vanbrovar

Hmm... punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - gdy chodziło o wolność swojego polis - to była wielka wartość. Wolność innych polis dało się ograniczać, w imię potęgi swojego... Z drugiej jednak strony Grecy łączyli się wspólnie przeciw zagrożeniom zewnętrznym dla wolności swoich miast, lecz musiało to byc wspólne zagrożenie

Wisła znowu jest bez szans. Nie oszukujmy się, co z tego że to nie Barca - to klub, który mógłby wydać 100 mln na transfery, tylko problem tkwi w tym, że nie każdy chce grać w Tottenhamie... Austria Wiedeń - pogromca polskiej piłki, wyjątkowo często gra z Polakami. A mistrzowie Cypru i Białorusi zagrają w LM... :razz:

A jak myślicie - jak skończy się europejska "narada" w sprawie Rosji?

Witam Poszukuję grafik historycznych, najlepiej w stylu iberyjskim/włoskim. Najlepiej gdyby przedstawiały : -śmierć władcy (umiera Alfons V z Aragonii, ale może być cokolwiek na temat ) -uroczyste zawarcie sojuszu/uczta -zgromadzenie przedstawicieli warstw społecznych (niby narodowe) -przyjęcie posłów (najlepiej kilka) -hołd (tylko nie pruski! ) -Atak Chrześcijan na muzułmańskie miasto -desant na muzułmańskie miasto -bitwa morska -kupcy (...) Oczywiście sam szukam, ale liczę że być może ktoś mi pomoże.

Wszystkim wam dziękuję, wszystkie grafiki są świetne, zdecydowanej większości użyję. Nie szkodzi Viss, zdarza się - dziękuję za poświęcony mi trud.

Dobra mostostal, gratuluję dobrego wzroku...

Zatem coś łatwego, nie jestem pewnie czy to nie powtórka...

Dla Chrześcijan Żydzi byli "obcy", byli "dziwni" - odnoszono się wobec nich wrogo, gdyż pesymistycznie nie uznawali Mesjasza :wink: Ponadto go ukatrupili, więc niejako wiara chrześcijańska jako przeciwstawna im była wroga. O muzułmanach wiem mało, początkowo nie byli wrodzy Żydom, ale jak było potem (po podbojach Kalifatu), nie wiem.

To zależy jak na to spojrzeć. Na szarym blokowisku graffiti to urozmaicenie, ozdoba - na zadbanym budynku jest wandalizmem...

Kobieta jest Czyśćcem dla portfela, Rajem dla ciała i Piekłem dla duszy... ;D Bycie singlem ma swoje zalety - zero zaangażowania, zero wydatków, zero zobowiązań. Bycie w związku również je ma, których niestety nie dane było mi poznać.

A ja kiedyś usłyszałem (na lekcji religii bodajże), że tłum został "oszukany" - że zamiast Jezus vs Barabasz użyto mylących, lub podobnych imion...

Cały czas masz rację, ale co do agresji - wystarczy popatrzeć na typowe Dzieci Neo (i nie tylko Neo!), jaki wpływ mają na nie gry... osoby ze słabą psychiką, podatną na cudzy wpływ nie powinny grać. Co do budowy - niekoniecznie, jednak dobre samopoczucie to podstawa. Korzyści płynące z gier są często "chowane" przez starszych - choć to się zmienia - TV łatwiej obsługiwać, choć jest równie okrutne co gry, a daje mniej korzyści (wystarczy patrzeć, interakcja jest zbędna). Ale dość OT - o stereotypach jest tu https://forum.historia.org.pl/viewtopic.php?t=6302

Dawno nie grałem w strategie, a jak już to głównie te z serii Europa Universalis. Podobały mi się szczególnie Hearts of Iron II i Victoria, tej drugiej za nic jednak nie mogę zakupić! :x Ze staroci Red Alert 2.

Początkowo Sowieci chcieli każdemu postawić republikę socjalistyczną, a Finlandia jako część dawnego imperium była jednym z celów minimum. Znaczyła jednak mniej niż przykładowo Polska, dlatego Rosjanie się na niej nie skoncentrowali. Sięgnęli po nią podczas Wojny Zimowej. Wcześniej byli bez szans, bez osłabienia na pozostałych frontach.

Technologia wojenna zwiększyła ilość ofiar, skuteczność prowadzenia działań, ich szybkość (a zatem długość konfliktów drastycznie spadła). Kiedyś wojowano głównie latem, potem cały rok. Kiedyś wojna trwająca rok była minimalnym konfliktem. Dziś - jest pełnoprawną wojną.

Stereotypy nie dotyczą tylko agresji, również zdrowie - choć tu akurat prawda, to jednak nigdy nie zrobiłem sobie krzywdy przy komputerze (teoretycznie cały czas sobie robię), a na boisku - nie raz :? Mimo to rodzic woli jak dziecko w imię zdrowego sportu łamie nogi, skręca nadgarstki... Agresja wcale nie jest największym problemem - przynajmniej mi się tak wydaje - moi rodzice nic mi nie zrobili, gdy w San Andreas przejechałem po chodniku po drodze kosząc ludzi... :wink: Ale nie wszyscy są tolerancyjni, a i trzeba dodać że niektórzy gracze są podatni na agresję... Zatem wirtualnie jesteśmy Mistrzami Europy Brawo

Hmmm.... Może kiedyś do tego dojdziemy, na razie problem tkwi w tym, że internet nie jest tak powszechny jak na Zachodzie czy Korei Pd. lub Japonii...

Polacy chcieli własnego państwa, choć szczególnie w Galicji tęsknota za starą monarchią była odczuwalna (przeczytałem to w jakiejś książce o JPII), kojarzyła się z dawną stabilną władzą. Większość narodów CK Monarchii nie chciała jej rozpadu - do samego końca nic nie było wiadomo, dopiero secesja Czechosłowacji oznaczała agonię, potem niezależne Węgry i rozbiór pozostałych ziem przez Włochy, Rumunię i Serbię... Włosi wcale nie byli entuzjastami swojego państwa narodowego, Chorwaci nigdy nie poddali się naprawdę unii z Serbią, przypadków jest wiele...

W Polsce Żydzi znaleźli schronienie przed okrutnym Zachodem - gdyby było im u nas równie źle, lub gorzej sami odeszliby :mrgreen:

Właściwie to Rosja zawiązała sojusz z Francją właśnie dlatego, że przegrała z Japonią, a nie mimo to. Francja była w tym sojuszu strona silniejszą, która wspierała Rosję by ta stanęła przeciw Niemcom na drugim froncie. Łatwo sobie wyobrazić, co by było, gdyby francuskie pieniążki nie płynęły do Rosji - Niemcy na jednym froncie były nie do pokonania w początkowej fazie wojny.

Polska była kluczowym elementem w rozszerzaniu wpływów USA w byłym bloku wschodnim, jednak szczególnie na początku były to stosunki myszy ze słoniem - świeżo wyzwolona Polska miała kompleks niższości wobec Stanów. Stopniowo kompleks zanikał, co objawiło się wykryciem wasalności w ostatnim czasie. A od całkiem niedawna Amerykanom szczęka opadła, gdy dowiedzieli się że Polska chce negocjacji na serio :wink:

Cypr - najbliższa duża wyspa przy Ziemi Świętej - idealny dla państwa chcącego mieć wpływy w tej części świata. Znaczenie Cypru spadło, gdy dostał się pod panowanie osmańskie (w zasadzie obrzeża imperium).

W średniowieczu narodziła się świadomość większości obecnych narodów - od tej pory mapa etniczna nie zmieniała się również tak gwałtownie, umiejscowienie państw przypominało obecne.

W każdym razie otworzyłoby to front w Sabaudii i Prowansji - i byłoby to obciążenie dla dla Francji.

Komunizm próbował zastąpić religię - bo każda religia w gruncie rzeczy przedstawia jaką ideę. W dzisiejszej Rosji próbuje się zastąpić komunę prawosławiem, ale bez skutku.