Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,154
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. Matura z matematyką

    No i jak tam Wam poszło ?
  2. Ostatnio jakiś europoseł z Hiszpanii zaproponował by sportowcy nie występowali pod flagami narodowymi tylko pod unijną.
  3. Legalność stanu wojennego

    Bruno Wątpliwy napisał: A to już pozwolę sobie pozostawić na boku. Natomiast faktem jest, że decyzja o powołaniu WRON była typowym strzałem w stopę. Jej podstawą była niewątpliwie okoliczność, że wojsko cieszyło się u schyłku 1981 r. dużym zaufaniem społecznym (w listopadzie 1981 r. - 93 %, Sejm - 80%, gdy PZPR - 37% - wg. OBOP). Postanowiono to spożytkować, tworząc enigmatyczną wojskową strukturę, o włącznie propagandowym charakterze. Bez realnej władzy, choć mocno nagłośnioną. Podobny efekt można było osiągnąć, wykorzystując istniejący Komitet Obrony Kraju, a powołanie WRON (z jej nazwą, a raczej jej skrótem, będącą istnym "majstersztykiem" propagandowym) dało raczej ówczesnej władzy "plusy ujemne". Choć skądinąd zaufanie dla wojska po tym "majstersztyku", aż tak dramatycznie nie spadło. A niby dlaczego ? I po co te tłumaczenia ? Dla mnie jest oczywistym, że Jaruzelski, będąc wtedy chyba 4 w jednym (I sekretarz, premier i zwierzchnik SZ, szef KOK) żadnej WRON-y nie potrzebował, władza i w stanie pokoju czy wojennym była w jego rękach. Mógł zatem się ograniczyć do słów "O północy Rada Państwa wprowadziła ... i szlus. Jeżeli jednak oświadczył jeszcze o ukonstytuowaniu się organu kolegialnego, dla mnie to oznacza, że wyrzekł się swych prerogatyw na rzecz niego. Jak to potem działało i czy było to realne czy "enigmatyczne", nie ma znaczenia.
  4. Legalność stanu wojennego

    Bruno Wątpliwy napisał: Zatem, Tomaszu twierdzisz, że: 1. Jaruzelski ogłosił w przemówieniu, że WRON przejął władzę. 2. WRON przejął władzę realnie i formalnie. 3. WRON przejął kompetencje organów konstytucyjnych PRL. Dobre, także nie omieszkam zapisać. Tak twierdzę.
  5. No cóż ja tak naprawdę dedykowałem mój poprzedni post FSO, który w temacie o PRL napisał: Przy okazji: gdyby nie było materiałów budowlanych na rynku [niby za co je kupowano?] nie powstałoby tak wiele tak niefunkcjonalnych dwu piętrowych klocków z kopertowym dachem. No to teraz Kolega zna prawdziwe źródło inspiracji PRL-owskich decydentów.
  6. Legalność stanu wojennego

    2. Nie twierdził, że WRON przejął władzę. 3. WRON żadnej władzy, ani formalnie, ani realnie nie przejął, będąc instytucją propagandowo-fasadową. 4. WRON nie była ciałem sprzecznym z konstytucją, bo nie naruszała kompetencji konstytucyjnych organów. Dobre. Trzeba zapisać dla potomnych. Więc co kryło się pod słowami "ukonstytuowała się" ?
  7. To ja się pochwalę. To dom mojego wujka:
  8. Sowieci stosowali bardzo subtelne metody by zachować zdolność ofensywną przy deklaracjach rozbrojenia. Dla mnie przykładem tego są polskie drogi, koleje i bloki z wielkiej płyty. Bo my byliśmy najważniejszym obszarem tranzytowym wojsk radzieckich w przypadku konfliktu europejskiego. W czym rzecz. W czasie wojny izraelsko arabskiej w 1967 r. Izrael zwiększył mobilność i wydajność bojową swych czołgów tworząc pary: czołg z z trailerem go przewożącym. W ten sposób wypoczęte załogi czołgów i same mało zajeżdżone czołgi zjeżdżały z nich w bezpośrednim sąsiedztwie działań bojowych. Dodatkowym atutem była szybkość i przerzucania z miejsca na miejsce. Jak się to przełożyło na Polskę ? Ano tak, że Sowiety zaproponowały wycofanie swych sił konwencjonalnych z Europy Środkowej. W zamian USA miało zabrać swoje za Atlantyk. Ale sowiecka perfidia polegała na tym, że równocześnie zaraz zadbano by te czołgi mogły wrócić szybciej niż amerykańskie zza Atlantyku. Według mnie sednem programu bloków z wielkiej płyty za Gierka nie były mieszkania lecz samochody z przyczepami do ich przewozu. Po zrzuceniu stojaków mogły w najlepsze wozić czołgi z Białorusi czy Ukrainy. Stąd Fadomy budowano w każdej pipiduwie, choć wiadomo było, że opłaca się je stosować tylko w wielkich miastach. Innym przykładem jest Huta Katowice na nic Polsce niepotrzebna poza linią szerokotorową do Sławkowa. Kto widział suchy port w Sławkowie wie, że był dobrze zabezpieczony przed nalotami zwłaszcza z niskiego pułapu oraz obserwacją i można było w nim pomieścić sprzęt dla armii. Załogi mogły przybyć później. A ze Sławkowa po przejechaniu 20 km na zachód już było się w granicach Niemiec sprzed 1939 r. Inną pochodną tego były polskie drogi. Nie budowano autostrad bo w przypadku wojny zaraz byłyby zniszczone więc po co. Wojsku najbardziej przydatna jest odporna na zniszczenie gęsta sieć w miarę przyzwoitych dróg lokalnych. Stąd lichy dziurawy asfalt zamiast tłuczniówki na każdej wiejskiej drodze.
  9. Trocki zamiast Stalina

    Trocki stworzylby panstwo bez wszechwladzy biurokratow ktorzy decydowalio wszystkim. Stalin stal sie zakladnikiem systemu ktory stworzyl. Wykreowal wszechwladna biurokracje a bojac sie jej wladzy przeprowadzal regularne czystki aby pozbyc sie funkcjonariuszy ktorzy obrosli w piorka. Przez to popelnial zbrodnie i pozbywal sie kompetentnych ludzi. Czyli coś takiego: https://forum.historia.org.pl/topic/13509-komunizm-w-xxi-wieku/page__view__findpost__p__196274
  10. Sport

    Nasi wygrali o włos i chyba wszyscy poszli coś łyknąć.
  11. Coś im w tych głowach jednak przestawiano. Na Śląsku na wredne baby mówiono bundówy.
  12. Zapewne w temacie: Szef kwatermistrzostwa generał armii Andriej Chrulow złożył specyfikację na produkty spożywcze, oczywiście radzieckiej produkcji, którymi zamierzał ugościć sojuszników zasiadających w Międzysojuszniczej Komisji Kontroli. Kiełbasy przeróżnych gatunków i stanów uwędzenia - 4 tony Kawioru różnych gatunków - 3 tony Przetworów i delikatesów rybnych - 8 ton Szprotek, sardynek i innych konserw - 12 tysięcy puszek Wyrobów cukierniczych - 3 tony Wódki - 10 tysięcy litrów Win i koniaków - 70 tysięcy litrów Papierosów wyższej jakości - 700 tysięcy sztuk Mołotow, który miał zatwierdzić owo zamówienie, uznał je za przesadne... bo w końcu... to tylko 40 osób... http://partizzan1941.ucoz.ru/load/novosti_i_politika/rosarkhiv_rassekretil_dokumenty_o_staline/14-1-0-6849 A to nie mój post z: http://www.odkrywca.pl/jak-sowieci-sajuznikow-ugoscic-chcieli-,689816.html#689816
  13. No i trochę Anabergu.
  14. Dzieła Lenina

    No to pozostaje nam ino zapytać o te "kłamliwe tony". A dokładnie jakie ? Bo mam nadzieję że Waćpan czytał ?
  15. A po tobie tylko pamięć i zdjęcia zostały...

    coś ze Śląska http://eksploratorzy.com.pl/viewtopic.php?f=120&t=10416
  16. Powstania Śląskie

    Jak pamiętam w międzywojniu były dwa związki powstańców, powiązany z sanacją i Korfantym. Akurat z tym wypychaniem z pamięci za PRL-u bym się nie zgodził. Jorg Ziętek dbał o pamięć jak i o byłych powstańców.
  17. Wyzwolenie Czechosłowacji

    Jak pisze Osmańczyk zaraz po wojnie w którejś z czeskich gazet ukazał się taki witz: Czy działał pan w podziemiu ? Nie. Arbeitsamt mnie tam nie skierował.
  18. Wysiedlenia Niemców

    Wolfie. Jeszcze jedno. Polska a zwłaszcza Grażyński po 1926 r. zrobiła wiele złego dla bytu Polactwa w Niemczech, zwłaszcza na Śląsku Opolskim. ZPwN było sabotowane przez polskie organizacje, nawet doszło do buntu dzielnicy.
  19. Ale z tymi bankami to ma rację
  20. Wysiedlenia Niemców

    A wierzę. Moja rodzina była w międzywojniu okrakiem przez granicę, część w Pszczynie część pod Wałbrzychem. Latem '45 ci spod Wałbrzycha poprosili dziadka o pomoc i on im tam posłał córkę. Ciotka wytrzymała tam może z pół roku, bo nie dało się żyć ciągle ukrywając po nocach, dla uniknięcia natarczywych pijanych milicjantów, a zwłaszcza ich komendanta. Nawet praca w administracji górniczej przed tym nie chroniła. Nie muszę oczywiście dodawać,że niedługo po tym reszta rodziny pojechała w drugą stronę.
  21. Wysiedlenia Niemców

    Wolf napisał: Osmańczyk jak i inni b.działacze ZPwN idealizował wówczas i mocno przeceniał siłę żywiołu polskiego (liczbę Polaków-autochtonów) zamieszkałych na Ziemiach Zachodnich i Północnych. Nie napisał że ani na Ślasku Opolskim ani na Mazurach większość mieszkańćów w 1945 na Polskę nie czekała i Polski nie chciała. Widzę, że nie doczytałeś starannie stron 230 i 231. Żywioł był duży, i czekał, tylko, jak to gdzieś indziej Osmańczyk napisał: "To co przybyło wpierw na Ziemie Odzyskane było niereprezentatywne dla narodu polskiego" i większości autochtonów szybko się odechciało Polski. Nawet bardzo szybko.
  22. Legitymizacja "Londynu","leśnych" i "Warszawy"

    Nie rozumiem czego się czepiasz Secesjonisto. Przecież FSO Ci na to już wczoraj odpowiedział (prorok !?)w szutboksie: FSO secesjonista: bo czasem zapomina się, że nie ma czegoś takiego jak to że nie ma jednej jedynej prawdy... prawd jest wiele...
  23. Napęd parowy okrętów / statków

    Widiowy ja napisałem wyraźnie, że to jest OT. W tym OT rozmawiamy o silnikach spalinowych nie parowych.
  24. Wysiedlenia Niemców

    Może coś z Osmańczyka:
  25. Polak w oczach Niemca

    To się koledze z Bytomia (sorki, z Beuthen O/S) spodoba, 1945, tuż po wojnie:
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.