- 
				Zawartość8,154
- 
				Rejestracja
- 
				Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
- 
	  Łodzie pokładowe, pontony, balsa, tratwy i nie tylkoTomasz N odpowiedział widiowy7 → temat → Historia sztuki wojennej i broni Czy szlupy nie miały przy burtach takich sznurków, za które mogli się jeszcze utrzymywać pływający (zwiększając swe szanse na przeżycie) ? --------------------------------------------------------------------------------------- (pozwoliłem sobie wywalić część, która po wydzieleniu tematu straciła kontekst)
- 
	Ależ nie myli. Ja widać z cytatów dość ściśle polemizuje z tezami Brunona.
- 
	By nie pisać w pustce, sam Adolf tak definiował swój pogląd: Zacząłem studiować ustawodawstwo Bismarcka. Stopniowo zyskiwałem przekonanie o jego fundamentalnych podstawach, tak wielkich, że od tego czasu nie musiałem już nigdy myśleć o zmianie moich zapatrywań na to zagadnienie. Obowiązek państwa względem kapitału jest stosunkowo prosty i jasny. Po prostu musi ono wiedzieć, że kapitał pozostaje w służbie państwa i nie otrzyma kontroli ze strony narodu. Zajmując takie stanowisko, państwo mogłoby ograniczyć się do dwóch celów: Z jednej strony utrzymania wydajności narodowej i niezależności administracji, a z drugiej – zabezpieczenia socjalnych praw robotników. Natomiast wspomniane 'przejawy socjalizmu jako okropnego robactwa, które należy wytępić' tyczą socjaldemokracji i marksizmu: Zacząłem uczyć się na nowo i dopiero teraz prawidłowo zrozumiałem nauki i zamiary Żyda - Karola Marksa. Dopiero teraz właściwie odczytałem jego "Kapitał", tak samo jak walkę socjaldemokracji przeciwko gospodarce narodu i to, że jego celem jest przygotowanie podstaw dominacji prawdziwie międzynarodowego kapitału, finansjery i giełdy. Czyli, jak widać, określenie Narodowo Socjalistyczna jest prawidłowe. "Robactwo" to organizacje internacjonalno socjalistyczne.
- 
	  Sprzęt polski w rękach najeźdźcówTomasz N odpowiedział widiowy7 → temat → Niemcy i Rosjanie a wrzesień 1939 r. Skład benzyny lotniczej był w Dęblinie Stawach i nie został zniszczony. Podobno wystarczył Luftwaffe na Francję z kawałkiem. Schneidery. Kiedy dwucalówki Pak 38 przestały sobie radzić, Niemcy wzięli lufy trzycalówek Schneidera i zamontowali na ich lożach. Nazywało się to Pak 97/38
- 
	  Sprzęt polski w rękach najeźdźcówTomasz N odpowiedział widiowy7 → temat → Niemcy i Rosjanie a wrzesień 1939 r. Najwięcej to było paliwa lotniczego. A tak to przydało się wszystko po trochu. Np nasze trzycalówki przerobiono na ppance.
- 
	A szkoda. Może jeden z drugim znalazł jakiegoś Swarożca w piwnicy po babci i wrócił do wiary przodków ? Bo ja się staram, wynajduję, a tu kolejna "redukcja Lancastera". Teraz ma być ciągłość. Czyli jedynie jakiś podziemny kościół trwający przez tysiąclecie ? A argument że to ruch polityczny. Czy istnienie zorganizowanej mniejszości niemieckiej pod to też nie podpada ? A nie da się zaprzeczyć, że podział na Germanów i Słowian ma jakiś związek z Wędrówką Ludów.
- 
	Lancaster napisał: Ciesze się ze Lancelot , ma identyczne zdanie jak i Lancaster na temat, Rodzimowiercow Musiałbym zapytać na boazerii bo tu takiego nie ma. A jakie to zdanie ?
- 
	Lancelot napisał: Rodzimowiercy , zawsze się zastanawiałem na jakich podstawach budują swoją "wiarę ", IMHO to jedynie ruch polityczny , już wole rekonstrukcje historyczne No na najważniejszą sprawę, czy to jest jakaś pozostałość etnosu nie odpowiedziałeś. Carantuhill napisał: A nic o ludzie, który miał duży wpływ na naszą część Europy - Wołochach? Ja znam jednego potomka co miał i ma duży wpływ na budownictwo na Śląsku czyli prof. Mariana Kawuloka. Zatem "redukcja Lancelota" ("ludy ,[które] wyraźnie odbiły się na europejskiej kulturze i historii") tu jest trudna do zastosowania.
- 
	W sporze "Hitler a liberalizm" polecałbym ten fragment "Mein Kampf" o rewolucji niemieckiej: Partie burżuazyjne będące jedynymi politycznymi formacjami istniejącymi przed starym państwem, były przekonane że mogą przekonywać do swych poglądów jedynie intelektualnymi metodami, ponieważ fizyczne metody zarezerwowane są tylko dla państwa. Było to bezsensowne, ponieważ polityczny przeciwnik dawno porzucił ten punkt widzenia i deklarował z całkowitą otwartością możliwość osiągnięcia swych politycznych celów przy pomocy siły. Polityczny program burżuazyjnych partii opierał się na przeszłości do tego stopnia, że był nie do pogodzenia z sprawami nowego państwa.(...) Sukces marksizmu narodził się z wzajemnego oddziaływania politycznej determinacji i bezlitosnej siły.
- 
	To może to: Zachodniosłowiański Związek Wyznaniowy Słowiańska Wiara ma zaszczyt zaprosić na Święto Przodków - Dziady, które jak co roku odbędzie się w amfiteatrze skalnym na górze Świętej Anny (Górze Chełmskiej) woj. Opolskie. Na święcie obecni będą przedstawiciele różnych regionów Polski a także goście z zagranicy. http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=g%C3%B3ra%20%C5%9Bwi%C4%99tej%20anny%20pras%C5%82owianie%20uroczysto%C5%9Bci&source=web&cd=17&ved=0CD4QFjAGOAo&url=http%3A%2F%2Fwww.racjonalista.pl%2Fforum.php%2Fs%2C107548&ei=WeiuTtWbIuXe4QTmhbT7Dg&usg=AFQjCNHWk6A13Bf9R1JkPGvI7at9MpQq0g
- 
	Kosztowne te olimpiady. Może taniej pójść na siłkę ? Widzę Kadrinazi,że masz powoli ten sam problem co ja, co kupić.
- 
	40 funciaków. Kadrinazi chłop chce Ci chyba wejść na ambicję.
- 
	Z głowy to może brzmieć różnie więc może jednak je odszukasz i podasz w brzmieniu oryginalnym ? Poza tym nie ma w nich nic nadzwyczajnego. Kłótnie na lewicy nie są niczym nieznanym, a natężenie epitetów bywa o wiele większe. Po prostu on się uważał za prawdziwego socjalistę, w przeciwieństwie do tamtych.
- 
	A możemy. Lecz z czystej ciekawości dlaczego uważasz, że się spóźnili ? Bo interesuje nas sama Europa ? Realnym tworem jest Euroazja. Jeżeli w Europie jeden lud po drugim przemieszcza się na zachód, w jego miejsce wchodzą kolejne, to taka fala powinna dotrzeć i do Azji. Romowie jako lud niesamowystarczalny, żyjący w symbiozie z innymi, mógł ruszyć w tym VI w za swym "współżywicielem".
- 
	W wiki piszą coś, że ruszyli się około VI wieku.
- 
	Romowie tu nie mieszkają? http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=romowie%20porwanie&source=web&cd=3&ved=0CC8QFjAC&url=http%3A%2F%2Flodzkie.naszemiasto.pl%2Fartykul%2F473380%2Cbrzeziny-porwana-do-slubu%2Cid%2Ct.html&ei=a3itTpG3MtHS4QTHgJHpDg&usg=AFQjCNHvSBNO8NZgJXxLQg7c0Q7LPE-L4w
- 
	Funkcjonujący do dziś w niektórych społecznościach zwyczaj porywania przyszłej żony chyba też się w tym mieści ?
- 
	Piszą, że około końca III wieku AC Silingowie (plemię wandalskie) przemieścili się z nad Odry do północnej Afryki, z tym że trochę ich zostało. Jest to dość dobrze udokumentowane, gdyż ci co zostali słali poselstwa do tych w Afryce, a co opisał pisarz bizantyjski Prokop.
- 
	A z szerszej perspektywy , z stepowych plemion raźno przez Europe maszerujących ostali się jedynie Madziarzy i resztki Hunów w Siedmiogrodzie tj. Dzisiejszy Szeklerzy Akurat według moich obserwacji najwięcej przetrwało potomków plemienia Lupiglaa. A nazwy polskich rzek podobno są stare że ho ho. Wisła, Odra, Warta, San, Noteć, Poprad, a nawet Bierawka są przedsłowiańskie.
- 
	Reliktem może też być też kultowe podejście niektórych do tego tematu: https://forum.historia.org.pl/topic/13832-wasze-gory/page__view__getnewpost__fromsearch__1
- 
	No to może na czasie. Zaduszki i palenie na grobach to z czego się wywodzi ?
- 
	Ja bym zaczął od zabobonów i przesądów. Tam mogło się uchować najwięcej.
- 
	Powoli wracamy. Taka np. kremacja.
- 
	Ostatnio widziałem film o Hannibalu z serii "Ancient behave badly". Według autorów facet był kompletnie do niczego. Wyruszył na Rzym zupełnie nie wiedzieć czemu ciągnąc ze sobą słonie. Od początku przyprawiały armie o spore kłopoty. Ludzie nie byli w najmniejszym stopniu przygotowani do forsowania Alp. Do tego te cholerne słonie opóźniały pochód tak że zajął dwa razy więcej czasu niż powinien Dodatkowo trzeba było tarabanić dla nich ogromne ilości żarcia tak ze dla ludzi nie starczyło. W efekcie Hannibal stracił połowę armii a większość słoni też nie przeżyła. Armie rzymskie które pobił były dowodzone nieudolnie więc i nie dziwota, że mu się udało. Kompletną klęską natomiast skończyła się próba stworzenia koalicji miast italskich przeciw Rzymowi. Jego talenta polityczne równały się zeru. A reputację geniusza wyrobili mu Rzymianie zawstydzeni, że tyle razy przegrywali z patałachem. Wstaw Napoleona i 1812 i dojdziesz do tych samych wniosków na jego temat.
- 
	Może coś obok, ale i na temat (jak to na Onecie): Mogiła dla wroga Czy wiadomo, w jakich okolicznościach ginęli ci Niemcy? Mieszkańcy chętnie dzielą się takimi informacjami? 90 proc. ekshumacji, które wykonujemy, nie dotyczą grobów żołnierzy poległych w walce, lecz mogił tych, którzy się poddali i zostali rozstrzelani przez Armię Czerwoną. Przeprowadzając takie ekshumacje, też trudno być obojętnym, trudno nie współczuć. Bywa, iż po układzie kości w mogile i dziurze po kuli w czaszce widać, że przed egzekucją ci ludzie klęczeli i dostawali strzał w potylicę. Mało żołnierska śmierć... Zastanawiasz się wtedy, kim był ten człowiek. Może dzieciakiem, którego na siłę wcielono do armii? http://tygodnik.onet.pl/35,0,69553,mogila_dla_wroga,artykul.html
