Skocz do zawartości

Bruno Wątpliwy

Moderator
  • Zawartość

    5,693
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Bruno Wątpliwy

  1. Prawo w biznesie

    Ale o Ci się Tomaszu rozchodzi? Wyraźnie przecież napisałem "(...) o ile ktoś nie planuje typowej kariery prawniczej. Bo podejrzewam, że po takim kierunku aplikacje raczej nie wchodzą w rachubę (i nie będą wchodzić w przyszłości)". W mojej ocenie z tej wypowiedzi wynika chyba jasno, że najprawdopodobniej typowe zawody prawnicze będą dla absolwenta takiego kierunku zamknięte. Natomiast, w mojej, nader pobieżnej ocenie, osoba dysponująca po studiach podstawami wiedzy ekonomicznej, oraz - dodatkowo - prawniczej może być na rynku pracy czymś więcej niż osobą z typowym wykształceniem ekonomicznym. Bez znajomości szczegółów trudno mi się wypowiadać, ale tak widzę sylwetkę absolwenta. Nie żaden prawnik sensu stricte, ale ekonomista z przygotowaniem prawniczym. Ale to oczywiście tylko moje przypuszczenia. Wszyscy wiemy, że właściwie po każdych studiach można robić fajne rzeczy lub stać na kasie. Kwestia szczęścia, inicjatywy, znajomości etc.
  2. Wywózka niewolników i o handlu niewolnikami z Afryki

    A czy znane są przypadki białych niewolników w tzw. Czarnej Afryce? Ad hoc żaden przykład mi nie przychodzi do głowy, ale zdrowy rozsądek podpowiada mi, że chociażby ze względów prestiżowych (oryginalny niewolnik podkreślał znaczenie władcy) zjawisko mogło w śladowej formie występować.
  3. Powiązania między hymnami państwowymi

    Z jakiej ziemi maszerował do Polski jenerał Dąbrowski wie każdy, choć nie zawsze potrafi zaśpiewać. Mniej znany jest fakt, że odniesienie do Polski jest także w hymnie Italii. Fakt, że w dalszej zwrotce, która zazwyczaj nie jest śpiewana przy uroczystych okazjach, ale zawsze to miło: Son giunchi che piegano Le spade vendute: Già l'Aquila d'Austria Le penne ha perdute. Il sangue d'Italia, Il sangue Polacco, Bevé, col cosacco, Ma il cor le bruciò. Z innych ciekawostek można wskazać np.: a) Na hymn Niderlandów, w którego pierwszej zwrotce bohater (Wilhelm z Nassau) przypomina, że jest niemieckiej krwi i zawsze oddawał honory królowi Hiszpanii, b) Na hymn Kuby, który dotknęła swoista poprawność polityczna. Śpiewa się tylko dwie pierwsze zwrotki. Powodem są nie konsekwencje rewolucji Fidela Castro, ale niechęć do urażania Hiszpanów słowami: ¡Cuba libre! Ya España murió, czy No temáis; los feroces íberos. Son cobardes cual todo tirano. c) Na hymn Niemiec. Wiadomo, że obecnie o rozciąganiu się od Adygi po Bełt i od Mozy po Niemen śpiewać byłoby nieco niepokojąco (dla zainteresowanych sąsiadów). Czy znamy inne ciekawostki dotyczące relacji międzynarodowych z konsekwencjami dla tekstów hymnów narodowych? Prosiłbym przy tym Szanownych Dyskutantów o skoncentrowanie się wokół "tekstowych" powiązań. Fakty takie, jak to, że melodie hymnów Finlandii i Estonii są takie same, a dawne hymny Słowacji i Jugosławii bardzo przypominają melodię dla nas najważniejszą, proponowałbym poruszać w już istniejącym temacie Podobna melodia - inny tekst..
  4. Powiązania między hymnami państwowymi

    To może jeszcze jedna ciekawostka. Losy La Borinqueña - hymnu Puerto Rico. Pierwotna wersja pieśni, a właściwie druga z kolei (z 1868 roku) miała rewolucyjne słowa, nawołujące do walki z Hiszpanami i maszerowania śladem Kuby, walczącej (maczetami) o niepodległość. "Mira, ya el cubano libre sera; le dará el machete su libertad (...) Bellísima Borinquén, a Cuba hay que seguir; tú tienes bravos hijosque quieren combatir". Obecnie obowiązują spokojne słowa z 1903 roku, odwołujące się raczej do piękna wyspy. Skądinąd w hymnie obecnego Estado Libre Asociado de Puerto Rico, które przeprowadza referenda dotyczące statusu 51. stanu USA, odwołania do Kuby byłyby cokolwiek niezręczne. Zob. hasło "La Borinqueña" w Wikipedii.
  5. Prawo w biznesie

    Prawo w biznesie może być całkiem dobrym pomysłem, o ile ktoś nie planuje typowej kariery prawniczej. Bo podejrzewam, że po takim kierunku aplikacje raczej nie wchodzą w rachubę (i nie będą wchodzić w przyszłości).
  6. Książka, którą właśnie czytam to...

    Niemcy nawet grody słowiańskie sobie zrekonstruowali: Slawenburg Raddusch Groß Raden Ongiś, w czasach Urdeutsch nie do pomyślenia. Miło, że może być w środku Europy normalnie. Miejmy nadzieję, iż w nadchodzących czasach będzie tak nadal. I jeszcze mała ciekawostka z okolic Berlina. Niedaleko stolicy Niemiec długo istniała Nowa Wieś (Nowawes). Do dziś istnieje chyba nawet ulica o tej nazwie w Poczdamie. Tyle, że nazwa nie pochodziła od dawnych Słowian, tylko od czeskich kolonistów z czasów późniejszych. To tyle ode mnie w ramach OT.
  7. Książka, którą właśnie czytam to...

    Widać, że lektura słabo przyswojona. Za dużo jedzenia i picia, za mało czytania. Prawidłowa wypowiedź po takiej lekturze: "Przez drogę z Kopanicy (ew. Kolna) przeczytałem >>Słowianie Połabscy<< Jerzego Strzelczyka".
  8. Donald Trump - jakim będzie prezydentem?

    Zjawisko nie jest zbyt odosobnione. Latynosi też tak z USA mają. A jeśli badać także inne skale zjawiska, to w sumie, sporo Polaków ma podobnie (a przynajmniej miało, bo przynajmniej na razie się trochę w naszych relacjach uspokoiło), ale z Niemcami. A jak się zastanowić, to wielu z naszych ma podobnie ogólnie z UE. Przepraszam za OT i już znikam.
  9. Z dwa przypuszczenia dotyczące genezy na tej stronie: http://desantura.pl/?p=141
  10. Donald Trump - jakim będzie prezydentem?

    Niepodległa w tej skali wielkości to jest Korea Północna, proszę Pana. Przykład i wzorzec - taki sobie. Tak długo, jak nie będziemy mocarstwem, a coś mi się jakoś wydaje, że będzie to długo, jesteśmy skazani na: 1) odpowiedni dobór sojuszników, 2) wasalizm (niepotrzebne, w zależności od poglądów - skreślić). Jak zwał tak zwał, wolę - mimo wszystko - jak się będą podlizywać w tym kierunku świata. Choć te Caracale to bym chyba jednak kupił...
  11. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    Teza, że Kim Dzong Il sztucznie rozdmuchał zjawisko głodu jest - jak dla mnie - nieco zbyt odważna. Było ono raczej efektem niewydolności gospodarki, cyklu powodzi, tudzież konsekwencją zawirowań po rozpadzie ZSRR. A w Pentagonie zdają sobie chyba sprawę, że Korea Północna raczej sama wojny jądrowej nie rozpocznie. Atom ma dla nich znaczenie odstraszające, tudzież prestiżowo-szantażowe. Kimowie dumali, jak uniknąć losu Nicolae, Saddama, Kadafiego . I wydumali - to. Jądrową broń obronną. Jak na razie, atomowe przedsięwzięcie jest sukcesem dla rodziny. Przynajmniej jej najważniejszej części, bo z wujami i przyrodnimi braćmi - różnie bywa. Jak to w rodzinie...
  12. Donald Trump - jakim będzie prezydentem?

    To taki żart był. O naszej aktualnej polityce zagranicznej nie mam zbyt wysokiego mniemania, ale myślę, że w końcu połapali się, iż na samym San Escobar i Orbánie polegać nie mogą i konsekwentnie starają się dotrzeć do Trumpa, tudzież obłaskawić panią Merkel.
  13. Donald Trump - jakim będzie prezydentem?

    Oby nie zapeszyć - wydaje się, że Trump powoli wchodzi w polityce zagranicznej w buty Busha juniora. Czyli, może być czasami dziwnie, ale raczej przewidywalnie. W każdym razie - nasi rządzący powinni bardzo mocno mu teraz słodzić, bo człowiek po fali krytyki i obśmiewania (chociażby w Saturday Night Live - skądinąd Alec Baldwin jest w jego roli rewelacyjny, "Putin" z SNL też niezgorszy) chyba spragniony jest komplementów i zrozumienia (vide - Zeman).
  14. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    Wbrew pozorom, granica ta pewnie nie jest aż tak szczelna, jakby się nam wydawało, że powinna być. A na pewno nie jest tak szczelna jak linia demarkacyjna z Koreą Południową (co skądinąd nie dziwi, skoro Chiny i Korea Północna są zaprzyjaźnione), bo zjawisko dosyć masowego przedostawania Koreańczyków do Chin trwa od dawna.
  15. U źródeł czarnej sztuki (początki fotografii)

    Nie, po prostu kiedyś (nie jestem w stanie zweryfikować - gdzie) o tym czytałem. Być może chodziło tylko o ustawianie zwłok w sposób przypominający żywą osobę, odpowiednie ubieranie, "malowanie" ich w żywe kolory, otwieranie oczu itp., ale raczej jestem pewny, że padło przy tej okazji słowo "retuszowanie" (czy jego angielski odpowiednik - bo chyba to było coś po angielsku).
  16. U źródeł czarnej sztuki (początki fotografii)

    Zdaje się, że retuszowanie dotyczyło także wiktoriańskich fotografii post mortem. Dosyć logiczne - z oczywistych względów. Czy tak było naprawdę i jak to było wówczas technicznie możliwe - nie wiem.
  17. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    Cóż, nie jestem upoważniony do podawania nazwisk na forum, ale miałem przyjemność rozmawiania z ludźmi, którzy trochę się znają naukowo na Korei Północnej. Zgodnie twierdzili, że sytuacja jest oczywiście (szczególnie na prowincji) trudna, ale głód jako zjawisko to przeszłość lat 90. Z ciekawostek mogę dodać, że potwierdzili też ciekawą informację o tym, jak ludzie z zewnątrz zorientowali się, że w latach 90. panował głód. Wskazówką były garnki do kimchi (czy coś innego, w czym kisi się kimchi), które, w okresie gdy powinny być używane, wisiały na płotach... Potwierdzenie faktu, że w tej chwili w Korei Północnej nie ma klęski głodu znalazłem w programie popularnonaukowym (chyba na Planete) o Kim Dzong Unie. O braku głodu mówił chociażby uciekinier z Korei Północnej do Południowej i bodajże jakiś ekspert amerykański.
  18. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    A jak Obama miał temu mianowicie zapobiec? Wypowiedzieć wojnę Chinom i Korei Północnej? Z kronikarskiego obowiązku dodam jeszcze, że podobno zjawisko głodu w Korei Północnej - zdaniem specjalistów - obecnie nie występuje.
  19. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    Mamy państwo: 1. W przypadku którego bezpośrednia interwencja USA jest raczej niemożliwa, a w każdym razie - skrajnie mało prawdopodobna (ostatni takiej interwencji próbował bodajże "orlimi szponami" Carter, z niezbyt udanym skutkiem). 2. Którego fanatyzm jest jednak w miarę przewidywalny, znany i "oswojony". W każdym razie przez dziesięciolecia USA z nim współistniały i świat się nie zawalił. 3. Które jednak trochę się zmienia. Z naszego punktu widzenia to może rzeczy bardzo niewielkie, ale Iran się jednak liberalizuje. 4. Fanatycy kontrolowani przez które mogą być wykorzystani do walki z jeszcze gorszymi fanatykami. 5. Z którym można się próbować dogadywać z obustronną korzyścią. Walka z ISIS, konkurencja z wpływami rosyjskimi, czy chińskimi. Ja się w każdym razie pragmatyzmowi Obamy w tej sprawie, czy kubańskiej nie dziwię. Twardość w tych przypadkach nie daje USA dokładnie nic, korekta - daje przynajmniej pewne możliwości. A tu ciekawa, krótka analiza: https://pulaski.pl/perspektywy-rozwoju-relacji-usa-iran/
  20. a początku XX w. S. Wyspiański i W. Ekielski opracowali plan zabudowy wzgórza wawelskiego (Akropolis). Ciekaw jestem Waszych opinii - czy sylwetka architektonicznego symbolu Polski by na tym zyskała? Profanacja, czy interesująca koncepcja? Kilka linków przy okazji: http://majtra.blogspot.com/2009/12/architektura-wawelski-akropolis.html http://bialczynski.wordpress.com/co-to-za-strony/klan/straznicy-wiary-slowianskiej-wiary-przyrodzoney/o-pierwszej-staroslowianskiej-swiatyni-swiatla-swiata-w-krakowie-od-polowy-xix-wieku-oraz-o-dwoch-straznikach-wiary-przyrodzonej-slowian-o-marianie-wawrzenieckim-1863-%E2%80%93-1943-i-stanislawie-w/straznicy-wiary-przyrodzoney-slowian-%E2%80%93-stanislaw-wyspianski-i-wladyslaw-ekielski-%E2%80%93-projekt-wawel-akropol/ http://www.muzeum.krakow.pl/Wawel-Akropolis.538.0.html
  21. Na dobry początek - czyli zanim ruszy machina Secesjonisty - każdy podręcznik historii administracji (obejmujący Polskę) i każdy podręcznik historii państwa i prawa polskiego.
  22. Obama dostał pokojowego Nobla ''Za pracę na rzecz pokoju''

    W kontekście ukraińskim Rosją ma Krym I Donbas. Nie ma Ukrainy. A już miała mieć. Nie wiem co sami Ukraińcy jeszcze ze sobą zrobią, ale już chyba centralna i zachodnia Ukraina jest dla Rosji stracona. Z rosyjskiego punktu widzenia jest to jak utrata Teksasu dla USA. A kapitulacja wobec Iranu to była jakieś 30 lat temu.
  23. Co wolno a czego nie wolno powiedzieć

    Eee tam. Otto Flick i Helga, łóżko, wyciąg oraz "Niemcy, Niemcy ponad wszystko" bije wszystko. I jest super. Dla niezorientowanych w dorobku światowej kinematografii - chodzi o "Allo, allo". Dopisek: przypominał mi się jeszcze skecz Monty Pythona "Człowiek z magnetofonem w nosie". To już bardziej potencjalnie obraźliwe, albowiem nos grał właśnie Marsylianke. Z tym, że panowie z równym brakiem powagi traktowali brytyjską symbolikę. Na przykład "Jerusalem".
  24. Myślę, że nasza nieoceniona i najszybsza wyszukiwarka (określenie - Co. by Gregski) wywiązała się doskonale z zadania. Jeżeli Operafreedom zacznie od tego, co wskazane zostało powyżej już będzie bardzo dobrze, tym bardziej, że w każdej z tych książek jest podana dalsza literatura. Jest oczywiście jeszcze szereg porozrzucanych pozycji artykułowych, są wątki prezydenckie w artykułach poświęconych innej materii, ale myślę, że na początek jest aż nadto. Osobiście dodałbym jeszcze z bardziej cennych może książkę pod red. P. Sarneckiego, Prawo konstytucyjne II Rzeczypospolitej, Wydawnictwo UJ 2006.
  25. Z fachowych szczególnie polecam, Zbigniew Witkowski, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej 1921-1935, PWN 1987. Z bardziej ogólnych - zasadą było, że w starszych podręcznikach prawa konstytucyjnego była niezwykle rozbudowana część historyczna, dosyć często zupełnie niezła. Nawet, jeżeli rzecz pochodziła z okresu głębokiego PRL, wystarczy niekiedy tylko nieco krytyczne czytanie (przykładowe nazwiska: Burda, Skrzydło, Jarosz).
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.