Ratel

Beka jest taka, że najpierw zagrałem z MTW II, potem TW Rome i BI, a teraz lecę z Alexandrem. Do MTW I chyba nie przejdę, za duży skok wstecz. Poza tym i tak MTW II nie jest zbyt skomplikowany, nad czym ubolewam, a jedynka pewnie i tak jest jeszcze prostsza...

Czy to był Aquilifer?

Ale rozumiem, że ze szpiegiem otwierającym bramę lub jednak piechota z taranami...

Cóż, ja jestem zwolennikiem prostych rozwiązań. W momencie kiedy jestem w stanie zorganizować armię z cięższą kawalerią na wszystkich slotach z kilkoma generałami to w polu nie ma armii, która by się oparła takiej sile, nie wspominając o mobilności takiego zgrupowania. Wielokrotne szarże z odpowiednim wykorzystaniem terenu i poziomu zmęczenia jednostek dają nadspodziewane efekty. Oczywiście do oblężeń stosuję drugą armię postępującą za kawalerią. I tak w TW Rome z dodatkami i MTW II też z dodatkami.

Niestety nie... Ale blisko... :arrow: [ Dodano: 2008-05-08, 15:53 ] Dobra, podpowiedź: Statek zatonął w latach 90-tych, ale pewne wydarzenia miały na nim miejsce wcześniej... [ Dodano: 2008-05-13, 20:19 ] A może porwanie wam coś powie... :x [ Dodano: 2008-05-15, 19:25 ] "Achille Lauro", mówi to Wam coś? :roll: [ Dodano: 2008-05-15, 19:25 ] Kto pierwszy ten lepszy...

Zgodnie z życzeniem:

Tak to Twierdza Modlin. :arrow: A chodziło mi o Jagiełłę, ponieważ w tym rejonie przeprowadził koncentrację wojsk polskich i litewskich przed wyprawą na Krzyżaków w 1410. Wspominałem o terenie, a nie o obiekcie...

Według mnie to się nie liczy, bo praktycznie podałeś odpowiedź. Każdy ma prawo do pomyłek. Dlatego zadaj następne pytanie. Z mojej strony to by było nie fair... :arrow:

Kolejna podpowiedź: Decyzję o budowie tego obiektu podjął Napoleon Bonaparte...

Defilada sowieckiej kawalerii po kapitulacji Lwowa 1939 r. Choć następnym razem sugerowałbym zmianę nazwy pliku... :arrow: Ale żeby nie było, że poleciałem na łatwiznę, próbuj dalej... :arrow:

Rzecz jasna :arrow: Twa kolej Bracie.

Znaczenie tego terenu pierwszy docenił nasz król Władysław Jagiełło... :arrow:

Yyy, racja! Co za czeski błąd :oops: A nie spodziewałem się, ponieważ zazwyczaj obeliski upamiętniają wydarzenia, a nie ludzi... A to następstwo jakiego zdarzenia? By ratel17

Pomnik hetmana Stanisława Żółkiewskiego w miejscu jego śmierci w walce z Tatarami, 7 październik 1620. Wieś Bierezowka, dzisiejsza Białoruś. Podpowiedź była pomocna... :arrow: Nie spodziewałem się...

To będzie nie do odgadnięcia bez podpowiedzi. Chyba jakaś lokalna bitewka. A gwoli ścisłości ten quiz to nie "co to za miejsce", bo taki jest w innym dziale. Tak sobie tylko głośno myślę :roll:

Zatopione angielskie niszczyciele zapłaciły palnymi osłonami kabli na torach pomiędzy przedziałami i palnymi farbami pokrywającymi przedziały wewnątrz. Co do pancerników typu Iowa to gdyby umieścic na nich nie 2, a 8 zestawów Vulcan Phalanx (6x20mm) lub Goalkeeper (7x30mm) z najnowszymi radarami dopplerowskimi to niewiele doleciałoby z samolotów lub rakiet do tego pancernika. Poza tym pancernik to najtańszy sposób ostrzału bezpośredniego do 39km w głąb lądu, bodajże dziesięciokrotnie tańszy od nalotów lotnictwa pokładowego. Ale mimo wszystko według mnie ich wielka era już się nie powtórzy. Nawet żeby zwodować dużą platformę rakietową z wyrzutniami pionowego startu, to wystarczy do tego kadłub dużego krążownika np. takiego jak Piotr Wielki.

Hehe, dobry... Widzę, że za łatwe rzeczy wynajduję, ale masz najzupełniej rację. Dawaj...

A co to za operacja?

No, to było ciężkie... :shock: Zwodziła mnie ta wielka równina. Myślałem o Afryce. Bitwa nad rzeką Little Bighorn pomiędzy Amerykanami, a Indianami. Amerykanie przegrali...

Skoro kto pierwszy to... Co to za miejsce?

Oczywista Ech, to chyba za proste było... Your turn.

Hmm, tego drugiego zdjęcia nie widziałem. Rzeczywiście do śmiechu mu nie jest... A oto moje pytanie: Jakie to symboliczne wydarzenie i proszę o datę?

Och, już nie musiałeś podpowiadać dywizjonu, chyba każdy tutejszy bywalec rozpoznaje najsłynniejsze godło dywizyjne... Ale to było całkiem trudne, musiałem przewalić parę półek z książkami. :shock: Spitfire kpt. Stefana Kołodyńskiego zestrzelonego 27-04-1942r. przez Joachima Muencheberga i zmuszony do przymusowego lądowania na terenie Francji. Trafia do niewoli.

Brawo, ale chyba to nie był strzał... Kluczem do tej zagadki jest wieża A i B pierwszego okrętu - czterodziałowa i dwudziałowa tylko brytyjski typ "King George V' miał takie. Inna możliwa odpowiedź to "Repulse" - podobna sytuacja... Twój ruch

Oczywiście, Ameryki nie odkryłeś, co opiniotwórca to opinia. Możesz sobie dorabiać ideologię jaką chcesz, ale nie mów mi, że nie ma różnicy dla poważnego człowieka w reklamowaniu samochodu czy papieru toaletowego. Śmietnik polega na tym: KIA Sportage bez usterek: 49,6% nieznaczne usterki: 35,3% poważne usterki: 15,1% Toyota RAV 4 bez usterek: 83,4% nieznaczne usterki: 12,7% poważne usterki: 3,9% BMW X5 bez usterek: 81.5% nieznaczne usterki: 12.6% poważne usterki: 6% Raport DEKRA, którego miarodajności raczej negował nie będziesz... Poza tym pytanie czy siedziałeś w samochodzie o którym mówisz? Bo jeżeli nie, to wsiądź, a potem jeszcze do kilku z podobnego segmentu. I zobacz jakość wykonania, porównaj plastiki i rozmiary szczelin pomiędzy dopasowanymi elementami. Akurat jeżdżę niemieckim autem, ale fascynują mnie amerykańskie auta z lat 70-tych. Jeżeli mówisz o niemieckiej myśli technicznej to się mylisz. Niemieccy inżynierowie już wtedy wiedli prym w wielu dziedzinach, szczególnie w lotnictwie i motoryzacji. Przykład: Messerschmidt Me-109 latał na wtrysku paliwa, a Spitfire na gaźniku, dlatego przy beczkach gasł mu często silnik.