-
Zawartość
633 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez vanbrovar
-
Polska ratuje Wielką Rewolucję Francuską
vanbrovar odpowiedział Estera → temat → Stanisław August Poniatowski
Nie zaprzeczam Miał dawać Austrii, a nie Polsce (w zamyśle Austriaków). Święty interes. Chodzi mi o to, że Francja była wrogiem trójki zaborców (a Prus i Austrii szczególnie) więc jasne jest, że mając na uwadze swój interes połączyli siły. A w kontekście całego tematu - Polska może nie tyle uratowała, co odciążyła Rewolucję. Podzieliła uwagę zaborców. I tyle. -
Polska ratuje Wielką Rewolucję Francuską
vanbrovar odpowiedział Estera → temat → Stanisław August Poniatowski
Hm, to że nie wzięli udziału to ich błąd W każdym razie skoro porozumiały się Prusy i Rosja, była to dla Austrii niewygodna sytuacja. Z jednej strony wróg naturalny - Prusy, a z drugiej Rosja - dla które rozbiory były niejako zwieńczeniem planu zjednoczenia ziem ruskich, ale ich część należała do Austrii (Galicja). W trójce zaborców porozumienie dwójki było zagrożeniem dla trzeciego. Gdyby nie zbieżność interesów dawno by się na siebie rzucili. -
Polska ratuje Wielką Rewolucję Francuską
vanbrovar odpowiedział Estera → temat → Stanisław August Poniatowski
Nie była zagrożona przez Polskę, po prostu ewentualne przetasowanie w regionie mogło zachwiać równowagę a wtedy byłaby wojna na wschodzie - lepiej mieć tam armię, niż nie mieć w takiej sytuacji. Zaborcy rozebrali Polskę w imię interesu, a nie miłości do siebie (co oczywiste). -
Dokładnie. W zasadzie nadmierny dystans zmniejsza skuteczność nauczania, a zbytnia bliskość jest niewskazana
-
Polska Socjalistyczna Republika Radziecka
vanbrovar odpowiedział vanbrovar → temat → Historia Polski ogólnie
Na czym ona poległa? -
hm, można się spierać, może zbyt pochopnie to ująłem, i tu mnie masz... :mrgreen: w każdym razie pod względem demograficznym, nawet jeśli na Ukrainie mieszka więcej ludzi, to jest mnóstwo Rosjan (Donbas, Krym). w każdym razie - jest mi wstyd, że popchnąłem siostrę Ukrainę w ramiona Rosji ot tak... :roll: //Adm. 31. Kto nie rozpoczyna pisania tytułu tematu z dużej litery podlega karze upomnienia lub ostrzeżenia o wartości 1.
-
mniejsza o to, że jesteśmy największym krajem między Rosją a Zachodem.
-
Skrajność gasi się skrajnością, na duży ogień - duży kubeł wody, na zapałkę - splunąć itp.
-
gdzie był jednym z najlepszych w zespole, ale poważne kontuzje zabrały mu rok poważnej gry
-
Spoko, wszystkie hipotezy trzeba rozważyć jako równe.
-
Tak też może być - w końcu Bóg wiedział że "wszystko co stworzył było dobre", i stworzył świat niejako dla człowieka.
-
Raczej nie wybór. W przypadku rozwinięcia medycyny do takiego poziomu, ludność Ziemi przekroczy liczbę krytyczną. Będą konieczne ograniczenia, toteż nawet chcąc mieć dziecko, to władze zadecydują, inaczej posypie się cały świat (przeludnienie). Chyba, że fabryki wybudowane na Marsie zwiększą zawartość CO2 w jego atmosferze, co pozwoli na uprawę roślin (czyli O2), a następnie osiedlenie się ludzi - "moja" hipoteza ma swoje wady.
-
Całkiem ciekawe, ale nie jestem przekonany o zbawiennej roli ludzkości we wszechświecie...
-
Na początek post Konstantinosa 99 i pół bardzo ciekawa wizja (moim osobistym, jakże skromnym zdaniem).
-
Niedawno odkryli u siebie złoża ropy - to kolejny krok do pozycji hegemona regionalnego takie przesłanki już się pojawiają, i nie tylko Brazylia (Stany się denerwują, że tracą wpływy gospodarcze). to wytnie więcej lasu 8) Hitler nie miał takiej możliwości Brazylia jest największą siłą w Ameryce Południowej, ale jej problem tkwi w tym, że jest "portugalska". Będzie zapewne liderem regionu, ale w ograniczonym zakresie.
-
Ale zabrakło w twoich kategoriach polityki światowej, czy np, Twoim zdaniem Rosja odbuduje swoja pozycję z czasów ZSRR? To duży kawałek rzeczywistości...
-
Gry uczą angielskiego i robią z graczy lepszych pracowników?
vanbrovar odpowiedział Tofik → temat → Akademie im. Jana Czochralskiego
np. San Andreas, gra w to młodszy brat mojego kolegi (1o lat). Na pewno zdziwi się nauczycielka, jak usłyszy : "f...k yo b...h!" -
Rozwija się kultura masowa, MTV jest kanałem publicznym Wymiera pokolenie pamiętające sztukę konwencjonalną, króluje kicz, a hymnem Republiki Browarskiej zostaje utwór disco-polo Stopniowo się unifikuje, a w krajach zachodnich wymiera folklor. bez zmian - może mniej duchowieństwa, które zaczyna wymierać. Ateiści - 40% muzułmanie - 30% chrześcijanie - 30% króluje wolny handel, UE wyrasta na pierwszą potęgę gospodarczą świata.
-
Gdyby Brandenburgię zniszczono za Askańczyków...
vanbrovar odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Historia alternatywna
Hm, a co z Krzyżakami i Danią (bliskimi nam państwami), które też mogłyby zostać wciągnięte do konfliktu (szczególnie Krzyżacy). -
Autonomia Śląska (i nie tylko)
vanbrovar odpowiedział Tomasz N → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
To jestem w stanie zrozumieć. Tylko najpierw konieczne jest połączenie województw, i nadanie im równego statusu - bez robienia wyjątku dla Śląska w postaci autonomii, samorządność tak, ale w ramach Polski (ewentualnie Browarii) -
Neminem captivabimus nisi iure victum - "nikogo nie będziemy więzić bez wyroku sądowgo" (tak romantycznie nietotalitarny...) Najgorsza - konstytucja "Nihil novi", choć właściwie to trudno precyzyjnie wskazać najgorszy.
-
Kozacy a kościół unicki
vanbrovar odpowiedział Pancerny → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Trudno o szacunek, w końcu Kozacy jako członkowie Rzeczpospolitej winni respektować jej prawo (a rekrutowali się raczej z innej grupy "zawodowej" niż prawa i uczciwa...) -
Autonomia Śląska (i nie tylko)
vanbrovar odpowiedział Tomasz N → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Hiszpania to nie Polska, Ślązacy to nie Baskowie, ani Katalończycy. -
zamieszkiwali głownie południową część Prus, czyli obecną Polskę. Dostaliśmy nasz kawałek tortu, sam Królewiec nie był już tak polski a Memel (właściwie Kłajpeda) należy do Litwy.
-
Gdyby Brandenburgię zniszczono za Askańczyków...
vanbrovar odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Historia alternatywna
Może kandydat do tronu cesarskiego w zamian za pewne poparcie (pewne w sensie "na pewno").