Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,154
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. Samuel Łaszcz napisał: Sam często o sobie myślę jako o "życzliwym krytyku komunizmu". Owszem, wiele pomysłów komunistów jest złych i nierealnych, ale czy to znaczy, że mamy ich nienawidzić ? A oni nas niby kochają ? I czekamy (jak i u FSO) na Twoją krytykę komunizmu (może być życzliwa). Biedny Robin. Chyba się załamie do końca. Gregski. Jeżeli on pisze na PW, to jakby zszedł do podziemia ?
  2. Gregski napisał: Nawet się znowu u nas zarejestrował, ale chyba przez wrodzoną wstydliwośc nie pisuje postów. Ogranicza się do wysyłania PW No to musi uważać. Mr Q. też się pojawił. Czyli masz czystą przyjemność bez zobowiązań. Pisze coś jak go boli zdrada FSO ?
  3. Fiszki

    Ależ Dystenie. Nikt nie przesądza o wyższości jednego nad drugim. Każdy to robi pod siebie (uważając oczywiście swoją za najlepszą). Ja znalazłszy coś, odnotowuję to w notesie i zaraz idę do punktu po kopię.
  4. Fiszki

    Albinos napisał: To też zależy od tego, co na takiej fiszce jest zawarte. Ja jak robię co takiego, to zazwyczaj umieszczam same informacje dotyczące tego, gdzie może znaleźć w danej pozycji interesujące mnie zagadnienia. Coś na zasadzie karteczki wtykanej w książkę w odpowiednie miejsce. W razie potrzeby znalezienie konkretnych danych nie jest problemem. Poza tym pełna zgoda. Nie raz nie dwa czytając jakiś tekst po raz enty wyłapywałem coś, co wcześniej z różnych względów omijałem. Ja akurat jestem w tym zwolennikiem lekkiego bałaganu. Bo jak wiesz gdzie znaleźć, to jakbyś wjeżdżał w poprzednie koleiny.
  5. FSO napisał: do prawicy, czy liberałów w kwestiach gospodarczych mi blisko, światopoglądowych - daleko Akurat tego jestem w pełni świadomy. Ale my liczymy w przyszłości na wypełnienie obietnicy: ja będę się spierał z poglądami komunistów, będę udowadniał, że ekonomicznie są głupotą
  6. FSO napisał: Owszem ja będę się spierał z poglądami komunistów, będę udowadniał, że ekonomicznie są głupotą, ale w żaden sposób nie będę zakazywał działania ich partii - byle nie łamali prawa, oraz byle mówili, że chcą przejąć władzę w wyniku wolnych wyborów... Trzymamy za słowo, witamy na prawicy i liczymy na wsparcie w tym udowadnianiu. (Ale ja bym dopisał "i oddać ją w wyniku wolnych wyborów", bo z tym cienko u komunistów)
  7. Fiszki

    Tzn. rozumiem mimo to, że ksero ułatwiają życie, ale też niosą pewne nowe zagrożenia (np. dają ułudę, że jak się ma tekst, to się go zna). OK, koniec ecowania. Ksera nie tylko ułatwiają życie. Komuś z prowincji dają spore oszczędności finansowe. A ich przewaga nad fiszką jest dla mnie niewątpliwa. Bo fiszka jest tematyczna i sporządzona przez autora w danym stanie wiedzy i umysłu. Podczas poszukiwań ten stan się zmienia czasami diametralnie i wtedy może być istotne to co pominęliśmy przy sporządzaniu fiszki. Ja mając ksero w tej sytuacji sięgając ponownie do materiału źródłowego odczytuję go na nowo na bazie aktualnej wiedzy. Poza tym analizując go pod kątem innego problemu, nagle zauważam inne aspekty. Stąd jestem przeciwnego zdania. Mając fiszkę, ma się ułudę, że tekst się zna.
  8. Podział terytorialny 1944 - 1975

    Może mały przyczyneczek:
  9. Fiszki

    Nienawidzę fiszek. Jakoś tak polonistka w liceum pani Dymara tak nam je wciskała (+ arkusze programowe), że wszystko tylko nie one. Osobiście preferuję ksero lub wydruk materiału źródłowego na własnej półce.
  10. Przełom wieków XIX i XX

    Większość kojarzy sterowce z Zeppelinami, tymczasem wtedy były też proste konstrukcje "dla ludu", coś jak współczesna paralotnia. Jak widać z reklam rynek funkcjonował należycie. Mogłeś zamówić sterowiec, powłokę, wytwornicę wodoru, hangar, aparaty fotograficzne do zdjęć z powietrza.
  11. Zapowiedzi wydawnicze

    Krzysztof M napisał: Jest już dostępna nowość Infortu - Rogi Hittinu 1187 M. Małeckiego. Zapowiada się arcyciekawie. Marian ?
  12. Gregski napisał: Po zastanowieniu z wielką przyjemnością zauważam, że zmiana ustroju umożliwiła pojawienie się również i trzeciej opcji: możemy rozpieprzyć pomniki Lenina! I to jest dopiero optymistyczne! To można było robić i wtedy (vide Lenin w Nowej Hucie w 1979 r.)
  13. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    FSO napisał: Witam; wiem, głową muru [moich poglądów]nie przebijesz, podobnie jak faktu tego, że dziwnym według mnie jest uznawanie tego, że jeżeli wielkim bratem jest USA to cacy, a jeśli ZSRR to źle. Polityka wewnętrzna tak czy inaczej w znakomitej części wypadków była naszego autorstwa, naszego polskiego pomysłu i takiego wykonania. Co oznaczało, że sami ja ustaliliśmy - można było inaczej to przeprowadzić- można. Zmiany można było - można i to w obie strony. Przykręcenie i odkręcenie śruby. Tak samo dziwnym jest to - ze to co dobre uznajemy za naszą wyłączną [!] zasługę, to co złe - to komuniści do spółki z Moskwą... Polityka zagraniczna to wynik tego w jakim byliśmy obozie. Przecież, to że jesteśmy w NATO, UE, czy [bywa] wasalem wuja Sama także oznacza taką a nie inną politykę i konieczność [?], raczej chęć przymilenia się. Gdzieś o tym pisałem. Bądźmy realistami i nie uznajmy, tego, że jeśli dziś wuj Sam, dokładniej nasze władze robią coś dla niego to racja stanu, zaś jeżeli podobne decyzje podejmowano wcześniej - to zależność... Na koniec tego wywodu - jak ocenić fakt uznania przez Niemcy Zachodnie naszej granicy na Odrze i Nysie za legalną. W r. 1970.... Breżniew im kazał? pozdr FSO a co to ma do tematu?
  14. Samuel Łaszcz napisał: Środowiska lewicy A ja myślałem że chodzi o PPS. postawa sceptyczna (czemu trudno się dziwić) Zatem jest dysonans.
  15. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    FSO napisał: gdzieś pisało wyraźnie w oskarżeniu : "na tyłach ACz" - co potraktowano jako działalność wrogą ZSRR. Poza tym w owym czasie w ZSRR obowiązywało prawo czasu wojny nieco inne niż "poza wojenne". OK. Czyli według Ciebie zniewolenie.
  16. nadal jednak twierdzę, że dysonans to nie jest. Członkowie Polskiej Partii Socjalistycznej nie garnęli się jakoś w 1920 roku do szeregów bolszewickich (tacy znajdowali się w Komunistycznej Partii Robotniczej Polski), ale potem aktywnie współtworzyli władzę ludową (aczkolwiek na nierównych prawach z Polską Partią Robotniczą). Z czystej niewiedzy. A jakie było zdanie PPS na temat Powstania Warszawskiego ?
  17. Tomasz N: pomysł sam w sobie niegłupi. Po prostu dom, tablica, można by przy okazji przedstawić to co się stało, także tzw. "czarne" karty wojny na terenie naszego kraju. Przecież Goralenvolk istniał, tak samo jak AK i NSZ... A istniejący budynek mógłby być pretekstem. Problem jest jeden - jest to wedle mnie zbyt kontrowersyjny temat, by móc zrobić coś takiego. Za bardzo dotknie Boga, polskości i górali. FSO. Co w tym jest kontrowersyjnego ? Co ma konferencja NKWD z Gestapo do "Boga, polskości i górali" ? (chyba że znów chcesz zejść z dyskusją na kościół)
  18. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    FSO napisał: Za swoje uznawał tereny do mniej więcej dzisiejszej wschodniej granicy Polski, co oznaczało, że organizacje działające na tamtych terenach - mogły być sądzone wedle jego prawa. Właśnie ten fakt był podstawą procesu sądowego. Drugą kwestią było p[o prostu to, że uznawał rząd londyński za nielegalny, co automatycznie implikowało nielegalność organizacji mu podległych zwłaszcza na terenach zachodnich Białorusi i Ukrainy. To mógłbyś odnieść co najwyżej do pierwszych czterech. Pozostali byli sądzeni jedynie za działalność tylko na terenie Polski. Więc jak to jest z nimi ? Tomasz N: ja mówię o tym jak ZSRR patrzył na to co się działo. Ależ my wiemy jak patrzył ZSRR. Ale tematem jest pytanie: wyzwolenie czy zniewolenie. Więc można prosić o odpowiedź na temat, a nie truizmy ?
  19. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    FSO napisał: W kwestii podpadania: a formalnie z takiej, że tereny tzw. Zachodniej Białorusi i Ukrainy z racji zmian granic i innych takich należały formalnie do ZSRR, a ten uznawał je jako swoje, ba nawet granica została w taki sposób by należały do ZSRR... Kolega nie doczytał na stronie tytułowej, nie tylko tych terenów, ale i Polski. By było ściśle może jeszcze akt oskarżenia + wywody n.t. AK: Zaiste przewrotne jest sądzenie ich w Moskwie za "oszczercze" nazywanie wyzwolenia okupacją. Czy za to FSO mogli ich sądzić ?
  20. Kobieta w społeczeństwie Europy średniowiecznej

    Wiesław z Bogdańca napisał: Jednak sytuacja chłopek nie wyglądała aż tak różowo, ponieważ poza pracą dla siebie, musiały jeszcze odpracować pańszczyznę, która była priorytetem. Czepiam się właśnie tego zdania bo według badań wymiar pańszczyzny w średniowieczu to kilka dniówek w roku, wzrost obciążeń to dopiero renesans i gospodarka folwarczna. Więc jak to mógł być priorytet ?
  21. Czyżby Kolega chciał udowodnić tezę, że Polska była republiką (częścią) ZSRR? Nie, ale jak pamiętam dyskusja, trochę przydługa, tyczyła dysonansu. P.S. Ale jak sąd w Moskwie sądzi naszych obywateli za sprawy na naszym terytorium, to jest jakaś różnica ?
  22. No cóż, posądzam FSO o stanie w rozkroku, ale Kolega to wykonał już szpagat.
  23. Przełom wieków XIX i XX

    Nikt nie zamawiał. Ale słowa - klucze w reklamach są ponadnarodowe. (no może chauffeur, ale to szofer)
  24. Samuel Łaszcz napisał: Bo w 1920 roku Rzeczpospolita Polska zmieniłaby się w Polską Socjalistyczną Republikę Radziecką, a w końcu II wojny światowej to już były inne realia i inna sytuacja. Więc dla Ciebie problem tylko w nazwie ?
  25. Fodele napisała: Podsunę więc inny pomysł… Naukowcy niechcący pogodzić się z teorią pokojowo panującej, nieobwarowanej Krety twierdzą, że wystarczy, iż architektura zwykłych budynków mieszkalnych miała charakter warowny. Moim zdaniem oni budowali bez obowiązującego planu przestrzennego i wyszedł im taki labirynt, (upamiętniony nawet w mitach), aż zniechęcający wszelkich najeźdźców do prób zdobywania.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.