-
Zawartość
8,067 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
-
Nie na tych czekali Ale najciekawszy jest ten trofiejny rower na czołgu. A wszyscy myślą, że to ino tak ruscy.
-
Wampir , strzyga , krwiopijca, wilkołak... (w literaturze i ludowych wierzeniach)
Tomasz N odpowiedział lancaster → temat → Historia literatury
Takie pytanie: czemu w wielu wierzeniach metodą unieszkodliwienia wampira było odkopanie i ułożenie twarzą do ziemi? Czyli obrócenie Wladimira Ilicza na brzuszek nawróciłoby Samuela et consortes ? Całkiem możliwe. W końcu pokazałby zwiedzającym gdzie ich miał całe życie. -
no to może te sztandary: Ale jak ktoś myśli, że to było haftowane, nic z tego: A to dla miłośników obraz z epoki kozacy dońscy. Ja mam pytanie jaka formacja kozacka jest za jaszczem po prawej stronie.
-
Kultura dyskusji w internecie
Tomasz N odpowiedział bavarsky → temat → Akademie im. Jana Czochralskiego
Niedawno Minister Sikorski pozwał osoby, które wg niego znieważały go i pomawiały. Już działa !!! -
Dla mnie to jest jakiś obiekt hydrotechniczny. Z lewej mamy koryto rzeki, potem jest grobla, kładka, balustrada ? Potem ta kostka z dwoma podwójnymi wieżyczkami. Jeżeli podejrzewasz gdzie to jest spróbuj znaleźć jakąś mapę tego miejsca, bo tak to nawet nie wiadomo czy ta rzeka płynie z prawa do lewa, czy odwrotnie.
-
Amerykańskie.
-
Bunty podhalańskie XVII w.
Tomasz N odpowiedział widiowy7 → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Bavarsky napisał: Marksizm nie zawiera żadnej sprecyzowanej metody rozwiązywania pytań, których Marks sam sobie nie stawiał, albo które w jego czasach nie istniały. A to: Historia wszelkiego społeczeństwa dotychczasowego jest historią walk klasowych. Wszelkiego ,więc i tego z Podhala. -
A może jak Feliks Edmundowicz porównywał gospodarkę za cara i za komuny" Jeżeli trzeba tu zaświadczyć, jak wzrasta wydajność, to powiedziałem już, czego jako przewodniczący Najwyższej Rady Gospodarki Narodowej nie będę wyolbrzymiał, że normy jakie zostały ustalone, są to normy trudne, że trzeba bardzo dużo popracować nad tym, ażeby wprowadzić je w życie. Tow. Woroszyłow, który był w Zakładach Ługańskich, gdzie kiedyś pracował, słyszał od szeregu starych robotników, że zarabiają oni teraz 80 rub., a przed wojną zarabiali około 120 rub., przy czym intensywność ich pracy jest teraz o 20-30% wyższa niz przed wojną.
-
Wampir , strzyga , krwiopijca, wilkołak... (w literaturze i ludowych wierzeniach)
Tomasz N odpowiedział lancaster → temat → Historia literatury
Był też film o wampirze z Feratu, czyli samochodzie, który wysysał krew z kierowców. -
cytuj do końca to zobaczysz
-
Bunty podhalańskie XVII w.
Tomasz N odpowiedział widiowy7 → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
A czemu pomija się mojego szacownego przodka Jakuba Derca, zwanego Śmietaną? Bo działał klasowo niesłusznie, wciągając w to naczelnego feudała (króla). -
Nobel dla Ala Gora i "efekt cieplarniany"
Tomasz N odpowiedział Hauer → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
na lewicy podano coś takiego: Portal Wikileaks ujawnił niedawno szereg amerykańskich depesz, odsłaniających kulisy rywalizacji o surowce na biegunie północnym. Cofający się lodowiec odkrywa złoża ropy naftowej, gazu ziemnego, uranu, aluminium, a nawet rubinów, na które ostrzą sobie zęby przedstawiciele państw członkowskich Rady Arktycznej. System PIOMAS, za pomocą którego mierzy się grubość pokrywy lodowej w Arktyce pokazuje, że od 1979 do 2009 r. jej objętość zmalała o 3/4. Jeśli tempo topnienia się utrzyma, za kilka lat lodowiec na biegunie północnym może zniknąć. Stworzyłoby to idealną sytuację do eksploatacji tamtejszych złóż mineralnych. Jeżeli objętość spadła już w 3/4 to dlaczego jeszcze nie zalało Holandii ? -
Czy „Solidarność” była produktem systemu, czy nawrotem do dawnych tradycji narodowych?
Tomasz N odpowiedział Narya → temat → Opozycja i protesty w PRL
która część "S"? Ta związana z J K-M Można szczegóły ? -
Zamykanie stadionów - czy to coś da?
Tomasz N odpowiedział Albinos → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
FSO napisał: od kiedy duch prawa mówi o tym, że należy wsadzać bez dowodów, bez nakazów? A od kiedy, gdy posiada się dowody, potrzeba odwoływać się do ducha prawa a nie litery prawa ? Zatem proszę nie odwracać obecnie kota ogonem, bo Kolega miał niewątpliwie coś innego na myśli, jakieś pójście na skróty na rzecz skuteczności kosztem praworządności. -
"Należy budzić nienawiść do klasy polskich wyzyskiwaczy, najmitów amerykańsko-hitlerowskich, zakrywających listkiem figowym urojonej zgody narodowej odrażającą nagość zdrady" Ładne, ale musisz z tym uważać Secesjonisto. Samuel leksykalnie i stylistycznie jest dopiero na poziomie burżuazyjnych kłamstw, kłamliwych oszczerstw, a Ty mu możesz tym wzbogacić repertuar.
-
Stalinizm - wypaczenie czy kontynuacja
Tomasz N odpowiedział vanbrovar → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Na marginesie dyskusji o Feliksie Edmundowiczu można się spotkać z tezą, jakoby ten wielkiej dobroci i miłości towarzysz gdyby żył dłużej nigdy nie doszłoby do czegoś takiego jak stalinizm. Nasz kochany Samuel wprost tu pisze, że Lenin i Dzierżyński byli ideowi, w przeciwieństwie do Wielkiego Językoznawcy. Tymczasem na sławetnej krwistoczerwonej stronie Samuela są bardzo ciekawe cytaty Żelaznego Feliksa. Np. taki: Myślę, że powinniśmy zastąpić system scentralizowanej odpowiedzialności indywidualną odpowiedzialnością wszystkich pracowników. Powinna być ścisłość i jasność co do tego, kto za co odpowiada, i dlatego, zdaje mi się, trzeba wprowadzić również w naszych organach ewidencję odpowiedzialności, jeżeli można się tak wyrazić, żeby było wiadomo, kto czym się zajmuje, co studiuje, za co i w jakiej mierze odpowiada Pismo okólne przewodniczącego WSNCH ZSRR do zarządów syndykatów, trustów i do czerwonych dyrektorów, 18.06.1924, s.289-90 (285?) Jak widać napisano to w połowie 1924 r. Czy wprowadzenie "ewidencji odpowiedzialności" nie jest początkiem tego co ma nadejść czyli stalinizmu ? -
Stalinizm - wypaczenie czy kontynuacja
Tomasz N odpowiedział vanbrovar → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Samuel Łaszcz napisał: No i gdzie tu napisano, że gdyby Dzierżyński żył dłużej nie byłoby stalinizmu? Przecież dla każdego jest oczywiste,że ten wielkiej dobroci człowiek, idealista, kierujący się tylko miłością, do tego by nie dopuścił. Przecież nawet jego gułag był humanitarny. Nieprawdaż ? Czyżbyś zmienił zdanie, iż "Dzierżyński jest niesłuszne oskarżany" ? Raczej nie, więc co do meritum chyba nie zaprzeczysz, że Twym zdaniem w CCCP panowała za jego życia (Feliksa) idylla, a potem przyszedł niedobry, nieideowy Stalin i się wszystko popsuło ? -
Stalinizm - wypaczenie czy kontynuacja
Tomasz N odpowiedział vanbrovar → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Samuel Łaszcz napisał: Ja nigdzie tak nie pisałem. Kolejna manipulacja moją wypowiedzią. A ten post z tematu o czerwonym kacie: Samuel Łaszcz napisał: W tej kwestii pozwolę sobie zacytować pewien komentarz z lewicowej strony, który uważam za prawdziwy: Że Lenin też budował stalinowskie łagry to jest kolejne burżuazyjne kłamstwo. Jak pokazuje Witkowicz w książce "Wokół terroru białego i czerwonego" system obozów w którym więziono miliony powstał dopiero w połowie lat 30.. Wcześniej rzecz jasna obozy też istniały, ale miały charakter bardziej reedukacyjny, humanitarny, nie służyły jako narzędzie masowego łamania protestów opozycji i zastraszania ludzi no i występowały w nieporównywalnie mniejszej skali np. w połowie lat 20. było tam uwięzionych 20-30 tysięcy osób, głównie przestępców kryminalnych na około 150 milionów obywateli ZSRR. Dla porównania w polskich więzieniach siedzi więcej osób mimo że ludzi u nas jest jakieś 38 milionów. -
A to z krwistoczerwonej strony Samuela najlepszy z cytatów F. Edmundowicza: Gdybyś spojrzała mi w oczy, przekonałabyś się, że zostałem takim, jakim byłem. Miłość i tylko miłość kierowała moimi krokami. (z listu do Aldony). Otello Edmundowicz ?
-
Samuel Łaszcz napisał: Julian Marchlewski był przyjacielem Lenina, toteż nie dziw że wypowiadał się w takim a nie innym tonie Ale żelazną dłoń przyjaciela niewątpliwie podziwiał i popierał ?
-
Już się zastosowaliśmy przenosząc dalszą dyskusję do właściwego działu. Ale na krwistoczerwonej stronie jest też taki tekst samego Julcia: Julian Marchlewski: W rocznicę urodzin Lenina Dnia 23 kwietnia obchodził rewolucyjny proletariat Rosji [W rzeczywistości Lenin urodził się 22.IV.1870 – przyp. Red. WR] pięćdziesiątą rocznicę urodzin wodza swego, towarzysza Lenina.(...) Pięćdziesiąt lat życia i przeszło trzydzieści lat walki rewolucyjnej ma za sobą dziś ten wódz, którego imię stało się symbolem rewolucji proletariackiej i zwycięstwa. Jego działalność jest tak ściśle złączona z dziejami rewolucji proletariackiej, że pisać jego życiorys znaczy niemal tyle, co pisać historię partii robotniczej w Rosji.(...) Wojna doprowadziła do rewolucji. Nie „zrobiła" jej partia: wybuchła żywiołowo, bo wybuchnąć wobec całokształtu warunków Rosji carsko-kapitalistycznej musiała. Na chwilę zdawało się, że teraz wybiła godzina mieńszewików, że teraz nastąpi okres parlamentarystycznego oportunizmu. Nastąpił też, ale na chwilę tylko. Trzeba było energii wściekłej, by zapobiec zabagnieniu ruchu. Tu sprawdziło się, że rewolucja stwarza bohaterów takich, jakich wymaga chwila. Tym bohaterem rewolucji rosyjskiej, przerastającym innych wodzów o całą głowę, okazał się Lenin. Sprawiła to owa cecha zasadnicza jego osobowości: czujny zmysł polityczny i wola niezłomna. Były chwile po wybuchu rewolucji marcowej, gdy wódz ten zdawał się osamotnionym, gdy jego namiętne nawoływania do pochwycenia władzy nawet najbliższym jego towarzyszom zdawały się błędem, a masy robotnicze, upojone zwycięstwem względnie łatwym, zdawały się obojętne na to hasło. Lecz Lenin okazał się niezłomnym. Wyczuwał on instynktem rewolucyjnym, że w Rosji przewrót polityczny musi doprowadzić do rewolucji socjalistycznej, i użył całej swej energii przekraczającej miarę potężnych rewolucjonistów, by tym swoim przeświadczeniem głębokim natchnąć przede wszystkim towarzyszy rewolucjonistów, a następnie masy. Ten wielki wysiłek czyni z niego bohatera. Nie on jest twórcą rewolucji proletariackiej, ona sama siebie poczęła w chaosie, lecz on jest tym górującym nad wypadkami wodzem, który rychlej i dokładniej od innych dostrzegał jutrznię rewolucyjną. A potem, w okresie już walki bezpośredniej o dyktaturę proletariatu, staje on u steru nawy państwa proletariackiego i żelazna dłoń tego sternika wiedzie nawę poprzez rozhukane fale do celu. Teraz widzimy, że teoretyk i organizator okazał się „mężem stanu" na wielką skalę, że jest z tego materiału, kruszcu drogocennego, z których historia kuje wodzów torujących nowe drogi ludzkości.
-
Samuel Łaszcz napisał: a. Rosja odziedziczona przez bolszewików po caracie była krajem niezwykle biednym i zacofanym ze słabo rozwiniętym przemysłem; w tym czasie Stany Zjednoczone nowoczesne i zamożne stawały się potęgą gospodarczą i militarną; Ówczesną Rosję i USA dzieliły lata świetlne, jeśli chodzi o poziom cywilizacyjny; to trzeba było nadrabiać w kilka dziesięcioleci; Kolega źle ocenia przyczyny i nie czyta kolegów ze swej krwawoczerwonej strony. Feliks Edmundowicz oceniał to tak: Lecz niestety, kto czyta prace naszych uczonych? – Nie my. Kto je wydaje? – Nie my. Korzystają z nich natomiast i wydają je Anglicy, Niemcy, Francuzi; Popierają oni i wykorzystują tę naukę, której my jeszcze nie umiemy wykorzystać, usiłując wyciągnąć z naszej nauki wszelkie korzyści dla siebie. Dlatego popieranie sekcji inżynierów w związkach zawodowych, wspieranie wszelkimi sposobami ich działalności jest jednym z najważniejszych naszych zadań. Tak więc, jak widać, winne było GRU i KGB, które zbyt wolno wykradało wdrażane na zachodzie odkrycia radzieckich uczonych.
-
Zamykanie stadionów - czy to coś da?
Tomasz N odpowiedział Albinos → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
FSO napisał: Albinos: i tu jest głupota prokuratury która nie umie zastosować tego co się nazywa duch prawa... Albo nie stosuje go w ogóle, albo stosuje dosłownie. Aż za dosłownie. Może kolega zastosuje te zasady do Sanacji ? Czyż Bereza nie była "zastosowaniem tego co się nazywa duchem prawa" aż za dosłownie ? -
Samuelu. Tak na marginesie "niedostatecznej kulturalności", jesteś mi nadal winien przeprosiny.
-
My się tu produkujemy, a tu nam Samuel sprawił taki prezent w postaci takiej krwisto czerwonej strony, a tam same cymesy. Pozwolę sobie podać cytaty Żelaznego Feliksa o centralnym planowaniu: F. DZIERŻYŃSKI – Pisma Wybrane Sprawozdawczość, którą zbieramy, jest fantastyką, kwalifikowanym kłamstwem. Wobec tego fetyszyzmu organizacyjnego, wobec tego biurokratyzmu nikną żywi ludzie. s.455 Cała rzecz polega na tym, że nie ma u nas odpowiedzialności za cyfry. Co to znaczy odpowiedzialność za cyfry? Nie znaczy to, że oddamy pod sąd odpowiedzialnego pracownika za nieprawdziwe cyfry, lecz po prostu podamy do ogólnej wiadomości, że taki a taki kłamał, oszukał, nabrał. Należy podać to do wiadomości opinii publicznej. Nie powinniśmy żyć tak, jak teraz żyjemy. Praktykowany u nas system sprzyja tego rodzaju fantazjowaniu. s.462 ------------------------------------------------- Do walki z bolączkami aparatu kierownictwa, 9.07.1926, s.462-3 Przy takiej praktyce można kłamać, ile się człowiekowi podoba. Z góry wiemy, że kłamiesz i ja z góry zakładam, że podaje się cyfry nieprawdziwe – jakaż więc może tu być odpowiedzialność? Powinniśmy walczyć z tym systemem za wszelką cenę, ale ja nie wymyśliłem żadnej recepty. Ja szukam, towarzysze. Widzę, że jest to zadanie bardzo skomplikowane. Byłem w Jugostali, byłem w Jumcie i doszedłem do bardzo smutnych wniosków. Musimy przerobić nasz system, musimy szukać innych dróg. Jeżeli was tu zebrałem, to po to, byśmy wspólnie znaleźli jakieś wyjście. s.457 I wniosek czysto czekistowski: Myślę, że powinniśmy zastąpić system scentralizowanej odpowiedzialności indywidualną odpowiedzialnością wszystkich pracowników. Powinna być ścisłość i jasność co do tego, kto za co odpowiada, i dlatego, zdaje mi się, trzeba wprowadzić również w naszych organach ewidencję odpowiedzialności, jeżeli można się tak wyrazić, żeby było wiadomo, kto czym się zajmuje, co studiuje, za co i w jakiej mierze odpowiada Ale najlepsze jest to: Przemysł ZSRR podstawą budownictwa socjalistycznego. Referat wygłoszony na XIV Moskiewskiej Konferencji Gubernialnej RKP(b) 29.04.1925, s. 462 „...musimy sobie uświadomić i każdy działacz gospodarczy powinien to zrozumieć, że nie podnosząc płac, nie dopuszczając robotników do udziału w wynikach ich pracy, nie zdziałamy nic, nie zaspokoimy chłopów i nie stworzymy bazy dla robotników”. czyżby Feliks zszedł na manowce antykomunizmu ?