-
Zawartość
8,165 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
-
To fakt Leosiu. To słowo na d o miłośnikach 250+ nie jest regułą. Jeden taki co mnie woził po A4 269km/h zmądrzał i kupił sobie helikopter. Wszystko przed Tobą.
-
Podpis wprowadza w błąd, bo tam pisze "przed Wodzisławiem", a Mszana jest za. No i uściślając, spalony wóz jest z 8 dywizjonu rozpoznawczego, ale podpis na zdjęciu mógł wykonać też żołnierz z 31 pułku pancernego.
-
Polska Platforma Pancerna XXI wieku
Tomasz N odpowiedział maxgall → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Trzeba wystrzelić 12 rakiet żeby strącić jeden samolot. Zawsze wali się salwą, choć nie wiem dlaczego tuzinem. Ale skąd taki wniosek, jak 3/4 trafiło ? -
Ale po tym jak skasowali malezyjskiego Boeing'a 777, zdecydowano się zabrać małpie brzytwę i już nie mają. Z tego co ustalili holenderscy śledczy "brzytwa" była z "fryzjerem".
-
W najnowszym Kwartalniku Historycznym 1/2018 ukazał się artykuł dr Grzegorza Bębnika nt rozstrzelania przez polskich żołnierzy jeńców niemieckich w Stopnicy. "Incydent w Stopnicy 9 września 1939 roku - między zbrodnią sądową a egzekucją."
-
Ja mogę napisać gdzie i jaka jednostka. Jest to Mszana, bój pod Bożą Górą 1 września rano. Oddział to 8 dywizjon rozpoznawczy z 5 DPanc.
-
Sprzęt polski w rękach najeźdźców
Tomasz N odpowiedział widiowy7 → temat → Niemcy i Rosjanie a wrzesień 1939 r.
b/ armata 75 mm wz. 1897 - przestarzała, raczej pozbywano się. Lufy wykorzystano do produkcji 7,5 cm Pak 97/38. Była to hybryda podwozia Pak 38 z doposażoną w hamulec wylotowy lufą Schneidera wz.1897. -
Sprzęt polski w rękach najeźdźców
Tomasz N odpowiedział widiowy7 → temat → Niemcy i Rosjanie a wrzesień 1939 r.
Bez względu na jakość wymieniony przez Ciebie sprzęt był zbyt niszowy i nieliczny, by warto było utrzymywać dla niego park produkcji, remontów (i części). -
A jest to chociaż zabytek ? (Z racji forum, bo i tak się nie utrzyma.)
-
Archeologiczne Zdjęcie Polski
Tomasz N odpowiedział zbyszek chaosu → temat → Nauki pomocnicze historii
Są dwie możliwości. Chronią stanowiska, przed potencjalnymi rabusiami z detektorami, lub osłaniają własny bałagan. Ale wskazali Ci drogę. Macie tam jakąś miejscową gazetę, czy nawet urząd gminny. Dotrzyj do kogoś kto Ci da list polecający, że piszesz artykuł na ten temat do lokalnej gazetki. -
Drogi Florku, musisz nas zrozumieć. Czujemy się jak zwierzątka laboratoryjne. Jeden nas testuje z F1 na A4, Ty sprawdzasz co pamiętamy jeszcze z studium wojskowego. A jako politolog masz p...... . Może zmienisz zawód ? Nabierzesz dystansu, a to podobno wyostrza widzenie.
-
A o tym, że wszyscy, bez względu na pochodzenie, piszą, że z są nieletnimi z Syrii, tam napisali ?
-
Speedy ja nie miałem uwag do karabinu i pocisku, bo z samego kalibru to inna liga. Natomiast miałem uwagę do trójcy: celujesz, trafiasz i zabijasz.
-
Nic mu się nie udało, Jancecie. Próbował wmówić, że te 250 to standard zachowania, a to nieprawda. Pojedynczy debil i tyle. Szkoda tylko, że się trafia. Ja np byłem ciekaw jak daleko posunie się w argumentacji. Tacy już byli i z dwadzieścia lat temu. Wyciągałem takiego jednego "leosia" (nie sam) z rozbitej alfy. Jak go wyciągnęliśmy i stanął na nogach, to o nas zapomniał, zero podziękowań i niezwłocznie zaczął poszukiwać świadków, że to nie jego wina. Po miesiącu od znajomego lekarza dowiedziałem się, że wypadek był szerszy i części z rozbitego auta wpadły kilkadziesiąt metrów dalej na pieszego, któremu amputowano obie stopy. Gdybym to wtedy wiedział, "leoś" byłby bez zębów. Choć tyle.
-
Pocisk przebija centymetrowy pancerz BMP, zabija kierowcę. To już było i się nie sprawdziło. Nazywało się Ur.
-
Secesjonisto może jakaś amnestia, bo on zaczyna chyba pisać na innych forach. Tylko nie wiem czemu wymienił furę (i nicka na Tymtym). [WIDEO] Popisy szybkiego kierowcy na krajowej jedynce w Pszczynie Już ci to wytłumaczę mały szary człowieku .Mam BMW już 3 w moim życiu dlaczego tak robimy. Raz mamy zawsze powyżej 200 km i wyprzedzanie nie stanowi problemu.Dwa stać nas na mandat.Trzy spieszy nam się i jak widzimy zamulaczy na lewym tak robimy. Zrozum w samochodzie tej klasy to żaden problem a ty możesz pomarzyć o tym żeby kupić mój samochód za 10 lat No i co złego jak zamykał na lewym kto tak nie robi mając więcej niż 250 km uwierzcie mi to normalne zawsze tak robię. P.S. Aha. Tam jest 80. [TN]
-
Korea Północna eksportuje pracowników kontraktowych na rosyjski Daleki Wschód, a ich wynagrodzenia są przelewane na konto bankowe rządu Korei Północnej. Do Polski też. Jak mi opowiadał dwa dni temu znajomy, na jednej robocie spotkał ich, po wypytaniu dowiedział się, że robią za 5 zł dziennie i miskę ryżu.
-
Uważa Pan, że gdyby nie było sezonu na foczki i cebulaków to latałbym po mieście jak wariat? Wykluczone. Jazda po mieście jest szarpana. Wole hamować z 40 km/h niż z 80 km/h 30 razy w ciagu kwadransa. Tarcze 360mm Zimmermanna nie są takie tanie. Klocki również. Lepiej to przeznaczyć na jakieś rozrywki. Jakież rozczarowanie dla mnie. Jak tu widziałem w Twoich postach powiew nieskrępowanej wolności, (Easy rider, Znikający punkt), dozę romantyzmu (to te foczki), a tu trywialna ekonomia wychynęła za węgła.
-
Często uważa sie roweżystę za cebulka, ale mniejsza o to Panie Tomku. Czyli uratowałem komuś życie. Cudnie.
-
Cenię, cenię. Ale kuriozum to fakt, że żyjemy jeszcze (też jeżdżę rowerem po mieście) jedynie dzięki foczkom i cebulakom. A tą jazdą we śnie trochę mnie zmroziłeś. Co będzie jak Leoś to potraktuje jako inspirację ?
-
Pan Tomasz jasno mówił, że można tam Pana spotkać. A gdzie to napisałem ? Bo fonii jeszcze nie włączałem.
-
Widzę, że Leosiowi w głowie tylko współzawodnictwo, czy na drodze czy poezji. A tak coś ot tak dla siebie ?
-
Bruno nieuprzejmy ? Wiesz jakie on ładne i złośliwe wierszyki pisze ?
-
Biedni ? Nowobogaccy ? Leoś nie dostrzega jeszcze jednej kategorii. Tych co mają wystarczająco.
-
Tak jak mówiłem, dzisiaj pokonałem odcinek ok 150km po autostradzie A4. Mimo dużego ruchu, i ograniczenia do 110 km/h na długim odcinku między Kątami Wrocławskimi a rozjazdem Olszyna/Berlin większość kierowców leciała lewym pasem z prędkością 140-160km/h i taką prędkość miałem prawie cały czas na liczniku. Miejscami i 180 lecieliśmy wyprzedzając kolejne ciężarówki. I właśnie. Na prawym pasie właściwie tylko ciężarówki i pojazdy jadące poniżej 100 km/h. Czasami taki milord wskakiwał na lewy pas, spowalniając cały sznur aut lecących conajmniej 50km/h szybciej. Osobliwe. I niestety zawierające istotny błąd eksperymentu wykluczający wiarygodność pomiaru. większość kierowców leciała lewym pasem z prędkością 140-160km/h i taką prędkość miałem prawie cały czas na liczniku. Miejscami i 180 lecieliśmy wyprzedzając kolejne ciężarówki Gdyby tak jak jak ja Leoś jechał głównie prawym pasem poniżej dopuszczalnej i obserwował lewy, konstatacja o większości kierowców miałaby jakieś podstawy. Ale w tej metodzie mieliśmy do czynienia z grupką pędzących lewym pasem wariatów, (Ty z przodu, tyłu czy w środku ?) jedynie którą był Waść w stanie zaobserwować, a której zachowanie trudno ekstrapolować na resztę drogi. stąd wyszło Leosiowi że : 90% ludzi jadących lewym pasem ma 150 na 110 to nie ma przyzwolenia na taką jazdę? Nie ma bo: Na prawym pasie właściwie tylko ciężarówki i pojazdy jadące poniżej 100 km/h. Czasami taki milord wskakiwał na lewy pas, spowalniając cały sznur aut lecących conajmniej 50km/h szybciej. Jak rozumiem te milordy to te brakujące 10 %
