Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,002
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. Początki przemysłu w RON-ie

    Bardzo fajny temat. W podręcznikach jest że to był czas regresu, tymczasem jest to dziwne, bo wszelkie dane do rozwoju przemysłu były. W opisie Polski Andrei Cellarego z 1659 r. jest zapis ,że pod Tęczynem znajdują się „carbones fossiles” czyli złoża węgla kamiennego. Czyli odkryto je wcześniej niż na Górnym Śląsku lub w porównywalnym czasie. Co więcej, w wydanym w 1782 r. „Opisaniu polskich fabryk żelaza” (szukam gdzie jest w całości, może ktoś wie ?) Osiński pisze o odkryciu złóż węgla kamiennego w starostwie Olsztyńskim i radzi by sprowadzić mistrzów ze Śląska do skwarzenia tego węgla. Skwarzenie to koksowanie. Dla porównania w 1796 (czyli później) Baildon uruchomił pierwszy wielki piec na koks w Gliwicach. Czyli wszystko było.
  2. Kaliningrad

    Popatrz sobie na mapę. Jak Rosja zechce mieć łączność lądową z obwodem to "to" będzie w okolicach Suwałk.
  3. Kaliningrad

    Z tym korytarzem to prawda, ale jak Rosja "odzyska" Białoruś to może się pojawić problem "korytarza suwalskiego".
  4. Mój dowódca na Studium wojskowym mawiał, że zawodowcy zaczynają, rezerwiści kończą. Czyli teraz będziemy tylko zaczynać wojny.
  5. Wracając do „Zbrodni Wehrmachtu” Datnera, to jest dziwnym, iż historyk, autorytet tej klasy, rozpoczął swą książkę od zmyślenia, a potem popełniał takie błędy co do niemieckich jednostek (co pokazuje Leuthen wcześniej). Bo w innej książce o zbrodniach na ludności cywilnej wymienia starannie OdB Wehrmachtu aż do szefów sztabu dywizji włącznie. Stąd me podejrzenie że ta pierwsza lista, tycząca Polski, nie jest jego autorstwa tylko została wprowadzona przez jakiegoś redaktora. Bo według mnie ta książka może w założeniach miała być opracowaniem naukowym, lecz ingerencją kogoś z MON-u, stała się paranaukowym poradnikiem politruka III wojny światowej. Miała budzić właściwe emocje u żołnierzy i jak widać nadal budzi. Dlatego powoływać się na nią to tak jak powoływać się na sowieckie materiały z tego okresu tyczące Katynia, będące tej samej proweniencji. [ Dodano: 2008-05-07, 18:07 ] Właśnie rozpocząłem lekturę „Faszyzm i okupacje 1938 – 1945” t. I (ponad 750 str.) Poznań 1983 prof. Czesława Madajczyka. Już po wstępnym przeglądnięciu tekstu widzę, że jest to pozycja odbiegająca od kanonu. Ciekawe co takiego się zdarzyło między rokiem 1961 a 1983 i dlaczego nikt na nią się nie powołuje ? [ Dodano: 2008-05-12, 05:53 ] Datner w “Zbrodniach Wehrmachtu ...” w sprawie Wadzimia powołuje się na „The German New Order in Poland” Published for the Polish Ministry of Information London 1941 s. 115. Czyli to są propagandowe materiały polskiego rządu z czasów II wojny. I on się na to powołuje 15 lat po wojnie, kiedy można było to ze sto razy sprawdzić !!!! Na to źródło powołuje się również w przypadku zbrodni 6 września w pobliżu Longinówki (Moryca). W przypadku innych powołuje się na opracowanie: Zbrodnie Wehrmachtu w 1939 r. t VI 178/z Inw. nr 173 AGK i Akta śledztwa przeciw Rundstedtowi (i innym) W przypadku Ciepielowa powołuje się na skrót AGK ( Archiwum Głównej Komisji BZHwP) bez sygnatury i artykuł Gumkowskiego. Jest to chyba jedyny przypadek by przy skrócie AGK nie było sygnatury !! [ Dodano: 2008-05-13, 17:18 ] Znalazłem na historykach.org wyjaśnienie skrótu WTK. to Wrocławski Tygodnik K. [ Dodano: 2008-05-13, 19:27 ] No to uporządkowałem dotychczasową bibliografię: 1. J. Przemsza Zieliński "Księga Wrześniowej Chwały Pułków Śląskich" t II str. 217 - 220 który powołuje się na źródła wtórne: 2. J. Pelc-Piastowski "Wrześniowy szlak 74 pułku" Panorama Katowice nr 15 z 12.04.1987 str. 12-14. 3. S. Datner "Zbrodnie Wehrmachtu na jeńcach wojennych w II wojnie światowej" Warszawa 1961 str. 50 -51, który powołuje się na: 4. J. Gumkowski "Hitlerowska "rycerskość" wobec jeńców" Za Wolność i Lud 1956 nr 3/56 5., 6. relacje Jana Skoczylasa z Dąbrowy i Władysława Sajnóga (co do ilości poległych -400) 7. W. Steblik "Armia Kraków 1939" str. 335, który powołuje się na: 8. "29. Division..." Bad Nauheim 1960 (nie potwierdza) 9. F Bardzik "Polegli w latach okupacji" Służba Zdrowia nr 47 z 24.11.1963 10. Ludwik Głowacki "Działania bojowe na Lubelszczyźnie w 1939r.", str. 43 - 46 ("Bój pod Ciepielowem"); powołuje się na publikacje: 11. "PSZ" cz.2 str. 660, 12. A. Jankowski "Sokoły z Kassel" WTK 1970, nr 41, 13. "Bój pod Ciepielowem" - "Stolica" 1964 nr 40 (z 10. X). 14. P. Zarzycki - "Południowe Zgrupowanie Armii Prusy" powołuje się na: [10] 15. A. Jankowski „Zbrodnie Wehrmachtu w Kieleckiem” Rocznik świętokrzyski t. XVIII Kielce 1991 16. H. Żelewski „Ostatnie strzały” WTK 1972 nr 39-40 17. W. Steblik „Jeszcze o boju pod Ciepielowem” 8.09.1939 r. WTK 1965 nr 13 18. A. Bednarczyk „Iłża przed wielką bitwą” Budujemy samochody” 1969 nr 34. 19. Kryska Karski „MHWP” str.12, 13. 20. H. Kulesza „Zbrodnie Wehrmachtu w Polsce - Wrzesień 1939” powołuje się na: 21. „Materiały z konferencji naukowej poświęconej zbrodniom WH popełnionym na ziemiach polskich w czasie II wojny światowej 1939-1949” Warszawa 1967 22. Jochen Böhler "Auftakt zum Vernichtungskrieg. Die Wehrmacht in Polen 1939) [ Dodano: 2008-05-14, 21:14 ] Znalazłewm przy zdjęciu w tekście prof. Kuleszy sygnaturę 23. " Archiwum IPN sygn. 3505 fot. niem.
  6. Polska flota wojenna

    No to mój mały przyczynek o tego tematu z kalendarza IKC-a na 1939 r. http://img231.imageshack.us/my.php?image=dscn3967vy8.jpg http://img231.imageshack.us/my.php?image=dscn3968nq1.jpg http://img231.imageshack.us/my.php?image=dscn3970ry4.jpg http://img231.imageshack.us/my.php?image=dscn3971fq5.jpg http://img378.imageshack.us/my.php?image=dscn3972kt7.jpg http://img230.imageshack.us/my.php?image=dscn3973xg5.jpg Mnie najbardziej się podoba fragment o czasach Saskich, kiedy: „figurująca w atlasach morskich polska bandera handlowa była używana do kontrabandy na Oceanie Indyjskim przez podejrzanej konduity kupców wiedeńskich”
  7. Uwłaszczenie chłopów

    Uwłaszczenie zawsze jest początkiem "stosunków pieniężnych" a więc i kapitalizmu, a co za tym idzie i rozwoju przemysłu. Może car nie chciał dopuścić do uprzemysłowienia KP, albo chciał dać fory Rosji w rozwoju stosunków kapitalistycznych w imperium ? W końcu KP miało fory ze względu na położenie geograficzne.
  8. O ewentualnych zamordowanych żołnierzy Wehrmachtu Niemcy sami zadbali i zadbają, bo to solidne państwo, któremu robi różnicę, czy w grobie leży 200 czy 600 żołnierzy. Ja wolę się zająć kwestią polskich świadków zbrodni, cywilów i wojskowych. Pozwolę sobie na odrobinę dedukcji, by wyjaśnić powody mych wątpliwości. W istnienie świadków cywilnych wśród okolicznej ludności w ogóle nie wierzę. Na wojnie cywile albo uciekli, albo siedzą w piwnicy i nic nie widzą. Inna możliwość, czyli jacyś cywile – uciekinierzy, będący akurat na miejscu, też nie mieli prawa przeżyć. Jeśli ktoś zdecydował się na coś takiego, to zadbał by nie było żywych świadków i wśród cywili. Świadkowie spośród żołnierzy. Teoretycznie powinni istnieć, bo niemożliwym jest dokonanie zbrodni na taka skalę w warunkach „polowych”, by ktoś nie przeżył. Ale: „Wyjaśnienie tej zbrodni nadeszło z najmniej oczekiwanej strony. W sierpniu 1950 r. Polska Misja Wojskowa d/s Badania Zbrodni Wojennych z siedzibą w Berlinie, otrzymała za pośrednictwem istniejącego jeszcze w owym czasie Konsulatu Polskiego w Monachium, anonimową przesyłkę, zawierającą 5 fotografii oraz dwustronicowy maszynopis w języku niemieckim, bez daty i podpisu.” Jeżeli pierwszy sygnał o zbrodni pojawił się dopiero w 1950 r., to oznacza to, że nie było żadnych świadków również wśród żołnierzy, bo wtedy wiadomo byłoby o niej, jeżeli nie od razu, to na pewno minimum w 1946 r.. (Oczywiście po opublikowaniu informacji w gazetach świadkowie, drogą indukcji, się znajdą, bo taka jest natura ludzka, ale to już inna historia.) Wniosek: Jedynym dokumentem na temat „Ciepielowa” są papiery monachijskie.
  9. Jest to właściwy kurs, Jednakże jest to wydarzenie absolutnie niezależne od "Ciepielowa" i w żaden sposób nie jest w stanie uczynić dowody w tej sprawie bardziej wiarygodnymi. Widzę tu jakąś obawę, iż bez "Ciepielowa" Wehrmacht może być mniej zbrodniczy. Nawet gdyby "Ciepielów" byłby zmyśleniem komunistycznej propagandy, to jak sam pokazujesz, coś jeszcze zostanie. Jest to właściwy kurs, gdyż lepiej wyciągać takie fakty i stworzyć listę niepodważalnych zbrodni, zamiast kruszyć kopie o te pełne wątpliwości (choć niewątpliwie bardziej medialne). Poza tym ja nie chyba rozumiem pewnych spraw. Gdyby jakiś autor, nawet autorytet, napisał na początku książki, iż Napoleon był wysoki i pochodził z Alzacji, to większość z Was czytałaby dalsze tezy autora z uśmiechem i powątpiewaniem (a już na pewno podchodziłaby do nich z ostrożnością). A czym się różni od niej książka o zbrodniach Wehrmachtu, zaczynająca !!! się od absolutnie fikcyjnej zbrodni na żołnierzach 12 pp pod Rybnikiem ? Czy nie oznacza to, że wszystkie pozostałe wymienione w niej należy dokładnie sprawdzić, (co ja właśnie próbuję na tym forum zrobić z "Ciepielowem") ?
  10. Krwawa Niedziela w Bydgoszczy

    Wkleiłem do tematu o 17 września pod "Wrzesień"
  11. Nagłówki gazet niemieckich w dniach 17,18 i 19 września oraz co pojawiało się później, czyli jak Niemcy działali propagandowo w temacie współpracy z sowietami w agresji na Polskę . Wersja do czytania dla AK 2107 i nie tylko Musiałem dla czytelności podzielić strony na cztery zdjęcia http://img368.imageshack.us/my.php?image=dscn3941ci0.jpg http://img132.imageshack.us/my.php?image=dscn3942lf9.jpg http://img132.imageshack.us/my.php?image=dscn3943xh3.jpg http://img132.imageshack.us/my.php?image=dscn3945qu5.jpg http://img132.imageshack.us/my.php?image=dscn3946lf9.jpg http://img132.imageshack.us/my.php?image=dscn3947ne9.jpg http://img132.imageshack.us/my.php?image=dscn3948gz5.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3949ax5.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3950ci7.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3951pj0.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3952ww6.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3953gy9.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3954tt9.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3955jy8.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3956zy9.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3957lu1.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3958hj7.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3959rl1.jpg http://img88.imageshack.us/my.php?image=dscn3960ao6.jpg http://img230.imageshack.us/my.php?image=dscn3961os8.jpg http://img171.imageshack.us/my.php?image=dscn3962ui7.jpg http://img171.imageshack.us/my.php?image=dscn3963wo3.jpg http://img225.imageshack.us/my.php?image=dscn3964pp4.jpg http://img225.imageshack.us/my.php?image=dscn3965qp6.jpg http://img225.imageshack.us/my.php?image=dscn3966uw6.jpg Komentarz mój opisujący również okres wcześniejszy: Wygląda na to, że jakimś przygotowaniem do 17 września był artykuł na drugiej stronie numeru z 17 09.1939 r. o porozumieniu japońsko sowieckim. Ale sowiety są obecne od 22.08. gdzie jest na pierwszej stronie o pakcie, 23-go też, potem głównie ataki na Polskę. Potem pakt z Sowietami pojawia się w przemówieniu Adolfa do narodu niemieckiego z 1 września (w numerze z 2 09.) potem w przemówieniu Goeringa z 10.09 (w temacie blokady). 15 09. jest przedruk z „Prawdy” z podtytułem: „Die Lebensinteressen der Ukrainer und Weissrussen von Polen voellig missachtet”
  12. Krwawa Niedziela w Bydgoszczy

    Chodzi o Ruskich ? [ Dodano: 2008-04-28, 18:42 ] O wkroczeniu A.C. jest 18.09
  13. Ulubione zagadnienie Września '39

    No to adresik pocztowy na priv
  14. Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?

    Czytałem Suworowa i dla mnie najbardziej wątpliwe jest dlaczego Stalin zgodnie z teorią „lodołamacza” nie zaatakował w 1940 r. Ale jestem przekonany o zamiarze zaatakowania w 1941 r. Stalin po prostu źle ocenił czas na pokonanie Francji przez Niemcy i stąd rok poślizgu. Przekonują mnie do tego Katyń i wspomnienia Jakuba Bermana o „przyjęciu mandarynkowym” w wywiadzie dla Torańskiej („Oni” str. 21,22). Wprawdzie Berman widzi w CCCP obrońcę pokoju, ale ja to odczytuję inaczej: „Niespełna rok po wyborach kiedy Ponomarienko – I sekretarz Białorusi wydał przyjęcie dla polskich komunistów którzy osiedlili się w Białymstoku i Baranowiczach. Przeszło ono do historii pod nazwą przyjęcia „mandarynkowego”, bo podawano m. in. mandarynki, które wówczas stanowiły zupełnie egzotyczny rarytas. (...) Spotkanie u Ponomarienki odbyło się po podróży Mołotowa do Niemiec, z której wrócił on z określonymi negatywnymi wrażeniami. Mołotow był dość mądry, aby rozszyfrować całą grę Hitlera. (...) Przewidywał jednak, że wojna z Zachodem jest tylko kolejnym etapem wojny prowadzonej przez Hitlera, wcale nie ostatnim. Stalin musiał dojść do wniosku, że sprawa zbliża się do „rozwiastki”, jak mówią Rosjanie, - do rozwiązania i aktualnej sytuacji nie da się już długo przeciągać.. Ponomarienko jako jedyny mówca ze strony radzieckiej wyłożył nam dość ogólnikowo i nieobowiązująco swoją ocenę sytuacji, nie powołując się oczywiście na rozmowy Mołotowa z Hitlerem, lecz szybko jego intencje rozszyfrowałem. Powiedział: Przed wami stoją jeszcze wielkie zadania, wojna może wejść w następną fazę, sprawa Polski może stanąć na porządku dziennym i wtedy przed polskimi komunistami otworzą się nowe perspektywy. Takim tonem do nas od chwili rozwiązania partii się nie mówiło (...) więc niektórzy słuchali zaskoczeni. Ja nie, bo była ona potwierdzeniem oczekiwań i przeczuć, które miałem już wcześniej, po klęsce Francji, kiedy w prasie moskiewskiej pojawił się artykuł Ilii Erenburga. Pisał on o Francji z dość jednoznaczną sympatią, ciepło, co było dla mnie sygnałem, że w tym koncercie jednomyślnie krytykującym Zachód jednak coś się zmienia.”
  15. Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?

    Istotą mojego pytania było po co Stalinowi było tyle czołgów. Jeżeli twierdzisz, że miał co do nich inne plany, to napisz jakie ?
  16. Gdzie walczyli wasi krewni?

    Myślałem że chodzi o XIX w. i zabory, a tu za chwilę dojdziemy do ZOMO pod "Wujkiem". Może by przenieść temat do działu ogólnego.
  17. Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?

    Jeżeli nie w 1941 r., to kiedy chciał ruszyć dalej na zachód ?
  18. Czy Stalin planował atak na Hitlera w '41 r. ?

    Jeżeli dobrze rozumiem Narya, to miłujący pokój Stalin z towarzyszami) te 22 tys. czołgów zbudował tylko po to, by dać ludziom pracę i przyspieszyć uprzemysłowienie Rosji.
  19. Traktat Ryski czy Linia Curzona? - granice RP

    Małysz nie jest dobrym przykładem, gdyż Ustroń należał do Polski już z przed wojną. Ale idea ciekawa w aspekcie Klose i Podolski.
  20. Obrona Katowic

    Na ten temat wyszła świetna publikacja G. Bębnika "Katowice we wrześniu '39" Katowice 2006. 60 strton od Autora, 180 stron relacji i dokumentów + zdjęcia i mapy
  21. Warszawska Brygada Pancerno - Motorowa

    Nie wiem czy to kogoś interesuje, ale pod koniec kampanii, pod Tomaszowem, do brygady dołączyła 3 kompania (zaporowa) 6 batalionu saperów kpt. Wiśniewskiego ze składu 6.DP
  22. Ulubione zagadnienie Września '39

    Ostatnio kupiłem pieniądze: "Generał Maczek i żołnierze I dywizji pancernej" Londyn 1992 Englerta i Barabarskiego. Ciekawe czy dla Ciekawego byłoby to ciekawe ? [ Dodano: 2008-04-25, 20:26 ] tylko bez tych pieniędzy sorry
  23. Gdzie walczyli wasi krewni?

    Jako że mieszkam na Śląsku, który nie był pod żadnym zaborem, moi krewni załapali się jedynie na wojnę Prus z Francją w 1870 r.
  24. pal

    Podane określenia wywodzą się ze skrótów taktycznych obowiązujących w wojsku polskim na podstawie rozkazu MSWojsk. W posiadanym przeze mnie słowniku skrótów taktycznych i znaków konwencjonalnych z 1927 r. w skrótach tych były kropki, a w artylerii obowiązywały jedynie następujące skróty: p.a.c. - pułk artylerii ciężkiej; p.a.n. - pułk artylerii najcięższej; p.a.g. - pułk artylerii górskiej; p.a.pl. - pułk artylerii przeciwlotniczej; p.a.c. - pułk artylerii ciężkiej; d.a.k. - dywizjon artylerii konnej; art.c. - artyleria ciężka; art.nc. - artyleria najcięższa; odpowiednikiem pal był: p.a.p. – pułk artylerii polowej ciekawe czy ktoś wie co znaczyło t.p.z. ?
  25. Wojsko w PRL

    Wojsko jest organizacją która osiąga sukces zespołowo. Stąd kaprale na unitarce wcale nie byli sadystami tak a nie inaczej traktując tzw. ofermy. Oferma może położyć sukces zespołu, stąd ostre ich traktowanie. Podobnie byłoby w każdej armii. Poza tym ostre tempo, brak snu nie pozwalał myśleć o poprzednim życiu, co w wojsku jest pożądane. Żołnierz ma jak najszybciej poczuć się odpowiedzialnym członkiem zespołu. Pierdoły z cywilnego wcielenia są tu poważną przeszkodą. Wadą LWP było to, iż w przypadku rzeczywistych oferm w PRL-u nie było możliwości pozbycia się ich z wojska. W rezultacie często kładąc osiągnięcia grupy byli traktowani w niej wrogo co prowadziło do samowolnych oddaleń i samobójstw.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.