-
Zawartość
8,154 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
-
Na szczęście biernie negatywny.
-
Edward Gierek - zastał Polskę drewnianą, zostawił murowaną
Tomasz N odpowiedział atrix → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Capricornus napisał: A znam wsie, w których do dzisiaj nowe budynki kryje się eternitem. A gdzie go kupują ? -
Edward Gierek - zastał Polskę drewnianą, zostawił murowaną
Tomasz N odpowiedział atrix → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Ja bym tytuł tematu inaczej zdefiniował: Edward Gierek - zastał Polskę murowaną, zostawił żelbetową -
Przewaga obecnej Budeswery nad armią polską
Tomasz N odpowiedział Arkadiusz Siemion → temat → Historia sztuki wojennej i broni
Nie byłbym tego taki pewny. Na misjach skarżą się na BW, że to taka armia Sybaris. 15-ta, koniec szychty, przestają strzelać. Więc wojując po 15-tej do 7-mej rano pewnie zdobylibyśmy Berlin. -
Jak namierzyć B-2 przy użyciu komórki?
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
A może raczej ortogonalnej ? -
Jak namierzyć B-2 przy użyciu komórki?
Tomasz N odpowiedział 666 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
coś było już na zbliżony temat tu: https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...775&hl=newa -
Czy do posługiwania się wykrywaczem metali potrzebna jest licencja
Tomasz N odpowiedział Mateusz199428 → temat → Eksploracja i rekonstrukcja historyczna
No tak, ale chodzący z wykrywką nie mają takich możliwości i zostaje im tylko pisk, a potem sprawdzenie co jest saperką. A zabezpieczanie taśmą przez praworządnego poszukiwacza miałoby sens gdyby służby archeo działały niezwłocznie. Tak po przybyciu zastałyby stanowisko rozkopane we wszystkich kierunkach, gdyż taka taśma niewątpliwie je dekonspirowałaby. Co do bezinwazyjnych metod. Sam je sprawdzałem, szukając okopów z września. Chodziłem ich szukać wczesną wiosną. Jest taki moment w wczesnej wegetacji w którym roślinność na przekopanym jest inna niż na rodzimym i one pięknie wychodzą. -
Czy do posługiwania się wykrywaczem metali potrzebna jest licencja
Tomasz N odpowiedział Mateusz199428 → temat → Eksploracja i rekonstrukcja historyczna
Martinus napisał: Zasypać powiadasz.Tylko powiedz mi co da zasypanie tego miejsca? Niestety bardzo mało osób zdaje sobie sprawę z tego że w tym miejscu zostanie naruszony pierwotny układ stratygraficzny który raz na zawsze zostanie zniszczony.Artefakty znalezione w tym miejscu zostaną pozbawione kluczowego dla zrozumienia ich przeszłości kontekstu. Wypada się zgodzić. Jako osoba która wezwała archeologa do o wiele większej dziury bo kopanej koparką potwierdzam, że archeolog potrafi wypatrzeć takie rzeczy nawet z tych niewzruszonych resztek, że warto. Ale. 1. Odkrycie stanowiska archeo. wymaga wykopania dołka. 2. Do czasu przybycia właściwych służb archeo.(a może on być dłuuugi, bo te służby potrafią być nierychliwe), dołek trzeba zabezpieczyć, by nie stanowił zagrożenia dla życia i zdrowia. 3. Chodzący z wykrywaczem nie noszą ze sobą taśmy zabezpieczającej i palików by taki dołek zabezpieczyć. Stąd zasypanie dołka jest najprostszym sposobem. Oczywiście pozostaje otwartym zagadnienie co wtedy gdy stanowisko ma wielkość dołka. No cóż wtedy archeologia ma pecha. -
Gregski (gdzieś tam) napisał: Tomasz, czyżby Robin zrobił z Ciebie fana lewicowych mediów? Podobno skrajności się przyciągają. Ale żeby pokazać, że warto. podaję wiele tłumaczące info z najnowszego "Przeglądu": Jak wytłumaczyć niesamowity skok Jarosława Kaczyńskiego (...) Z Czarnego Piotrusia polskiej polityki stał się jej Robin Hoodem ?
-
FSO napisał: czy jednym z najrozsądniejszych pomysłów nie było by traktowanie jej jako firmy Polska Gospodarka sp. z oo na czele której stoi gość, odpowiedzialny za wyniki... Wiesz ja zwątpiłem gdy w gazecie przeczytałem, że rząd obradował nad problemem kaszki manny. Czyli mniej więcej poziom kierownika GS-u.
-
Takie coś znalazłem na ONET-ie. Pozornie nie związane, ale może tłumaczy, skąd taka tendencja pewnych środowisk do parytetu. Wyśle się agenta Tomka i jest ustawa. - Rzeczywiście młode kobiety dały się wpędzić w pułapkę zastawioną przez media, które lansują model kobiety rozwiązłej, agresywnej seksualnie, zaczepnej - zgadza się z Krzysiem Jacek Doliński, psycholog z Olsztyna. - Jest to efekt źle pojętej emancypacji, ale cóż począć, kobiety w ogóle są głupsze społecznie niż mężczyźni i łatwo dają sobą manipulować. Obojętnie, czy chodzi o modę, czy o seks. Politykę pewnie też. za (s. 2): http://www.google.pl/url?sa=t&source=w...MLjFF3wvZoQQ8Ag
-
Wybory prezydenckie 2010
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Andreas napisał: Bardzo uraził mnie dziś nasz Prezydent, mówiąc, że ''wygrała demokracja''. Nie wiem dlaczego. Ja słuchałem i słyszałem, że powiedział iż "wygrała polska demokracja". Jak widać od IIWW w tym kraju nie może być demokracji bezprzymiotnikowej. -
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Lu Tzy napisał: Mam bardzo silne wrażenie, ze kiedy mówimy o broni nadkalibrowej, to każdy z nas ma co innego na myśli. Dla mnie to cosik kalibru powyżej pół cala do 20 mm, kiedy mowa o nie-artylerii. Dla mnie też. Pytanie tylko czy granice zakresu traktujesz "włącznie" (jak ja) czy "wyłącznie". -
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Speedy napisał: W dodatku najczęściej karabiny wielkokalibrowe - 12,7 mm i więcej. Chodzi w nich bowiem nie tyle o przebicie jakiejś grubej przeszkody - od tego są rakiety ppanc. - ile o wywołanie możliwie dużych zniszczeń. Np. nie tylko przestrzelenie zbiornika z paliwem, ale i o wywołanie jego eksplozji czy pożaru. A właśnie w takim dużym pocisku można już umieścić sensowny ładunek wybuchowy czy zapalający, którego w pocisku małokalibrowym jest symboliczna ilość. Nb tak o tym pisał Nehring (por str 858: "warunkiem skuteczności kalibrów mniejszych [od 1,5 cala TN] jest wielokrotność trafienia maszyny") czyli raczej już broń automatyczna, samoczynna co najmniej samopowtarzalna. Na to wskazywały też doświadczenia wojny abisyńskiej. W tym momencie można się zastanowić czy nie lepszym rozwiązaniem od wdrażania Ur-a nie było przezbrojenie istniejących plutonów ckm na taczankach na nkm-y np Browning 0,5 cala. (Zapomniałem dodać. Ta recenzja ukazała się w czerwcowym numerze (zeszyt 6) "Przeglądu Piechoty" z 1937 r.) -
Secesjonista napisał: Ciekaw jestem, czy można by pójść dalej za ciosem, parytety w prywatnych firmach? A może pójść jeszcze dalej i zdefiniować: Małżeństwo - związek dwojga osób w którym (bezwzględnie) obowiązuje parytet.
-
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Jego nie trzeba wymyślać. Istnieje w nkm-ach. Ale z innej beczki. Może co na ten temat sądził przed wojną pewien niemiecki generał. polecam zwłaszcza str. 861, 2 akapit: -
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Lu Tzy napisał: Gdyby użyć słabszej, to się zbuduje broń nadkalibrową, nie przeciwpancerną. Można rozwinąć ? -
Wybory prezydenckie 2010
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
To też z lewica.pl. Jacek Adler, redaktor naczelny portalu Gaylife.pl zaapelował do środowisk homoseksualnych o oddanie w II turze wyborów prezydenckich 4 lipca głosu na kandydata Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. W wypowiedzi dla portalu Onet.pl gejowski dziennikarz podkreślił, że paradoksalnie osoby homoseksualne w sporej części mogą głosować jednak na kandydata PiS, ponieważ, jak stwierdził, geje są osobami, którym zależy na porządku publicznym. Szeryf uchroni biednych gejów przed chuliganami na ulicach – ocenił Adler. -
Wybory prezydenckie 2010
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
FSO napisał: Kaczyński mógłby iść w sprawach socjalno gospodarczych w konkury [i o bardziej "prospołeczny program", z naszym rodzimym Robin Hoodem czy The Zorro... Coś w tym jest, bo na stronie lewica.pl, którą reklamował tu Robin, wygrywa Kaczyński. -
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Nie wiem dlaczego uważa się, że samopowtarzalny kb ppanc byłby zbudowany na bazie Ur-a, z wszystkimi jego wadami. Dla mnie byłby bliższy nkm-owi. Speedy napisał: I co do amunicji smugowej 7,9x107, tego naboju też przecież nie projektowali idioci. Smugacz w pociskach ppanc. jest i był powszechnie stosowany, także w przypadku amunicji karabinowej produkowanej w Polsce w tamtym okresie. Skoro go nie zrobiono, to prawdopodobnie się nie dało z jakichś przyczyn. Może np. nie dało się skomponowć takiej masy pirotechnicznej, coby wytrzymała ogromne ciśnienie przy strzale czy coś w tym rodzaju...? Wynikało to z zamierzonej taktyki użycia. Strzelec był "pojedynczy", a rusznica miała służyć nie tyle do aktywnego zwalczania czołgów, lecz do odganiania się od nich w przypadku ataku na stanowiska plutonu. Przy tej taktyce dekonspiracja stanowiska strzelca jest istotna. -
Wprawdzie Qrosava groził banem za pisanie o laptopach, ale zaryzykuję. Czy naprawdę w Windowsach w amerykańskich laptopach nie ma polskich liter ?
-
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Gregski napisał: Jak masz przeciw sobie kilka wozów to w takim przypadku na korektę może nie być szansy. To prawda stąd niezbędna jest koncentracja środków ppanc. Poza tym jeżeli jadą wprost na Ciebie, cel się "nie rusza" i celność ognia wzrasta. Ale jak jadą zakosami, szybka korekta ognia dużo daje. Co do amunicji smugowej. W przypadku większego oddziału "łowców czołgów" ilość smug oddziałuje psychologicznie na załogi czołgów. -
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Wdrożenie rusznicy było pochodną doświadczeń z wojny abisyńskiej. Ale tam nakupiono nkm-ów (por. co pisałem: https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=4478 -
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Sowa napisał: Spotkanie w '39 Pzkpfw. IV było bardzo teoretyczne. Nie tak bardzo. Po stwierdzeniu obecności broni ppanc schwerewagen szły do przodu bez względu na to ile jednostka miała(Pz IV i Pz III. A najczęściej miały ich po kilka. Po złamaniu oporu czołgi lekkie czyściły teren. Lu Tzy napisał: Nie sadze, aby to był dobry pomysł. Bron zrobiłaby się duużo cięższa - mechanizm musiałby być bardzo masywny aby znieść moc amunicji. Najpewniej i tak były daleki od niezawodności. Przecież i dziś nieczęste są samopowtarzalne karabiny przeciwsprzętowe. Bo i sprzęt lepiej opancerzony. Nie sądzę by wzrost ciężaru był poważny. Magazynek powiedzmy na dwa, trzy pociski (i jeden w komorze). Najlepiej smugowy. Bo możliwość natychmiastowej korekty ognia przez strzelca kolosalnie zwiększa jego celność i skuteczność. -
Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?
Tomasz N odpowiedział marcnow92 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Ciekawy napisał: Liczy się też czynnik psychiczny - jeżeli na strzelca jedzie grupa czołgów, a strzelec wie, że zdąży oddać tylko jeden strzał ... Właśnie ! Gdyby była samopowtarzalna.
