-
Zawartość
8,153 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
-
Wybory prezydenckie 2010
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Ciekawy napisał: CYTAT jak sie zachowają wyborcy lewicy? Tradycyjnie, jak zwykle - część poprze Kaczyńskiego, a cześć Komorowskiego. CYTAT Mnie martwi wysoki wynik Napieralskiego. Mnie też bardzo martwi. Wyskoczył niczym królik z kapelusza (jako ersatz Szmajdzińskiego), i taki wynik ... To nie jest takie pewne. Napieralskiemu przybyło, bo zebrał elektorat negatywny Komorowskiego i Kaczyńskiego. A tacy raczej nie pójdą głosować w drugiej turze. -
Wybory prezydenckie 2010
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Narya napisał; socjalistą jest ten, kto nie chce kapitalizmu i w zamian za niego proponuje socjalizm. Ja myślałem, że ten co nie chce kapitalizmu jest komunistą. Coś się zmieniło ? -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Atrix napisał: Czyli Mark von Levinky to brat Eryka von Manstaina ? jakaś piąta woda po kisielu -
Czy potrzebna jest nam nowa konstytucja
Tomasz N odpowiedział Andrzej → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Ja bym wprowadził tylko dwa artykuły: Wszystkie ustawy, dekrety, rozporządzenia, uchwały ... od szczebla krajowego po gminę obowiązuje obligatoryjne minimalne 5-letnie vacatio legis, za wyjątkiem aktów prawnych związanych z stanem wojny, wyjątkowym i klęski żywiołowej oraz ustawy budżetowej. W przypadku przekroczenia budżetu wszystkie wydatki zmniejsza się proporcjonalnie do stosunku planowanych wydatków do rzeczywistych dochodów. Obejmuje to również pensje w administracji, Sejmie i Senacie. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Niemcy nie podają w literaturze imion, stąd ktoś tam sobie dobrał. Czy tak się nie nazywał krewny Mansteina, (to wskazywałoby na Pelca). edit znalazłem http://www.google.pl/url?sa=t&source=w...RF2RcyQ9SKhjTiw -
W badaniach genealogicznych ukryta jest taka kasa, że kościół niechętnie się ich pozbywa. Co do mojej genealogii, to ze strony babki matki rodzina dotarła do renesansowej Sieny. W głównej linii rodu jest to połowa XIX w. a i tak drzewo na zjeździe rodzinnym miało 16 m szerokości.
-
Akurat moja kuzynka "magistrowała" się z imion dzieci wiejskich i z tego co pamiętam, siedziała głównie w archiwum diecezjalnym.
-
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Może to wydzielić do osobnego tematu. Gdy oczekiwanie to przedłużyło się, mjr. Deskur zameldował, że przy świetle dziennym wycofanie nie będzie możliwe. Płk. Dworak dał r-z o wycofaniu się po godz. 4.00. Dopiero w połowie drogi powrotnej usłyszano odgłosy walki w Spytkowicach. Czyli wycofali się samowolnie, bez rozkazu, bo w myśl rozkazu płk Maczka nie podlegali płk Dworakowi, a ppłk Strażycowi. Zaraz przychodzi na myśl sławny rozkaz marsz. Piłsudskiego o łączności. -
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Akurat SS "Germania" nie jest dobrym przykładem. Nie cieszyli się zbytnią sympatią WH, więc nie byli zapraszani do takich "taborów". Poza tym działo się to na wschodzie, kiedy łatwo było o przekonanie, że polskiego wojska już nie ma. Noc nie grała roli bo taktyka taboru zawierała oświetlanie nocy wokół obozu celowo podpalanymi stodołami i zabudowaniami. -
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Ciekawy napisał: W nocy z 1/2 września płk. dypl. Maczek zaplanował wypad nocny na zgrupowanie niemieckiej broni pancernej w Spytkowicach, jednak 12pp ppłk. Marian Strażyca skrewił sprawę, i nie dotarł na czas (miał uderzyć od zachodu, a 2 szwadrony 24pu od wschodu) na miejsce koncentracji. Muszę wziąć w obronę 12 pp z "mojej" 6 DP. Tak to wygląda z punktu widzenia "Twojej" ukochanej kawalerii pancernej. Bo jak napisał mjr Skibiński z 10 BK, wypad na Spytkowice oczywiście i bezspornie udałby się, gdyby to piechotę z 12 pp podporządkowano kawalerii. A że było odwrotnie, i kawalerią dowodził piechociarz, to wyszło jak wyszło. Czyli to są takie przepychanki między rodzajami wojsk. Jak było nikt nie wie, bo nikt nie chce się przyznać do winy. Jednakże trzeba wspomnieć, że według "piechoty" "kawaleria zmotoryzowana" z 24 puł, która miała uderzyć chwilę wcześniej przed piechotą, by zmylić Niemców, odwrócić uwagę, w ogóle nie zaatakowała. Czyżby miał rację Steblik, który coś pisał o pobłądzeniu oddziałów ? A tak poza tym, wypad piechoty na postoje czołgów i tak nie miał żadnych szans ze względu na stosowaną przez niemieckie oddziały pancerne taktykę taboru. -
Widiowy7 napisał: Coś mi się obiło o uszy, że parafie nie mają ksiąg już z XIX wieku. Musiały Zostać przekazane do archiwów miejskich. raczej diecezjalnych
-
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Speedy napisał: Przekonanie że z czołgu nic nie widać w roku 1937 to raczej już mija się z prawdą. Sprawdziłem i akurat ww WP takie przekonanie panowało do wojny. Por. poniżej str 218, ujemne cechy czołgów -
Konflikty asymetryczne a sprzęt pancerny
Tomasz N odpowiedział Tankfan → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Tankfan napisał: Zamiast więc ultra lekkiej rewolucji jesteśmy świadkami renesansu pancerza i ciężkich pojazdów bojowych, ale wedle nowych koncepcji pancerza nie jako zwykłej stalowej płyty, lecz całego systemu środków zwiększających tak przeżywalność pojazdu jak i załogi. Tak jest kiedy konflikt jest "asymetryczny". Czyli z jednej strony są osoby zdolne umrzeć dla zwycięstwa, a po drugiej stronie mamy osobników wycofujących wojska i kończących wojny z powodu śmierci jednego żołnierza. -
Społeczeństwo obywatelskie w II RP i aktywność społeczna
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Znalazłem pewien przyczynek do tematu w książce E. Kopcia ""My i oni" na polskim Śląsku 1918-1939" -
Społeczeństwo obywatelskie w II RP i aktywność społeczna
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Sprawdziłem u Długajczyka "Sanacja śląska" i tam opisy na podstawie np raportów policyjnych są takie jak pisuje FSO. Długajczyk wręcz pisze o "kretach" delegowanych do zakładanych opozycyjnych organizacji. -
Znalazłem w wrześniowej relacji coś na ten temat. Małopolska na wschód od puszczy niepołomickiej, por. Józef Jakubowski, II/12 pp: Niemcy palą wsie opuszczone. Ludność wiejska ucieka z dobytkiem martwym i żywym w lasy. Tam bombardują znów samoloty wroga. Na polach znajdujemy cukierki"Wedla" zrzucane przez Niemców - oczywiście zatrute.
-
Polskie Siły lotnicze w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Co to za samolot ? -
FSO napisał: Tomasz N: czemu dziadowsko. Po prostu są dwie możliwości. Albo głosuje negatywnie na kandydata X.Y. i wtedy doskonale wiem to, że fakt iż on wygrał jest jedyny jakiego oczekuję i może to, że raz na ileś zrobi coś co uważam za właściwe... Nie rozumiem jak można głosować "negatywnie" i równocześnie uważać że jest on jedyny jakiego się oczekuje Albo głosuję "za" - pozytywnie, i tutaj zwykle w szczytne hasła i ideały wchodzi zgniły kompromis. Jest jeden problem - nikt w czasie kampanii nie określa co nim jest, stąd każdy mówi że jest to zawiła droga do celu. Nikt jakoś w Polsce nie chce mówić o kompromisie mówiąc o porozumieniu. To też jest rozczarowanie pewnymi ideami. Wybory nie są "wyborami", a badaniem opinii społeczności na najbardziej szerokiej "próbce" osobowej. Stąd nieważne są szanse kandydata, a zagłosowanie na program, by "rządzący" wiedzieli czego chcemy. Zgodnie z ekonomią wyborczą wybory wygrywa kandydat centrum, albo troszkę na prawo, albo na lewo. Ale o tym jaką "troszkę" i co jest tym "centrum", decydują skrajności. Bo kandydaci centrum widząc, że "skrajnościom" przybywa, modyfikują swe programy "w ich stronę", podbierając elektorat. Jak mawiał Le Pen, on wprawdzie nie rządzi, ale kolejne rządy Francji wprowadzają w życie jego program. Stąd ja głosuję zgodnie ze swymi przekonaniami "za" lub wcale, nie oglądając się na szanse kandydata. Przekaz jednoznaczny.
-
Społeczeństwo obywatelskie w II RP i aktywność społeczna
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Ośmielę się akurat w tym zgodzić z FSO. Nie wiem jak to wyglądało w reszcie kraju lecz przypuszczam, że jak na Śląsku. Walka o rząd dusz kończyła się tragicznie dla lokalnego życia, co nie było z sanacją było zwalczane. A ofensywa lat trzydziestych najczęściej wynikała z faktu że sanacji udało się przechwycić, przejąc kontrolę nad dotychczas zwalczanymi organizacjami, stąd próby animacji a raczej reanimacji. Doszło nawet do tego, że rozwalili Związek Polaków w Niemczech, który stał się wąską grupą działaczy żyjących za kasę Grażyńskiego, z którymi doły wogóle się nie utożsamiały. -
Kryzys wywołali fizycy
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Secesjonista napisał: Zwrot: "Jego Ekscelencja" to z racji dawnego stanowiska, czy twego szacunku i nawiązania do etymologicznego znaczenia (?wyborny, znakomity)? Śląska solidarność. -
Kryzys wywołali fizycy
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Muszę przeprosić Bauca. Bo "dziurę" na 90 mld chciał zrobić rząd J. Buzka z parlamentem, a on za ujawnienie tego wyleciał. -
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Chodzi o to nocne z 1 na 2 września ? -
Kryzys wywołali fizycy
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Dziś JE Jerzy Buzek pouczył mnie, że nie można żyć na kredyt. Oj to już musi być źle, jak się odstawia taką hucpę. Bo czy Bauc, ten od "dziury Bauca" nie zrobił jej za jego premierowania ? -
FSO napisał: w pewnej chwili znakomita większość tego co oczekuję głosując na pewne osoby okazuje się za jakiś tam czas [i to krotki] pobożnym życzeniem. Na tyle pobożnym i takim życzeniem, że parytet, nawet określony w taki sposób daleko od tego nie odbiega. Czyli Według Ciebie jest tak dziadowsko, że parytet tego dziadostwa znacząco już nie zwiększy. Odważne zdanie.
-
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Sowa napisał: Chyba jednak rację miał Rzepecki nie Habina. Atak piechoty na czołgi to była już wtedy czysta fantazja. Chyba najlepszym przykładem były walki pod Pszczyną w '39, kiedy polska piechota wyszła z lasu i została na otwartej przestrzeni zmasakrowana przez czołgi. Mnie nie interesują jego wyobrażenia, tylko przypisana im struktura organizacyjna, czyli ześrodkowane w odwodach środki ppanc. Praktyka wojny rozwiałaby takie wyobrażenia, struktura pozostałaby. Akurat Pszczyna to zły przykład z dwóch powodów. 1. Odwodowe pół 16 pp wysłano na rzeź, by dać zajęcie czołgom i zyskać na czasie, bo wszystko do tej chwili rozegrało się właśnie według zasad ppłk Rzepeckiego. 2. Przeciwnacierała "standardowa" piechota, a nie niewielki specjalistyczny oddziałek ppanc. Poza tym gdyby taki oddziałek pod Pszczyną był, nie byłoby przeciwnatarcia w otwartej przestrzeni ani jego ani piechoty, bo skierowano by go na mosty na Wiśle (piechotę z 16 pp poświęcono, by zyskać czas na ich zabezpieczenie, oddziałem podciąganym aż z Kęt).
