie metodologia. Wiem natomiast, że to dosyć stałe zjawisko, iż Destatis liczy inaczej niż GUS.
  17. Allo Allo

    Dziś zmarł René Artois (Gorden Kaye)...
  18. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    No to będziemy się różnić, jak akurat bym go w miarę cenił za umiejętność relatywnie spokojnego manewrowania między - wyżej wymienionymi - trzema problemami. Bez per saldo negatywnych konsekwencji dla Polski.
  19. Humor

    Problem polega na tym, że immunitet obejmuje okupowanie mównicy. Formalny na pewno, materialny - można dyskutować - w mojej ocenie w tym konkretnym przypadku nie można tego wykluczyć. Immunitet formalny obejmuje wszelkie działania posła lub senatora zagrożone odpowiedzialnością karną. Art. 105 konstytucji. Zatem nic humorystycznego w tym nie ma. Jeżeli ktoś uważa inaczej, to raczej nie za bardzo orientuje się w znaczeniu pojęcia immunitet. I ewentualnie dopiero to może być humorystyczne. Poseł może podlegać w takim przypadku odpowiedzialności dyscyplinarnej przed Sejmem, ale chyba uczciwość by nakazywała, aby wpierw rozważyć taką odpowiedzialność Marszałka Sejmu, uniemożliwiającego posłowi opozycji wykonywanie mandatu, poprzez nieuzasadnione wykluczenie go z posiedzenia. I firmującego kuriozalny przebieg obrad w sali kolumnowej. Immunitet formalny (inaczej niż materialny) można także uchylić (lub poseł się może go zrzec), ale nie zmienia to faktu, że - dopóki trwa - obejmuje on także ewentualną odpowiedzialność karną za czyn, polegający na blokowaniu mównicy. A jeżeli już ktoś brałby się za uchylanie go, to uczciwość by nakazywała itp. Pomijam tu wątek immunitetu materialnego, z racji skomplikowania tej instytucji, ale - w mojej ocenie - w pojęciu "wykonywanie mandatu" może mieścić się także sprzeciw przeciwko łamaniu prawa posła, czyli uniemożliwianiu wykonywania przez niego mandatu. Jeżeli było nim ongiś ujawnienie tajemnicy państwowej przez Jarosława Kaczyńskiego, to dlaczego nie miałby sąd, tak długo jak będzie niezwisły, orzec tak w sprawie okupacji mównicy? Pewności nie mam, sądem nie jestem, wykluczyć tego bynajmniej nie można.
  20. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    Nie doprecyzowałem, moja ocena wynikała przede wszystkim z zachowania Obamy wobec Polski po kryzysie krymskim. USA nie mają najmniejszego interesu w zaognianiu stosunków z Rosją, która nie stanowi dla nich żadnego zagrożenia ekonomicznego, a militarne - względne (konwencjonalne - niezbyt duże, niekonwencjonalne - na zasadzie giniemy i my oni, zatem może lepiej na razie nie ginąć). A jako sojusznik, czy pole ekspansji biznesowej - może się przydać. W tym kontekście, to, że jednak po Krymie nie kontynuował polityki détente uważam za fakt bardzo pozytywny. I - oczywiście - należy oceniać go w kontekście innych prezydentów amerykańskich. Tych przeszłych - i niedługo - także przyszłego. Nie Obama wymyślił "eksport amerykańskich wartości" nawet tam, gdzie średnio da się je zainstalować. I - po Clintonie i rozszerzeniu NATO - był de facto pierwszym, który realnie wzmocnił wschodnią flankę, a nie dywagował o tym. Myślę tu o posunięciach stricte antyrosyjskich, bo tarcza za Busha i wczesnego Obamy, nie była - w mojej ocenie - tak postrzegana przez amerykańską administrację. Z naszego punktu widzenia skromne to wszystko i późno, ale jednak. I jest już to jakiś fakt dokonany, co jest szczególnie wartościowe w sytuacji, gdy polityka wschodnia obecnego prezydenta USA jest nieprzewidywalna. Wizy są tylko konsekwencją znaczenia, jakie tradycyjnie mamy w ramach amerykańskiej geopolityki. I w tym kontekście należy widzieć "polskie" zasługi Obamy.
  21. Marynarka Wojenna RP u progu zaniku

    Specjalnie dla Tomasza N. raport w sprawie stanu (wieloletniej) budowy ORP "Ślązak" (IV). Albo "Ślązak" (V) - jeżeli uwzględnimy "Ślązaka" przedwojennej Straży Granicznej - raczej dyskusyjne. 1. Został już wodowany w 2015, zatem w sensie formalnym - pływa. Unosi się na wodzie. LINK 1. (http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=16862) 2. Zgodnie z nowym harmonogramem modernizacji Marynarki Wojennej, Inspektorat Uzbrojenia szacuje zakończenie budowy na 2018 rok. Link 2. (http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=21404) Inna sprawa, że nikt już chyba w ten - któryś tam z kolei - harmonogram modernizacji MW nie wierzy. A i terminy w nim znowu przesunięte - i bardzo odległe. Zatem, nasza Marynarka Wojenna raczej zwija się ostatecznie. Konkretnie, gdzieś czytałem - chyba na http://www.defence24.pl/, że ma to być 31 lipca 2018 roku. Czyli w stoczni "Ślązak" prawie osiągnie pełnoletniość. 3. Tu szczegółowe relacje, także fotograficzne o stanie budowy. W październiku 2016 uruchomili silniki główne. Link 3. (http://fow.pl/forum/viewtopic.php?f=32&t=2608&start=1552)
  22. Smog w Polsce

    Niezależnie, jak to coś fachowo i prawidłowo nazwiemy, pierwsze prawo anty-smogowe, to chyba Edward I Długonogi . Zna ktoś, coś wcześniejszego?
  23. Humor

    Jak rozumiem, Secesjoniście bardziej podobają się inne ekspertyzy. Te o tajności posiedzeń i wzywaniu BOR. Jego prawo. Ale co Secesjonista konkretnie widzi śmiesznego w tej opinii, aby umieszczać ją w dziale Humor? Jego zdaniem immunitet (formalny, czy materialny) nie obejmuje okupacji mównicy, marszałek zachował się prawidłowo? Nawet, jeżeli Secesjonista inaczej dokonuje wykładni konstytucji, czy kodeksu karnego, uważa, że sprawa Janowskiego jest całkowicie porównywalna, to chyba zgodzi się, że trudno ekspertyzę uznać za humorystyczną. Dyskusyjną - dla niektórych może. Ale trudno Pani Profesor zarzucić popadanie w śmieszność, wywód jest spokojny i prawniczo całkiem niezły, naprawdę trudno go uznać za humorystyczny, a zdaje się o takich wywodach jest ten temat.
  24. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    Myślę, że można ten temat ożywić i wykorzystać do dyskusji o zakończonej właśnie prezydenturze. "Nobel na zachętę" dla Obamy był niewątpliwe czymś kuriozalnym. Zresztą Pokojowa Nagroda Nobla, szczególnie przyznawana aktywnym politykom, bardzo często musi budzić emocje. Niemniej, dorobek Obamy w zakresie polityki zagranicznej, oceniany z polskiego punktu widzenia, można uznać za pozytywny. Jest oczywiste, że hierarchia spraw zagranicznych i zagrożeń dla USA wygląda następująco: 1. Chiny. 2. Terroryzm. 3. Długo nic - i może Rosja. Przy czym Rosja jest naturalnym, potencjalnym sojusznikiem dla USA w sprawach 1 i 2. Obama, próbując sobie poradzić ze sprawami 1 i 2, jednak nie odpuścił sobie zupełnie sprawy 3. I chyba za to powinniśmy go życzliwie wspominać.
  25. Humor

    San Escobar trudno przebić, ale myślę, że teoria, iż Piłsudski i Dmowski inspirowali się Powstaniem Warszawskim jest również godna najwyższego szacunku.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.