Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,067
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. 10 Brygada Kawalerii

    Przy okazji "Liczebności" mały przyczyneczek do tematu wyszkolenie a morale (dla poprawy humoru Ciekawego):
  2. Liczebność Wojska Polskiego

    Mam propozycję. Ciekawy to Twój teren, więc może określisz odcinek czasoprzestrzenny nas interesujący, czyli na jakim obszarze w jakim czasie.
  3. I wojna światowa przyczyny klęski państw centralnych

    Jak dla mnie mieszasz skutki z przyczynami
  4. I wojna światowa przyczyny klęski państw centralnych

    A coś od siebie ?
  5. Liczebność Wojska Polskiego

    - nie było dowództwa, które by koordynowało ruchy tak dużej masy wojsk; - wojsko to nie stanowiło żadnej zdyscyplinowanej i wyposażonej armii (wielkich jednostek), tylko było porozrzucane po znacznym obszarze setek kilometrów kwadratowych, i poruszające się w różnych kierunkach. Racja którą przyznałem Ci już wcześniej. Ale pytanie tyczy liczebności, nie wartości bojowej. Idąc tą drogą można uznać, np że pod Grunwaldem było tylko 2000 polskiego wojska, bo reszta nie miała wartości bojowej. Dla mnie ciekawsza jest strona aprowizacyjna. Jeżeli ich tam tyle było, to co jedli. Kuchnia jest najlepszym sposobem weryfikacji ilości.
  6. A. Hitler i narodowy-socjalizm

    Ooo kropeczki. Miło. Ale do rzeczy. Zadałeś pytanie: Piłsudski jest wręcz potępiany przez grono skrajnej prawicy, natomiast Hitler i jego narodowy-socjalizm wręcz przeciwnie. które ja odwróciłem, pytając czy z faktu pochwalania czy potępiania można wnioskować o poglądach wyrażającego zdanie. Mnie nie interesuje Dzierżyński, a ci którzy go oceniają. A metafory zostawmy sobie na boku.
  7. Liczebność Wojska Polskiego

    Akurat Pszczyny też miały bronić tylko dwa bataliony a było ich 1 września z pięć, więc też proporcja 2,5 raza. Oficerowie potrafią być bardzo oszczędni w szacunkach, jeżeli mają ku temu interes. Oczywiście uważam jak Ty te "górne" stany za nierealne "bojowo", choć fizycznie pewnie istniały.
  8. A. Hitler i narodowy-socjalizm

    W takim razie mimo mordowania Czerwonych przez Czerwonego, jest dalej Czerwony. pytałem nie o niego a ich: Zaliczysz ich do prawicy czy lewicy ? A czerwony tramwaj do dość oczywista metafora, niewarta rozwijania.
  9. Liczebność Wojska Polskiego

    Ja akurat tę dyskusję, ze względu na Domena, czytam z zainteresowaniem. Nie jesteś ciekaw Ciekawy "górnych" wyszacowań ?
  10. A. Hitler i narodowy-socjalizm

    Hitler, podobnie jak Piłsudski byli socjalistami, tak ? Obydwoje byli nacjonalistami, tak ? Piłsudski jest wręcz potępiany przez grono skrajnej prawicy, natomiast Hitler i jego narodowy-socjalizm wręcz przeciwnie. Skąd to się wzięło ? Może o to, że jeden wysiadł z czerwonego tramwaju, a drugi dla niepoznaki jedynie przemalował go na brązowo ? Poza tym co rozumiesz przez skrajną prawicę ? Niektórzy uważają Feliksa Dzierżyńskiego za polskiego patriotę, bo żadnemu innemu z Polaków nie udało się załatwić tylu czerwonych. Zaliczysz ich do prawicy czy lewicy ?
  11. Kleopatra

    a kiedy ta piękna dziewoja polazła do niego (czy tam wniesiona została)? Według naszej Przyjaciółki w 50 B.C.
  12. Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012

    Harry napisał: bo chyba, ktoś tu się mija z prawdą. Harry y ich nie tłumacz. W końcu to powód do dumy gdy 100 niemieckich antyfaszystów boi się jednego polskiego rekonstruktora. P.S. A nie mógłbyś go wypytać dyskretnie gdzie walnął tą kolbą, że z niemieckiego antyfaszysty wyszła niemiecka antyfaszystka ?
  13. Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012

    Skoro o 12 aresztowano pierwszych, którzy napadli na rekonstruktorów, bo myśleli, że to faszyści, to chyba wiadomo. A napadli? Tak też uczynili goście z Niemiec. Jednak bardzo szybko natknęli się na jedną z wielu krążących po centrum miasta grup skrajnie prawicowych. Zostali przez nich zaatakowani, najpierw werbalnie, chwilę potem fizycznie. W pobliżu było tylko kilku policjantów, więc byli oni zmuszeni do samoobrony. Doszło do zamieszania, w czasie którego do agresywnych nacjonalistów przyłączył się starszy pan z grupy rekonstrukcyjnej, który wykrzykując ksenofobiczne hasła (m.in: „Won szkopy!”) zaczął okładać kolbą jedną z niemieckich antyfaszystek. Po kilkunastu sekundach zainterweniowała policja i aresztowała kilku z najbardziej agresywnych nacjonalistów. http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=porozumienie%2011%20listopada&source=web&cd=2&sqi=2&ved=0CCoQFjAB&url=http%3A%2F%2F11listopada.org%2F&ei=4RvATofkL8LE4gSjv4GYBA&usg=AFQjCNGBt0n8V8n0S0J5GEQTNUglbrEd4w
  14. Nowinki z wykopalisk

    Oglądając zdjęcie tego garnka dochodzę do wniosku, że po prostu źle to opisano. To jest zwykły brzuchaty garnek, do którego garncarz w najgrubszym miejscu dokleił taki rozszerzający się w dół fartuch z gliny, wystający w dół poza dno garnka. Jest to tak zrobione, że gdy go postawimy na czymś, to całość stoi na tym szerokim fartuchu (garnku zewnętrznym), a sam garnek (wewnętrzny) wisi w powietrzu. Jeżeli takie ustrojstwo postawimy na kupce żaru, to oczywiście zaraz on zgaśnie z braku tlenu, stąd te otwory - dwa z dołu którymi wchodzi powietrze do spalania i cztery wylotowe, którymi wychodzą spaliny. Ale z współczesnym szybkowarem to ma niewiele wspólnego, to złe porównanie, choć było szybkowarem dosłownie, bo przyspieszało gotowanie. Fartuch zewnętrzny odcinał straty od radiacji, a cała komora między garnkiem właściwym a fartuchem była pełna nagrzanych spalin, zwiększając intensywność nagrzewania zawartości garnka. Ale istotą tego garnka była oszczędność paliwa - węgla drzewnego. W porównaniu z pitosem grzanym w otwartym ogniu, zysk na paliwie musiał być kilkakrotny. Jeżeli miałbym go do czegoś w miarę współczesnego porównać, to do fajerek. Ich istota była podobna, garnek dnem nie stał na piecu, a był bezpośrednio w ogniu.
  15. Książka, którą właśnie czytam to...

    A ja sobie od trzech dni podczytuję "Żuk w pudelku oraz 99 innych eksperymentów myślowych" Juliana Bagginiego.
  16. Mironi widzę,że lubisz OT, więc jesteś idealną kandydatką do mojego OT w temacie o Adolfie. Mogę nawet zmodyfikować trochę tematykę, np: kanibalizm postępowy a zacofany. Zdaniem Widłobrodego jest tam nawet element religijny.
  17. Istotne jest to słowo "w średniowieczu". Bo wtedy rozróżniano mieczników i płatnerzy. Ci ostatni robili zbroje płytowe. Ale kiedy już w następnych epokach moda na nie znikła, to się przebranżowili na broń białą. A że miecze przestały być modne, nazwa płatnerz przeszła na cały fach.
  18. Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012

    A u nas na prowincji tradycyjnie cisza i spokój. http://www.wiadomosci.pless.pl/wiecej.php?action=pokaz&id=24060&akt=1 Może tak zamiast zmieniać konstytucję przenieść gdzieś stolicę ? P.S.Polecam zdjęcie chyba trzecie od końca. Tam jest (na scenie na zydelku) urna do głosowania. Jest to oryginalna urna z plebiscytu.
  19. Nowinki z wykopalisk

    Wybacz, ale ja tak na to patrzę i czy to naczynie zewnętrzne naprawdę jest u góry, a nie na dole ? Poza tym szybkowar jest urządzeniem nadciśnieniowym, trudnym do zrealizowania w ceramice.
  20. Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012

    A zaatakowano podobno WAT-owców, oni chodzą w mundurach historycznych z czasów KP a nie Cesarza. Więc to raczej nie był przypadkowy wybryk chuligański. Towarzysze zza Odry postanowili z wrodzoną delikatnością przypomnieć nam jaki błędem historycznym było powstanie listopadowe. I miesiąc się zgadza.
  21. Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012

    Akurat ci Niemcy na filmie latają z Coca Colą.
  22. Mnie natomiast zastanawia co ma palenie czarownic, eksterminacja Indian... do starożytnego Egiptu. O Thorze Heyerdahlu i jego Ra Waść nie słyszał ?
  23. Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012

    W niemczech w 1933 roku tez się zaczynało od marszów. Nie każdego stać na wystrzał z AURORY P.S A nie w piwiarniach ?
  24. Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012

    http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/rekonstruktor:_na_nowym_swiecie_splunal_na_mnie_niemiec_16826 A na tym filmiku około 3 min 10 sek jest moim zdaniem pan Sutowski red Krytyki Polityczniej. Ciekawe jak to wyjaśni ?
  25. ja kibiców ( o jakich wspomniałeś w przykładzie ) nazwałbym "zacofanych", ale tylko w tedy jeśli świadomie dla piłki nożnej zabili by niewinnych ludzi jednak zwykle kibolom nie o samą piłkę chodzi, a już zapewne nie zabiją swojego dziecka tylko dlatego że wystrasza się że z winy tego dziecka wynik meczu byłby nie po myśli kibola.... A atak na trenera, zawodnika drużyny przeciwnej, mieściłby się ?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.