Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,067
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. Atrixie wiesz że mam opory wspierać Cię w tych porównaniach zdjęć zakrętów ówczesnych i współczesnych. Wprawdzie na "swym terenie" stosowałem podobną metodę, ale ona tyczyła bardziej podjazdów i zjazdów, a nie zakrętów, a u Ciebie teren jest jak stół. Chyba to już tu pisałem, ale powtórzę. "Wygląd" zakrętu na zdjęciu zależy od wysokości aparatu nad ziemią. Obniżając można łagodny zakręt przeobrazić w ostry, więc trudno takie porównania traktować jako dowód. Poza tym w latach gierkowskich tę drogę przebudowano na większą prędkość (z poszerzeniem) , co oznacza, że zmniejszono krzywiznę zakrętów, więc trudno o porównanie. To niewątpliwie ładnie wygląda na zdjęciach, ale ma znikomą moc dowodową.
  2. Secesjonista napisał: W lipcu w trakcie procesu członków organizacji Rzeczpospolita Polska Walcząca przewodniczący Wojskowego Sądu Rejonowego we Wrocławiu ppłk Włodzimierz Ostapowicz zarządza przerwę i informuje pracowników sądu o planowanej przez Amerykanów akcji wysadzenia desantu w okolicach sądu i zamiarze odbicia kierownictwa RPW. Ja to możliwe by ktokolwiek w to uwierzył? Myślę, że to zdarzenie wyrwane z kontekstu, z tła, wygląda absurdalnie. Ale tak nie było. Zachód faktycznie próbował lokować agenturę, bo po to miał służby, żeby to robiły. Była w końcu w 1950 r. sprawa polskiego pilota Władysława Śliwińskiego, agenta brytyjskiego (mam gdzieś publikację KiW opisującą proces). Jak pamiętam, czekano też aż Anders wjedzie na białym koniu (przynajmniej Gałczyński o tym pisał). Ślązacy byli tak zdesperowani, że jeden nawet napisał na ścianie sławny dwuwiersz zimnowojenny: Truman, Truman zrzuć ta bania, tu jest nie do wytrzimania. Były więc nadzieje i oczekiwania, wystarczyła plotka (może inspirowana), by się komuś udzieliło.
  3. I tak zejdzie na Nixona i ping pong, a może być tyle wątków np o koksie i NRD.
  4. Katyń w PRL

    No to może okienko Solidarności za PRL
  5. Jeżeli to jest mundur policjanta, to ja, pośrednio, mam pewność, że on przybył do mego miasta z SS "Germania". To zdjęcie zamieszczono na stronie z portretami samych żołnierzy WH, stąd moje przekonanie, że to mundur jakiejś formacji militarnej. Gdyby przybył z 5 DPanc, pewnie by zdjęcie w mundurze WH zamieścił, a że nie miał, pewnie wolał dać późniejsze policyjne. Nawiasem z tym feldgrau SS wyszła w Pszczynie ciekawa sprawa, bo pancerniacy WH mieli czarne mundury. Stąd ich w relacjach miejscowych określa się jako jednostkę SS, a SS "Germania" jako WH.
  6. "Krótki kurs WKPb"

    FSO. Towarowość gospodarstwa rolnego rośnie z wielkością. Małym ledwo starcza tylko na własne potrzeby. Średniacy coś tam sprzedają, lecz mało. Więc te brakujące mln pudów zboża to autarkia średniaków i biedaków.
  7. Niestety nie mój teren więc trudno byłoby mi Ci pomóc. Raczej ktoś z Warszawy. Na CAW wystarczą 2, 3 dni. Londyn. Sprawdź co o warszawskich dywizjach, jednostkach jest w "Materiałach do historii ..." Kryski Karskiego. Tam przy nazwiskach w OdB pułków jest czasem literka R, co oznacza, że zachowała się relacja. Byś miał poczucie jak takie jednostki wyglądały, daję relację z mojego terenu, czyli Krakusy 6. DP Oczywiście Twoja nie musi być tak dziadowska. Ja był sprawdził też jednostki (dywizje) drugiego rzutu.
  8. "Krótki kurs WKPb"

    Kolektywizacja miała wymiar nie tylko społeczny ale i ekonomiczny. Można to znaleźć nawet w Krótkim kursie. Na stronie 344 pisze, że jeszcze w 1927 kułacy produkowali 600 mln pudów zboża, a kołchozy i sowchozy 35 mln. Ale rolnictwo jest w znacznej mierze autarkiczne, po pochłania na siew i pasze i własne spożycie rolników znaczne ilości zboża. W Sowietach w 1927 było tego 78 %, bo jak pisze „Krótki Kurs” na tej stronie kułacy z 600 mln dawali tylko 130 mln towarowego, czyli mniej niż 22 %. Czyli zużywali 470 mln zboża w gospodarstwach a na zewnątrz produkowali 130 mln. Zatem całkowita produkcja w 1927 r. wynosiła 635 mln pudów zboża, z czego przyjmując, że kołchozy miały podobny procent towarowości co kułacy, jakieś 137 mln towarowego. W 1929 r. kołchozy wyprodukowały 400 mln pudów zboża z czego przeszło 130 mln towarowego, czyli wbrew temu co pisze KK, tyle samo co kułacy w 1927. W następnym roku 1930 kołchozy dały 400 mln zboża towarowego, czyli wzrost w stosunku do całkowitej produkcji z roku 1927 o 192 %. I tu jest zagwozdka jak tego dokonały, bo przyjmując te same proporcje, wyszłoby, że całkowita produkcja zboża przez kołchozy wynosiła: 400 / 0,22 = 1 800 mln pudów, czyli prawie 3 razy więcej. Odpowiedź jest prosta - Wielki Głód. Trzeba skądś wziąć co najmniej 400 – 137 = 263 mln pudów Kułakom zostawało 470 mln pudów. Jest z czego zabierać, ale to oznacza że 55 % musi umrzeć z głodu. Jak to zrobiono ? Trzeba się cofnąć na stronę 331. Wysłano aktywistów, obiecano biedocie 25 % z tego co znajdą. I się znalazło.
  9. W świetle tego co napisano może ale nie musi.
  10. Secesjonisto nie znam się na niemieckich mundurach. Dla mnie on może być nawet kolejarzem, bo z braku gapy na klapie przypuszczałem tylko, że to nie WH. Dla mnie było istotne że był w Pszczynie, szczegółów jego pobytu i tak się nie dowiem. Ale jaka to formacja mnie ciekawi.
  11. "Krótki kurs WKPb"

    FSO napisał: dla mnie ów fragment potwierdza mój tok rozumowania. Właśnie o to mi chodzi. Nie trzeba myśleć tylko przeczytać. .... A potem myśleć.
  12. Działa. Przypatrzyłem się i moim zdaniem on ma dłonie puste, a to co niby trzyma, to jest jakaś gałąź, liść z tyłu.
  13. Secesjonista napisał: Feldgrau w stroju galowym formacji SS? Nie wiem, przeczytałem: "Członków Allgemeine SS obowiązywały czarne mundury do 1945 r. Dla Verfuengungstruppen w 1939 r. wprowadzono mundury szarozielone." Jarosław Ruszczak "Mundury Niemieckie 1939-1945" s. 85 Zdjęcie pochodzi z powojennej publikacji ziomkostwa. Czyli zdjęcie może być z innego okresu, a on faktycznie mógł być w Pszczynie z SS "Germania". Einsatztruppen lub zarząd cywilny w skład których mogło wchodzić orpo i schupo pojawiły się 6-go i później.
  14. "Krótki kurs WKPb"

    FSO napisał: Wyobraź sobie sytuację, w której wszyscy za wykonywaną pracę dostają dokładnie to samo, wszyscy mają dokładnie to samo, nie ma bogatych i biednych... [Przy okazji przecież temu służyła kolektywizacja....], to powstaje pytanie: dlaczego pan dyrektor ma pracować wydajnie, dlaczego ma pracować ciężej niż cieć przy bramie? Widzę, że porównanie do Franza Fischera było na miejscu. Przeczytaj s. 358 (zamieściłem ją wcześniej, ale tu powtarzam):
  15. Andreasie to wygląda na mundur polowy. A mieli też galowe ? Secesjonisto z tego co wiem SS-VT miały mundury feldgrau a ten wygląda na czarny.
  16. Wasza biblioteczka

    Secesjonista napisał: Układam tematycznie-chaotycznie, ale jakoś sam potrafię wszystko znaleźć. U mnie jest podobnie, lecz na półkach mam bardziej rozmyte "strefy". Lekki chaos jest inspirujący, nagle szukając natrafiasz na coś o czym w ogóle nie myślałeś.
  17. Podpis pod zdjęciem brzmi: NN, marschierte am 03.09.39 in seiner Vaterstadt Pless ein. Nie jest to WH, 02.09.39 rozkaz zabezpieczenia mej miejscowości otrzymało Standarte SS "Germania" i było do 06.09.
  18. Nie umiem tego hostingu otworzyć Do uwagi Tomasza N dopisuje się i ja - atrixie - temat taki poważny, a tu wyskakuje strona dla dorosłych ....//ciekawy
  19. Polepszyłem jakość na 600 dpi A może to być SS "Germania" z 1939 ?
  20. O jak fajnie że mamy tu speców od mundurów co to za formacja:
  21. Stanisław Ignacy Witkiewicz

    Też Stasio. A ja zawsze byłem przekonany, że to on. Kojarzył mi się z górami. Po przeczytaniu "622 przypadków ..." miałem awersję do chodzenia po lasach nocą. Jakoś ciągle mi tkwił w głowie Bungo i świerkowa gałąź.
  22. Stanisław Ignacy Witkiewicz

    Qrosawa napisał: 1.Złożone, czyli poezja i teatr 2.Jednorodne, czyli malarstwo (linia i kolor) oraz muzyka (dźwięk). Brakuje mi tu architektury. W końcu wymyślić styl zakopiański i wmówić góralom, że jest ich "od zawsze", to chyba największe osiągnięcie artystyczne.
  23. kar98

    Jeszcze niedawno nie wiedziałem, że taka broń istniała. Tymczasem we wspomnieniach z powstań śląskich napotkałem na opis zdobycia broni przez powstańców. Jej uczestnik śmiał się z kolegów, którzy wybrali wcześniej sobie broń spośród zdobyczy, zostawiwszy mu pokraczny z wielkim ponad półmetrowym bagnetem. Tymczasem bagnet był dorabiany i po jego zdjęciu okazało się że dostał najlepszą broń, "bo to był Erfurt, kar z Erfurta." Co oznaczają te słowa ? Czy naprawdę kar z Erfurta był najlepszy ?
  24. kar98

    http://parallaxscurioandrelicfirearmsforum...his-Kar98a.html
  25. "Krótki kurs WKPb"

    FSO napisał: deficyt budżetowy, dług publiczny - to efekt rozdawnictwa, właśnie przywilejów z czasów komuny. Widzisz już znalazłeś winnego, a za Tobą pójdą inni. Tylko jakim cudem przez pierwsze 10 lat III RP praktycznie (w porównaniu z obecnym) go nie było ? Krotki kurs.... tak opisuje kułaków i innych z jednego powodu. Są to ludzie którzy coś mają, którzy uważają że jeżeli do czegoś doszli, to jest to ich, że są oni inni niż pozostali. Czytając tak realnie i patrząc na chłodno - owa filozofia mówi o jednym: wszyscy mają mieć tyle, samo mają myśleć tak samo, owszem mogą się ubierać, ale też w ramach tzw. "odchylenia standardowego". Krótki kurs - to przepis na tak jednolite, zglajszlachtowane społeczeństwo jak to tylko możliwe. Jest to idealna urawniłowka, w której dyrektor fabryki zarabia niewiele więcej jak robotnik [no może ma i auto i małą daczkę], Nie pomyliłeś KK z Manifestem Komunistycznym ? Bo widzisz ja mam wrażenie, że Ty jak Franz Fischer, masz nade mną taką przewagę, że nie czytałeś „Krótkiego Kursu …” Bo gdzie tam jest urawniłowka ? Przeczy jej chociażby dalszy ciąg Twego postu: fabryki w której przestrzegania pewnych norm i zasad pilnuje bezpieczeństwo państwowe, zarabiające zgodnie z najlepszymi normami ustawowymi co najmniej dwa razy tyle niż wojsko, stanowiące główną siłę kraju.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.