Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,067
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. Propagandowa wizja PRL-u

    Ja bym wziął na tapetę kryminały. Dużo tego wychodziło, jak nic znajdziesz tam PRL w całej krasie. Dzielni milicjanci wraży spekulanci. Czy też jak to opisał Kleyf: zwycięży socjalizm a szpieg będzie z Niemiec. Weź np któryś z tych na podstawie których nakręcono odcinki 07 zgłoś się (tytuł jest chyba przy napisach końcowych).
  2. Turystyka terenowa

    Ale niewiele. Jestem posiadaczem "dzikiej" działki, gdzie tradycyjnie organizowane są ogniska klasowe. Jeszcze niedawno ta dzicz zachwycała młódź, ale ostatnie imprezy to rozbieganie się po kątach i zawzięte sms-owanie do siebie. Ognia nikt nie pilnuje. Dojście do niej to miłe pół godziny zaroślami wzdłuż rzeki, teraz większość jest dowożona samochodami przez rodziców.
  3. Turystyka terenowa

    Moim zdaniem to trzeba się do tego powoli przygotowywać stopniując dzikość terenu. Czyli najpierw tak w domu tydzień bez internetu, potem tydzień bez komórki, a potem obie rzeczy na raz przez tydzień. Kto wytrzyma, może powoli zwiększać poziom "dzikości" (ew. "zadupia") podwyższając poziom do dwóch tygodni. Bo bez jedzenia, mycia, wyra większość wytrzyma, ale bez Facebooka ?
  4. Wasze zdjęcia

    Przecież wcale się nie chowa. Czujnym wzrokiem lustruje nizinę.
  5. A może to pozostałości po domku Baby Jagi ?
  6. Adam Michnik

    Nie. Ale w wolnych chwilach czytam książki. Lub czasopisma.
  7. Adam Michnik

    Mnie nie zaproponował. Ciekawe dlaczego ?
  8. Adam Michnik

    To dlaczego poszedł do R. ?
  9. Adam Michnik

    Widłobrody napisał: To jest kapitalny opis michnikozy - widzenia wszędzie kreciej roboty wszechwładnego Michnika. Np. przypissywanie Michnikowi kształtu prywatyzacji. Opis, jak Kulczyk czy Świtalski skorzystał z forowania polskiego kapitału. A jedyne co ma wspólnego z tym Michnik, to tyle, że o tym co może z owego preferowania polskiego kapitału wyniknać (i wynikło) RAZ mógł przeczytac w GW. A znasz odpowiedź dlaczego ten Rywin poszedł akurat do Michnika ?
  10. Warszawa - spadek po komuniźmie?

    Średnia trwałość domów murowanych to jakieś 100 - 150 lat, drewnianych o połowę mniejsza. W tym momencie każde miasto po pół wieku staje się w znacznej mierze świadectwem poprzedniej epoki, a na wsi (drewnianej) to wręcz rewolucja.
  11. Fortyfikacje i schrony

    Tak tu się podniecamy tymi schronami żelbetowymi, tymczasem innym ważnym elementem fortyfikacji były przeszkody. Właściwie niczego nowego tu nie wymyśliliśmy. Ale Na Śląsku, gdzie było mało przestrzeni, na głównych drogach od Niemiec stosowano ciekawe blokady w postaci takiego wypełnionego kamieniami długiego wózka jadącego po torach w poprzek drogi wyprowadzonych w bok na rampę tak lekko pod górkę. Stojący na tym krótkim torze wagonik po wyjęciu blokady samoczynnie wyjeżdżał na drogę blokując ją. Tu taki wózek już rozładowany dla usunięcia.
  12. Co ciekawe pierwszy; całkiem udatny; wizerunek naszego smoka pojawia się w dziele zagranicznym, a to w "Cosmographia" Sebastiana Münstera. Nie chodzi o Liczyrzepę ?
  13. Fortyfikacje i schrony

    Jeżeli w relacji jest, że armia otrzymała kredyty na budowę kilkuset schronów, to niewątpliwie były w gestii dowódcy armii. Natomiast nie znamy wytycznych, które za nimi szły z góry, a te mogły być dość szczegółowe. Bo niestety przykład Węgierskiej Górki pokazuje, że Warszawa ponad armią, grupą i dywizją, wtrącała się w fortyfikowanie konkretnych punktów.
  14. Fortyfikacje i schrony

    Harry napisał: Oj tam oj tam. Ten "potwór" ma zbyt nisko otwór, tj. strzelnicę. Dokładnie. Jeżeli się przygotowuje schron na ostrzał z "Bismarcka", to trzeba też strzelnicę podnieść nad teren na tyle wysoko, by korona lejów na przedpolu od tych pocisków nie zasłoniła pola ostrzału (tu, adekwatnie do ilości drzewa na stropie, strzelnica powinna być z metr nad ziemią). A on nasz czy fiński ? Nasz spod Torunia. Tymczasem panowie Kucharski, Kurzawa i Nadolny sugerują coś odmiennego. W artykule dotyczącym schronów budowanych w rejonie operacyjnym Armii Kraków [Lekkie schrony bojowe w pasach działania Armii "Kraków" i "Karpaty" w 1939 roku - wyniki badań terenowych; FORTECA nr 3-4/2006] czytamy, że (w ramach kwot przeznaczonych na uforyfikowanie) oficerowie zaproponowali d-cy Armii aby wszystkie schrony przeznaczyć na jeden odcinek, ten jednak zdecydował aby podzielić je pomiędzy wszystkie dywizje i brygady. Następne rozproszenie zaś wysiłków fortyfikacyjnych spowodowali d-cy niektórych związków taktycznych wydzielając część schronów na pozycje wysuniętą. To jest dokładnie przepisane z relacji Kuropieski. Ale drugie jest nieprawdziwe. Schrony na pozycji wysuniętej budowano na rozkaz Armii, były elementem maskowania wyższego szczebla przebiegu pozycji głównej (był taki rozkaz Szyllinga, omówiony na konferencji w Zabierzowie w 2009 r.) Rozkaz Szefa Sztabu Generalnego z 12 lipca zawierał instrukcję, aby fortyfikować punkty taktycznie najważniejsze (czyli skupiać) a dopiero potem wypełniać przerwy między nimi."Jaskrawym przykładem zignorowania tego rozkazu była pozycja pszczyńska, rozbudowywana z północy na południe". Schrony na pozycji pszczyńskiej miały osłonić ewakuację z miasta do lasu (co było istotą planu obrony pozycji), więc całkiem słusznie budowano je od lasu na południe.
  15. Fortyfikacje i schrony

    Spad do strzelnicy może być złudzeniem na fotografii. Poza tym ja pytam się o "wartość bojową" nie ochronną. A z tym leje nie chodziło mi wcale o deszcz. Poza tym schrony miały drenaż i z wodą nie było problemu. Ale w sumie dobrze kombinujesz.
  16. Adolf Hitler, czyli najbardziej potępiana osoba w historii

    Secesjonista napisał: Rozejrzyj się wokół i znajdź osoby bądź ich najbliższych krewnych, których bezpośrednio dotknęły działania Aleksandra Wielkiego. coś by się znalazło: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=macedonia%20nazwa&source=web&cd=3&sqi=2&ved=0CDEQFjAC&url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FKonflikt_grecko-macedo%25C5%2584ski&ei=-eMJT7eADYuVswbE5_iBDw&usg=AFQjCNHncdtpWIVW07uFkMggDVLCYqXW6g
  17. Fortyfikacje i schrony

    Ten drewniany potwór ze zdjęcia w poprzednim poście posiada poważny błąd, praktycznie niwelujący jego pozornie wielką wartość bojową. Jaki ? Nikt nie pisze. To może taka podpowiedź: leje
  18. Fortyfikacje i schrony

    Harcerstwo harcerstwem, znamy kody owych "mrugnięć"? Zapewne "ogólnowojskowe" czyli morsem. W WP były aparaty sygnalizacji świetlnej jako łączność pomocnicza. Takie połączenie lornetki z lampeczką kierunkową do mrugania na stojaku. Pozwalało "mrugać" na 8 km w dzień i z dwa razy dalej nocą. Łącznościowcy w ich obsłudze byli przeszkalani, stąd obsługa tych w schronach pewnie była im nieobca. Ale w łączności ta forma była w jednej rubryczce w gołębiami i psami łącznikowymi. Inna sprawa, spośród wielu obiektów ile było wyposażonych w "garaż"? A nie wiem. Wynikało to z terenu i struktury pozycji.Jeżeli była potrzeba armaty ppanc czy polowej, to obok tradytorów artyleryjskich przyjęto u nas też wariant dział strzelających z stanowisk otwartych. Stąd pomieszczenie w schronie, gdzie go można było schować podczas ostrzału. To jest to, co Tomaszowi podoba się najbardziej. Bo Tomasz jest też przeciwnikiem fortyfikacji absolutnej, gdzie się buduje schrony na wszystko. Na ckm-y, rkm-y, granatniki, moździerze, działa, haubice. W żelbetowych koszarach montuje kwarcówki, by chłopcy nie zbieleli od niewychodzenia na dwór. Załoga dowolnie mocnego schronu, moim zdaniem musi być przygotowana na wyjście ze schronu i podjęcie walki. Taka "betonizacja" absolutna kończy się tym, że załogi się demoralizują, wyrodnieją i w przypadku jakiejkolwiek nietypowości działań, tracą zdolność bojową. Eben-Emael czy MRU jest tego najlepszym przykładem.
  19. Fortyfikacje i schrony

    Forteczna sieć telefoniczna była zakopywana na 2 m w ziemi. Tak było m.in. na Śląsku, ale to było wykonalne tylko pod warunkiem możliwości maskowania takich robót przez rozłożenie w czasie. w 1939 go już nie było stąd uproszczenia. Ta łączność optyczna bowiem to czyste harcerstwo. W jednym schronie montowano metalowe rury nakierowane dokładnie współosiowo w kierunku takich samych w drugim. A potem mrugało się latareczką, co widział tylko ten z drugiej rury. Było to wrażliwe chociażby na dym, więc to raczej był surogat.
  20. Wasze zdjęcia

    A nie zepsułeś. Powyjaśnialiśmy to sobie na PW. A zdjęcie słabe, bo on wg wiki żeruje nocą. Cud że się udało.
  21. Powstania Śląskie

    W XIX w. jeszcze nie mieli wyrobionego.
  22. Wasze zdjęcia

    Ano. Widać miał smaka na te czerwone kolby.
  23. Najlepsza armia świata po USA

    Czy bombardują każdy budynek w którym są talibowie? Chyba nie. A wiedzą w którym są ? Czy ciężko sobie wyobrazić starcie wojsk Polskich i Niemieckcih? Polska kompletna klęska. Niekoniecznie. Możemy walczyć po południu, kiedy oni mają fajrant.
  24. Fortyfikacje i schrony

    Harry napisał: Raczej nie, ale coś w tym może być. Po przejrzeniu Instrukcji zauważyłem, że brak strzelnic obrony wejścia projektowano w schronach pozbawionych betonowych przelotni, a wyposażonych w drewnianą osłonę. Pytanie dlaczego projektowano schrony bez betonowej przelotni? Czy dla taniości czy ze względu na możliwość łatwego odbicia utraconego schronu? Ta druga sytuacja jest jak dla mnie bardziej uzasadniona, nie wiem tylko czy mam rację. Trochę inaczej wygląda sprawa ze schronem wyposażonym w betonową przelotnię a pozbawionym strzelnic ochrony wejścia. Betonowa przelotnia skutecznie zapobiega możliwości "łatwego" obicia schronu, ale brak strzelnic powoduje, że łatwiej go zaskoczyć od tyłu. Ze strzelnic ochrony wejścia można zrezygnować w dwu przypadkach: kiedy bezpośrednio za schronem mamy linie okopów i wsparcie w postaci broni ręcznej piechoty, albo kiedy sąsiedni tradytor ma możliwość operowania ogniem na zapole takiego schronu. Myślę, że można by to ocenić dopiero w terenie. Nieoceniony Denkschrift pokazuje że dało się. Natomiast pod Pszczyną ewidentnie przewidywano nocne odbijanie utraconych elementów. Ale to słaby argument za, bo pod Bielskiem, gdzie są strzelnice broniące wejścia, również były takie akcje przewidziane. Z tym,że pod Pszczyną było to (utracenie) raczej pewne pod Bielskiem tylko możliwe. Jak w swoim czasie odtwarzałem na podstawie zachowanych stanowisk (ziemnych i betonowych) organizację obrony dwóch schronów stojących okrakiem na torach pod Czarkowem k. Pszczyny i wyszło mi, że był jeden kierunek martwy od tyłu, z którego dało się ten zespół obronny po kolei rozmontować. Schron wybudowany w 1936 roku, na zapolu dzieła piechoty, należące do grupy fortecznej Carski Dar, miał charakter eksperymentalny i zdaje się nigdzie więcej takie rozwiązania nie wprowadzono. Chyba słusznie, bo te moździerze mogły strzelać pod jednym kątem i w jednym kierunku, więc możliwość ich skutecznego użycia była bardzo ograniczona. Akurat to nie do końca prawda, Ze zdjęcia stanowiska moździerza w Denkschrifcie wynika, że nie jeden kierunek i kąt, a cała półsfera. Hm, ciekawe co Tomasz N powie na żenienie ciężkich betonowych schronów bojowych z pozycją polową? Jest jak najbardziej za. Kwestia jedynie "ile cukru w cukrze". Silna fortyfikacja stała z stanowiskami otwartymi czy polowymi jest jak najbardziej dopuszczalna dla mnie. Na odwrót bez sensu. PS. A tak na marginesie. Ten drewniany potwór ze zdjęcia w poprzednim poście posiada poważny błąd, praktycznie niwelujący jego pozornie wielką wartość bojową. Jaki ?
  25. uważam się za Ślązaka , ale jestem luteraninem - wychodzi żem niemiecki żyd jak malowanie Nie. Po prostu jesteś cesarokiem z cieszyńskiego
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.