- 
				
Zawartość
8,155 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnia wizyta
 
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
- 
	Policja w wykrywaniu przestępstw drogowych zbytnio skuteczna nie jest i chyba to wiemy wszyscy... i tutaj jest pole do popisu. Tyle, że wymyślenie czegoś co faktycznie podnosi wykrywalność wymaga wysiłku, wymaga opracowania skuteczniejszych systemów, zwiększenia skuteczności Policji - czyli też jej odpowiedniego finansowania. Akurat w kwestii podwójnego gazu procedury sobie wypracowała. Stają na jakimś odcinku drogi, gdzie nie ma możliwości nawrócenia i robią przesiew wszystkich jadących alkomatem bezkontaktowym. Przedtem faktycznie bywało dziwnie. Mnie dla przykładu dość regularnie sprawdzano w poniedziałek rano, w drodze do pracy, z racji jazdy na rowerze. Chyba pokutował u nich pogląd, że jak ktoś na rowerze, to dlatego że zabalował i zostawił auto w domu.
 - 
	
	
				Literatura w służbie totalitarnym ideologiom
Tomasz N odpowiedział foad → temat → Nauka, kultura i sztuka
Szkoda że nie ma Mariusza, on był biegły w interesujących Cię tematach. https://forum.historia.org.pl/topic/14564-zaangazowanie-europejskich-intelektualistow-i-ludzi-kultury-w-faszyzm/page__p__215296__hl__czandala__fromsearch__1#entry215296 - 
	Ale faszyzm proponujesz.
 - 
	
	
				Literatura w służbie totalitarnym ideologiom
Tomasz N odpowiedział foad → temat → Nauka, kultura i sztuka
Wyszło coś takiego jak "Jak Goebbels przygotował wrzesień", gdzie są dzień po dniu jego wytyczne dla dziennikarzy jak mają pisać. A co do D'Annunzio poszukaj czegoś o jego "Quadriga imperiale" - 
	
	
				Literatura w służbie totalitarnym ideologiom
Tomasz N odpowiedział foad → temat → Nauka, kultura i sztuka
A szukałeś może czegoś o Goebbelsie ? - 
	
	
				Literatura w służbie totalitarnym ideologiom
Tomasz N odpowiedział foad → temat → Nauka, kultura i sztuka
Jak literatura piękna i faszyzm, to niewątpliwie D'Annunzio. Co do l.p. i komunizmu to w Polsce wyszło coś takiego jak "Liber lizusorum" - 
	
	
				Literatura w służbie totalitarnym ideologiom
Tomasz N odpowiedział foad → temat → Nauka, kultura i sztuka
a co już namierzyłeś ? - 
	
	
				Powrót egzaminów wstępnych na studia? Czy potrzebujemy tylu studentów?
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Matura z historii, olimpiady i studia historyczne
Ciekawe. A ja myślałem, że wszystko co istotne rozgrywa się na styku Mistrz-uczeń, profesor-student. Może po prostu nie ma Mistrzów ? - 
	
	
				Co Rzymianie zaciągnęli z podbitych terenów
Tomasz N odpowiedział miki6340 → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Łuk ściagnęli ze wschodu, sławetna Brama Isztar. Nawet Wiki podaje że sklepienie Bramy Isztar konstrukcyjnie było z drewna cedrowego, czyli nie było sklepieniem. - 
	
	
				Co Rzymianie zaciągnęli z podbitych terenów
Tomasz N odpowiedział miki6340 → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Rzymski był tylko łuk, kopuła i cement. Nie wiem czyje były łaźnie-termy. - 
	w identyfikacji istotne są jeszcze wymiary, np długość głowni, średnica otworu w jelcu i punce. Wstępnie to wygląda na austriacki wz 1870 lub 1873. Na głowni u nasady jelca powinny być punce.
 - 
	
	
				Centralizacja czy decentralizacja?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
A według ekonomii najszybszy rozwój gospodarczy jest przy stopie bezrobocia 5 %. - 
	
	
				Powrót egzaminów wstępnych na studia? Czy potrzebujemy tylu studentów?
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Matura z historii, olimpiady i studia historyczne
Ja tu widzę też insze urocze frazy: Czyli - ani rybka, ani akwarium. Jakbyś się nie obracał, i tak rzyć z tyłu. To ostatnie dedykuję Smokowi i jego ironii z nienacka. - 
	
	
				Koniec armii z poboru? I jaka powinna być polska armia?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
A tu się mylisz. Liczyła się i to bardzo. W końcu przejście "na drugą stronę" nie odbywało się z dnia na dzień. Chętny musiał przejść jakieś badania itd. Zaufanie do lekarzy z poboru wojsko miało jednak ograniczone. Sam uczestniczyłem w takiej procedurze, której kandydat nie przeszedł i jakoś nikt z jego kolegów z unitarki o tym się nie dowiedział do końca służby, tak był chroniony. Z drugiej strony widziałem jak się męczył jeden plutonowy, który "przebranżowił" się tuż przed moją praktyką w jednostce. To była próba charakteru, którą przeszedł pomyślnie. Ale lekko mu nie było. - 
	
	
				Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Uważasz,że był w lesie Dąbrowa, czy raczej to jest inny las ? - 
	
	
				Koniec armii z poboru? I jaka powinna być polska armia?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Braki kadrowe podoficerów były tak duże, że praktycznie wstępując do zawodowej służby (po minimum 18 miesiącach służby zasadniczej) szukało się etatu w jednostce gdzie się chciało służyć (oczywiście przynajmniej w zbliżonej specjalności - choć i to niekoniecznie) i praktycznie w większości przypadków wybór był spory. I tak miał facet przesrane wśród tych z unitarki, że stracił cyfrę. I to się ciągnęło za nim przez parę lat. - 
	
	
				Koniec armii z poboru? I jaka powinna być polska armia?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Że niby można było udowodnić, że w wojsku było gorzej, niż na fabryce, bo chętnych do służby brakowało. Ależ chętnych do roboty w fabrykach też brakowało, i to jak. Ta względna swoboda odmowy robotnika wynikała z tego, że pracowników brakło. Właśnie. Więc mogłeś walnąć robotą, bo każdy inny zakład cię przyjął z otwartymi rękami, a w woju: nie tylko nie można było zmienić "zakładu" wg swojego widzimisię, ale po podjęciu decyzji o wstąpieniu do armii jako zawodowy to nawet zwolnić się było trudno. - 
	
	
				Koniec armii z poboru? I jaka powinna być polska armia?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
To, że służba wojskowa zawodowców wcale tak dużo cięższa od zwykłych robotników nie była. Przynajmniej ja to tak odczuwam. Jakby tak było byłoby wielu chętnych. A jakoś ich brakowało. Zwykły robotnik mógł zwolnić się z pracy, zmienić zakład, a tu się nie dało. Co więcej, mogłeś trafić tam gdzie nie chciałeś, bo to nie ty decydowałeś gdzie służysz, służyć wśród ludzi z którymi nie chciałbyś dzielić losu. To nie był ciekawy kawałek chleba. No i ta wiodąca siła narodu. Nawet jadąc do domu o 15-tej byłeś w domu w stałej gotowości. - 
	
	
				Koniec armii z poboru? I jaka powinna być polska armia?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Nie wiem co to była za jednostka... jakaś szkolna (co najwyżej) bo zapewnie nie "liniowa" (obojętnie czy wojska lądowe, lotnicze czy WOPK), bo w takowych to jakoś nie widziałem, aby "pracowało" się od 7 do 15 (poza sztabem). Ja służyłem w WOPK i w moim dywizjonie rytm dnia kadry wyznaczał Osinobus, który ich dowoził rano i odwoził po 15.00 z lasu do mieszkań w mieście. - 
	
	
				Koniec armii z poboru? I jaka powinna być polska armia?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Apolityczność zaczęła być wręcz ostentacyjna, a żołnierze zaczęli (ale i często pracownicy wojska) unikać jak tylko się da kontaktów politycznych - szczególnie tam gdzie były konflikty. Założę, że ten "lokalny" polityczny konflikt, spowodował - że wspomniany szef WKU po prostu nie chciał zostać w to wmieszany i znalazł wymówkę by się od politycznej wojenki lokalnych polityków odciąć i kto wie ... ale pewnie za wiedzą i wsparciem swoich przełożonych. Akurat nie odciął się, a wybrał... dzień późniejszą imprezkę z udziałem wojewody. Ja osobiście liczyłem na zachowanie a'la Pantaleon. Armia stała się formacją profesjonalnych żołnierzy (wiem, wiem... różnie z tym bywa - ale to skutek zapaści systemu szkolenia od początku lat 90-tych, który niestety się nie zdołał podnieść "po przejściach"), kwestie o których piszesz zeszły na dalszy plan. Teraz jest to po prostu zawód, specyficzny, ale jednak po prostu zawód. I wcale nie ryzykowałbym twierdzenia, że zmiany w podejściu do wielu rzeczy, odchodzenie od "ideologizowania" powoduje, że ci ludzie są gorszymi żołnierzami. Zmianie uległa mentalność, ale wcale nie musi to mieć negatywnego wpływu na fachowość i profesjonalizm. Jakież to niepolskie. Pewnie spodoba się Bruno. - 
	
	
				Koniec armii z poboru? I jaka powinna być polska armia?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Ja osobiście jestem załamany stanem armii. Bo tam nie ma powoli już żołnierzy, a są pracownicy wojska. Bo żołnierz, zwłaszcza oficer, miał coś takiego jak honor, duma, szacunek dla tradycji. Teraz tego nie widzę w nadmiarze. Widać to zwłaszcza na obchodach. Przyjeżdżają na nie jeszcze weterani, już na palcach jednej dłoni policzyć, Jak też i przedstawiciele wojska, że tak to określę. I taki przedstawiciel - pułkownik - coś tam wybebla sztampowego pod pomnikiem i gibko na wyżerkę. Tam obsiada szybko okolice władz, udziela się hałaśliwie na lewo i prawo, będąc w swym żywiole. A ten weteran w cienkim ancugu z miniaturkami medali siedzi samotny gdzieś w kącie, zapomniany. Nie mam tu żalu do cywili, ale ten wojskowy ! Ani razu nie zauważyłem, by któryś z nich poczuł obowiązek wobec tradycji i zaprosił ich, zażądał by usiedli, by im zrobiono miejsce przy głównym stole. Jeszcze większe jaja były w Pszczynie przy okazji otwierania cmentarza wojennego poległych w Ćwiklicach. Organizowano to dwa lata, miała być kompania reprezentacyjna. Ale pod koniec, latem, okazało się, że burmistrz nie pasuje wojewodzie, są tarcia na linii władzy cywilnej. I nagle szef WKU, zaangażowany w przygotowania stwierdził że nie ma funduszy, stąd nie było kompanii, salw. Jakiś tam chwilowy lokalny konflikt u władzy spowodował, że wojsko nie uhonorowało 205 żołnierzy Września. Dla mnie to niewyobrażalne, ale tak jest. Żenada dla wojska. - 
	
	
				"Socjalizm jest jak pociąg, którym jedziemy przez życie..."
Tomasz N odpowiedział Brazolek123 → temat → Historia Polski ogólnie
Nasz Fredro też się spisał: Socyjalizm każdemu równo nosa utrze Bogatych zdusi jutro – a biednych pojutrze. - 
	I ja się przyłączam.
 - 
	A jakie nagrody wygrałeś ?
 - 
	Tak przy okazji pochwalę się, że w BRDM-2-ch sporo czasu spędziłem, z tym że ta wersja, służąca do rozpoznania chemicznego, była uzbrojona tylko w km 7,62 mm. Ciekawostką było to, że główne urządzenie, służące do wykrywania skażenia terenu, było produkcji węgierskiej, dość skomplikowane w obsłudze, przy czym napisy przy poszczególnych przełącznikach były wyłącznie po węgiersku, co dodawało ich obsługiwaniu szczególnego smaczku. Ciekawe.
 
