Skocz do zawartości

palatyn

Użytkownicy
  • Zawartość

    221
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez palatyn

  1. A co stoi na przeszkodzie by młodzi lewicowcy zadbali o grób osoby związanej z ruchem ideologicznym, który reprezentują? Ja jako piłsudczyk odwiedzam groby legionistów (choć nie tylko) w moim mieście, mam je zewidencjonowane, biorę udział w kwestach na renowację części z nich, publikuję zdjęcia w internecie, aby upamiętnić ich trud związany z walką o odzyskanie Niepodległej.
  2. Stanisław Dubois

    Czy Pan oprócz tego bełkotu umie sformułować jakieś normalne zdanie? Takie, z którego wynika co sam Pan myśli? Bo przepisywane teksty z komunistycznych gadzinówek mało kogo dziś interesują.
  3. Żołnierze wyklęci 1945-1951

    Co znaczy słowo"zecze" w Pańskiej wypowiedzi? Słownik języka polskiego nie zna takiego wyrazu. Niech Pan wskaże jakąkolwiek publikację z okresu III RP gdzie Kazimierza Pużaka nazywa się "komuchem". Jeśli Pan nie będzie w stanie tego zrobić to nazwę Pana zwykłym kłamcą.
  4. Rozumiem, że gdy brak Panu argumentów zaczyna Pan ataki personalne. A ponieważ moderator nie reaguje to pozwolę sobie zaserwować Panu pierwszą lekcję pisowni języka polskiego: po przecinku stawiamy najpierw spację, a potem dopiero zaczynamy pisać kolejny wyraz, zapewniam Pana, że czyta się tak napisane teksty zdecydowanie łatwiej. Jak rozumiem w lewicowym kanonie wykształcenia to są mało istotne sprawy, ale póki co pisuje Pan na polskim forum.
  5. Stanisław Dubois

    Dla pogrobowcxów lewicy tylko.
  6. Róża Luksemburg - ocena

    Prosze jasno określić czy była za niepodległością Polski czy też nie. Bo swobody kulturowe chyba nie są równoznaczne z suwerennością i niepodległością. A jeśli nie była, to ocena nasuwa sie sama.
  7. kś. to skrót od kśondz? Bardzo proszę moderatora o ukrócenie tych "tfurczych" i futurystycznych zapędów. Szanujmy język polski. A propos Baczyńskiego. Czy znane są jego wypowiedzi na temat socjalizmu? Czy tylko przynależność do "Spartakusa"? Lipski był masonem, więc nie widzę powodu do wychwalania go pod niebiosa. Mam awersję do internacjonalistycznych, niejawnych struktur. Księdza Piotra Ściegienego socjaliści sobie zawałaszczali. Jeśli ktoś powinien powoływać się na niego to bardziej stronnictwa o rodowodzie chłopskim. Nie mówiąc o tym, że swą działalnością doprowadził do uwięzienia wieluset chłópów. Nie każde działanie z myślą o niepodległości jest samo przez się sensowne.
  8. Jakie to ma znaczenie z polskiego punktu widzenia? A Lenina też krytykowała tylko do pewnego momentu. Była przedstawicielką lewicy, która negowała konieczność istnienia państwa polskiego. Czy z tego względu mam ją szanować? Przy okazji apeluję o szacunek dla języka polskiego. Chyba, że ci biedni lewicowcy to tacy "pobierzni bochaterowie".
  9. Problem jest taki, że nie w alternatywnej historii naszego państwa, ale w rzeczywistej to Dmowski odpowiadał za negocjowanie granicy zachodniej. I efekt był taki, jaki znamy. Więc skąd przypuszczenie, że zdołałby uzyskać cokolwiek więcej?
  10. Problem polega na tym, że ci wymienieni przeze mnie sprzedawczycy nie dziłali w interesie Polski, ale ruchu internacjonalistycznego czy komunistycznego. A ci, którzy krzyczęli "Wodzu, prowadź na Kowno!" (a nie na Wilno) działali w imię interesów Polski. I to jest fundamentalna różnica. Poza tym temat jest o lewicy i nie wprowadzaj zamieszania tekstami o prawicy.
  11. Znowu lewicowy .... ten, no , aaaa...punkt widzenia. Polska lewica poza tym, że jej część ma zasługi w odrodzeniu idei niepodległego państwa polskiego raczej niechlubnie się się zapisała w naszej historii. Chyba nie trzeba przypominać nazwisk typu Róża Luksemburg, Feliks Dzierżyński, Marchlewski, Wera Kostrzewa, Adolf Warcki, Marceli Nowotko, Bolesław Bierut, Mieczysłąw Moczar, Jakub Berman i długo by jeszcze wymieniać. Dla niektórych są to może "bochaterowie". Wolę innych bohaterów.
  12. Generalnie mniejszości narodowe mają przywileje, o których nie mogą marzyć Polacy w innych krajach. Spójrzmy na przykład na zapisy ordynacji wyborczej do Sejmu. Jakoś żadna mniejszośc w Niemczech nie ma takich możliwości zaistnienia na forum parlamentu jak Niemcy w Polsce. I to oczywiście powinno być zmienione. Mniejszości nie powinny mieć większych praw w Polsce niż sami Polacy.
  13. Janusz Korwin Mikke

    Jako finansista (z zawodu) i konserwatywny liberał zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Obecny stan tzw. kryzysu jest wykreowany właśnie przez zbyt duża ingerencję państwa, która owym bezrobotnym, niewykształconym, bez szans na dobrze płatną pracę umożliwiała zaciąganie kredytów, których nie mieli szans spłacić. I cierpią z tego powodu firmy o dobrej kondycji, bo przy zmniejszonej akcji kredytowej mają ograniczone szanse na jego otrzymanie i rozwój. To samo państwo (mówię akurat o USA), które wręcz obligowało do udzielania kredytów subprime'owych (zgodnie z poprawnością polityczną) teraz musi pompować setki miliardów dolarów w gospodarkę, aby ją utrzymać przy życiu. I właśnie ten interwencjonizm jest zgubny. Gdyby to bank oceniał ryzyko kredytowe to pewnie pare banków by nie upadło, a większość miałaby się zupełnie dobrze. I podobnie jest w innych kwestiach gospodarczych.
  14. Od kiedy wsparcie zwolenników jest częścią programu, doprawdy nie wiem. I co dla kolegów oznacza prawicowy i lewicowy? Jeśli prześledzimy podział sanacji w kwestiach gospodarczych to znajdziemy tam zarówno elementy lewicowe (reprezentowane przez choćby środowisko "Naprawy") jak i bardziej prawicowe (Matuszewski). Ale o prawicowości nie decydują jedynie wyznaczniki gospodarcze.
  15. Jeśli prosi Pan o szczegóły to proszę bardzo. Posłuże się cyctatami z książki Stanisława Cat-Mackiewicza, na która wielokroć powoływał się kolega FSO w dyskusji na temat Brześcia i Berezy. (...) Prawica atakowała go (mowa o Sikorskim i jego gabinecie - przyp. palatyn) narówni z Piłsudskim, jako lewicowca, którym Sikorski nigdy nie był. Gabinet Sikorskiego bronił się z zapałem, wyzyskał w swej obronie m.in. sukces w polityce zagranicznej , którym było uznanie granic wschodnich Polski przez Radę Ambasadorów. Ale było widoczne, że potrwa dopóki Witos nie skończy targów z narodowcami. Poważnym szkopułem w tych układach była t.zw. reforma rolna. Pod tym względem program ludowców grzeszył dużym prymitywizmem gospodarczym. Jednak narodowcy chcąc dojść do władzy musieli się nań zgodzić. W założeniu więc dojścia do władzy Witosa na czele t.zw. "rządu narodowego" był kompromis ideowy, potępiony później przez Dmowskiego, nieobecnego w kraju podczas układu z Witosem.(...) Gabinet Witosa upadł jak powstał: skutkiem gry parlamentarnej nie mającej głębszego odpowiednika w grze idei politycznych. Od Witosa odłączyła się grupa Bryla, składająca sięz posłów nieszczególnej konduity i reputacji, i to obaliło gabinet. (...) Otóż rządów większości nie było, daleko idąca kontrola sejmu pozostała, niestety, często degenerując w ingerencję klubów sejmowych, do samej techniki rządzenia, urzędniczych spraw personalnych i.t.d. (...) Gabinet Władysława Grabskiego, który nie był emanacją żadnej większości parlamentarnej, stosował jednak klucz partyjny przy obsadzaniu urzędów. Juz każdy wojewoda musiał mieć oblicze sympatyczne dla jakiejś partji i stąd zawsze o sympatję jakich stronnictw zabiegał - to samo stało się ze wszystkiemi urzędami. (...) Gabinet Skrzyńskiego wykazywał jednak coraz dobitniej, że utrzymać sie nie da. Ministrowie obradowali systemem kongresu. Co chwila któryś się podnosił i groził wystąpieniem." To odnośnie tego czy dominowało w okresie 1922-1926 poczucie odpowiedzialności za państwo czy interes partyjny. Pytanie w treści tematu jest oczywiście źle sformułowane. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wpoei, że tylko sanacja miała monopol na dbanie o intersy państwa. Podobnie mozna powiedzieć choćby o konserwatystach. Natomiast Chjeno-Piast to połączenie LPR-u z Samoobroną mniej więcej. Oczywiście ludzi dużego formatu w okresie międzywojennym było zdecydowanie więcej niż za IV RP.
  16. Być może zmarł jeszcze przed wojną. I dlatego sie nie ujawnił. A co do przypuszczeń. Jakie one mają znaczenie? Na ten moment każdą z możliwości mozna uargumentowac na tak albo na nie. Dopóki nie będzie nowych faktów uznaję sprawe Zagórskiego za nie do wyjasnienia. Obruszam się jedynie na ferowanie wyroków bez dowodów.
  17. Jak Pan zapewne wie byli oni działaczami partyjnymi, a nie propaństwowcami. Gdyby troszczyli się o interes państwa to ich postępowanie w latach 1920-1926 wyglądałoby zgoła inaczej.
  18. O to samo mozna by zapytać w odniesieniu do Sikorskiego. Wyraża poparcie dla działań pod II Brygady w lutym 1918 r. i co? I nic. Jeszcze dywizja chorwacka przed nim defiluje w momencie formalnego aresztowania. Jakim agentem musiał być skoro w swym oświadczeniu dotyczącym przyszłości Polski, złożonym w czasie śledztwa, nawet słowem nie mówi o Pomorzu i Wielkopolsce, napomykając jedynie o "zneutralizowaniu Wisły"? Czyż to nie dowód, że był niemieckim agentem? A wcale nim nie był, choć służył wywiadowi austriackiemu.
  19. Wie Pani, nawet jeden tzw. historyk książkę o tym napisał. Grubą bardzo. Problem tylko w tym, że jego warsztat pozostawia wiele do życzenia. I jakoś nigdy nie widziałem jego odpowiedzi na miażdżącą krytykę owych "ustaleń".
  20. Co do a(gen)ta Zagórskiego. Jacyś świadkowie, że powyższe zdarzenie miało miejsce? Ostatni świadkowie widzieli generała jak wysiadał z samochodu. I nic więcej. Jako stary austriacki agent pewnie wiedział jak się ukryć.
  21. Nie wiem czy było to szczytem inteligencji. Poszliśmy torem podobnym do Francji. Ale zajęło to trzy miesiące, a nie pięć lat. Pięć lat nic nie zrobiono, a nikt nie wie ile by jeszcze to trwało.
  22. Polska a 'rozbiór' Czechosłowacji

    To już jest po prostu nieznajomość faktów bo drugi z powodów napisania czegoś takiego jak powyżej wycięty zostałby zapewne przez moderatorów. Jeśli coś się ustala, spisuje a potem siłą odbieraokreślone terytorium , gdy my toczymy walki z bolszewikami, wojskami ukraińskimi i niemieckimi to co to jest jeśli nie podstępne odebranie? No chyba, że koleżanka (jak domniemywam) uczyła się historii z podręczników czeskich.
  23. Polska a 'rozbiór' Czechosłowacji

    A bardzom ciekaw jakiś cytatów. Chciałbym wiedzieć z jakich pozycji odnoszono sie do tych wydarzeń. Państwowych, militarnych czy ideologicznych?
  24. Polska a 'rozbiór' Czechosłowacji

    Sądzisz, że Hitler potrzebowałby więcej czasu niż do września 1939 r.? Ja tak nie uważam. Możliwe, że nawet przyspieszyłby nawet moment agresji.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.