Skocz do zawartości

Vissegerd

Przyjaciel
  • Zawartość

    4,205
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Vissegerd

  1. Hiberna alias zimowanie

    Hiberna, hyberna - opłata dawana na żywność dla wojska w pieniądzach, w miejsce dostarczania tejże żywności. Dobra rycerstwa czyli szlachty wolne były w Polsce od kwaterunku i żywienia wojska. Żołnierz zatem na zimowe leże mógł stawać tylko w królewszczyznach i dobrach duchowieństwa, a kmiecie królewscy obowiązani byli pierwotnie dostarczyć mu żywności, czyli dać „chleb zimowy” w naturze. Ponieważ wynikały z tego powodu nieporozumienia i nadużycia, sejm więc w r. 1649 postanowił, aby w miejsce dostarczanej wojsku żywności dawano opłatę w pieniądzach, którą nazwano „hiberna,” co po łacinie znaczy „zimowa.” Hiberna nie była podatkiem stałym, ale w miarę potrzeby wybieranym. Hibernę ściągali deputaci hibernowi w jesieni od św. Michała do św. Marcina. Duchowieństwo przykładało się do niej z dóbr swoich, deklarując pewną ryczałtową sumę. W roku 1677 wysokość hiberny w Koronie oznaczono na złp. 1.180.000, a część pewna tej sumy szła na płacę hetmanów, pisarza polnego i inne wojskowe wydatki. Litwini nie zawsze oznaczali z góry wysokość sumy hibernowej, która za czasów saskich wynosiła 486.300 złp. Za Stanisława Augusta hiberna została na zawsze zniesioną. Za: Zygmunt Gloger, "Encyklopedia staropolska". Pozdrawiam.
  2. Niemcy podczas powstanie bokserów.

    I trochę wojsk niemieckich na zdjęciach: Feldmarschall Alfred Graf von Waldersee, głównodowodzący wojskami niemieckimi w Chinach. Oddano mu do dyspozycji ok. 30 tys. żołnierzy. Takich jak poniżej: Większość zdjęć pochodzi z ciekawych artykułów (niestety, w języku niemieckim), znajdujących się tutaj: http://www.dragonfantasy-verlag.ch/history...ufstandtext.htm, http://www.deutsche-schutzgebiete.de/boxer...mmenfassung.htm oraz ze zbiorów Spiegel Online (http://einestages.spiegel.de/page/Home.html). Pozdrawiam.
  3. Niemcy podczas powstanie bokserów.

    Musiałem podzielić, bo nie chcą się wszystkie obrazki wyświetlać. Propagandy ciąg dalszy... Powyżej są dwie pocztówki propagandowe. Pierwsza "uzasadnia" krwawą rozprawę (mord 7 sióstr Franciszkanek), druga "wzywa" do broni, niemiecka piechota morska. A oto, na co pozwalano i jak traktowano "Bokserów": To akurat wojska japońskie dokonują egzekucji. Tutaj znowuż, "lojalni" Chińczycy sami zaprowadzają porządek. A tu po ogólnej masakrze... Masakra dokonana de facto przez Niemców, widać wyraźnie charakterystyczne pikielhauby. cdn.
  4. Niemcy podczas powstanie bokserów.

    Żeby nie było, że nikt się tu nie odzywa Co do nastrojów niemieckich, to zdaje się, że kolega Gronostaj ma nieco racji. Parę rzeczy tak na szybko, w obrazach z epoki, co pokazuje w pewien sposób powszechne nastroje, czyli propaganda i media:. cdn.
  5. Bruno, dlatego też napisałem "w dłuższej perspektywie czasowej", biorąc pod uwagę cały okres. Nie da się powiedzieć o jakiejś formie ustroju gospodarczego, że jest częściowo, albo czasowo wydajna. Jest albo nie jest. Ustrój socjalistyczny prowadził w oczywisty sposób do zacofania lub kryzysu, proces ten trwał kilkadziesiąt lat. Tyle widać trzeba było czasu, żeby poznać rezultaty. Ja oceniam zjawisko całościowo, stąd uważam, że pytanie jest retoryczne. Pozdrawiam.
  6. Historia Wojskowości w Akademii Marynarki Wojennej

    To może sobie machnę drugie studia? W końcu mam na miejscu Późno zauważyłem, ale można składać podania do końca lutego, więc teoretycznie zdążę. Pozdrawiam.
  7. Wierzenia Słowian

    Wydaje mi się, że tak było dopiero w pewnym momencie. Moim zdaniem pierwotnie, jakiekolwiek wierzenia wzięły się z potrzeby wytłumaczenia sobie zjawisk niezrozumiałych. Złamanie szczęki sąsiadowi z powodu kobitki było zrozumiałe i wytłumaczalne - "wkurzył mnie, grzmotnąłem go pięścią, to cierpi." Natomiast trudno było wytłumaczyć, dlaczego ktoś się starzeje, jeden żyje dłużej, a inny krócej, pada deszcz, wieje wiatr, itd. Przy okazji, regulowano stosunki społeczne. Jest to możliwe dzięki zdolności homo sapiens do myślenia abstrakcyjnego Pozdrawiam.
  8. Okrągł Stół

    marcin92, moim zdaniem GW napisała świętą prawdę, a nie zastosowała chwyt. Dobieranie obecnych technik medialnych do tamtych czasów jest raczej błędne. Owszem, media służyły propagandzie, ale akurat nie GW, nie wtedy. To był taki nasz organ wolności. Nie wiem jak pozostali z Was, ale myśmy z Brunem byli wtedy na studiach i doskonale pamiętamy jak było. Dlatego podpisuję się pod tym co pisze Bruno, nic dodać, nic ująć, tak właśnie było. Marzenia miałem podobne... Strajki w 1988 faktycznie były słabiutkie, u mnie na polibudzie wszystkiego 2 dni, u Bruna na uniwerku dzień dłużej jeśli mnie pamięć nie myli. Stocznia chyba tydzień dłużej, ale nie jestem pewien. Bruno? Okrągły Stół to było na prawdę przełomowe i wielkie wydarzenie, aż trudno było nam uwierzyć, niektórzy próbowali wietrzyć podstęp nawet. No i niektórym tak pozostało... Pozdrawiam.
  9. Podsumowując słuszne w większości wypowiedzi. System de facto nakazowo-rozdzielczy na pewno nie sprzyjał rozwojowi gospodarczemu i technologicznemu, równoważnemu z ogólnoświatowym (mowa o krajach rozwiniętych) w dłuższej perspektywie czasowej. Nie na darmo w teoriach gospodarczych głoszonych przez komunistów twierdzono, że dobrobyt będzie jak komunizm zapanuje na całym świecie. O tyle to prawdziwe, że nie będzie punktu odniesienia innego niż historia, którą się odpowiednio spreparuje, więc "przaśność" stałaby się w takim przypadku normalnością. Pytanie z konferencji jest jak dla mnie retoryczne. Popatrzmy na efekty. Pozdrawiam.
  10. Przypisy i zapisy bibliograficzne

    Niestety, u mnie pokazuje, że już coś ściągam, mimo, że nie ściągam i w życiu z Rapidshare nic nie ściągałem Pozdrawiam.
  11. Kryzys wywołali fizycy

    Jak widać, przysłowie "Polak mądry po szkodzie" nie do końca się sprawdza. Chyba, że chodzi tylko o szkodę własną, bo na cudzych błędach się nauczyć nie umiemy. Chodzi mi o ostatnie afery z opcjami. Od prawie roku wiadomo, że Amerykanie przejechali się właśnie na spekulacyjnym operowaniu instrumentami pochodnymi. Co było oczywiste i przed kryzysem. A tu co słyszymy? Że nasi przedsiębiorcy zrobili dokładnie to samo, co wcześniej Amerykanie... A teraz płacz i zgrzytanie zębami. Zgubiła ich niestety pazerność. Jak zwykle. Nieciekawe w tej historii jest to, że do takich posunięć nakłaniały klientów niektóre banki, co jest co najmniej nieetyczne, a właściwie głupie i obrzydliwe. Klienci zazwyczaj mają zaufanie do doradców bankowych, a tu zostało to bardzo nadszarpnięte. Ja moim klientom proponowałem, albo proste opcje z klauzulami, i tylko w jedną stronę, albo najbardziej prymitywne narzędzia, czyli forwardy dla transakcji długoterminowych. Zero ryzyka, ale też ograniczenia dla potencjalnego, wyższego zysku. Łyżką nie chochlą konsumuje się profity. Pozdrawiam.
  12. Jan Weyher a Zygmunt III Waza

    A dlaczegóż by nie Tofiku... Król angielski w tamtym okresie aż takim potężnym monarchą nie był, z drugiej strony Weyher sroce spod ogona nie wypadł. Wielu polskich możnych utrzymywało osobiste stosunki z monarchami Europy. W tamtych czasach nie było to niczym niezwykłym. A i dzisiaj podobnie bywa... Słusznie wnioskujesz moim zdaniem. Pozdrawiam.
  13. Capricornusie, masz rację, ale winę za to ponoszą poszczególni monarchowie, nie szlachta. Popatrz jak piękne, postępowe i demokratyczne poglądy prezentowali panowie bracia w XVI wieku. Ale to temat na inną dyskusję... Pozdrawiam.
  14. To stereotyp, lansowany głównie za granicą, przez historiografię PRL'owską i socjalistów, nie do końca odpowiadający prawdzie. Nie ponad prawem, ale dbająca może i nieco na wyrost, o swoje prawa przede wszystkim. Owszem, były przypadki i to nawet nie rzadkie, ustawiania się ponad prawem, ale nie było ich więcej niż obecnie, i to nie tylko w Polsce. Ech, czemu tak często dokonujemy narodowego samo-oczerniania się, zupełnie bezpodstawnie... Czy to służyło państwu? Nie odpowiem ze względu na powyższe, nie postrzegam tego w ten sposób. Jak dla mnie postawa szlachty świadczyła o jej dużej dojrzałości w dziedzinie demokracji i tyle. Wiem, wiem, wszyscy uważają inaczej... I tak nie dam się przekonać, będę jak osioł, więc dyskusja ze mną na ten temat jest stratą czasu. Więcej można uzyskać w tym wypadku od prawdziwego osła Pozdrawiam.
  15. To był prowokacyjny żarcik z mojej strony ;)

  16. Niemożliwy może być fajny ;)

  17. Kryzys wywołali fizycy

    Bo pan prezydent i jego świta o ekonomii mają takie pojęcie, jak przysłowiowa blondynka o teorii względności Wiedzą, że jest i że to poważna rzecz. Pozdrawiam.
  18. A skąd jesteś pewien Tomaszu, że to niemiecki wóz taborowy? Bo ja takiej pewności nie mam... Pozdrawiam.
  19. Książka, którą właśnie czytam to...

    Osobiście znam treść tylko jednego listu przypowiedniego, który wspomina o "piórach", pochodzi on od króla Stefana. Jest to XVI wiek i początek kształtowania się husarii jako oddzielnej formacji, więc pewne sprawy nie były jeszcze uporządkowane. List zresztą pozostawia dowolność w tej sprawie. Jeśli znasz Tofiku inne listy przypowiednie, wspominające o skrzydłach, to nie bądź "wiśnia" i podziel się informacją z kolegami Pozdrawiam.
  20. Ale zupełnie nie o to mi chodziło, zbyt dosłownie przyjąłeś moje słowa Pozdrawiam.
  21. Czy Pilsudski dołączyłby się do Hitlera?

    Flotyllą? Chyba flotą Drogi ciekawy Pozdrawiam.
  22. O Powstaniu w dyskusjach...

    Ano tak... Też fakt, moje niedopatrzenie. Miałem na myśli społeczeństwo Warszawy z podziałem jak dwa posty wcześniej, z naciskiem na uczestniczących w konspiracji, czyli z definicji przygotowanych i uzbrojonych (nie wnikając w szczegóły merytoryczne, dotyczące funkcji w konspiracji, stanu uzbrojenia, przygotowania, itd.). Trzeba było mnie przycisnąć o doprecyzowanie Pozdrawiam.
  23. Policjanci rozbroili Powstańca

    Tego niestety nie wiemy. A to tylko przez opieszałość aparatu sprawiedliwości, to mnie właśnie oburza w tym wszystkim. No i tu się właśnie różnimy, w tym jednym, maleńkim, acz niezwykle istotnym względzie. Oczywiście, nie ma sensu nad tym dyskutować, bo to kwestia światopoglądowa, każdy pozostanie przy swoim, wierny ideałom. Tak już jest świat skonstruowany... Zawsze miałem ciągotki rewolucyjne w głębi ducha Pozdrawiam.
  24. O Powstaniu w dyskusjach...

    I o to mi właśnie chodziło Chyba za szybko przyznałem się do błędu i niepotrzebnie... Z pewnością tak było, zdziwiłbym się bardzo, gdyby panowała jednomyślność. Pozdrawiam.
  25. Polski film historyczny

    Wiesz co? Namolny jesteś "Pogranicze w ogniu", bardzo dobra produkcja, z jeszcze "normalnym" Pazurą. No i oczywiście "Tajemnica enigmy", równie dobry, nieco starszy serial. Na koniec dołożyłbym "Polskie drogi". Pozdrawiam.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.