-
Zawartość
8,067 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
-
Wszyscy byli czyimiś utrzymankami ?
-
"Historię Polski ..." napisał chyba Stanisław, a tam to jest jak pamiętam.
-
Też pogrzebałem. Polesie nie jest dobrym przykładem, bo tam było mało gospodarstw karłowych takich do 2 ha coś ok 13 % Ale nawet jak mieli 5 ha, to niewiele to zmienia Ale był jeszcze podatek dochodowy. W 1930 stówę się płaciło od dochodów wysokości 3000 zł Ale do mnie bardziej przemawia ilość radioodbiorników. W Polsce C w 1938 było ich 6-9 na 1000 mieszkańców wobec 60 - 83 na Śląsku i w Warszawie. W samochodach: 1-3 na 1000 mieszkańców, odpowiednio Ś i W 27 i 61. W latach 30-stych zatem zobaczyć tam auto to był cud. Ciekawe co wyszłoby gdyby przeliczyć to na gęstość zaludnienia. Czyli ile aut na km kw ?
-
Co realności wyobrażenia tej stówy. A jak wyglądał fiskalizm ? Ile taki jedno dwuhektarowy gospodarz płacił podatku ? Cat Mackiewicz pisze, że na wschodzie rozdęty fiskalizm rujnował gospodarkę.
-
Czy podwójne obchody zwycięstwa spod Grunwaldu 1410-2010 są potrzebne?
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Eksploracja i rekonstrukcja historyczna
To może tak rozdzielić je i jeden dzień byłyby obchody bitwy pod Grunwaldem, a w drugi tej pod Tannenbergiem ? Pułki smoleńskie raz dawałyby w tyłek Teutonom, a drugiego dnia byłoby odwrotnie ? -
Porównanie wojsk lądowych UW i NATO w latach zimnej wojny
Tomasz N odpowiedział mch90 → temat → Konflikty i wojny
Arek II napisał: Ameryka wyprodukowała bombowiec z silnikami odrzutowymi. ZSRR była zacofana w rozwoju lotnictwa... Więc wykradła technologię Rolls Royce'a i coś niecoś dorównała. Fajnie widać to na Migach 21. Tym pierwszym starczało paliwa na kilkanaście minut lotu, potem doszli chyba do lekko ponad pół godziny. Kiedy wykradli przez podstawioną firmę technologię RR pojawiła się seria M gdzie na żywca za pomocą dystansów zamocowano w dawnej komorze silnikowej dużo cieńszy i sprawniejszy silnik RR i nagle Mig 21 latał ponad godzinę. -
Wykorzystanie zwierząt w czasie wojny
Tomasz N odpowiedział Dante666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Ja polecam "Kaputt" C Malaparte'go -
H. Czembor podaje jak Secesjonista Dz.U. z 1922 nr 44, poz.371 jako źródło wyciągu z: Dział III - Sprawy religijne. Są to art 84-96 KG
-
Bałtyk skuty lodem w XVII wieku
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Bałtyk jest morzem małosłonym. Jedyne zasilanie w sól to właśnie prądy w cieśninach duńskich. Poza tym prądy utrudniają tworzenie powłoki lodowej. W tym momencie zamarzanie całego Bałtyku jest bardziej prawdopodobne od zamarznięcia cieśnin duńskich. Sprzyja temu też fakt, iż woda jest najcięższa przy + 4 st C. Wychładzanie "od góry" przy braku mieszania od prądów sprzyja zatem zamarzaniu i tworzeniu powłoki lodowej, jako lżejszej od wody. -
Nie musi widzieć elektroniką, radarem. Taka Newa ma sprzężoną z radarem kamerę telewizyjną i możesz rakietę naprowadzać na oko. Bo rakieta taka jak Newa nie ma trafić, tylko przelecieć obok. Gdyby trafiła toby raczej nie wybuchła. Ale musi pracować nadajnik komend no i radiozapalnik w samej rakiecie. Poza tym strzela się nie jedną a paroma na raz.
-
Dobre strony PRL-u
Tomasz N odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Ak_2107 napisał: 1968 w Czechoslowacji "sukcesem" sowjetow ? A była za to jakaś kara czy chociaż obstrukcja ze strony Zachodu ? Rozmowy wstępne do SALT w Helsinkach się toczyły. Gierek spotkał się z W. Brandtem, W. Stoph podobnież. W Moskwie też Brandt był i coś podpisał. Francuzi też jakoś obstrukcji nie robili i z nami gadali. Nixon też zawitał do Moskwy i też coś podpisał. A w 1973 RFN i CSRS podpisały dokumenty o normalizacji wzajemnych stosunków. Czyli zaakceptowali doktrynę Breżniewa. Dla przypomnienia - napisales : CYTAT A tu nagle załamała się cała sowiecka strategia "rozbrojeniowa" podczas rozmów wiedeńskich o ograniczeniu zbrojeń konwencjonalnych w Europie Środkowej, bo Zachód postawił twarde warunki żądając wycofania na wschód 1700 czołgów. cytuj do końca Druga pięciolatka to Pershing 2 i bomba neutronowa gotująca białko przez pancerze czołgów, więc to wycofanie straciło na znaczeniu. -
Maxgall napisał: Newa to raczej radary centymetrowe. Kto to wie, ale jak napisałem wcześniej, ma radiozapalnik "pracujący" w standardowym zakresie, czyli chyba centymetrowe lub milimetrowe. A po co stealth? Po prostu: "widzisz" przeciwnika zanim on cie zdąży wykryć. To bardzo duża przewaga. I zwiększenie szans na przeżycie Przeżycie na wojnie jest drugorzędne, ważne jest wykonanie zadania. Wysyłając trzy tańsze masz większą pewność wykonania zadania niż jednego Stealtha za miliard czy półtora. A stare radary i tak go widzą, może mniej ostro.
-
Dobre strony PRL-u
Tomasz N odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Ak_2107 napisał: Prage zapominasz. Myślałem, że przywołasz lądowanie na Księżycu. Bo Praga "międzynarodowo" była sukcesem sowietów. To teraz przedstawia się jako porażkę. Zachód bardzo szybko nawiązał kontakty z nowymi władzami w Pradze, akceptując prawo do interwencji. To bylo na tapecie od 1968 roku. Ale konkrety to 1973-4 Juz byly wycofane. Jak mogła być wycofana BN jeżeli chyba w 1977 Carter ogłosił przystąpienie do prac nad nią ? Ja "demonstrowałem" chyba w 1979 r. Poza tym pani Pelagia je produkowała, więc były wdrożone. Chyba tak samo powaznie brane jak przerwa w zajeciach z powodu bomby N. Jakoś widać się przełamałem i drobną "dobrą stronę PRL-u" podałem. Doceń to. -
Dobre strony PRL-u
Tomasz N odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Ak_2107 napisał: W kazdym badz razie wizja rosyjskiego tankisty sikajacego do zatoki biskajskiej nalezala od konca lat 70 do przeszlosci. Choc w propagandzie - jak widac na Twoim przykladzie - fukcjonuje do dzis. Wybacz ale ja dotarłem tylko do pierwszej pięciolatki lat 70-tych, od kiedy to praktycznie zaczęło się wszystko walić w demoludach. Co do drugiej pięciolatki pełna zgoda. Do ok. roku 1974 był zwycięski pochód socjalizmu, było tak ślicznie, Trapiony terroryzmem i kryzysami zachód się cofał, podpisywał różne traktaty ograniczeniowe, agent sowiecki organizował KBWE. W ONZ-cie uchwalono, że główne potęgi militarne mają rozbroić się na 10 czy 20 %, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na wspieranie światowej rewolucji. A tu nagle załamała się cała sowiecka strategia "rozbrojeniowa" podczas rozmów wiedeńskich o ograniczeniu zbrojeń konwencjonalnych w Europie Środkowej, bo Zachód postawił twarde warunki żądając wycofania na wschód 1700 czołgów. Druga pięciolatka to Pershing 2 i bomba neutronowa gotująca białko przez pancerze czołgów, więc to wycofanie straciło na znaczeniu. Jakie to były miłe czasy, te manifestacje przeciwko bombie N, na które wyganiano nas z zajęć. -
No cóż mało precyzyjny byłem z tymi długimi falami. Fakt one funkcjonują jako nazwa najdłuższych fal radiowych. Miałem na myśli zakres metrowe do 10 metrowych, tak jak pierwsze radary. W sam raz by wyłapać coś o tych rozmiarach. Coś ze strony o rakietach które zestrzeliły F-117: http://infowsparcie.net/wria/o_autorze/pzr_s125m.html Przyczyny zestrzelenia F-117? Możemy mówić tylko o prawdopodobnych przyczynach. Do dnia dzisiejszego brak jest jednoznacznych opracowań dotyczących przyczyn jak i sposobu zestrzelenia F-117 nad Budanovci. Dowódca dywizjonu płk Zoltána Dani także nie wyjaśnił do końca w jaki sposób wykryto i zniszczono F-117. Pozostają tylko domysły i teorie. Oto kilka z nich: Samolot wykonywał czwarty raz z rzędu lot do celu po tej samej trasie. Dywizjon S-125M Newa został przegrupowany w ramach “zasadzki”, dokładnie pod trasę przelotu w okolicy wsi Budanovci. W tej sytuacji, samolot mógł zostać wykryty przez stację radiolokacyjną niskiej częstotliwości, przypuszczalnie Spoon Rest (P-18). Z powodu dużego ruchu powietrznego nad Kosowem, samolot F-117 wykonywał podczas misji liczne manewry i tym samym zwiększał okresowo skuteczną powierzchnię odbicia, co mogły przyczynić się także do wykrycia samolotu. Być może, jak twierdza eksperci, dopomógł także fakt otwarcia przez F-117 luku bombowego co zwiększyło wielokrotnie powierzchnie skuteczną odbicia. Nie bez znaczenia miały także sposób działania, lub ich brak, z zakresu walki radioelektronicznej NATO. Samoloty F-16C/J, które dyżurowały w pobliskiej strefie w gotowości do neutralizowania celów elektronicznych, zakończyły misje przez wejściem F-117 w strefę działań. Prawdopodobnie samolot rozpoznania elektronicznego RC-135V/W nie wykrył obecności S-125 Newa (aktywności środków radiolokacyjnych i SNR), ponieważ jego strefa działania nie była dopasowana do wsparcia misji F-117. Strefa, w której tego dnia dyżurował samolot EA-6B, była zbyt oddalona od rejonu zadania F-117 (130 – 160 km), nie było zatem efektywnego wsparcia w zakresie zakłóceń elektronicznych. Jak widzisz Stealthy latają przy takim wsparciu zwalczającym radary, że radarów nie ma. Więc po co Stealth ? Jeżeli znasz racjonalny powód dla którego produkuje się samolot za ponad miliard dolarów by latał w warunkach w których może latać i tańszy np. B-52, to po co je produkować ?
-
Dobre strony PRL-u
Tomasz N odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Ak_2107 napisał: Tak jak wyzej - wspomnialem jedyna roznica miedzy planami NATO i UW polega na tym, ze te pierwsze nie sa specjalnie reklamowane. A wiadomo jak NATO chciało sobie zapewnić podczas tych ataków na blok wschodni w Europie Środkowej przewagę miejscową ? Bo bez niej były nierealne. -
Zdarta czy nie zdarta. Ciekawe skąd to Amerykanie wiedzą, jak wraku nie odzyskali. A Stealth jest jak widać przereklamowany. Bo jeżeli można go namierzyć w falach długich i jeżeli zapracował radiozapalnik w rakiecie, "pracujący" w standardowym zakresie, to co jest warta ta farba ?
-
Ze strony o F-117: Jedna maszyna F-117 została zestrzelona 27 marca 1999 roku podczas wojny w Kosowie. Według dowództwa NATO, jugosłowiańska obrona przeciwlotnicza namierzyła samolot F-117 wykorzystując stare rosyjskie radary operujące na falach długich. Wykorzystanie tych radarów w połączeniu z utratą "niewidzialności" spowodowanej otwarciem komór bombowych, doprowadziło do namierzenia i zestrzelenia samolotu. Do zestrzelenia samolotu mógł się także przyczynić sposób ustalania trasy lotów F-117 (wykorzystywanie kilkukrotnie tej samej trasy nalotu). Pilot przeżył i został uratowany przez siły NATO. Akurat jak pamiętam, była też teoria, że te radary na fale długie były na dachu ambasady chińskiej, i to oni udostępnili Serbom dane do wystrzału. To nie muszą być żadne obracające się paraboliczne zwierciadła. To można załatwić dużym dipolem, takim jak stara antena telewizyjna.
-
To, że można ograniczyć obraz radarowy samolotu geometrią (oczywiście głównie z jednego kierunku, no ale akurat istotny jest głównie obraz z przodu na kursie zbliżeniowym) jest mi znane. Ale pokrywanie masą pochłaniającą działa w pewnym zakresie fal. W tym momencie nie tylko wyższe częstotliwości od mikrofal (cieplne) ale i fale dłuższe nie są pochłaniane. Słyszałem, że w falach metrowych i dłuższych grają rolę odbicia od krawędzi płaszczyzn i w tym zakresie widać stealth'a jak na dłoni. Poza tym pytanie. Podobno takiego amerykańskiego zestrzelono (uszkodzono) w Jugosławii. Czy takie coś zaszło i czy ma to związek z "postępem technologicznym" w Rosji ? -------------------- Ależ zaszło. Był to F-117. Znalazłem takie "coś" na jednej ze stron: W czasie operacji doszło do wielu pomyłek, w których ucierpiała ludność cywilna. Najważniejsze to trafienie pociągu osobowego na moście w Grdelicy kiedy zginęło 30 osób, zbombardowanie cywilnego konwoju z Prizrenu do Djakovicy (64 ofiary), atak na targ w wiosce Korisza gdzie śmierć poniosło 87 osób i wreszcie zbombardowanie chińskiej ambasady w Belgradzie 7 maja. Szczególnie ta ostatnia wpadka sił sprzymierzonych odbiła się szerokim echem na całym świecie. Dowództwo tłumaczyło pomyłkę nieaktualnymi mapami, które były w posiadaniu strategów NATO. Historycy i publicyści coraz częściej wskazują na inny powód, jakim była chęć zniszczenia szczątków zestrzelonego kilkanaście dni wcześniej niewidzialnego myśliwca F-117 przez serbską ochronę przeciwlotniczą. Myśliwiec miał być rzekomo dostarczony za pośrednictwem chińskich placówek dyplomatycznych do Moskwy, do czego nie chciał dopuścić Pentagon. Zarówno jedno jak i drugie wytłumaczenie brzmi fantastycznie. Aż strach pomyśleć, że najpotężniejsza siła militarna świata prowadzi zmasowane naloty używając nieaktualnych map. Z drugiej strony trudno sobie wyobrazić naruszenie suwerenności ambasady i poświęcenie trzech niewinnych pracowników w celu ochrony samolotu (który nota bene znajduje się teraz w serbskim muzeum). 11 lat na wdrożenie. Dużo czy mało ?
-
Dobre strony PRL-u
Tomasz N odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Ak_2107 napisał: ta "pieciolatka" w zakresie planowania doktryny wojennej ci sie mimo wszystko udala. Ależ ja pisałem, jak dobrze czytam, o korektach (infrastrukturalnych). Mam pełną świadomość, że oni byli zawsze gotowi, ale to nie oznacza, że nie chcieli być przygotowani lepiej. A erupcja aktywności, jakieś korekty planów na pięciolatkę 1966-70, niewątpliwie zwróciłyby uwagę Zachodu. Co innego planowe działania w następnej. -
Bitwa warszawska - komu przypisywać zwycięstwo?
Tomasz N odpowiedział bartecki → temat → Bitwy, wojny i kampanie
Według R. Pipesa w "Unknown Lenin" zwycięstwo być może zawdzięczamy Leninowi. Wstrzymanie ruchu na północ Budionnego według niego mogło mieć związek z wcześniejszymi planami Lenina niesienia rewolucji również na południu Galicji, Czechach i Węgrzech. Materiały na ten temat znaleziono podczas głasnosti. -
Qrosava napisał: że jest niewykrywalny dla radarów, Jak to jest z tą niewykrywalnością ? W każdej długości fal ?
-
Po co zaczęto nazywać?
Tomasz N odpowiedział kaczor10 → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Bo bez nich to wychodzi się jak załoga Rudego 102, co ma jechać "wedle tsech bucków". Nazwa upraszcza przekaz informacyjny, stanowi pewien skrót myślowy, powoli ugruntowujący się w świadomości zbiorowej, lub wprowadzany od razu w tym celu odgórnie. Poza tym z nazwą związana jest pewna magiczność. -
Dobre strony PRL-u
Tomasz N odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Ak_2107 napisał: Dobry dowcip. Jak PRL z dzisiejszej perspektywy. Ale czy wtedy to też był dobry dowcip ? Jak pamiętam, dla geriatrów.su to były sprawy śmiertelnie poważne. -
Dobre strony PRL-u
Tomasz N odpowiedział Don Pedrosso → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Bruno Wątpliwy napisał: W latach 70. na przykład? Czy raczej 50. lat wcześniej? Tomaszu, gdzieś tam od przełomu lat 40. i 50. obydwa bloki spoczęły na laurach, podzieliły najważniejsze strefy wpływów i zajęły się podgryzaniem na pomniejszych frontach. Dlaczego nie ? Plan w którym mieliśmy zająć Danię jest z 1965 r. Uwzględniając pięcioletnie planowanie w demoludach, korekty infrastrukturalne do niego powinny się pojawić za pięć lat, czyli w pierwszej połowie epoki Gierka. Wtedy jak wiadomo był boom inwestycyjny. Ja nie twierdzę,że całość była pod wojsko, ale jak mówił ksiądz Brown: kto chce ukryć liść, sadzi las. Każda armia na świecie planuje wojnę. Zazwyczaj dla siebie zwycięską, chyba że jej dowództwo składa się z kretynów (lub jest to armia b. małego kraiku, skazanego z góry tylko na demonstrację zbrojną). Czy to Twoja ocena Września ?