Skocz do zawartości

Vissegerd

Przyjaciel
  • Zawartość

    4,205
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Vissegerd

  1. Policjanci rozbroili Powstańca

    Tylko, że właśnie nie wiadomo, czy ta "broń", to broń w rozumieniu ustawy. To ma ocenić biegły, a tu mija 6 miesięcy i głucha cisza. Jeśli bowiem okaże się, że to nie broń w rozumieniu ustawy, to co wtedy? Urzędnik wykonuje polecenie przełożonego, zgoda. Ale ktoś wydaje to polecenie jako pierwszy, do niego należy więc myślenie. Pozdrawiam.
  2. Pozwolę sobie na mały OT (z zaciekawieniem śledzę dyskusję). Gdyby nie ta "sławetna anarcha", zresztą nie tylko polska, to pewnie do dziś mielibyśmy pańszczyznę na przykład, czy jej odmianę. Negacja obowiązującego prawa prowadzi często do pozytywnych zmian. W czasie ostatniej okupacji też łamano obowiązujące prawo, i nikt tego nie neguje. Poza tym, nieco inne było pojmowanie prawa wśród polskiego społeczeństwa w tamtych czasach... Słynne powiedzenie "szlachcic na zagrodzie..." znikąd się nie wzięło. Taki był powszechny trend, nasi bohaterowie nie odstają tu zbytnio od przeciętnej. Pozdrawiam.
  3. O Powstaniu w dyskusjach...

    Albinosie, "wierchowka" mnie nie interesuje, bo to już powiedziano tutaj. Istotne wydaje mi się, jakie były nastroje wśród szeregowych żołnierzy AK, wśród młodzieży warszawskiej i pozostałej ludności cywilnej stolicy. W dalszej kolejności, nastroje wśród reszty ludności GG. Ale właśnie - przed powstaniem, w okresie czerwiec/lipiec 1944. Pozdrawiam.
  4. Policjanci rozbroili Powstańca

    Zdrowy rozsądek Moi Drodzy, zawsze jest najlepszym rozwiązaniem Dlaczegóż to urzędnicy, widząc bezsens i kuriozalność niektórych przepisów nie mieliby podjąć jakiejś inicjatywy, żeby ktoś się przepisami tymi zajął, trafiły do parlamentu i się zmieniły? Trzeba zajmować się rzeczami istotnymi, a nie duperelami. Stosowanie absurdalnych przepisów jest chore. Załóżmy, że w jakimś mieście zachował się stary przepis, że światła mają być zgaszone po godzinie 23, zapomniano go zmienić. W myśl prawa, straż miejska powinna wlepiać mandaty, dopóki ktoś tego nie zmieni. Przykład z drugiej strony. Swego czasu opłaty za parkowanie w mieście były nakładane niezgodnie z prawem, znaczy się, nie mogły być nakładane. Ale miasta robiły swoje, straż miejska bezprawnie wlepiała mandaty, które potem były egzekwowane. No i jak tu patrzeć na system prawny? Przecież taki system jest zupełnie niepoważny, społeczeństwo jest demoralizowane i traci szacunek do prawa. Podobnie było ze słynnymi "kratkami" w samochodach, opłatami za import, itd. W bardzo wielu wypadkach prawo łamie prawo, więc mówienie w takiej rzeczywistości "dura lex sed lex" jest nonsensem. Na prawdę pozostaje zdrowy rozsądek... Pozdrawiam.
  5. Zwalczanie mitów czy leczenie kompleksów?

    Taka refleksja mi się nasunęła... Okazuje się, że nie tylko my odbrązawiamy swoją historię, inni robią to z jeszcze większym zacięciem jak widać. Czyli niczym się w swojej "dumie narodowej" od innych nie różnimy. Po co więc posypywać głowę popiołem, dmijmy w trąby jak inni. Kto głośniej, ten ma rację Tak na prawdę to świetny temat, bardzo mi nastrój poprawił. Pozdrawiam.
  6. Polski film historyczny

    Bądź litościw Przyjacielu, nie "moja lista", ja ją tylko znalazłem, i to jedyną To na zaczątek dyskusji... No właśnie, dobrze by było, żebyśmy właśnie wspomnieli dzieła wybitne, tak jak to właśnie zrobiłeś. Dziękuję Sporo było filmów czysto propagandowych, jak np. "Do krwi ostatniej", ale nieźle zrobionych, na przyzwoitym poziomie. Były też filmy dotyczące kampanii wrześniowej, mało znane, nie mogę sobie tytułów przypomnieć za Chiny ludowe... Pozdrawiam.
  7. Sesja 2008/2009

    Wtedy nie zostanie geniuszem, bo na razie jest OMC (O Mało Co)
  8. O Powstaniu w dyskusjach...

    No właśnie... I o to mi chodziło. To już okres po powstaniu, a my dyskutowaliśmy o nastrojach przed powstaniem i w momencie jego wybuchu. Interesuje mnie, czy takie nastroje "anty" panowały tuż przed powstaniem i to w samej Warszawie. Pozdrawiam.
  9. Zawsze zostanie Ci jednak 1/4, która Cię lubi, to i tak sporo, przynajmniej masz mniej dylematów ;)

  10. Augusto Pinochet

    Chyba nie zawsze. Zdaje się, że sułtan Brunei ma władzę absolutną, a ludzie są en masse happy, ale może się mylę... Pozdrawiam.
  11. Policjanci rozbroili Powstańca

    Ale właśnie ja nie jestem prawnikiem, stąd moje pytanie, dziękuję za wyjaśnienie O tym właśnie mówię, w ramach kodeksu. Z przytoczonych przepisów nie wynika w jakim czasie powinno się realizować poszczególne procedury. Chodzi mi o zbędną moim zdaniem zwłokę. Gdyby ekspertyzę wykonano od razu, może byłoby już dawno po sprawie. Tylko o opieszałość prokuratur i sądów mi chodzi, to jest skandal. Dziwię się, że to Cię nie irytuje Nie wybiórcze, a rozsądne. Z przytoczonych przez Ciebie przepisów wynika, że nasz powstaniec, po ekspertyzie może nie mieć postawionych żadnych zarzutów, albo sąd wszystkie oddali. Poczekamy, bo ja w tym momencie zapytam (w przyszłości), po co było to całe zamieszanie. Oczywiście, że nie, my nie USA, zgadzam się Za wątki osobiste przepraszam, do widzimisię i moralności Kalego się nie poczuwam I tu jest moim zdaniem poważny błąd. Otóż w państwie prawa i społeczeństwie obywatelskim, to, jak działają organy ścigania jest bardzo ważne, równie istotne jak podstawy prawne. Same podstawy prawne to są istotne w ustrojach autorytarnych, a nie demokratycznych. Z przytoczonych przez Ciebie przepisów wynika, że wcale nasz powstaniec nie musi być przestępcą (niska szkodliwość społeczna), nie wiemy, co sąd stwierdzi. Może się też okazać, że "broń" nie będzie bronią (dlatego tak ważna jest szybko przeprowadzona ekspertyza), więc sprawy nie będzie. I może już nie byłoby, gdyby nie... Powtórzę jak mantrę - opieszałość organów. To mnie wkurza. Dla mnie ten pan nie jest takim samym obywatelem, jak gość z gangu. Zaręczam Ci, że dla sądu również, na paru rozprawach w życiu byłem. Właśnie to, kim kto jest, bierze sąd pod uwagę. Zawsze. To wprawdzie do Bruna, ale wtrącę trzy grosze. Mam pretensje do ludzi. Sprawa jest tak samo kuriozalna, jak historia piekarza, który przekazywał nieodpłatnie pieczywo dla domów dziecka. Nie wrzucał tego w koszty działalności, po prostu oddawał coś, co zgodnie z prawem powinien wyrzucić na śmietnik. Prawo w tym wypadku jest idiotyczne, tym nie mniej, urzędnicy-kretyni je stosowali. Jeśli tak ma być, to czemu sądzi się tylu ludzi za zbrodnie wojenne? Przecież działali zgodnie z obowiązującym ich prawem (np. naziści). Dlatego tak ważny w systemie prawnym jest człowiek (urzędnik), myślący człowiek... I wrażliwy, trochę przynajmniej bardziej niż robot... Pozdrawiam.
  12. Sesja 2008/2009

    Nie na tym geniusz polega, nie na dobrych ocenach Pozdrawiam.
  13. Polski film historyczny

    Bruno, ja miałem na myśli całą polską kinematografię, przedwojenną również, bo tam mieliśmy piękną bitwę racławicką na ten przykład. Twórczość czasów PRL'u też była interesująca chociażby ze względu na Forda, Wajdę, Munka, itd. E tam... Przyjmuję, jak najbardziej, ale przecież nie ma się w czym pojednywać, ja żadnej kłótni nie widzę Zauważyłem jedną ciekawą cechę (może się mylę). Otóż w dawniejszej kinematografii sceny batalistyczne były kręcone w ten sposób, że można było nasycić nimi wzrok. W nowszej twórczości (np. "Szwadron", "Ogniem i mieczem") sceny batalistyczne są mega-szybkimi migawkami. Żeby coś zobaczyć, trzeba film nagrać i wcisnąć pauzę w odpowiednim momencie, a szkoda. Bo jak już tę pauzę wcisnę, to jest na co popatrzeć. No i nie ma takiego rozmachu jak kiedyś, kiedy kawalerzyści Mosfilmu (wynajmowani wtedy przez wszystkie "demoludy") chmarami przewalali się z jednego końca ekranu na drugi... Choć dbałość o szczegóły była gorsza, np. Pancerni ("Potop") wyglądali co najmniej żałośnie... Ech, na sentymenty mi się zebrało... Pozdrawiam.
  14. Polskie mundury w Finlandzkiej Armii Ludowej

    A ja na stronie http://www.jp4.narod.ru/index/pol_inf/boev...arar/odegda.htm, znalazłem coś takiego: "Вся форма солдат и командиров ФНА была цвета хаки и изготовлялась из сукна. Некоторые историки считают, что форма была полностью трофейной польской формой захваченной в 1939 г на складах в Белостоке, но это абсолютно не верно. Из формы было заимствованы только шинели." Wynika z tego, iż faktycznie, paru historyków twierdziło, że używano polskich mundurów ze składów w Białymstoku, lecz autorzy strony twierdzą, że używano jedynie płaszczy. W dalszej części tekstu jest dość dokładnie opisane umundurowanie, bez polskich elementów. Ilustracji w tym tekście brak. Są za to zdjęcia na podanym przez Ciebie Bruno portalu (http://www.winterwar.ru/finnrar.htm). Ja pół nocy szukałem gdzie indziej, żeby wrócić do tego samego Jak z poniższego wynika, oficerowie FAL nosili płaszcze oficerskie starego wzoru, dwurzędowe, ten z tyłu ma też jednorzędowy. Szeregowych nie znalazłem. Voila: W armii tej służyło 66,34% Finów, 26,74% Karelów и 6,92% pozostałych, w tym Rosjan (FAL miała spore braki w kadrze oficerskiej). Uzbrojenie i umundurowanie dostarczyli Rosjanie zgodnie z artykułem VI traktatu pomiędzy ZSRR a Fińską Republiką Demokratyczną. Autorzy podają dość na oko kompetentną literaturę przedmiotu: http://www.jp4.narod.ru/index/pol_inf/boev...arar/litera.htm Logiczne więc, że na filmie mogli mieć polskie płaszcze. Zaczyna się to sklejać Pozdrawiam.
  15. Janusz Korwin Mikke

    Generalnie masz rację Nautilosie, z pewnymi, małymi wyjątkami. Poglądu dot. kary śmierci i miejsca kobiet w społeczeństwie nijak nowoczesnymi nazwać się nie da. Parę rzeczy jeszcze by się pewnie znalazło. Kwestie socjalne też są dyskusyjne, czy już przestarzałe, czy jeszcze za nowoczesne. Pozdrawiam.
  16. Sesja 2008/2009

    Uniwersyteckie leniuszki... Pomęczylibyście się trochę na polibudzie albo medycynie, to wiedzielibyście, co to znaczy ciężko się uczyć Cóż, Jarpen, zapewne jako OMC geniusz uczyć się nie musi, poza tym ma ciekawsze rzeczy do robienia Pozdrawiam.
  17. Policjanci rozbroili Powstańca

    Drogi Jarpenie, nie do końca tak. Piszesz, że to nie policja winna tylko prokuratura. Ja nie neguję działań policji, tylko całego systemu sprawiedliwości. Prokuratura rozpoczyna swoje działania, skoro zleca policji zabezpieczenie przedmiotowej "broni", to powinna być od razu gotowa do sporządzenia ekspertyzy. Zatrzymywanie dla magazynowania jest bezsensem. Jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć też B, konsekwentnie. To system jest dla społeczeństwa, a nie odwrotnie. I to jest skandal, że działania systemu są nieudolne. To po prostu kolejny absurd, rodem z Orwella. Byłoby niegłupie, sprawdzić jeszcze tryb sporządzania ekspertyzy, czy na przykład nie była możliwa ekspertyza na miejscu zdarzenia. Przynajmniej wstępna. Zaoszczędzono by sobie może zachodu, bo do magazynu trafiłoby mniej sztuk broni, może żadna. I nie byłoby afery. To tyle, jeśli chcemy być zgodni z prawem, według Twojej teorii, więc mam nadzieję, że przyznasz mi rację. Ale jest druga strona medalu, o której mówi Albinos. W systemie prawnym jest jeszcze człowiek-urzędnik. Albo bezduszny, albo, nie. Znowu wrócę do dyskusji z okresu letniego. Twój legalizm Jarpenie mnie nieco przeraża. Takie stosowanie prawa za wszelką cenę i to w najgorszym wymiarze, byle tylko przepisom stało się zadość. Tym najsurowszym. Prawo nigdy nie przewidzi każdego przypadku, nie jest w stanie być super i uniwersalne. Powiesz zapewne, że po to są sądy. Fakt, tylko nie ma potrzeby korzystania z nich w każdym przypadku. Bo moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tego pana (powstańca) wezwać po prostu do uzupełnienia braków w wymogach formalnych (zezwolenia). Ewentualnie jakiś mandat, choć i to dla mnie bzdura. I nie mów mi proszę, że prawo jest równe dla wszystkich, że obowiązuje, że powinno się stosować, itd., bo to nie ma tu nic do rzeczy, jak wyżej napisałem. Twoje pojmowanie prawa, wybacz proszę, ale jak dla mnie tchnie nieco czarnym scenariuszem rządów PiS z Ziobrą na czele, łapania i karania kogo się da (czyt: kto złamał prawo). To przecież prawo jest dla ludzi, po to, by ich chroniło i im pomagało, a nie odwrotnie, żeby utrudnić im życie. Surowość prawa jest dla przestępców, dla bandytów, a nie dla tych, którzy nic złego nie robią, zapomnieli co najwyżej paru kwitów. Po to jest element ludzki w systemie prawnym, żeby takie kwestie odróżniać. I błagam, nie nie zasłaniaj tego sądem, jego późniejszą, ewentualną decyzją. Nie dziwić się, że sądy się potem nie wyrabiają, jak się muszą każdą bzdurą zajmować, którą można załatwić bezproblemowo na niższym szczeblu. Ja nie po to walczyłem o wolność i demokrację w Polsce, żebym teraz miał większy ucisk. Jak tak, to ja wysiadam z pociągu III RP i wracam pieszo do stacji PRL. Spokojniej było, a mnie nie o taką Polskę chodziło. Absurdy PRL'u mnie śmieszyły, obecne przerażają. W d... mam taki system prawny I dzięki Bogu, że Albinos i ja jesteśmy idealistami, tacy jak my obalają różne reżimy Teraz mi się przypomniało, szkoda, że nie pół roku wcześniej. Mój śp. ojciec miał dwie sztuki broni, sytuacja podobna jak u naszego powstańca. Krótko przed jego odejściem zmieniły się przepisy właśnie. Ojciec poprosił żebym zajął się sprawą. Zapomniałem, zadzwoniłem na policję sporo po terminie. Policjant przez telefon wyjaśnił uprzejmie co i jak załatwić, i że nie ma pośpiechu ani problemu. Człowiek. Według Twojego Jarpenie pojmowania prawa, powinni zrobić mojemu ojcu "wjazd na chatę", na drugi dzień po moim telefonie. O 6 rano najlepiej, bo czemuż by nie. I co by to zmieniło, komu służyło? Ktoś miałby tylko więcej pracy, ktoś inny się zdenerwował i jeszcze kosztowałoby to pieniądze. A sprawa kalibru śmiesznego, i ta powstańca, i mojego ojca. Lepiej żeby prokuratura i policja zajmowały się rzeczami ważnymi i bardziej pożytecznymi, w interesie nas, obywateli, a nie pierdołami. Bo cała heca z bronią powstańca, to totalna pierdoła, nic więcej. Nie doprowadzajmy prawa do absurdu rodem z Kafki, czy do przerostu formy nad treścią. Prawo nie jest bytem niezależnym, samym w sobie. Kochaj dziewczyny a nie prawo (na nim zarabiaj) Pozdrawiam.
  18. Renesans w Polsce

    Tomaszu, na IG Nobla rzeczywiście masz szansę jak jeszcze trochę popracujesz Może jeszcze pójść w kierunku bezpłodności wywoływanej przez krużganki. Przeziębiać się nie przeziębiali, ale rodzinne klejnoty... Kto tam wie panie dziejku A jak dla mnie, polski renesans, może i małpi, ale za to uroczy. Attyki, krużganki... Co tam zima, przynajmniej latem można się nacieszyć. Pozdrawiam.
  19. Policjanci rozbroili Powstańca

    Poza tym, że zgadzam się zwyczajowo z Albinosem. Skandalem jest i robieniem sobie jaj z obywatela, trzymanie przez pół roku i nierobienie nic. Skoro zabrano, to natychmiast powinno się sporządzić ekspertyzę, nie byłoby dyskusji. Okazałoby się, czy to broń w myśl ustawy, czy nie. I wszystko jasne. O kolbie nie wspomnę, bo mnie po prostu głupi śmiech zbiera Pozdrawiam.
  20. Ulubiony statek?

    De gustibus non disputandum est, ja mam skopany węch Tak, też słyszałem, że waliło jak z małpiego ucha Co nie umniejsza pięknu... Pozdrawiam.
  21. Historia Polski

    Fakt, "Odsiecz" Wimmera jest taka średnia, jakoś mnie nie zafascynowała, brakuje mi trochę w tej książce, przede wszystkim rzetelnego OdeB. Pozdrawiam.
  22. Polski film historyczny

    Aleś się uczepił Te powieści bazują na historii i są podstawą scenariusza Pozdrawiam.
  23. Sesja 2008/2009

    Oby to były prorocze słowa, bo właśnie jutro ma "krechę", czyli geometrię wykreślną. To już przedostatni egzamin, zostanie tylko fizyka. Reszta do przodu Pozdrawiam.
  24. Zawsze mnie ciekawiło, czy egzemplarz na zdjęciu należy do Ciebie? ;)

  25. Dragonia

    Polskich wydawnictw nie znam. Poszukaj w wydawnictwie Osprey (http://www.abe.pl/html/polish/search.php?p...rey&grid=84). Nie wiem jaki ma adres polska strona Osprey'a, gdzieś na forum powinien być link. A tu pozycje, które znalazłem, anglojęzyczne: http://www.ospreypublishing.com/store/The-...-_9780850451191 http://www.ospreypublishing.com/store/The-...)_9780850459975 http://www.ospreypublishing.com/store/The-...)_9781855323506 http://www.ospreypublishing.com/store/Scot...s_9781855328365 http://www.ospreypublishing.com/store/Loui...y_9780850458503 http://www.ospreypublishing.com/store/Poli...)_9780850457360 http://www.ospreypublishing.com/store/Poli...)_9780850457445 http://www.ospreypublishing.com/store/New-...0_9780850453850 Pozdrawiam.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.