Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,067
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. Sadowa 1866 - Ryszard Dzieszyński

    Krzysztof M. napisał: W jego książkach aż roi się od kwiatków i lapsusów gramatycznych i stylistycznych. za to go nie będę krytykował, bo mi ktoś jeszcze Biblię zacytuje. Ale widzę, że Pan RD ma mocno przechlapane. Dla mnie ma ona urok, bo tak jak piszę, oparcie się na ówczesnych gazetach dało jej taki XIX wieczny sznyt. Stąd te wielostronicowe rozpisywania oddziałów i dowódców, zamiast OdB. Rozpiski niekoniecznie zgodne z faktami, lecz prezentujące ten gazetowy obraz wojny. W przypadku starcia pod Oświęcimiem zacytował on gazetę warszawską, która, jeżeli chodzi o detal, pisze bzdury. Powinno się je sprostować w przypisie. Ale z drugiej strony zamieszczenie tego przypisu zburzyłoby ten obraz, widzenie wydarzeń z ówczesnej perspektywy. Jakże urokliwe.
  2. Zapomniane mogiły

    Życzę powodzenia w poszukiwaniu i wyjaśnianiu tematu. Jednakże z tego że "coś" jest nad ziemią wcale nie wynika, że jest "coś" pod ziemią. Doprowadziłem do rozkopania w tym roku w ramach porządkowania grobów wojennych w mojej okolicy (z zachowaniem wszelkich procedur) takiej leśnej mogiły. Nie była to mogiła zapomniana, miała kartę, pomnik, była oznakowana na mapach. Źródła wskazywały, że powinno być 11 ciał. Na pomniku był napis, że jedno. Georadar pokazał śliczne spulchnienie pod pomnikiem o wymiarach 2 x 3 m o głębokości ok 2 m. Po rozkopaniu okazało się, że pod pomnikiem nic nie ma. Żadnej kosteczki. Nawet guziczka. Najprawdopodobniej Niemcy ich przenieśli zimą 1940 r. do mogiły we wsi, by odwiedzające rodziny miały bliżej. A dla okolicznej ludności leżeli tam do teraz.
  3. Mord pod Ciepielowem - opracowanie

    Zastanawiając się nad uwagami Atrixa, doszedłem do wniosku, że napisanie czym się będę zajmował, nie wystarcza. Będę musiał jeszcze dodać akapit czym się nie zajmuję, zostawiając rozwikłanie innym. Bo wyjaśnieniem okoliczności mordu w lesie Cukrówka, choć podaję wszystkie znane mi wersje opisu, nie zajmuję się, z góry przyjmując, że do niego doszło.
  4. Sadowa 1866 - Ryszard Dzieszyński

    Krzysztof M. napisał: Książka ta posiada chyba jednak jakiś ukryty klucz - wszystkie rozdziały maja równą liczbę 22 stron No nie aż tak dokładnie bo jest jeden 21 i 23 czyli 22 +-1 Mnie ten porwany styl nie przeszkadza. Mam odruch czytania z ołówkiem i nanoszenia sobie własnej "struktury" na pierwszej kartce, stąd poruszanie się po tekście później nie sprawia mi kłopotu. Natomiast "XIX wieczna powłóczystość" tekstu w znacznej mierze wynika ze źródeł, a te to w większości ówczesne gazety. Ale to ma swój urok.
  5. Muszę przyznać, że uznając, iż mord pod Cukrówką to tak naprawdę ostrzelanie kolumny, idziesz dalej niż ja. Z drugiej strony teza, iż to mieszkańcy Cukrówki przejęli historię tyczącą się Dąbrowy jest tak samo prawdopodobna jak przeciwna. Tylko jak z tym wcześniejszym nakarmieniem jeńców we wsi Nowinki ? (to Jankowski) Natomiast ta historia: "Moim zdaniem możliwe że miało miejsce takie wydarzenie w Dąbrowie. Dawno temu słyszałem taka opowieść - że w grupie zwłok chłopi z Dąbrowy czy Anusina znaleźli rannego. Zabrali go na furmankę, przyłożyli słomą czy gałęziami i zabrali w bezpieczne miejsce. Żołnierz przeżył i opowiadał co się stało. Kim był, jak się nazywał, czy przeżył wojnę, nie wiadomo." jest świetna. Chętnie włączyłbym ją jako jeden z wariantów opowieści lokalnych do mego opracowania.
  6. Atrixie jakie z tego wyciągasz wnioski ?
  7. A może raczej chodzi o Wodzisław, 15 km na południe od Rybnika, nie Wadowice ? Tam były czołgi 5.DPanc, ale nic takiego się nie wydarzyło.
  8. Habilitacja czy potrzebna?

    Nauka zawsze była feudalna, co mnie wcale nie przeraża. Za to nie ma w niej różnych magików epatujących nowoczesnością. Poza tym każdy wybierający karierę naukową wie co go czeka, (a jak nie wie, to jest za głupi by brać się za to).
  9. Sadowa 1866 - Ryszard Dzieszyński

    Jak już tu gdzieś pisałem, jest to jedyny mój HB-ek. Różnie o nim piszą, ja go kupiłem przy okazji artykułu o starciu pod Oświęcimiem w 1866 r. Niespodziewanym bonusem były wplecione w treść książki komentarze i prognozy Fryderyka Engelsa jako komentatora wojennego. (Przekonywał, że wygrają Austriacy. Pomyśleć, że taki ktoś typował też zwycięstwo komunizmu.) Stąd dla mnie czytanie było przyjemnością.
  10. Wadowice to akurat Małopolska, nie Śląsk. O ten łatwiej nawet pod Lipskiem. Za to rybniki tam w okolicy są. Ale skąd tam się wzięły czołgi, tego nie wiedzą nawet najstarsi górale.
  11. Habilitacja czy potrzebna?

    A ja jestem za utrzymaniem habilitacji. I mało mnie obchodzi co ma zachód. To taki wyższy, po magistrze i doktorze wskaźnik umiejętności wykonywania samodzielnej, twórczej pracy naukowej. Ma ktoś hab. to wiem, że jest twórczy. Natomiast kwestia właściwej obsady stanowisk naukowych w instytutach i na uczelniach jest od tego niezależna.
  12. Albinos napisał: Szczerze wątpię. W żadnym z biogramów Datnera nie znalazłem informacji nt. jego ewentualnego pseudonimu. Co więcej, posiadam opracowanie dt. zbrodni niemieckich w Warszawie w '44 [wyd. Warszawa 1962], powstałe przy współpracy Szymona Datnera, Kazimierza Leszczyńskiego jak i Janusza Gumkowskiego (wstęp). Osobiście nie widzę sensu w posługiwaniu się swoim pseudonimem przy pracy, którą się tworzy pod własnym nazwiskiem. Wyjaśniłem to sobie. Moje pytanie wynikało z faktu, że natrafiłem na maszynopis Gumkowskiego, słowo w słowo jak u Datnera, więc stwierdziłem, że istnieje taka możliwość
  13. Habilitacja czy potrzebna?

    Capricornus napisał: Kobieta wróciła na jeden dzień z USA (stypendium) na przewód doktorski swego ulubieńca, oblała go i wróciła do Stanów. Jeżeli go oblała, musiał być cienki. Co w niczym nie pomniejsza jej determinacji. Jarpen Zigrin napisał: Ale habilitacja blokuje wielu dr rozwój naukowy i to nie z przyczyn obiektywnych... Gdyby był doktorat, a potem profesura znaczenie znajomości, układów, posiadanie lub nie sympatii etc. nie miałoby żadnego lub dużo mniejsze znaczenie niż dziś. To już raz było po 1968. Nawet na to była nazwa "marcowi docenci". I jakoś nauka polska do przodu nie poszła. A może i trochę do tyłu ?
  14. Literatura - ostfront

    Przeglądnąłem staranniej ten podręcznik "Wojny w zimie" i muszę stwierdzić że to jest tak naprawdę podręcznik zimowego survivalu. Wniosek jest jeden. Niemcy zaczynając Barbarossę nie mieli pojęcia o rosyjskiej zimie.
  15. Fortyfikacje

    Harry napisał: Bavarsky ma jakieś szkice niezrealizowanego projektu który ni jak się ma do książki Prądzyńskiego w ogólności, a do zaprezentowanego cytatu w szczególności. Trudno przypuszczać aby niejaki von Keck opierał się na polskim podręczniku inżynierii Cytat miał pokazać, że Prądzyński nie stworzył polskiego podręcznika fortyfikacyjnego a co najwyżej taki podręcznik po polsku. Więc coś uniwersalnego w nim jest i jakieś pojęcie o ówczesnej fortyfikacji daje. Zatem analizując przypadek Grodna można wykorzystać jego wiedzę opartą (jak wynika z cytatu) na obserwacji nie tylko polskich dzieł fortyfikacyjnych. A wtedy dopiero można ocenić jak ma się przypadek Grodna do jego książki.
  16. Wielkie osobowości polskiej lewicy

    Akurat stwierdzenie, że nie lubię "czerwonych" w każdej postaci nie odpowiada prawdzie. Lubię M. F. Rakowskiego, szanuję Wandę Wasilewską. A reszta ? Cóż dla mnie to raczej osobliwości polskiej lewicy.
  17. Kultowe rzeczy PRLu

    No i Giewonty, palone przez inteligencję pracującą. Klasa rządząca paliła Sporty. Z tymi Giewontami to jest ciekawy przypadek, bo zdarzyło się w nich przypadku właśnie, że podwyżka zamiast spadku konsumpcji (palenia) spowodowała jej podwyżkę. Było to nawet gdzieś opisane. Kiedy Giewonty skoczyły z 6 zł na chyba 7,20, to palacze masowo przerzucili się na Sporty chyba po podwyżce po 4,50, a że budżet palacza został ten sam, ilość wypalonych sztuk w Polsce wzrosła.
  18. Akurat ten aspekt dokładnie przeanalizowałem. I on pisze, że doprowadzono ich tylko do szosy. Nie pomyliło Ci się z Jankowskim ?
  19. Atrix napisał: Jan Zuba podaje że grupe z Anusina popędzono w las Dąbrowski. A gdzie ? Można cytacik ?
  20. Atrixie akurat nie chcę niczego dowieść. Raczej nie daję się wywieść. Po prostu jeżeli to są ofiary z konwoju, to ponieważ on wyszedł z Anusina w stronę Lipska, to ostrzelanie nie mogło wydarzyć się w lesie Dąbrowa znajdującym się w przeciwnym kierunku. Jednakże są dwie inne możliwości: 1. podpis jest błędny 2. są to np ofiary ostrzału samochodu pancernego, który wjechał do lasu Dąbrowa podczas drugiego ataku od strony północnego wylotu szosy.
  21. Fortyfikacje

    Ano tyle, że on w swym podręczniku ma rozDział 5: Umocnienie wsi, miasteczka, miasta, a w nim pisze: Opisanym wyżej sposobem umocnili Prusacy Łęczycę w r. 1794 (...) W ten sposób zajęty także przez Prusaków Tczew w r. 1806 (...). Tak był przez Austriaków umocniony Sandomierz na kampanią r. 1809 (...). W ten sposób zajęty przez wojsko rosyjskie Smoleńsk wstrzymał w r. 1812 zapęd wielkiej armii Napoleona ." Czyli książka jak najbardziej w temacie i w czasie. Nb wyszedł reprint po wojnie "Umocnienia polowe" Warszawa 1986 z którego zaczerpnąłem ten cytat (s.225)
  22. Fortyfikacje

    Ty to masz dobrze. Prądzyński napisał Ci podręcznik i tak to sobie można pisać.
  23. Jeżeli tak, to nie zrobiono go w Lesie Dąbrowa. Więc gdzie ?
  24. Wielkie osobowości polskiej lewicy

    Bruno Wątpliwy napisał: daliście Panowie (Gregski i Tomaszu) już ogólne świadectwo własnych mocnych przekonań, że nie lubicie "czerwonych" w każdej postaci, to może teraz trochę o postaciach, a nie tak ogólnie A ja to w którym miejscu ? Nigdy nie ukrywałem swych wyrazistych poglądów, ale w mym poście może je wyrażać co najwyżej słowo „czerwoni”. Tylko od kiedy jest to słowo obraźliwe dla lewicy? Zawsze myślałem, że jest z tego koloru dumna. No ale chyba w tym coś jest. Nawet krawaty noszą w paski.
  25. Wielkie osobowości polskiej lewicy

    Poza tym gdzieś czytałem, że Kisiel był przez czerwonych doceniany jako spec od zagadnień gospodarczych, z racji mądrych pytań zadawanych jako poseł. Więc Twoje zdanie o pajacowaniu jest raczej odrębne.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.