Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,154
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. Był sęk, jest tartak, czekam na psa. A tak na marginesie, drzewo jest drzewem i trafiają się w kłodach niewidoczne, zasklepione wygnite resztki gałęzi, ładnie zażywicowane. Ale po odsłonięciu po okorowaniu i obtoczeniu "na okrągło" zasklepienie może zostać usunięte, żywica wycieknie pod wpływem ciepła i mamy dziurkę.
  2. Walki w Sudetach Wschodnich 1945

    Mam coś ciut wcześniejszego. „Notatnik agitatora górnika” z 1950 r. Jest w nim rozdział: „Jak Armia Radziecka uratowała nasze kopalnie” „Wspaniały manewr okrążający dywizji czołgów pozostającej pod dowództwem bohaterów wyszkolonych w słynnej stalinowskiej szkole strategii i taktyki bojowej – ocalił śląskie kopalnie i cały przemysł śląski od zniszczenia, a wielu naszych robotników od niechybnej śmierci. Dywizja czołgów przecięła pasma wzgórz wieluńskich i zagrodziła cofającej się armii niemieckiej drogę na Opole. 24 stycznia 1945 roku w nocy gen rybacko rzucił grupy czołgów na Rybnik i Gliwice, a 26 stycznia po wyzwoleniu Rybnika, armia radziecka przekroczyła mimo rozpaczliwego oporu hitlerowskich wojsk dawną granicę polsko Niemiecką. Kocioł śląski zamykał się. (…) Śląsk i Zagłębie były wolne. Ci którzy uratowali życie naszych kopalń, hut i fabryk, którzy ratowali życie mieszkańców tych ziem – nie mogli jeszcze wrócić do swych domów, do stęsknionych rodzin, do odbudowy zniszczonego kraju radzieckiego. Ruszyli dalej, przeszli Odrę i Nysę, wkroczyli na przedmieścia Berlina … Bo walczyli jak mówił jeszcze na początku wojny Towarzysz STALIN - „ o wyzwolenie wszystkich uciskanych przez faszyzm narodów, o uratowanie kultury i cywilizacji”. (wytłuszczenie i duże litery oryginalne TN) Z tym "ratowaniem kultury i cywilizacji" to chyba przesadził. A ponieważ jeszcze nie mogli wrócić, to wysłali tam Ślązaków. I fabryki.
  3. Kobiety w PRL

    Trafił mi się też „Notatnik agitatora górnika” z 1950 r. Jest w nim rozdział „Kobiety w przemyśle węglowym”. A w nim: „Kobieta odgrywa coraz ważniejszą rolę w życiu politycznym, gospodarczym, a przede wszystkim społecznym państwa. Ustawodawstwo Polski Ludowej pozwoliło na właściwe rozwiązanie kwestii kobiecej i wyrównanie istniejących od wieków dysproporcji między obowiązkami kobiety, jej uprawnieniami, między jej możliwościami fizycznymi, a wynagrodzeniem za pracę zawodową. W Polsce Ludowej spotykamy kobiety zajmujące wysokie nieraz stanowiska zarówno w przemyśle, jak i w administracji publicznej. Nie brak ich i w przemyśle węglowym, który zatrudnia ich 31 211 z czego 8597 w charakterze pracownic umysłowych i 22 624 pracownic fizycznych. Wkład ich pracy w górnictwie jest bardzo duży. (Wytłuszczenie oryginalne TN) Zatrudnienie kobiet w przemyśle węglowym pozwoliło na przeniesienie znacznego odsetku mężczyzn do pracy produkcyjnej na dole.” I wyszło szydło z worka.
  4. Literatura - ostfront

    Akurat trafił w me ręce "Taschenbuch fuer den Winterkrieg" Gekuerzte Ausgabe vom 1 september 1942 212 stron rysunki ziemianek, jak zrobić sanki, rakiety śnieżne, piece, jak dla zachowania ciepłoty okrywać się gazetami, jak maskować czołgi, jak maskować rowy przeciwczołgowe
  5. Drogi Ak_2107. Skończyłem jakiś czas temu mój tekst o mordzie pod Ciepielowem, Jakieś 14 tys słów w większości moich, bez rozważań na temat łuków drogi czy zakrętów. Teraz leży i dojrzewa. Tak do lipca. W tej sytuacji włączenie się w dyskusję o "sęku" dla mnie wnosi świeży powiew. Sprawdziłem i ze względu na aneks źródłowy jestem w mniejszości.
  6. z HB-ków mam tylko "Sadowę" Deszczyńskiego.
  7. Sęki mogą być wrośnięte. Wtedy i u nasady mogą być cienkie, bo wtedy i pień był cienki. I w tym jest sęk.
  8. Nefretete - ocena

    Staropolszczyzna ze mnie wyłazi. Będę od dziś pisał zaglądnąłem i po sprawie. Ale nim je zawarłem, zauważyłem, że tam pisze, iż to popiersie to współczesna podróba, a modelką była podobno żona znalazcy. Więc kapitan Żbik miał rację.
  9. Niegdyś kulturalna stolica Niemiec, obecnie Polska.

    I Lassalle się tam urodził.
  10. Manewr kanneński

    Wybaczcie, ale Hazdrubal, który zamknął kocioł, był na jednym skrzydle, więc trudno mówić o manewrze dwuskrzydłowym. Szyk z cofniętym, osłabionym centrum był dwuskrzydłowy, ale sam manewr na tyły był jednoskrzydłowy.
  11. Manewr kanneński

    Kampania francuska 1940. Idealne gdyby nie Dunkierka.
  12. Socjalizm pod lodem

    A zima w 1985 r. ? Akurat bibole w wojsku byli określani jako wojska rakietowe: Ziemia-łopata-powietrze.
  13. Z tym się zgadzam. Pytanie jak to pojęcie funkcjonowało lokalnie.
  14. Socjalizm pod lodem

    Bruno Wątpliwy napisał: Obawiam się - mimo wszystko - że teraz byłoby gorzej. Atutem czasów dzisiejszych jest niewątpliwie lepszy przepływ informacji. I to chyba wszystko. Natomiast gospodarka nakazowo-rozdzielcza, szybciej reagująca na rozkazy i przyzwyczajona do ich słuchania, większa dyscyplina, liczniejsze siły mundurowe (chociażby w ówczesnej armii silne były oddziały saperskie i budowlane, bardzo przydatne przy takiej okazji, plus była masa poborowych do machania łopatami) - to wszystko jednak przemawia, że wówczas z taką klęską było sobie łatwiej poradzić. Wniosek prawidłowy wnioskowanie błędne. Jako ostatni żołnierz Układu Warszawskiego, stwierdzam, że to nie zadziałałoby. Liczni poborowi musieliby mieć te łopaty. Samochody musiałyby być sprawne. Te sprawne miały jednostki pierwszorzutowe, których nikt nie odważyłby się użyć, by nie obniżyć "gotowości". Reszta, drugi rzut, to była nędza z bidą. A jak zmusić biboli do pracy ?
  15. Atrixie mam ciekawszy temat: Wójt Ciepielowa: Tuż po tym do schronu, gdzie z rodziną się ukryłem [w Dąbrowie TN] , przyszedł polski podporucznik. „Panie kochany - powiada – daj mi pan ubranie jakieś, przebrać się muszę.” Marynarkę mu dałem, spodnie dostał od Adama Magdziaka. Przebrał się i powiedział: „… Na krzyżówkach poddaliśmy się Niemcom. Było nas trzynastu oficerów, podoficerów, szeregowych. Kazali nam się ustawić i zaczęli do nas strzelać. Jak się to stało, że upadłem nie tknięty, nie wiem. Bez ruchu między zabitymi doleżałem do zmroku. Bogu dziękuję za ocalenie ! To był cud !” powiedział i poszedł w stronę Kałkowa. Jakie skrzyżowanie miał na myśli ?
  16. Socjalizm pod lodem

    Bruno Wątpliwy napisał: I wreszcie - pogdybajmy jakby to wyglądało, gdyby takie opady śniegu spadły na III RP. Nie przypuszczam, aby dużo lepiej niż w 1979. Wówczas przynajmniej można było rzucić masy wojska do odśnieżania. Byłoby gorzej. Wtedy każdy miał odruch chomikowania, były te tapczany z cukrem, mąką i papierem toaletowym, zamrażarki z lodówek itd.
  17. Socjalizm pod lodem

    Jeden chłop wyciąga drugiego z zaspy i mówi: Idź do domu bo zamarzniesz ! A ten: Niemożliwe ! Piłem Borygo !
  18. Autostrady w Niemczech

    FSO napisał: po cóż męczyć się i rysować plany od nowa, zatrudniać geodetów i innych speców. Wystarczy wziąć plany zobaczyć czy są aktualne i rękawy zakasać i "do roboty". Za proste. Gdyby tak było dorobiliby zakomuny drugą nitkę betonce do Gliwic. Nawet wiadukty były, miejscami wykorytowania.
  19. Autostrady w Niemczech

    Na pewno były jakieś obwodnice, obejścia miast. Dawno, dawno temu grzebałem w aktach Guethera Falkenhahna, który siedział w tym temacie, więc nie dam się powiesić za detale. Ale ostatnio prof. Kaczmarek wygrzebał inne inwestycje (komunikacyjne i mieszkaniowe) III Rzeszy na Śląsku, jak Nowe Tychy i kanał Odra-Wisła zaraz obok. Okazuje się że Nowe Tychy powstały za komuny na podstawie planów innego totalitaryzmu.
  20. Autostrady w Niemczech

    Autostrada z Wrocławia do Bytomia miała być w czasie wojny przedłużona do Krakowa, a docelowo do Lwowa. Nie zrobili, a szkoda. Kiedy jedzie się dwupasmówką z Czeladzi do Olkusza, to jest to właśnie ta trasa.
  21. Nefretete - ocena

    Otwarłem dziś Wprost, a tam pisze, że Nefretete nie wygląda jak Nefretete. Kapitan Żbik to przewidział.
  22. Jeżeli żołnierz nie ma okazji naprawdę zginąć czy zostać rannym, nie wiadomo co jest wart. Jak to mawiano przed wojną: "Wojna pokaże dopiero kto jest orłem a kto zero". Podobnie jest oddziałem w starciu z rzeczywistym przeciwnikiem. I nie jest istotne na jakiej wysokości npm. Stąd wojenka na serio jest istotnie związana z tymi jak to piszesz "potrzebami obronności Polski". Inaczej masz armię Sybaris.
  23. Mnie tam mało co obchodzi czy gra jest warta świeczki, czy nie. Jednakże uważam, że każdy kraj mający wojsko winien sobie znaleźć jakąś odległą wojenkę, na której pozwoli swym żołnierzom walczyć. I ginąć. Bo jak powiedział na jakiejś konferencji mój szef baterii śp. chor. Mieczysław Rybak:"Rację miał pewien niemiecki generał który powiedział, że dwadzieścia lat pokoju robi z najlepszej armii armię p... łów, pułkowników i białych krawężników".
  24. Che Guevara - gorąca dyskusja

    Pawlikowska napisała: "Zachowywał się jak chłopiec, który widzi na horyzoncie piękną tęczę i zaczyna do niej biec, choć gdyby przywołał w pamięci naukę wyniesioną ze szkoły, wiedziałby, że do tej tęczy nigdy nie będzie miał szansy dobiec i nigdy nie schwyta jej w ręce". Widzę, że panią Pawlikowską uczyła polonistka ze szkoły Heliodora Muszyńskiego.
  25. Wyjazdy zagraniczne w czasach PRL

    Bruno Wątpliwy napisał: Znaczy się, człowiek szczęśliwy, nie zwracający uwagi na przyziemne drobiazgi Oczywiście, lecz na nadziemne jak najbardziej. Mieliśmy lecieć Iłem z Okęcia i podczas wcześniejszych opowieści jak one spadają, trochę się znieczuliliśmy.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.