-
Zawartość
8,116 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
-
Jak widać na przytoczonym przykładzie, tzw. budżetowe samochody- stare wozy, które nie są wyposażone w systemy bezpieczeństwa, ze słabymi hamulcami, na beznadziejnych oponach, nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa swoim pasażerom jak również innym uczestnikom ruchu. Wynika to głownie z faktu zaniedbań dotyczących eksploatacji, ale również niedociągnięć konstrukcyjnych. Do przykładu jeszcze się odniosę, ale teza z góry jest fałszywa. Jako posiadacz 35-letniej Beczusi stwierdzam, że jej coroczne badania dopuszczające do ruchu niczym się nie różnią od tych wobec mojej nowej fury. Po badaniu dostaję wydruk z siłą hamowania każdego koła, gdyby było coś nie tak nie dopuszczono by mi jej do ruchu.
-
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Ja też nie będę się kłócił, ale to wygląda tak, że wpierw rozwiązano brygadę, a dywizjony ze sprzętem stacjonarnym przerzucono pod Warszawę. Tam postały z 10 lat, kiedy przyszła na nie kolej trafić na podwozia T-55 i wtedy rozwiązano i dywizjony. Te po 2011 są pewnie mobilne. -
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Euklidesie. Ziarno jest pojęciem historycznym od czasu jak Czesi wymyślili proch ziarnisty. Proch pali się na powierzchni ziarna, więc jak "wsad" w rakiecie pali się od końca, to jest to jedno ziarno. Więc tu Speedy ma rację choć i mnie też odrzuca. -
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Ano na stronie o 3 Warszawskiej Brygadzie OP poniżej tekstu 28 grudnia 2001 roku, przyjęto do struktur organizacyjnych 3. WBR OP, 21, 25 i 65. dywizjon rakietowy OP, po rozformowanej 4. Gdyńskiej Brygadzie Rakietowej OP. jest jak byk mapa z Książenicami Speedy. W wojsku, kiedy mnie wzięli. Na szkoleniu z elaboracji dostałbym po uszach z użycie słowa ziarno zamiast laska. -
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
To ciekawe, jako że wedle płk. rez. Zbigniewa Przęzaka 1 dywizjon techniczny OP m. Książenice (JW 1450) został rozformowany w 2001 roku. Trzeba zwrócić honor Florkowi. Bo jak się czyta dalej pułkownika, to tam pisze, że trafił tam dywizjon rakietowy z rozformowanej gdyńskiej brygady. -
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Tylnia część to właśnie moduł startowy, służący oderwaniu się od wyrzutni na bezpieczną odległość, przed uruchomieniem silnika rakietowego właściwej rakiety. Moduł startowy oczywiście wtedy odpada i spada na ziemię (lub do wody jak w tym w przypadku). Akurat nie o to chodzi. Rakieta jest przeciwlotnicza i może być wystrzeliwana pod niskim kątem, stąd potrzeba nabrania szybko dużej prędkości żeby stateczniki zapracowały. Stąd silnik startowy, nie moduł startowy ma wielokrotnie większy ciąg od silnika marszowego i bezpieczna odległość włączania silnika marszowego nie ma żadnego znaczenia. gdzie ziarno paliwa ma masę liczoną w tonach czy dziesiątkach ton, Trudno mówić o tak wielkich ziarnach. Raczej operuje się pojęciem laski prochowej. -
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Mało prawdopodobne. S-75 skończyły w hucie żelazostopów w Łaziskach. Sam widziałem. Choć kilka przetrwało do muzeum i na aukcję. -
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Utleniacz. Właśnie. Utleniacz jak najbardziej może być żrący. Ale nie musi. -
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Ktoś tu napisał że paliwo rakietowe jest żrące i powoduje korozję. Pewnie że tak. A skąd to pewnie ? Paliwo z tego co wiem nie powoduje korozji. -
Czy w czeskiej to będzie Rumcajs ?
-
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Dobrze ubita porcja kilkuset kilogramów takiego prochu wypycha rakietę kilka metrów do góry, po czym włącza się silnik rakietowy i system nawigacji satelitarnej. Kilkaset kg prochu i kilka metrów ? Czy Ty wiesz o czym piszesz ? Co do poprzedniej kwestii. Czarność dymu nie jest dowodem na czarność prochu. Co najwyżej na niezupełność spalania (mało utleniacza). A czy Kolega wie jak higroskopijna jest saletra i jak agresywna korozyjnie ? -
A taki Goethe to chyba napił się metylaka.
-
Rakieta balistyczna dalekiego zasięgu RS-24 Yars
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Czarny dym który widzicie wylatujący z podstawy silosa, to uchodzące ciśnienie spalonego czarnego prochu, którego wybuch wypycha rakietę z silosa przed uruchomieniem silnika rakietowego. Czarny proch ? Taki z saletrą ? -
Zmiany układów przestrzennych wsi na Kujawach
Tomasz N odpowiedział zbyszek chaosu → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
A nie ma to związku z zniesieniem pańszczyzny na terenie Prus? -
Czy należy upamiętniać i jak upamiętniać?
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Doczytałem. Po prostu do mnie nie przemawia argument "językowy". Jeżeli jakieś miejsce z tablicą historyczną odwiedza wielu turystów zagranicznych, to czy uwzględniając fakt, że zazwyczaj większość miejscowych ono nie interesuje, napisy najlepiej żeby były po angielsku ? Poza tym napisy na niemieckich tablicach często są zrymowane. Co wtedy ? Tłumaczyć dosłownie czy też zrymować ? -
Czy należy upamiętniać i jak upamiętniać?
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Czy odtwarzając niemieckie napisy itp. nie popadamy niekiedy w przesadę? Co innego zachowanie istniejącej substancji kulturowej, co innego - przynajmniej czasami - jej wierne aż do przesady odtwarzanie. Nie chodzi tu o jakieś antyniemieckie sentymenty. Po prostu, dziś językiem lokalnych mieszkańców jest polski. Sytuacja w porównaniu do 1874 roku się diametralnie zmieniła i może wypadałoby to uwzględnić przy takiej okazji? A może jest inaczej i jest to zjawisko całkowicie normalne oraz właściwe? Jakoś nikt nie proponuje, żeby epitafia w kościołach przekuwać z łaciny na polski, więc w czym problem ? Tablica jest elementem historii i kultury lokalnej, kto się z nią w jakiś sposób utożsamia, sam się z języka podciągnie. A innym to obojętne (powinno). Podobne dylematy na Śląsku (Górnym) były już przed wojną. W moim miasteczku w ratuszu była tablica z napisem upamiętniającym jego założenie. Za sanacji nadgorliwi miejscy rajcy w ramach zwalczania niemieckości zwrócili się do ówczesnego wojewódzkiego konserwatora o skasowanie napisu, na co dostali odpowiedź: Zachować. Jest to świadectwo historii. Jak dla mnie tak trzymać nadal. -
Ja się zgadzam z Braunem. Taki Słowacki całkiem realnie stąpał po ziemi, grał na giełdzie i biedy nawet na emigracji nie odczuwał. Nie wiem natomiast co z Mickiewiczem. Bo Oda czy Reduta to czysty romantyzm, ale jego postawa w czasie Powstania Listopadowego i niwa na której działał podczas jego trwania w Wielkopolsce jest wyrazem najczystszego realizmu (choć rozumu podobno wtedy nie nadużywał, aktywność koncentrując w innej części ciała).
-
Galicja - użycie wojsk lotniczych
Tomasz N odpowiedział Kamil123 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Olejko. Cóż, wolałbym zapomnieć mój kontakt na żywo. Ale może zainteresować się publikacjami PTH w Nowym Targu ? -
Jak najbardziej. Zamiast widzieć kopertkę, lepiej widzieć rządek prób, w newralgicznym miejscu zdublowanych, a raczej zwielokrotnionych. Takie bagnety to max lata 1860, czyli to nie jest jeszcze stal martenowska itd, tylko pudlingowana. A całość jest wykuta może z jednego kawałka, a może z dwóch zgrzanych (skutych) ze sobą, bo spawarki nie znali. Kontrola jakości stali nie była tak doskonała jak teraz. Tak czy inaczej przejście z tulei w głownię jest newralgicznym miejscem z kilku względów. Jest tam maksymalny moment łamiący Jeżeli wykuto z dwóch kawałków to jest tam zgrzew Jeżeli utwardzano (nawęglano, hartowano) głownię, to tam jest zmiana parametrów z kruchych na ciągliwe (tulei). I badający naprawdę nie wie co jest w środku. Więc co robi ? Robi paseczek prób wzdłuż newralgicznego miejsca zwielokrotniając w miejscach z praktyki newralgicznych.
-
Te kropki to nie musi być punca. Numeratory i to wysokiej klasy mieli, bo numer chyba 460 po drugiej stronie jest. To może być np ślad po próbie twardości
-
Za mało danych. Głownia chyba trójgraniasta. Moim zdaniem jakiś skandynawski Norwegia, Szwecja, ze wskazaniem na Szwecję.
-
Belgijski wz. 1953 do karabinka FN FAL
-
"W 1968 r. nie było w ogóle Polski"-powiedział premier RP
Tomasz N odpowiedział Wolf → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
choć z Polską to nie ma nic wspólnego prócz nazwy, wystarczy porównać prawa, zwyczaje, moralność i mentalność Polski i Polaków przed rozbiorami z obecną. Nie ma tu prawie w ogóle punktów wspólnych. Fakt. Cyklistów wtedy nie było. -
Takie skutki można tolerować: Pani Anna obchodziła 100 lat. Zdradziła sekret długowieczności (...) Jej receptą na długie życie jest ciężka praca i życie w ciągłym ruchu. Mając 98 lat uprawiała jeszcze ogródek, a kondycji wtedy mógłby pozazdrościć jej niejeden 50-latek. Aby zachować dobre krążenie, co rano kąpie się w zimnej wodzie, a wieczorem pije kieliszek wódki przed snem W niedzielę, 4 lutego pani Anna Kokot obchodziła setne urodziny. Jubilatka wzięła...
-
Poznanie nowego języka,dla studiowania danego problemu
Tomasz N odpowiedział saturn → temat → Nauki historyczne
David Irving już w latach 50 tych z tego powodu zatrudnił się w stalowni w Zagłębiu Ruhry.