vanbrovar

Jaką grę z gatunku cRPG uważacie za najlepszą (jeśli w ogóle gracie w takowe)? Mi do gustu przypadł Fallout 2 - klasyka, jednak naprawdę mocny tytuł. Niektóre obecne gry są mniej złożone... Inną ciekawą pozycją jest Knghts of the Old Republic II : Sith Lords.

Jakie kontakty Bułgarzy Kamscy utrzymywali z Europą? Czy ich państwo znaczyło cokolwiek? Jak wyglądała ich religia i kultura?

Podczas II wojny światowej pojawił się pomysł utworzenia federacji złożonej z Polski i Czechosłowacji (podobno też Węgier). O co w tym chodziło? Ma ktoś może bardziej konkretne informacje na ten temat?

Prehistoria - Polak wynalazł koło i basta! Im dalszy dział, tym ciężej pogodzić narody. To był haniebny, ale zgrabny zabieg polityczny

Hitler mógł wykorzystać nasze ogromne zasoby ludzkie - większe niż węgierskie i rumuńskie. ZSRR też był wielkim wrogiem naszego narodu, co nie przeszkadzało mu nas mocno przytulić po wojnie...

W związku z przesunięciem byłyby pewnie i przesiedlenia.

To założenie jest takie : razem z Polską rozwala ZSRR, a potem po roku uderza na Francję i ją zajmuje. Zawarty zostaje pokój, wybucha zimna wojna między Zachodem a strefą wpływów Rzeszy.

Więc wygranie wojny również, ależ ja niedokładny :mrgreen:

Ale ja nic Ci nie chce wmawiać, sorry Bandyci owszem byli powszechni, stąd m.in. "Dziki" w nazwie. A co do płukania złota - jak to wyglądało?

Może, ale z drugiej strony... kto wchodzi do domu przez okno? Pewnie prędzej czy później wybuchłby konflikt o granice.

Amerykańscy Kowboje (Cow boys - krowi chłopcy) to nie byli twardziele znani nam z filmów. Oni tylko pilnowali krów. Odpowiednikiem tych filmowych byli meksykańscy, wybacz ale nazwy nie pamiętam... Vesqueros? Nie, nie...

Tak, i gdyby atak na ZSRR był uzgodniony z nimi to moglibyśmy liczyć na wsparcie. Tylko pytanie - gdzie Hitler miałby swoją "Przestrzeń życiową"?

Przypadek Węgier jest beznadziejny - Trianon dla nich, to jak dla nas Linia Curzona. Dziwne są okoliczności powstania Wielkiej Rumunii - kraj ten osiągnął maksymalny zasięg po przegranej w I WŚ (dla mnie to porażka zostać zajętym przez wojska wroga, i wygrać dzięki sojusznikom) - dostali wszystkie ziemie do jakich mogli rościć pretensje.

Liberalizm gospodarczy, raczej konserwatyzm moralny (ale nie zapominam o "wolnoć Tomku w swoim domku"), i skrajny konserwatyzm prawny - oko za oko, ząb za ząb :twisted: Śmierć karać śmiercią, gwałt... cięciem! :mrgreen:

Co do Kosowa - jego miejsce rzeczywiście jest w Albanii. Oczywiście strata Abchazji i Osetii zaboli Gruzję, ale jeśli Zachód naprawdę się nią zainteresuje, będzie to godna cena. Bo po co jej tereny, nad którymi od dawna nie sprawuje kontroli?

Zmienił USA wywierając presję na prezydenta i opinię publiczną, dzięki niemu B.Obama ma szanse na triumf w wyborach. Ma ktoś może tłumaczenie jego mowy, słynnej "I have a Dream"?

W Kosowie były wojska ONZ

Nawet państwa będące sojusznikami Rosji nie śpieszą się z uznaniem republik... Białoruś chce lepszych cen gazu, a Kazachstan uważa że doszło do tego za wcześnie...

Jeśli jest jakiś pretekst by nie płacić, i ten pretekst miała większa liczba polis - to zbiorą się do kupy, i jest powstanie - gdyby jakieś polis nie musiało płacić, nie wtrącałoby się

No właśnie, każdy hołubił swoje polis, inne mogły być słabe i zniewolone, ale to jedno - byc nie mogło.

Podobno Egipcjanie i Majowie zgodnie zapowiedzieli koniec świata na 2012 r. Film "10000 BC" jest niemal oderwany od realizmu.

To zależy od regionu, miasta na zachodzie rzeczywiście wiodły prym, jak wspomniałeś włoskie były potęgami. Na wschodzie działała Hanza. W Polsce, szlachta ograniczała siłę miast.

Co do wojny 1918-22 - to trochę czasu minęło... a po rozpadzie ZSRR Abchazi i Osetyńcy sobie to odbili, dokonując czystek na Gruzinach. Ta sytuacja przypomina mi dzisiejszy odcinek "Sądu Rodzinnego" :mrgreen: Mianowicie : Żona ogoliła sobie głowę, by zyskać pretekst by wyrzucić wyrodnego męża z domu. Przegrała. Ale potem mąż dostał 1,5 roku więzienia za znęcanie się :razz:

A tak z totalnego Political Fiction - Wolne Miasto Warszawa i stolica w Łodzi/Krakowie :mrgreen:

Narya, masz rację - głupotą był atak na Rosję, która stała się niemal hegemonem na Kaukazie, wykorzystując pretekst podsunięty przez Gruzję. Sankcje muszą być, przecież Rosja grubo przesadziła - to nie przypomina amerykańskiej interwencji w Iraku, tu dąży się do rozwalenia kraiku, niszczy się jego potencjał militarny i gospodarczy, za to, że dąży do Europy...