-
Zawartość
8,067 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
-
Twierdze pruskie/austriackie na terenie Kotliny Kłodzkiej
Tomasz N odpowiedział TyberiusClaudius → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
No to musisz poczekać na Harry'ego. Albo coś o wojnie Prusko - Austryjackiej Której ? Tej z 1866 ? -
Wytop żelaza w prehistorii
Tomasz N odpowiedział Tomasz N → temat → Katalog artykułów historycznych użytkowników
O ile dobrze pamiętam to jest taki proces jak odtlenianie stali by otrzymać stal jakościową. A nie natleniania ? Np w konwertorach. Tlen jest zasadniczo niepożądany w stali, bo stal utleniona to inaczej rdza. Pożądana jest jedynie oksyda. Proces zachodzący w tyglu który opisałem, to po części zasada działania pieca martenowskiego, gdzie wsad to w znacznej mierze złom ale i czysta ruda. Edit. kawałki dymarkowego żelaza, trochę węgla drzewnego i kawałek szkła (czyli chyba krzem) Przegapiłem ten fragment, szkło to nie jest krzem, tylko głównie tlenek krzemu (ditlenek). Czyli dodając jakieś szkło wprowadził do tygla nie rudę, a inny tlenek. Proces w tyglu przy innym tlenku może przebiegać podobnie jak z rudą. -
Wytop żelaza w prehistorii
Tomasz N odpowiedział Tomasz N → temat → Katalog artykułów historycznych użytkowników
Moje wątpliwości biorą się stąd że gdzieś czytałem że na przekład w XIII wiecznej, południowej Francji, wykazywano dużo pomysłowości w budowaniu takich pieców. Często podłączano je do młynów, które zamiast produkować mąkę napędzały miechy. Zresztą na filmie na którym to widziałem facet tego typu piec właśnie wybudował. Nadmuch znano jeszcze wcześniej, ale nawet przy nim temperatury były za niskie dla żelaza czy stali. O ile dobrze kojarzę, to wymienione wyżej tlenki są oczywiście niepożądane. A dlaczego ? Możliwe że w Europie ruda, o małej zawartości tlenków, nie była dostępna. Wprost przeciwnie było jej dużo i to superczystej, całkowicie beztlenkowej. To piryt czyli złoto głupców. Ale clou to właśnie czyste tlenki, też dostępne np osmund. -
Wytop żelaza w prehistorii
Tomasz N odpowiedział Tomasz N → temat → Katalog artykułów historycznych użytkowników
Trudno mi uwierzyć by w Europie były trudności z wybudowaniem pieca zdolnego stworzyć odpowiednio wysoką temperaturę. Może jakość tej stali wynikała z użycia odpowiedniej rudy, czy materiału na tygiel? Bo jej skład można przecież określić. Niestety tak było. Praw termodynamiki nie da się zmienić i piec osiąga taką temperaturę, przy której straty ciepła zrównają się z zyskami z spalania paliwa. Takie rozmiary pieców jakie były do rewolucji przemysłowej pozwalały na osiągnięcie temperatur poniżej temperatury topnienia żelaza czy stali. Natomiast tajemnica stali tyglowej tkwi najprawdopodobniej w wsadzie do tygla. Bo to nie było raczej samo żelazo (z dymarki) + węgiel, a najprawdopodobniej jeszcze tlenki żelaza z czystej mielonej rudy bądź jako dodatek zendry kowalskiej. Jeżeli to było w odpowiednich proporcjach (czyli węgla drzewnego troszkę więcej, żeby wypalić tlen z rudy lub zendry i żeby zostało go tyle, by uzyskać stal), to podgrzewając tygiel do wysokiej temperatury, ale niższej od temperatury topnienia stali (bo na tyle tylko piec pozwalał), w środku tygla zachodziło dodatkowe spalanie, podgrzewające wsad do temperatury powyżej temperatury topnienia stali. Po AGH nie jestem. -
Życzenia noworoczne dla por. Jerzego Borewicza
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Biografie
To było wtedy, gdy w listopadzie 1918 roku chciał się wybrać do Lublina. A tych czterech z probostwa w Wyszkowie dwa lata później nie bierzemy pod uwagę ? -
Życzenia noworoczne dla por. Jerzego Borewicza
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Biografie
Przed wojną roszczenia też były i również wtedy na bruku ulic krew się lała. Jak rozumiem piszesz o Polsce ? Wtedy też kazywali strzelać ideowi socjaliści? -
Wytop żelaza w prehistorii
Tomasz N odpowiedział Tomasz N → temat → Katalog artykułów historycznych użytkowników
Wydaje mi się, że rozwiązana jest tajemnica stali damasceńskiej. Surowiec, czyli stal, pochodziła gdzieś z Azji Środkowej i była w postaci sztabek. Co jakiś czas ktoś to ogłasza. Bo wiadomo że była to stal tyglowa. Ale czy komuś udało się uzyskać bułat, czyli istotę stali damasceńskiej ? -
Życzenia noworoczne dla por. Jerzego Borewicza
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Biografie
Na moje oko to Secesjonista ma na myśli np takiego Porębę et consortes. A JKM jest z wykształcenia filozofem, sam się chyba uważa za cybernetyka społecznego. Natomiast ja jestem zdziwiony, że nikt mnie nie przyatakował za to stwierdzenie: Drugi powód to to, że dla sporej części władzy było jasne, że ta propozycja to sprytna pułapka. Czy 1989 nie jest dowodem na dokładnie coś przeciwnego ? Chciałbym też podkreślić zdolności profetyczne Dzielskiego. Kiedy się czyta ten fragment o ideowych socjalistach, "których schizofreniczna struktura psychiczna jest odpowiednikiem schizofreniczności socjalistycznej utopii". Którzy w momentach kryzysowych "ruszają do ataku przeciwko cynikom, piętnując ich zakłamanie i demaskując bogactwa. Przechwytują władzę i dla realizacji sprawiedliwości społecznej wzmacniają państwo, doprowadzając tym samym do niesprawiedliwości, o jakiej pod rządami cyników nikomu nawet się nie śniło." Jak się pomyśli o stanie wojennym (i tuż przed), internowaniu Gierka, czyż nie był prorokiem ? -
Kiedy wynaleziono posadzki
Tomasz N odpowiedział daniela → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Tak wracając do pierwszego postu, to z tymi posadzkami żywicznymi jest ciekawa sprawa. Bo tak na chłopski rozum powinny się pojawić gdy tylko pojawiły się żywice syntetyczne. A tu kicha, bo żywice znane są od dawna, a posadzki jako warstwa wierzchnia z żywicy popularne są krótko. Takie epidiany, polimale znane były za Gierka, ale jak już na posadzkach używane były do klejenia płytek, czyli nie jako warstwa wierzchnia. Tak naprawdę decydujący był postęp w technologii betonu, a konkretnie łatwe uzyskiwanie betonów wysokowytrzymałych. Bo dawniej co z tego, że żywica była bardzo mocna, jeżeli to do czego się kleiło było liche. Beton jest słabo odporny na rozciąganie, tak z 10 x słabszy od swej wytrzymałości na ściskanie, więc mocna żywica odchodziła od zwykłego betonu wraz z jego cienką warstewką przypowierzchniową. Czyli przysłowiowa mocna łata urywała się od lichych gaci. -
Jaka przyszłość polskiej lewicy?
Tomasz N odpowiedział szpek_chomik → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Wiesz Tyberiuszu, mnie raczej chodziło o to, że nie potraficie odejść od konstrukcji typu: Kto jest największym człowiekiem w historii i dlaczego Lenin. -
Życzenia noworoczne dla por. Jerzego Borewicza
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Biografie
cd. -
Życzenia noworoczne dla por. Jerzego Borewicza
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Biografie
Dobra. poświęcę się. -
Jaka przyszłość polskiej lewicy?
Tomasz N odpowiedział szpek_chomik → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Na forum lewica.pl pojawiła się ankieta. To komplet pytań: Jak oceniasz okres rządów Donalda Tuska? Był korzystny dla Polski i Polaków Był korzystny tylko dla najbogatszych Nie było idealnie, ale lepsza PO niż PiS Wszystkie rządy po 1989 roku to oszuści i złodzieje Czy zestaw pytań pozwala coś wnioskować o kondycji polskiej lewicy ? -
Kiedy wynaleziono posadzki
Tomasz N odpowiedział daniela → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Uwzględniając, że jest to udoskonalone klepisko, to ho ho jeszcze dawniej. -
Kiedy wynaleziono posadzki
Tomasz N odpowiedział daniela → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Tylko żywicznych, czy w ogóle ? Bo zapewne była i w stajence w Betlejem. -
Wiesz Poldasie ja wolę uproszczoną wersję Kwietnia z tymi setkami podobozów i filii, bo ona oddaje istotę sprawy, że każdy Niemiec wiedział o obozach, bo miał je praktycznie za ścianą, bo były w każdej pipidówie, a ich "klienci" pracowali wszędzie, od obory po fabrykę.
-
Życzenia noworoczne dla por. Jerzego Borewicza
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Biografie
Ano to, że coś takiego jak państwowy kapitalizm istniało, kiedy on to pisał. Mało tego - To dalej istnieje. Nadal mamy fabryki państwowe i firmy prywatne podporządkowane władzy politycznej. Tylko że ten drugi Adolf ma tyle wspólnego z pierwszym, co ten pierwszy z Dymszą. A kapitalizm państwowy gdy pisał ten pierwszy nie istniał, bo nie było oceniającej wszystkich niewidzialnej ręki rynku. Teraz on istnieje tylko dzięki dotacjom i dofinansowaniom z budżetu, ale jak to długo pociągnie ? -
Życzenia noworoczne dla por. Jerzego Borewicza
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Biografie
"Kapitalizm państwowy musi się kręcić aż do momentu, gdy pewnego dnia cały ten system się rozpadnie." Pisząc coś takiego, Romański pogubił się. Ja bym dodał "Romański prim". Ale co w tym jest niewłaściwego ? -
Życzenia noworoczne dla por. Jerzego Borewicza
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Biografie
Poldasie w "Pressjach" z 2011 r. wyszło coś będące jakby podsumowaniem po latach tej idei, napisane, jakby nie było, przez samego Adolfa Romańskiego. Tym razem tytuł zaczynał się od frazy: Dlaczego wolimy kaszankę od kawioru? https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0CCIQFjAA&url=http%3A%2F%2Fpressje.pl%2Fmedia%2Fpressje_shop%2Farticle%2Farticle__issue_254.pdf&ei=g4AeVLGDO4bNygO3kICADQ&usg=AFQjCNHrF_JpWCK962dTku5f903_4frIVw&sig2=wCPzmJEfsiw7vgbgEqD8sA&bvm=bv.75775273,d.bGQ A co do Wilczka (i Rakowskiego). To już była desperacja władzy. Wcześniej bowiem doszło do wyprorokowanego w liście przez Dzielskiego "sięgnięcia po broń" i "czasów" opisywanych w liście jako tych: "w których przyjdzie się nam się męczyć w warunkach politycznych przypominających Albanię, (...) ale i nasz poziom materialny ogromnie się obniży". Stąd chyba tylko dzięki Wilczkowi Borewicz nie musiał jeździć rowerem. Wracając to zalinkowanego tekstu. Czy ten epizod jest faktem, czy to tylko licentia poetica autora: Podczas jednej z niezapomnianych biesiad w Magdalence wypowiedział Pan znamienny toast: „Za Adolfa Romańskiego, architekta naszego porozumienia!”. -
Poldasie, wykład popularny wymaga uproszczeń, bo inaczej wpadasz w tłumaczenie detali, tracąc ogląd ogólny. Mówiąc ogólnie zanudzasz. Takie Auschwitz to był jednocześnie obóz zagłady i koncentracyjny. Ale na jego terenie znajdował się też obóz pracy, a właściwie to taki ich wyższy poziom czyli obóz karny (Straflager). Jeżeli do tego dodasz, że na terenie obozu była też filia więzienia katowickiego Gestapo i chyba obóz jeniecki, to taki puryzm na poziomie popularyzatorskim nie razi. Bo w sumie na jeden KL przypadała pewnie ze setka pomniejszych. A te obozy, z wyjątkiem zagłady, łączył wspólny wątek, jakim była praca.
-
Życzenia noworoczne dla por. Jerzego Borewicza
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Biografie
Jak to ma pomóc Tyberiuszowi wyjść na prostą, wypadałoby dodać link do tekstu. Zna ktoś ? (Ja mam na papierze.) Tyberiuszu, jeżeli namierzysz, polecam na początek zwłaszcza akapit zaczynający się od słów: "Istotą socjalizmu jest ..." i ze dwa następne. Ale wracając do tematu. Propozycja to: uwłaszczcie się na majątku, ale wprowadźcie kapitalizm. Dla mnie była ona nierealna z dwóch powodów. Po pierwsze nie uwzględniała władzy nad ludźmi jako samoistnego celu działania człowieka. Wielu ludziom wystarcza sama władza, nieważne w jakim g... materialnym czy moralnym się znajdują, vide np. kapo w obozach czy policja żydowska w gettach. A przecież przaśny socjalizm dawał władzę na wszelkich poziomach społeczeństwa, nawet np. ekspedientce, decydującej jaki ochlap dostaniesz. Drugi powód to to, że dla sporej części władzy było jasne, że ta propozycja to sprytna pułapka. Po uruchomieniu mechanizmów rynkowych znikliby z "góry", gdyż ich sposób prowadzenia interesów wymagał stałego kranika z kasą z boku. -
Nie krytykuj cudzej pracy, z koloru papieru bardzo starej. A jak do koncentracyjnych miały się np. obozy pracy ? Podobno najliczniejsze. W końcu tych kategorii obozów to Niemcy mieli od groma i do kupy to proporcje koncentracyjnych do całości mogą dać takie ilości.
-
Tylko rejencja katowicka.
-
Czy Polska była słabo znana za granicą?
Tomasz N dodał temat w Polska Andegawenów i Jagiellonów (1386 r. - 1572 r.)
Inga napisała: A co do jego następcy Aleksandra - Jana zajmowało chędożenie babeczek, zaś jego brata i następcy na tronie, wręcz odwrotnie - bo panów. Nie miała Polska szczęścia do władców, oj nie miała. Za to już wtedy stała w awangardzie postępowej Europy. Chyba rozumiem czemu M. Środa skarży się, że wciąż tkwimy w XIX w. Wolałaby XV(I). -
Powojenna archeologia polska wobec archeologii niemieckiej
Tomasz N odpowiedział Furiusz → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Znalazłem wspomnianą wcześniej książkę. Przedmowę do niej napisał Kostrzewski: Z wymienionych tam stanowisk najciekawszy jest komentarz przy Biskupinie. Wynika z niego, że autorowi wytłumaczono, że to byli Germanie,(Kostrzewski we wstępie określił go jako prasłowiański) stąd została mu tylko sprytne przemycanie wątku słowiańskiego, jak tu: zgrabne tłumaczonko: Jak widać na koniec tylko wiara.