Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. To może przejdziemy do: Wiki : Fragment ten nosił nazwę Unser Gefecht in Polen (pol. Nasza potyczka w Polsce). Ten wcale nie fragment (nic nie wskazuje, że jest to część czegoś większego) ma tytuł "Unser erstes Gefecht in Polen" Ale najciekawsze, że obecnie mamy go po polsku w co najmniej 4 wersjach, różniących się dość istotnie w najistotniejszym zdaniu: 1/ "W pięć minut później usłyszałem terkot tuzina niemieckich automatów. Pospieszyłem w tym kierunku i o 100 metrów w tyle ujrzałem rozstrzelanych 300 polskich jeńców, leżących w przydrożnym rowie". Datner, Gumkowski 2/ "Pięć minut później usłyszałem serię z kilkunastu pistoletów maszynowych. Pobiegłem w tamtą stronę i (...) zobaczyłem 300 zastrzelonych polskich jeńców leżących w przydrożnym rowie". Böhler "Zbrodnie WH w Polsce" 3/ "Pięć minut potem usłyszałem serię z tuzina niemieckich karabinów maszynowych. Pobiegłem w tym kierunku i zobaczyłem […] 300 zastrzelonych polskich jeńców leżących w przydrożnym rowie." Böhler "Najazd 1939" 4/ "Pięć minut potem usłyszałem trzask tuzina niemieckich karabinów maszynowych. Pobiegłem w tym kierunku i około 100 metrów dalej zobaczyłem trzystu polskich jeńców zastrzelonych i leżących w rowie przy drodze." A. Rossino Jak widać w tłumaczeniach Böhlera mamy raz "kilkanaście pistoletów maszynowych", a w drugim "tuzin karabinów maszynowych". A niby tłumaczone z tego samego tekstu. I skąd te karabiny jak w tekście oryginalnym jest jak byk "Pistolen" Najciekawsze są jednak te nawiasy i kropeczki w tekstach od Böhlera. Czyżby mu nie pasowały te zera w "100 metrów" stąd te wykasowanie ?
  2. O Helenie trojańskiej nie słyszeliście? Bardziej o koniu trojańskim (ale to już trąci zoofilią).
  3. Wywaleni z Facebooka

    Euklidesie, kiedyś kuto w kamieniu, to dopiero dokumentowało na wieki (chyba że poszło w fundamenty lub na wapno murarskie). Trwałość papieru w porównaniu do bytu elektronicznego jest i na tym forum widoczna, wejdź sobie na przykład na byle temat ze zdjęciami,. Pyk! i ich nie ma.
  4. Ciągnąć dalej temat 8 września, źródła niemieckie jednoznacznie wskazują na 8 nie 9 września. Lekarz 29 dywizji w swym dzienniku opisuje starcie pod datą 8 września dziennik 29 RAZ podobnież (oba źródła z BAMA, ale dostępne też tutaj: Mord pod Ciepielowem . Jak widać oryginał "Unser ..." też tu jest.) Z drukowanych w "Szkicach z bojów ..." rozdział o Ciepielowie ma tytuł: "Natarcie III batalionu 15 pułku piechoty w lesie na południe od Ciepielowa 8 września".
  5. Dobre strony ZSRR

    A jest : опубликован
  6. Były jeszcze choroby, epidemie, które eliminowały gros populacji obu grup, co mogło zachęcać niedobitki do "współpracy".
  7. Dobre strony ZSRR

    Podobno w Rosji od tego roku wprowadzono naukowy standard massengraba. Jeżeli naukowy, to na pewno oparty o bogaty dorobek eksperymentalny Kraju Rad. Zna ktoś jakieś dokładne dane techniczne, żebyśmy wiedzieli co nas czeka ?
  8. No to ciągniemy dalej wątek "kolegom z Wikipedii do sztambucha": masowy mord na polskich jeńcach wojennych dokonany przez żołnierzy Wehrmachtu 9 września 1939 roku To akurat jest najbardziej zaskakujący błąd, bo tego dnia nie wymienia na tip top żadne z przywołanych przez Autorów Wiki źródeł. (2) IPN w swym ogłoszeniu o poszukiwaniu świadków podaje: Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Lublinie prowadzi za sygn. S 25/09/Zn śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez jednostki 29 Dywizji Wehrmachtu w okolicy Ciepielowa w dniu 08 września 1939 r. i w dniach następnych, (3) Przywołany Jochen Boehler "Najazd1939" również podaje, że: "Pismo zawiera opis egzekucji polskich jeńców pod Ciepielowem dokonanej 8 września" (1) Zostaje jeszcze Datner, "Zbrodnie Wehrmachtu ..." który napisał wprawdzie "9 września", ale chyba nikt z autorów się nie pofatygował zaglądnąć do książki, bo tam on napisał o słowo więcej: "około 9 września" Jest to o tyle dziwne że to "około 9 września" jest fragmentem zdania z wpisu do Wiki, prawie na żywca zerżniętego od niego (przeredagowanie na poziomie pracy licencjackiej): Wiki: miało miejsce w lesie państwowym pod Dąbrową, w gminie Ciepielów, położonej na północy województwa kieleckiego, w powiecie iłżeckim, obok szosy przebiegającej od miejscowości Lipsko do Ciepielowa. w oryginale: miała miejsce około 9 września w lesie państwowym pod Dąbrową, Gmina Ciepielów, powiat Iłża, obok szosy przebiegającej z Lipska do Ciepielowa.
  9. Czy w Polsce jest za mało historyków?

    Znalazłem ten temat, jakże niezakończony i tak pomyślałem, że sporo z tu piszących po tych 12 latach weszło na "wyższy poziom". I tak się zastanawiam, czy napisaliby jakiś suplement do tej dyskusji ?
  10. No to kolegom z Wikipedii do sztambucha Zbrodni pod Ciepielowem dokonał niemiecki 15 Pułk Piechoty (zmotoryzowany) pod dowództwem pułkownika Waltera Wessela Dowódcą 15 Pułku Piechoty (zmotoryzowanego) we wrześniu 1939 roku był niejaki pułkownik Otto von Goeldel
  11. o współpracy w zakresie wymiany genów Teraz to tak się nazywa. Jaki ja staroświecki.
  12. Jak to było z tymi kolejkami?

    To jest miły film, sympatyczny i nie gryzie.
  13. Jak to było z tymi kolejkami?

    Tu nie o to chodzi, sens jest w oglądaniu i słuchaniu. Rzadko ma się okazję posłuchać relacji personelu sklepu wielkopowierzchniowego pracującego w nim od otwarcia do dziś.
  14. A niby dlaczego ? Każdy kocioł ma dwie „ścianki”. Ta akurat była jego północną. To że plan zamknięcia kotła wokół Armii „Kraków” opierał się na działaniach z południowego skrzydła nie oznacza, że nie wymagał przytrzymania od północy dla jego zamknięcia. 29 DPZmot rozkaz dostała 6 września, kiedy OKH uświadomiło sobie, że plan zamknięcia Armii „Kraków” w kotle w Małopolsce Zachodniej jest nierealny. Czego GO Południe sobie nie uświadamiała, ale patrzące szerzej OKH już tak Jest to pochodna pierwszej wprowadzonej przez OKH dużej korekty planu operacyjnego przeciw Polsce z 5 września poszerzającej obszar działania 14 Armii aż po Lublin, ale kierującej ją przez Wisłę i San z punktem ciężkości na wschodnim brzegu Wisły. Zachodni brzeg Wisły przypadł w tym momencie XV Korpusowi, ale wtedy raczej nie miano wykrystalizowanego planu kolejnych kociołków, miały one wyniknąć z rozwoju sytuacji w kolejnych dniach. Nikt nie przypuszczał, że Skwarczyński wstrzyma się z odskokiem, a wstrzymanie odwodów Armii „Prusy” na Wiśle dla osłony przepraw da tę śliczną pustkę operacyjną na jej tyłach, w którą tak łatwo i szybko wejdzie 29 DPZmot i osiągnie taki sukces.
  15. Jak to było z tymi kolejkami?

    Fajny materiał. Bruno pewnie się spodoba, a i dzieciakom można puścić, jak nie wierzą. Polecam zwłaszcza tekst po 3 minucie. Zatowarowanie na otwarcie zajęło im półtora roku (budowa z 10 lat) . [WIDEO] Wielkie otwarcie domu handlowego w Bielsku w 1988 roku
  16. New world order

    A w tle było: "Rozmowa kontrolowana, Rozmowa kontrolowana" To może to: Korea Południowa. Nowy system śledzenia mieszkańców w Bucheon. Ma pomóc w walce z pandemią Ponad 10 tys. inteligentnych kamer potrafiących rozpoznawać twarze, sylwetkę czy sposób ubierania się, użyją władze jednego z miast w Korei Południowej. Za ich pomocą zamierzają zwalczać pandemię koronawirusa, kontrolując chociażby, z kim i kiedy spotykała się zakażona osoba i czy ludzie w jej towarzystwie używali maseczek. Nowa technologia będzie testowana w 800-tysięcznym Bucheon, leżącym nieopodal stolicy Korei Południowej - Seulu. Za jej pomocą władze chcą sprawdzać m.in. gdzie była i z kim kontaktowała się osoba, u której wykryto infekcję koronawirusem. Pomysł zaakceptował m.in. resort nauki. W skład systemu ma wejść ponad 10 tys. kamer monitoringu. Poza kontrolowaniem, w jaki sposób przemieszczał się dany obywatel, miałby stwierdzać, czy ludzie w jego otoczeniu nosili maseczki. Ten aspekt jego funkcjonowania przysporzył trudności jego twórcom - informuje "The New York Times". https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-12-20/korea-poludniowa-nowy-system-sledzenia-mieszkancow-w-bucheon-ma-pomoc-w-walce-z-pandemia/
  17. Kryzys wywołali fizycy

    Tylko, że ten fiński eksperyment to nie jest żaden BDP Rzeczywisty sens eksperymentu jest taki: Bierzemy bezrobotnych i wydzielamy z nich dwie grupy po 2000 osób. Tu pierwsza wątpliwość czy losowo czy za zgodą czy deklaracją, co drastycznie zmienia wyniki eksperymentu. Ale pomińmy i przyjmijmy losowość. Jedna grupa dostaje zasiłek przez dwa lata nie musząc o nic się starać, meldować w urzędzie, szukać pracy itd i to jest to niby BDP. Druga dostaje to samo w zbliżonej wysokości, ale musi się starać, zgłaszać w urzędzie pracy, przyjmować bądź odrzucać oferty, szukać samemu i meldować o tym. czyli jak standardowy bezrobotny. Czy wniosek z badania daje się przewidzieć. Ten jak wiemy brzmi: Osoby, które otrzymywały przez dwa lata dochód podstawowy w miejsce szeregu innych, uwarunkowanych świadczeń socjalnych, były bardziej aktywne zawodowo i doświadczały mniej stresu niż grupa kontrolna. Różnica była jednak niewielka. Jak najbardziej. Kluczem są magiczne dwa lata. Grupa pierwsza wcale nie ma Bezwarunkowego DP, bo on jest na dwa lata czyli jest owarunkowany gilotyną czasową. Ktoś na takim zasiłku (to właściwa nazwa) wie, że źródełko wyschnie za dwa lata i potem będzie jadł tynk. Druga grupa niby musi się starać, ale nie ma tej gilotyny, więc odpowiednio kombinując może brać zasiłek aż do emerytury. Oczywiście nie wszyscy bezrobotni tak myślą i kombinują, ale każdy pracodawca wie, że jest grupa wolnych ptaków, jeżeli już szukająca pracy, to tylko dlatego i na czas pozwalający odzyskać prawa do zasiłku. Czyli chcący pracować w obu grupach będą się zachowywać podobnie. Wolne ptaki już nie, bo ci z pierwszej muszą załapać jakąś robotę dającą po dwóch latach prawo do zasiłku. Ci z drugiej mogą kombinować po staremu. Czyli otrzymujemy to co wyszło. Ciekawiej byłoby poznać czasowy rozkład aktywnego szukania pracy w pierwszej grupie w tych dwóch latach. Czy szukali od początku czy aktywność rosła pod koniec. A najciekawiej byłoby poznać wyniki eksperymentu z BDP na dwadzieścia lat. Bo to byłoby zbliżone do "Pińćset plus".
  18. New world order

    Niemiecki regulator Bundesnetzagentur ostrzega, że niektóre sprzęty gospodarstwa domowego mogą służyć do zbierania danych wrażliwych. Opisuje które z nich są z tego powodu zakazane w Niemczech. Zachodni sąsiedzi Polski są wrażliwi na dane prywatne i nie jest tajemnicą, że byli prekursorami rozporządzenia unijnego o ochronie danych osobowych RODO niezbyt lubianej w Polsce. W trosce o prywatność mieszkańców kraju Goethego regulator Bundesnetzagentur zakazał produktów mogących służyć do szpiegowania. Chodzi zatem o sprzęty z kamerą lub mikrofonem pozwalającymi na transfer obrazów oraz dźwięków przez internet, bluetooth lub GSM, a także takie, które nagrywają głos w sposób niezauważony. – To przede wszystkim przypadki montażu mikrofonu w sprzęcie codziennego użytku, często bez wyraźnego powodu, na przykład w zegarach, czujnikach domu lampach, sztucznych kwiatach czy power bankach – czytamy na stronie BnetzA. Regulator zakazał także sprzętów pozwalających na sterowanie z pomocą aplikacji i mogących robić zdjęcie na żądanie. – Należy sprawdzać jak produkty typu smart i zabawki działają przed ich zakupem. Zalecana jest ostrożna kontrola opisów takich produktów dostarczonych przez producenta albo sprzedawcę internetowego, a także zapisów o ochronie danych na temat powiązanych aplikacji – zaleca BnetzA. Na długiej liście podejrzanych przedmiotów znalazły się: zegarki typu smart, nawigacja GPS, odkurzacze automatyczne, klucze samochodowe, zabawkowe lalki i samochody, zegary z alarmem, domowe stacje meteorologiczne, czujniki dymu, lampy WiFi, power banki, ładowarki, gniazdka smart, automatyczne karmniki zwierząt. Regulator niemiecki bierze na celownik szczególnie automatyczne odkurzacze. Ostrzega, że posiadają kamerę i w niektórych modelach mikrofon, a także aplikację wykorzystywaną do uzyskiwania dostępu do nagrań wideo. Odkurzacze te nie podają informacji o nagrywaniu. Z tego względu takie urządzenia są zakazane w Niemczech. W Polsce jest inaczej, więc warto przyjrzeć się naszym robotom odkurzającym i sprawdzić, czy nie robią nam ukradkiem zdjęć w łazience. Czy Twój odkurzacz Cię śledzi?
  19. Kryzys wywołali fizycy

    Osoby, które otrzymywały przez dwa lata dochód podstawowy w miejsce szeregu innych, uwarunkowanych świadczeń socjalnych, były bardziej aktywne zawodowo i doświadczały mniej stresu niż grupa kontrolna. Różnica była jednak niewielka. Czy dochód podstawowy działa? Finlandia opublikowała ... https://300gospodarka.pl › Newsy Znamy odpowiedź Ale jak widać nie podano na początku, że darmowa kasa w podobnej wysokości szła do obu grup kontrolnych: Okazało się, że osoby otrzymujące dochód podstawowy były nieznacznie bardziej aktywne zawodowo od tych, które dostawały zwykły zasiłek dla bezrobotnych – wynika z podsumowania badania.
  20. No to wracam na moją grządeczkę. Może przykład w drugą stronę, autorzy wikipedii mogliby się wiele nauczyć czytając "Niedzielę". Zbrodnia Wehrmachtu na częs tochowskich żołnierzach https://www.niedziela.pl › artykul › Zbrodnia-Wehrmac... Sławomir Błaut Zbrodnia Wehrmachtu na częstochowskich żołnierzach 8 września 1939 r. oddział 15. zmotoryzowanego pułku piechoty Wehrmachtu dokonał w lesie Dąbrowa pod Ciepielowem mordu na wziętych do niewoli po walce oficerach i żołnierzach oddziału złożonego z różnych jednostek, głównie 74. Górnośląskiego Pułku Piechoty z Lublińca, a także m.in. częstochowskiego 27. Pułku Piechoty i 7. Pułku Artylerii Lekkiej z Częstochowy (wszystkie z częstochowskiej 7. Dywizji Piechoty w składzie Armii „Kraków”). Zastrzelonych zostało od 160 do ponad 200 polskich jeńców (dokładnej liczby nie udało się ustalić). (...) Mjr Pelc postanowił podjąć w dąbrowskim lesie walkę ze zbliżającymi się od południa oddziałami Wehrmachtu. Sądził, że uda mu się rozbić niemieckie siły mające za zadanie zagrodzić polskim wojskom z Armii „Kraków” drogę wiodącą ku Wiśle (na tej naturalnej zaporze nasza armia tworzyła kolejną linię obrony). Dowództwo niemieckiej 29. Dywizji Piechoty wysłało w ten rejon III batalion 15. Pułku Piechoty (zmotoryzowanej) z Kassel, dowodzony przez ppłk. Walthera Wessela, wsparty jednym dywizjonem artylerii lekkiej i jednym ciężkiej. Siły te miały znaczną przewagę nad oddziałem mjr. Pelca - przede wszystkim dysponowały sprzętem pancerno-motorowym, mocniejszą niż Polacy artylerią oraz większą liczbą karabinów maszynowych i amunicji. Walka rozegrała się w lesie leżącym przy szosie Lipsko - Ciepielów pomiędzy wsiami Anusin, Struga i Dąbrowa. Podstawowe informacje (daty, stopnie, funkcje, miejsca) poprawne. Żeby nie być gołosłownym to z dzisiejszej WIKI: Zbrodnia w Ciepielowie (niem. Massaker von Ciepielów) – masowy mord na polskich jeńcach wojennych dokonany przez żołnierzy Wehrmachtu 9 września 1939 roku w mazowieckiej wsi Ciepielów. Była to jedna z największych udokumentowanych egzekucji przeprowadzonych przez Niemców podczas kampanii wrześniowej 1939 roku. Przebieg zbrodni Zbrodni pod Ciepielowem dokonał niemiecki 15 Pułk Piechoty (zmotoryzowany) pod dowództwem pułkownika Waltera Wessela z 29 Dywizji Piechoty, ofiarami byli polscy żołnierze z 74 Pułku Piechoty. Pod względem prawnym stanowiła zarówno złamanie międzynarodowego prawa wojennego jak i konwencji haskich. Wydarzenie miało miejsce w lesie państwowym pod Dąbrową, w gminie Ciepielów, położonej na północy województwa kieleckiego, w powiecie iłżeckim, obok szosy przebiegającej od miejscowości Lipsko do Ciepielowa. Zbrodnia została odkryta i udowodniona na podstawie anonimowego maszynopisu niemieckiego (bez daty i podpisu) przekazanego Polskiej Misji Wojskowej w Berlinie Zachodnim w 1950 roku[1], za pośrednictwem polskiego konsulatu w Monachium. Przekazane dokumenty zawierały 5 zdjęć przedstawiających egzekucję polskich żołnierzy pod Ciepielowem we wrześniu 1939. Dołączony tekst stanowił zapewne część pamiętnika lub dziennika, sporządzonego przez oficera lub żołnierza niemieckiego. Fragment ten nosił nazwę Unser Gefecht in Polen (pol. Nasza potyczka w Polsce). Jeden krótki tekst i aż sześć babołów.
  21. Książki fantasy i science-fiction

    Dostałem na święta książkę Andrzeja Pilipiuka "Po drugiej stronie książki". Wprawdzie to nie fantastyka, a bardziej autobiografia, ale z racji autora dałem ją tu. Warto poczytać. Do mnie trafiła.
  22. Sojusz Polski z Niemcami

    Może streścisz. Nikt nie ma tyle czasu do stracenia.
  23. Genealogia

    Sprawdziłem Ci to. Niestety nie ma takich nazwisk, ani nawet zbliżonych. Ale cesaroki są. Np Gottfried Kotshy ze znanego rodu pastorów i mniej znanego botaników.
  24. Genealogia

    Zauważyłem, że nie ma takiego tematu. Ukazała się książka bardzo pomocna w tym dziale dla Górnoślązaków. To książka Rafała Obetkona: "Mieszkańcy pszczyńskiego wolnego państwa stanowego i ich dochody w świetle katastru karolińskiego z lat 1722 -1727" Pszczyna 2021 Ponieważ pszczyńskie państwo stanowe obejmowało wtedy jakąś 1/3 obecnego województwa śląskiego, stąd spora szansa by tam coś znaleźć.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.