Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,155
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. Oj żałośnie PiS-owski ton Twego ostatniego postu Jancecie o legitymacji na zmiany dawanej przez wyborców. A to zdanie, a zwłaszcza słowo uzurpacja, powinno zainteresować Bruno: Jeśli jakieś ugrupowanie osiągnęło naprawdę duży sukces wyborczy, to może sobie uzurpować prawo do kształtowania zasad etycznych i podporządkowywania im zasad prawnych. Im większy sukces - tym większe prawo.
  2. Bruno Ty to masz problemy. Znasz tę anegdotę, jak dziadzio na rozprawie zwracał się do sędziny: "Proszę wysokiej sprawiedliwości", na co został pouczony: "Tu jest sąd a nie sprawiedliwość" ?
  3. Oprócz złośliwej satysfakcji innych, że ktoś jest jakoś "umoczony" i czuje strach. Tu nie ma żadnej złośliwości, chodzi o elementarne poczucie sprawiedliwości. Ja z własnej woli wskoczyłem w gumofilce, ale mojego sąsiada wtedy zgnojono i to tak, że w nich pozostał. Kiedy miałeś okazję obserwować w realu działanie tego systemu (na szczęście nie będąc jego ofiarą) i widzisz jego istotne składniki teraz kreujące się na ofiary, takie drobne fakty przywracają wiarę w absolut i blokują odruch wymiotny. Przy czym zaskoczę Cię, ja mam znajomego TW, któremu podaję rękę, choć poinformował o tym dopiero przymuszony ustawą. Ale to jakiś wyjątek, który nie oświadczył, że był ofiarą, że go zmuszano, gwałcono, straszono, tylko że był młodym czerwonym ideowcem.
  4. Zresztą nie za bardzo wierzę Tomku w Twój potencjalny entuzjazm do łopatologii. A to zdziwiłbyś się. Akurat mam taki epizod w życiu iż z wprost z pracownika naukowego szacownego instytutu wskoczyłem w gumofilce. A o reszcie już pisałem. Chodziło głównie o polityczne gierki, zdrową ciekawość i radość ujrzenia bliźniego swego w kłopotach (zes....nia ze strachu). Czy tylko aby chrześcijańską radość? No cóż chrześcijańskie wybaczenie wymaga chociażby poczucia winy, a tej tu na lekarstwo. Przerabialiśmy to już Bruno przy okazji generała. Więc mogą być dla mnie niczym jako celnik.
  5. A jak ma trupa w szafie - to do łopaty. A co Wy się tak tej łopaty obawiacie. Pęcherzy na rękach dostanie ? Tak ale tylko w pierwszym tygodniu. Jak się okaże,że się do tej roboty nadaje to mu potem skóra na dłoniach zrogowacieje. Rozwijając. Jeżeli już Państwo koniecznie do szczęścia potrzebowało (potrzebuje) lustracji, to odpowiedzi w deklaracji lustracyjnej powinny być b. opisowe, a każdy zobowiązany do ich udzielenia powinien mieć pełen wgląd do swoich akt (a najlepiej to i państwowego archiwistę oraz prawnika do pomocy). Wówczas karanie za fałszywe oświadczenie miałoby może jakiś sens. Widzisz tu nie chodzi o to jak to wygląda w papierach, a o osobistą ocenę własnego postępowania na podstawie tego co się zapamiętało. Czy do tego potrzeba do pomocy prawnika i archiwisty ? A za tę krótką chwilę ich strachu, ich zes....nia się, co widać chociażby w pierwszym poście Janceta, jestem Kaczorom wdzięczny.
  6. A tak na marginesie, dziwię się Tomaszu, że Ty, taki znany wolnościowiec godzisz się na to, aby wszystko szło od zadniej strony. Wpierw publiczna stygmatyzacja, a potem tłumaczenia. Jak mówią wolność czyjejś pięści określa odległość od mojego nosa. Traktując to od zadniej strony wolność czyjejś stopy określa odległość od ..., co nie traci sensu. Poza tym ja tu nie widzę stygmatyzacji. Ktoś ma sam ocenić czy ma trupa w szafie i tyle.
  7. Pytanie Bavarczyku skąd ten student ma mieć wiedzę o nim, by rzucić takim tekstem ?
  8. Formalnie to chyba takiego wymogu nie ma, zapis o "nieskazitelności charakteru" znajduje się ponoć w zapisach ustawy o adwokaturze czy radcach prawnych, zatem o jakich wymaganiach (gdzie zapisanych?) konkretnie Smok Eustachy napisał? A we wspomnianym w załączonym przeze mnie artykule Akademickim Kodeksie Wartości coś jest ?
  9. Może opis tych PiS-owskich pogromów na UJ z artykułu Piotra Franaszka pt: "Agentura SB na UJ w latach osiemdziesiątych" w wspomnianej książce. Osobiście polecam końcową konkluzję: Spośród sześciu emerytowanych pracowników tylko dwóch wyraziło żal z powodu swego zaangażowania we współpracę z SB. Jak też opis tych niesamowitych PiSowskich represji.
  10. O takim człowieku świadczą publikacje, wykłady, to, czy molestuje studentki/studentów itp. itd. Do oceny - wystarczy. Niekoniecznie. Bo ciekawym jest też jak względy niemerytoryczne (czyli służby) pomagały mu w karierze naukowej. Mam to szczęście, że wyszła książka IPN pt: "Naukowcy władzy władza naukowcom" Warszawa 2010, poświęcona temu zagadnieniu, a w niej jest sporo o mojej Alma Mater czyli Politechnice Śląskiej, co pozwala osiągnąć w tym poście tak pożądany przez Secesjonistę wątek osobisty. I tak problem nakreślony przez Janceta uważam za przerysowany, o czym świadczą liczby. Na 2200 pracowników naukowo dydaktycznych uczelni było ... 13 TW. Na innych uczelniach było podobnie. Dla przykładu wszystkie uczelnie w Krakowie to 183 TW. SB zależało na jakości, nie ilości. Jeżeli Jancecie dostałeś propozycję, byłeś wybrańcem. Wracając do pierwszej kwestii czyli pomocy w karierze. Akurat u TW ma moim wydziale taką pomoc odnotowano, ponieważ zwerbowano go za pomoc przy przeterminowanym doktoracie. Podobnież jest i przy innych. Za Rzeszy Adolfowej tak zlustrowano niemieckich fizyków, tudzież innych naukowców, że dawali dyla za Atlantyk. Wartało? Jeżeli Twa propozycja oznacza ich ucieczkę do ojczyzny wszystkich komunistów, rzecz warta rozpatrzenia.
  11. Dlaczego musi być tak iż każdy współpracujący ze służbami aktualnej władzy, ma być potępiony? W społeczeństwie w którym jest podział My - Oni to chyba normalne. Co do pracowników naukowych parających się dydaktyką jak też i inszych nauczycieli, mają być autorytetami i jak najbardziej powinni być lustrowani.
  12. Nie moje problemy, ale ogólnie znane. https://github.com/wybory2014/Kalkulator1
  13. Kostka napuszczana smołą powęglową nie pokrywa się glonami, gdyż smoła taka ma silne własności trujące. Paki w jej składzie są niestabilne chemicznie i rozpadają się na prostsze węglowodory aromatyczne, zabójcze dla życia.
  14. Tu może przykład do postu 27. To tzw skała płonna towarzysząca złożom węgla. Twarda, mocna, ale na powierzchni pod działaniem mrozu (sezonowaniu) jak widać różne fazy rozsypania się wręcz do proszku (ale są też kawałki odporne na mróz, choć nie wiem jak długo).
  15. Problemy PKW - czy tylko informatyczne?

    A może wprost przeciwnie, z powodu nieoddania, układy są "z dołem" i Rokita miesza kopytkiem.
  16. Problemy PKW - czy tylko informatyczne?

    A ja legalnie zagłosowałem dwa razy, (choć byłem trzeźwy i nie przypominam sobie dwóch wizyt): http://www.wybory.pless.pl/37123-chaos-wokol-glosow-z-pszczyny
  17. Sojusz PiS z SLD

    Ale czy druga strona to przełknie ? Podczas sesji rady powiatu radna [PiS] Bogumiła Boba złożyła wniosek, by powiat pszczyński oddać w opiekę Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Maryi Niepokalanej. Cały tekst: http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,15382789,Bogumila_Boba_chce_oddac_powiat_w_opieke_Najswietszemu.html#ixzz3JzgaTMhx https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0CCAQFjAA&url=http%3A%2F%2Fkatowice.gazeta.pl%2Fkatowice%2F1%2C35063%2C15382789%2CBogumila_Boba_chce_oddac_powiat_w_opieke_Najswietszemu.html&ei=nTZzVPXsGIS3PfnsgfAN&usg=AFQjCNH1Y7jCerb-vL6zfuugtxDDVPAFiQ&sig2=SrCFS8vBWRomkTRSB5OH0g&bvm=bv.80185997,d.ZWU
  18. Sojusz PiS z SLD

    Natomiast "elity partyjne" obydwu sił politycznych są pewnie mocno spragnione. To już długi okres czasu (7, 9 lat). To ułatwi proces dojrzewania do akceptacji politycznej wolty. Pozostaje kwestia "kościelna".
  19. Nowa podstawa - nowa matura

    "Bo oni te dwie wojny jedynie pozornie przegrali." - Ale co to znaczy, że pozornie? Brak konsekwencji zachodu i Rosji? Wprost przeciwnie. Narzucona demilitaryzacja (nawet potem lekko popuszczona) oznacza brak lub małe wydatki budżetu na wojsko, przekładające się na większe nakłady na rozwój ogólny. Jak nie masz kamienia u szyi w postaci wyścigu zbrojeń, rozwijasz się szybciej, wyprzedzając zwycięzców. Ot paradoks.
  20. Problemy PKW - czy tylko informatyczne?

    Coś czuję Jancecie, że zasługujesz na tym forum na rangę honorową "marcowego docenta".
  21. Sojusz PiS z SLD

    Może tu jest szansa na udane zbliżenie: https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=22&ved=0CCcQFjABOBQ&url=http%3A%2F%2Fwww.polityka.pl%2Fgalerie%2F1598459%2C1%2Czycie-seksualne-elektoratow-po-pis-i-sld--zobacz-wyniki-badan-prof-izdebskiego.read&ei=QKxwVOyqJoyBPcjZgJAN&usg=AFQjCNFBjbFAY6KvN71OV6DZd1qe0VINkA&sig2=G6bgdSv_4mBW38O2fAaSRg
  22. Sojusz PiS z SLD

    Jakichś drastycznych różnic programowych między nimi nie widać. No może tylko PiS_owi lekko zadrży noga gdy postawi ją tam gdzie stało ZOMO. Ale bardziej prawdopodobny jest sojusz z partią obrotową czyli PSL-em.
  23. Podejrzewam iż nie są dla Ciebie nowością zdjęcia polskich żołnierzy rozebranych do pasa i ukazanych w białych koszulach. Skoro ich rozebrano z umundurowania (przynajmniej do pasa), to w niemieckim założeniu mieli oni być cywilnymi dywersantami. A zapomniałem, że to jest opisane w relacji ppor. T. Ciesielskiego (post 1117) bez kontekstu "dywersanckiego": Zaprowadzono nas do środka lasu gdzie było już kilkudziesięciu kolegów i rannych. Wszystkim kazali zdjąć mundury, niektórzy hitlerowcy obchodzili się z nami brutalnie. Nikt z nas nie domyślał się jeszcze, po co kazano nam zdjąć mundury w lesie. Grupami wyprowadzano nas z rękami do góry, z różnych punktów lasu, na pole, a właściwie rżysko, około 100 m od drogi głównej Lipsko – Ciepielów. Tu ustawiono nas w szeregu z rękami do góry, w koszulach, a stojące przed nami 4 ckm-y w rowie, skierowano na nas.
  24. Problem "Leśnych dziadków"

    Coś Ty w Jugosławii porabiał? Ja nic ale mój szef sobie taką legendę dorobił.
  25. Problem "Leśnych dziadków"

    Taka moda wtedy nastała, chlebowy można było dostać. Mnie zdarzyło się pracować pod nieletnim dowódcą kompanii u Tity, więc znam to z autopsji. Mnie natomiast ciekawi coś innego, jaki procent ówczesnych LD faktycznie oglądał las podczas DWS, a jaki sobie tylko dorobił legendę.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.