Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,067
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. No to może próbka tego jak ustalono grób mjr. Pelca JPP. Czy chowaliście poległych i zabitych w grobach wspólnych czy pojedynczych? Zuba. Oficerów grzebaliśmy oddzielnie. Żołnierzy i podoficerów razem. P. Kto był dowódcą polskiego oddziału (…) Z. To był oficer, ale nazwiska nie pamiętam. P. Czy nazwisko miał długie czy krótkie? Z. Krótkie. P. Czy mogło to być nazwisko Pelc? Z. Tak, to było krótkie nazwisko. P. Czy widział Pan tego oficera ? Z. Widziałem go, ale po śmierci P. Kiedy to nastąpiło i w którym miejscu ? Z. To było po bitwie, gdy grzebaliśmy zabitych. Dowódca leżał kilkanaście metrów od drogi Ciepielów Lipsko, tam gdzie teraz znajdują się trzy groby indywidualne. W sumie wiemy, że co najwyżej leży tam oficer o krótkim nazwisku. Tą metodą można ustalić wszystkich z listy.
  2. Kryzys wywołali fizycy

    Soroz30 napisał: Kolega właśnie liberał mówi, że nie do końca jest tak, że kryzys wywołał liberalizm bo ogromne znaczenie miało dotowanie Państwa do kredytów subprime i fatalna polityka FED. To co nas otacza to jest liberalizm pod warunkiem, że Keynes był liberałem. Podam Ci keynesowski przepis przedwojenny, z 1938 r.: „Wśród naszych ekonomistów panuje zdanie, że nadmiar środków płatniczych wpływa decydująco na zwyżkę cen. Doświadczenia przeprowadzone w ostatnich latach w szczególności w Niemczech, we Włoszech, w Portugalii, a nawet w Ameryce wykazały niezbicie, że przytoczona teza jest błędna. Okazało się bowiem, że wielokrotne pomnażanie znaków pieniężnych w wymienionych krajach nie doprowadziło do zwyżki cen w równym stopniu procentowym do wysokości pomnożonych znaków pieniężnych. Dopóki utrzymane jest zaufanie do pieniądza i dopóki emisja znaków pieniężnych nie przybiera rozmiarów inflacji, a jest tylko dostosowana do faktycznych potrzeb produkcji, tak długo powiększanie obiegu nie wpływa na zwyżkę cen.” Przed wojną rynki finansowe uratowała wojna. Teraz gdy możliwość elektronicznego kreowania pieniądza jest nieograniczona, powyższa metoda stosowana jest od wojny w tak masowy sposób (oczywiście celem "dostosowania do faktycznych potrzeb produkcji"), iż należy raczej mówić o wielokrotnym pomnożeniu znaków pieniężnych w skali świata, nie kraju. Co zatem się dzieje obecnie ? Według mnie sprzedaje się ostatnią rzecz niematerialną mającą wartość czyli zaufanie. Ciekawe jak ci którzy uwiarygodniają to własnymi twarzami (Fronczewscy, Kondraty, polityków nie wymieniam, bo nie warto) nam to za chwilę wytłumaczą. Chyba, że wielcy tego świata mają znowu zamiar zwalić wszystko na wojnę.
  3. Odkrycia i wynalazki Greków.

    A młyn wodny grecki. Wiadomo jak działał ?
  4. Atrix napisał: Co do listy żołnierzy poległych lub zamordowanych w lesie Dąbrowskim, sprawa jest prosta. Lista zaczyna się od dwóch nazwisk - ppor Jerzy Bartke i podchr Karol Rzewuski. To dwa groby pojedyncze w lesie w Dąbrowie. Są parę metrów jeden od drugiego. Jak można było zrobić taką listę, bardzo prosto. Wystarczyło porozmawiać z mieszkańcami Dąbrowy. Właśnie to mnie dziwi, że z góry listy. Pytanie bowiem co było wcześniej, nazwiska czy groby. Znamy opis jak JPP "wcisnął" Zubie nazwisko swego ojca na niepodpisany grób przy drodze. Gdzie indziej mogło być podobnie. Stąd być może faktycznie "Wystarczyło porozmawiać z mieszkańcami Dąbrowy."
  5. Wcale nie, to ważne, bo przynajmniej wiemy, skąd to wziął. Szkoda, że nie napisał o wycieczkach "zdrowotnych" na białe niedźwiedzie.
  6. Wybacz Capricornusie, ale w słowie "ustrzec" jest prewencja, a ty piszesz o "leczeniu".
  7. Odkrycia i wynalazki Greków.

    Trójkąt pitagorejski 3:4:5. Chyba jedyny wynalazek stosowany powszechnie do dziś (kolumny greckie też, ale tylko w domach nowobogackich).
  8. No to Marianie, jeżeli masz dokumenty, spoza archiwum JPP, to może podasz nam ten zapis z pamiętników, byśmy mogli ocenić czy Załęski był czy nie był pod Dąbrową?
  9. Gregski napisał: Popatrz! A ja jesienią pod Tczewem złapałem 1.5 kg szczupaka i wcale nie był pordzewiały. Ale w Oświęcimiu mógłbyś złowić np. rekina, bo to tyczy górnego jej biegu. Górnictwo na zawał powoduje spękanie nadkładu nad pokładem i spływanie wód gruntowych do wyrobisk, skąd trzeba je pompować. Im więcej i głębiej kopiesz, tym więcej masz, lecz nie wody a solanki, bo spływając po drodze wypłukuje co rozpuszczalne, zwłaszcza chlorki, co powoduje, że im głębiej tym zawiesistsza solanka. W rezultacie, z braku rury do Bałtyku, trafia to do Odry i Wisły. W przypadku Wisły, w górnym biegu, gdzie rzeka niesie jeszcze mało wody, daje to rybom warunki "morskie". Powoduje też szybszą korozję budowli hydrotechnicznych, mostów itd. Dopiero kolejne dopływy ją rozcieńczają poniżej norm. Kiedy pracowałem w górnictwie, to jeszcze w Krakowie Wisła była za słona, bo dopiero Dunajec ją rozcieńczał poniżej norm. Plany rozwojowe branży, pogłębianie kopalń, spowodowałoby, że poniżej normy rozcieńczyłby ją dopiero Bug. Stąd, co mało kto wie, zaplanowano elektrownię atomową w Tychach, która miała tę solankę osuszać. Gore pisze, że dzieci na południu Polski zwozi się do kopalń pod ziemię, aby je ustrzec przed zatrutym powietrzem. O !! To jest to !!! Żeby jeszcze mieć ksero lub skan z tej stroniczki. Swoją drogą czy on wie, że w powietrzu kopalnianym jest promieniotwórczy radon ? Natomiast przez to zatrute powietrze nie grozi nam ultrafiolet (dziura ozonowa), bo normy ozonu mamy często przekroczone.
  10. Atrix napisał: Tego faktu nie mogę się doszukać w książce JP-P "Piechurzy Apokalipsy ". Pomimo że autor wspomina o kpt J. Załęskim. Czy nie jest celowym pominięcie tego faktu o wyjściu 300 żołnierzy z lasu Dąbrowskiego. Dziwnie JP-P rosną liczby żołnierzy poległych koło Dąbrowy. Moim zdaniem po prostu się już w tym zaplątał. W tym artykule (str. 13) tak odnotowuje obecność JZ pod Ciepielowem: Dowódca mjr-ppłk Józef Pelc po zakończeniu starcia przerwał postój, przesuwqając dawny III batalion pułku, prawdopodobnie pod dowództwem kpt. Wacława Szyćki ( inni świadkowie twierdzą, że dowodził kpt. Lucjan Załęski) .... Czyli świadków było wielu !! Poza tym jak on miał na imię ?
  11. Atrix napisał: Pamiętniki są autorstwa Rybickiego A skąd ta pewność ? Ppor. Pużak-Pniak (z tego samego zbioru) pewnie też sam napisał jak widział przekazanie dowództwa pułku pod Julianką.
  12. Tajemnice archeologiczne pod topolą

    Capricornus napisał: Nie to jest zdjęcie z boku leżącej belki. A to mnie zażyłeś. Jeżeli tak, to musi to być jakaś "młoda" belka i w stabilnych warunkach wilgotnościowych i powietrznych. Drewno faktycznie znika. Zżerają go bakterie, utlenia się, rozkłada, rozpływa. Czas swoje robi. Z moich obserwacji, belki do 300 lat są jeszcze spoiste, choć mają już strukturę "włóknistą" w stylu papieru toaletowego. Około 500 lat to już taka galareta. Około 1000 lat to już smużki, bo ta galareta wchodzi w piasek. Oczywiście wiele zależy od gatunku drzewa i warunków zewnętrznych (piasek, glina), bo widziałem takie wydobywane ze starorzeczy dęby "niebieskie" czy "czarne", według oceny fachowców mające więcej niż 1000 lat, od razu nadające się na fornir. Spory wpływ ma też opalenie w ogniu, stosowane masowo już przez Rzymian i okalajace warstwy węgla drzewnego.
  13. Tajemnice archeologiczne pod topolą

    Capricornus napisał: Tu chyba nie chodzi zapadniecie się terenu i zasypaniu miejsca po belce tylko drewno po zbutwieniu pozostawia taki właśnie ciemny ślad. Właśnie, że nie. To jest chyba zdjęcie z góry. Drewno, jeżeli nie jest w wodzie, znika zupełnie, a w powstałe miejsce wsypuje się górny, luźniejszy nasyp i powstaje taki ciemny "świadek". Moje zdjęcie jest z boku, spróbuję go poszukać i tu zamieścić. Natomiast poziome belki zapadają się i pozostają po nich tylko takie ciemne żyłki.
  14. Atrix napisał: Moim zdaniem pamiętniki Rybickiego to nie jest własność JP-P, skoro JP-Z podaje że relacja pochodzi ze zbiorów JP-P to znaczy że na jego dokumentacji się opierał. Jeżeli są jego autorstwa, to niewątpliwie jest to jego własność intelektualna. Bo według mojego znajomego, on - JPP - sam pisze relacje na które się powołuje. Potrzebuje tylko nazwiska. Jest taka jego książka "Wisła ruszyła o świcie" gdzie są np. relacje osób które wojny nie przeżyły, w pełni potwierdzające kreowany w niej fałszywy obraz walk wrześniowych na Śląsku. Stąd ja nie wierzę w ten zbiór. Poza tym on mi opowiadał, że IPN zwróciło się do JPP o udostępnienie relacji z tego zbioru w sprawie walk na Śląsku i pomimo hucznych deklaracji JPP czego to on nie ma, nic nie uzyskało. W końcu wykorzystując fakt, że to było oficjalne śledztwo, prowadzone przez pion śledczy IPN, a nie badania pionu edukacyjnego, wezwali go oficjalnie na świadka. Wtedy okazało się, że król jest nagi i JPP nic nie posiada. W wspomnianym wcześniej przypisie JP-Z dla przykładu pisze, że: "W relacji (...) znajduje się także wiadomość o spotkaniu płk Wilniewczyca z mjr Pelcem i przekazaniu temu ostatniemu dowództwa nad pułkiem". Dla mnie jest to taki pośredni dowód na to pisanie przez JPP relacji pod kreowany przez siebie przebieg, stąd nazywam go kreatorem historii, a nie historykiem.
  15. Atrix napisał: Ale wróćmy do kpt Juliana Ząłeskiego. Skoro kpt Rybicki w w swoich pamiętnikach wspomina , jakie wydarzenia miały miejsce w Dąbrowie i co miał z tym wspólnego Załęski. To znaczy że miał informacje od samego Załęskiego. To prawda, ale to jest to samo źródło. JP-Z na str. 210 KWCh t.2 przypis 86 pisze: Relacja o ostatniej bitwie 74 gpp wg mjr K. Rybickiego, (...) w zbiorze JPP
  16. Po prostu coś takiego jak "zbiór JPP" nie istnieje, ale wszyscy się na jego istnienie nabierają. JPP jest osobą czynnie kreującą historię, a nie historykiem.
  17. Wracjąc do relacji J Załęskiego i innych. Z przypisów do "Księgi wrześniowej chwały" JP-Z wynika, że te wszystkie relacje są w "zbiorze JPP" czyli dla mnie są niewiarygodne.
  18. Tajemnice archeologiczne pod topolą

    Inga napisała: Słupy zostały usunięte w XVII wieku. Ślady po słupach będą widoczne przez kilka dni, potem dostępne będą tylko zdjęcia z dokumentacji archeologicznej. To chyba nie jest tak, że je usunięto. Mam gdzieś zdjęcia takich śladów po słupach. Drewno butwieje i następnie w to miejsce zapada się nasyp z góry o innym kolorze. Stąd jak się to rozgrzebie, to pięknie widać ten ślad.
  19. Ależ Bryśko, miało być "urąganie wszelkimu co w męskim świecie ... " i jest.
  20. Odczytać stare pismo...

    W napisach niemieckich istotna jest informacja o czcionce. Tekst był pisany gotykiem, a już cyfry antykwą. Tyczyło to zarówno nagrobków jak i mastwerków budowlanych (np. ciesielskich).
  21. Maxim MG-08

    Ta podstawa może lekka była, za to niesamowicie uciążliwa, bo miała "wysoką sylwetkę", więc wojacy radzili sobie po swojemu. Ja mam gdzieś takie zdjęcie ckmu (chłodzonego wodą) przybitego do kawałka deski, co pozwalało położyć go na przedpiersiu okopu.
  22. Czyli jest to lista Tadeusza Ciszka ? Tylko że JPP opisuje to tak: Nieoceniony wkład w tę pracę wniósł zmarły przed kilku laty Tadeusz Ciszek, sam żołnierz Września a później partyzant. Odszukał w lesie i opisał niemal wszystkie groby masowe, a także odnalazł częściową listę poległych żołnierzy sporządzoną jesienią 1939 roku przez jego brata, a późnej zagubioną." Zatem to raczej nie są nazwiska z tablic, tylko najprawdopodobniej ta lista brata + coś jeszcze. A ktoś tę listę TC widział ?
  23. Marianie. Co do listy, to jest ona tożsama z listą opublikowaną przez JPP ponad 20 lat temu w "Panoramie". Nie jest Tobie wiadome, czy był wtedy jakiś odzew ? Oraz czy wiesz na podstawie czego została opracowana ?
  24. Akurat to była (a może jeszcze jest) prawda. A co z powietrzem na Śląsku ?
  25. Marian74GPP napisał: Witam wszystkich serdecznie. W nawiązaniu do informacji o kapitanie Julianie Załęskim zapomniałem dopisać iż informacja o jego pobycie i udziale w bitwie ciepielowskiej jest zawarta w pamiętnikach majora Kazimierza Rybickiego z którym na pewno o tym kapitan Załęski rozmawiał podczas ich wspólnego pobytu w II Korpusie na Zachodzie. A relacja samego J. Załęskiego gdzieś się zachowała ?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.