-
Zawartość
8,172 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
-
Pasek blachy.
-
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
A ten Twój Wessel miał pod sobą Lewinskiego ? Wracając do tych ran w głowę. Jedyny chyba wspomina o tym Zuba w zeznaniu: Leżeli gęsto jeden przy drugim i wszyscy mieli rany postrzałowe w głowy czyli nie podaje dokładnie jak. A Gromadzka Rada w 1957 r. podaje dokładnie wg metod NKWD: z wypowiedzi społeczeństwa oraz faktów donosi się, że żołnierze polscy zostali wzięci do niewoli przez okrążenie i rozstrzelani w lesie w tył głowy." Jeszcze ten las -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Jeżeli ktoś chciał na początku osiągnąć coś listem monachijskim, to nie miało to raczej związku z kłamstwem katyńskim. Co innego gdy okazało się,że akcja związana z listem była niepotrzebna i należało jakoś "zagospodarować" materiał. Pod to pasował w sam raz, należało jedynie wprowadzić pewne poprawki czyli te strzały w głowę. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Tu nie chodzi o list monachijski. W liście mamy ogień seriami, który trudno skupić na głowach. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Dobijanie dobijaniem, Secesjonisto. Zwyczaj coup de grâce wobec ciężko rannych pozostawionych na pobojowisku, by nie pochować żywcem, mieścił się, że tak powiem, w obyczaju wojennym Niemców. Ale tu się pisze o rozstrzeliwaniu kulą w łeb, a to się nie mieściło w obyczajach jednostek liniowych WH. Czyli tak naprawdę chodzi mi kiedy się pojawiły opisy rozstrzeliwania przez strzał w głowę. Bo taką technikę stosował inny okupant i tak nam wraca wątek Ciepielowa jako elementu kłamstwa katyńskiego. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Ober- czy oberst- bo to istotne -
Jak widać nie na strychu, ale to moja pierwsza bombka (już zutylizowana przez saperów). Jak powiedzieli: kompletna i aktywna. Teren: Górny Śląsk. Wie ktoś co to za typ i wagomiar ? Średnica 25 - 30 cm, długość jak ręka. Stateczniki blaszane (widoczne pogięte z tyłu) połączone wąskim pierścieniem zewnętrznym z blachy.
-
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Czyli był daleko. ppor Wessel. Żeby chociaż porucznik czyli Oberleutnant wobec ppłk czyli Oberstleutnanta. Nb w Unsere zapisano stopień Oberst Leutnant czyli pułkownik podporucznik. Wróćmy do naszych strzałów w głowę. W zeznaniach ze śledztwa milicyjnego tego wątku chyba nie ma. Ciekawe kiedy się pojawia. -
O zagadkach terminologicznych i znaczeniowych w wojskowości
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Przecież piszę o śrubnicach w dwóch kawałkach. Czyli dwa zaprzęgi po 50 wołów < 60 wołów. Czyli da się. A co do kalibru. Większy kaliber nie jest tożsamy z większym ciężarem. W średniowieczu działa były krępe. edit----------------------- Sprawdziłem to przewożone działo. Dane o nim są sprzeczne. Bo tak: długość: Crowley ("1453 Upadek Konstantynopola")- 8 m kaliber: U Ciebie 850 mm, Crowley podaje 750, ale obwód pocisku 250 cm, co daje średnicę niecałe 800 mm, czyli więcej niż 750. Pocisk ma ważyć u Crowleya tyle samo co podajesz czyli pół tony. Tylko że pocisk z granitu o takiej średnicy waży dwa razy więcej, bo około tony. Ale lufa się lekko rozszerzała, więc albo tonowy pocisk i Twój kaliber u wylotu lufy, albo 750 i pocisk 700 mm o wadze ok 600 kg. Woły się zgadzają. Ciągnęły je z prędkością 3,5 km dziennie. Z innego źródła Tureckie działo dardanelskie Mehmeta o kalibrze 800 mm ważyło 15 ton, było ładowane 69 kg prochu. Pocisk z granitu miał ważyć 800 kg. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Co robił 9 września 15IR jest chyba do ustalenia. Wcale nie tak łatwo, bo raczej był w odwodzie. A nas tu ciekawią jednostki zabezpieczenia armii, które przejęły zabezpieczanie pobojowiska. -
O zagadkach terminologicznych i znaczeniowych w wojskowości
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Jeżeli sama lufa działa waży 7,5 tony, ma kaliber 63 cm i długość 5,25 m, to trzeba trochę tej siły pociągowej. Nb zdając sobie sprawę z ich ciężaru były to śrubnice, czyli lufy w dwóch kawałkach skręcane na miejscu. To są parametry tureckiego "Mahometa", a były też w ich posiadaniu działa dwa razy cięższe. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Zawodowcy dołączają już od pewnego czasu i nic. Co mnie nie dziwi. Temat jest ciągle i długo jeszcze będzie za "smrodlawy" dla zawodowców. A biorąc pod uwagę co na ten temat pisały profesory, wzięcie się za temat wymaga posiadania co najmniej habilitacji. Tylko po co habilitowanemu wchodzić w taką smrodlawość ? Pisanie pod utytułowanym parasolem ochronnym też jest ryzykowne. W końcu w miejscu pracy naszego Kolegi, piszącym nieprawomyślne teksty nie pozwala się nawet obsługiwać kserokopiarkę. Bo nam amatorom, choć pozornie trudniej, jest łatwiej. Im łatwiej się szuka, a nam o "smrodach" łatwiej się pisze. Tylko co z tego że im łatwiej się szuka, jeżeli każdy zawodowiec to czarna dziura dla materiałów do czasu własnej publikacji. Bo co z tego że je nawet udostępni wybranym, jeżeli sobie zastrzeże ich nieupublicznianie. Tymczasem ja chciałbym by dostrzegli potencjał tego forum w oswajaniu otoczenia, przygotowywaniu gruntu pod ich właściwą publikację. Jeżeli tu będzie choć trochę ciekawie, będzie zainteresowanie, własne myślenie wśród czytających, co w dłuższej perspektywie zmniejszy szok poznawczy po ich publikacji. Więc rzucenie co jakiś czas czegoś na forum jest w ich interesie. I ja wcale nie chcę by dawali tu co mają najlepsze, ale plew nam mogą co jakiś czas posypać ku uciesze. Lecz dawanie dwóch linijek wyrwanych z tekstu uciechy nie zapewnia (choć jest krokiem w właściwym kierunku). -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Grożę ? Skądże. Po prostu po próbce P. T. Sudoła obawiam się powtórki czegoś w tym stylu. U niego kontekst Ciepielowa był ogólnopolski, teraz pewnie czas na kontekst lokalny. A przypomnę, że istotą zdarzenia pod nazwą mord pod Ciepielowem jest rozstrzelanie na raz kilkusetosobowej grupy jeńców na rozkaz wyższego oficera i to zdarzenie trudno udowodnić jakimkolwiek kontekstem. A z posiadanych, jak Pan pisze, trzech świadków wydarzeń, żaden czegoś takiego nie uprawdopodabnia. Więc ja będę czekał z cierpliwością na jakąkolwiek publikację. Co do źródeł. Dziennik bojowy lekarza 29 ID z Freiburga opublikowałem na forum. Boehler pisze o istnieniu tam jeszcze dziennika III Dywizjonu 29 AR. Ma mieć on sygnaturę: BA-MA RH41/1012, ale nie ma w nim nic o mordzie. Ale jak ktoś już dotarł do niego, może go ujawni ? ----------------------------------- Wróćmy do merytoryki. Ten wątek strzelania w głowę. Akurat on jest charakterystyczny dla dobijanych rannych, a tu się z Atrixem zgadzamy, że do takiego czegoś podczas sprzątania pobojowiska na pewno doszło. Ale w ten sposób to żaden dowód na udział w tym ppłk Wessela, bo on wtedy był daleko. -
Chłopstwo przy stole
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Atrixie co kraj to obyczaj. U mnie to była na pewno szafa zamykana na klucz, jak to się tam wentylowało nie wnikam. Słonina też tam pewnie była, ale mój relacjonista zapamiętał zwłaszcza ten łój do omasty. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Pan Tomasz dba o zasady. Akurat Kolega jest pierwszym zawodowcem tak otwarcie proponującym współpracę amatorom, stąd ma dociekliwość do szczegółów. Żeby potem nie było u kogoś zaskoczenia. Stąd ja nadal oczekuję na odpowiedź, i to wcale nie w moim imieniu. Ja o siebie umiem zadbać. Bo gdybym nie był dociekliwy czy dowiedziałbym się że Pan te materiały schowa aż do publikacji ? A tak to trudno oczekiwać ode mnie, bym ze Śląska przyjeżdżał w kieleckie czy odwiedzał archiwa w kraju i zagranicy dla przeprowadzenia kwerendy, której wyniki trafią do czyjejś szuflady na bliżej nieokreślony czas, zamiast być z miejsca ujawnione. Zaproponowana mi forma współpracy jest sprzeczna z moimi deklaracjami sprzed czterech lat, kiedy zainteresowałem się tym tematem. Czyli pełnej jawności. Zatem moje (ewentualne) materiały będą Panu znane, bo jeżeli coś dopadnę czy odnajdę, z miejsca dam na forum, upublicznię. Poza tym ja, podobnie jak Pan, zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę to tylko my amatorzy możemy tę zbrodnię wyjaśnić. Wy zawodowcy wiecie, że grzebiąc w tym śliskim temacie, możecie skończyć miast w sobolach, w aucie na parkingu przed marketem (taki przykład górnośląski), więc wasze pisanie będzie w stylu "trochę pochędożyć, a cnotę zachować". Próbkę tego już mieliśmy. A zaryzykuję stwierdzenie, że jaką formę będzie miało Pańskie opracowanie z dotychczasowych wpisów można się domyślić. Więc ja nadal apeluję byście (zawodowcy) połączyli siły i odblokowali gromadzone materiały może niekoniecznie wydając całościowe opracowania, ale chociażby każdy z osobna przyczynki. Lub może sprzedacie na tym forum coś więcej niż te dwie linijki. -
Fikcyjni bohaterowie w literaturze - na ile fikcyjni?
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Historia literatury
Z tym, że u panny Izabeli akcent był na inne narządy niż Jelita, więc może Nałęcz ? -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Tak przypuszczałem. Coś się zaroiło na tym forum od zawodowych historyków proponujących współpracę amatorom. Więc to pytanie jest jak najbardziej zasadne, skoro w zawodowym środowisku powoływanie się na coś od amatora to obciach i oznaka braku zawodowstwa. Więc nadal pytam: podziękujesz amatorom ? A swoją drogą skoro jest was już kilku to może się sami dogadacie między sobą i opublikujecie coś wspólnego. W końcu z jednym z nich w zeszłym roku coś wspólnego popełniłeś. (Nb mamy akurat do niego pełen szacunek, więc może replay ?) -
Fikcyjni bohaterowie w literaturze - na ile fikcyjni?
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Historia literatury
A panna Łęcka ? Była taka szlachta ? -
Chłopstwo przy stole
Tomasz N odpowiedział secesjonista → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Dość żartów bo nam się Secesjonista obrazi, a on tu prowadzi poważne badania. Więc może jak ja to znam z opowieści. Mięso było rzadko. Po uboju była chwila bogactwa, ale produkty po uwędzeniu bardzo szybko trafiały do zamykanej szafy na strychu, z której gospodyni co jakiś czas coś ukroiła i wrzuciła do gara. Najwięcej w niej wcale nie było szynki czy kiełbasy lecz łoju, którym doprawiano żur nasz codzienny. Z opowieści znam reakcję mojego dziadka, który dostawszy zięcia górnika w środowisku którym obowiązuje kultura mięsa, nie mógł zrozumieć dlaczego zięciu musi mieć codziennie do roboty łokieć kiełbasy albo co najmniej kotlet. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
W meritum póki co mamy dwie linijki: "[...] Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej w Ciepielowie, zawiadamia, że przy starciu oddziałów wojsk polskich i niemieckich w 1939 r. w lesie ciepielowskim, z wypowiedzi społeczeństwa oraz faktów donosi się, że żołnierze polscy zostali wzięci do niewoli przez okrążenie i rozstrzelani w lesie w tył głowy". Ale ja póki co ostrzę sobie zęby na te listy poległych żołnierzy. PS. A chociaż za te materiały podziękujesz, czy też wpiszesz: zbiory własne autora -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Będzie publikacja, będzie cały aparat naukowy. Więc ja oczekuję z cierpliwością i chciałbym być miło zaskoczony. Bo póki co to mamy duży rozziew dość buńczucznych zapowiedzi, które jakoś nie przekładają się na te "ciekawsze źródła, które odnajdziesz i opublikujesz na forum". Bo dotychczas mamy głównie omówienie źródeł odnalezionych przez użytkowników tego forum. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Ja podchodzę poważnie do tej sprawy, tak jak do każdego innego tematu badawczego, który realizuje... Miejsca przechowywanie dokumentów, sygnatury – oczywiście, że opublikuję, ale gdy zakończę badania. Dość egoistyczne podejście jak na kogoś kto zaproponował na początku coś takiego: Panowie, jeśli chcecie wyjaśnić tę sprawę, to proponuję pewną wspólną akcję. Trzeba odnaleźć jak najwięcej wspomnień i relacji żołnierzy polskich z 74. pp i WBP-M oraz pułków wycofujących się spod Iłży, np. 8. pp. Należy założyć, że relacje te istnieją i zwyczajnie je odnaleźć. Jak rozumiem my (ja i inni) mamy Ci je podawać ? -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Wydarzenia z pierwszych dni września 1939 r. w Ciepielowie, Lipsku i innych okolicznych miejscowościach stanowią kontekst dla tego, co działo się pod Dąbrową. Jakoś nie pisałeś, że chodzi o kontekst, a o wiedzę: Na dzień dzisiejszy znam 3 osoby które przed 1956 r. wiedziały, co się działo po Dąbrową. Poza tym propozycje Kolegi powtarzają tezy z postu nr 6 w tym temacie z 11 lutego 2008 r. Inni uczestnicy tych wspólnych poszukiwań potrafili podawać czy publikować teksty źródłowe z sygnaturami i miejscem przechowywania. Może i Koledze to się uda ? Bo skąd mamy niby wiedzieć na pewno, że przywołany tekst nie jest zmyłką dla jaj ? -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Jeśli chodzi o zeznania Zofii Sajnóg, to maja one znaczenie w kwestii Dąbrowy. A jakie ? -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
Tomasz N odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
I to nie milicjant opowiadał po wsiach co się działo, lecz wypytywał ludność o to, co pamięta o tamtych wydarzeniach. Co do tekstu Gumkowskiego, minimalne są szanse, by mieszkańcy okolic Ciepielowa go w ogóle czytali, może sporadyczne przypadki. Tak czy inaczej nie miał on żadnego wpływu na kształt tego, co opowiadała ludność. No cóż ja jestem tylko fizyczny i znana mi jest zasada nieoznaczoności Heisenberga, zgodnie z którą fakt wykonywania pomiaru zmienia wynik tegoż pomiaru. A wiedza że plutonowy Konstanty Stępień tylko wypytywał, a nie rozmawiał, a potem sporządzał notatki jest już Twoją nadinterpretacją podobnież jak nieznajomość tekstu Gumkowskiego w środowiskach ZBOWiD-u spośród których, jak wcześniej pisałeś, liczysz na relacje. Na dzień dzisiejszy znam 3 osoby które przed 1956 r. wiedziały, co się działo po Dąbrową: Jan Skoczylas (protokół przesłuchania świadka z 1954 r.), Zofia Sajnóg (protokół przesłuchania świadka z 1954 r.), Władysław Sajnóg (notatka służbowa z 1954 r.). A dopiero od niedawna prowadzę kwerendę... Nie ma się czym chwalić, bo my ich też znamy, a ich relacje może lepiej. Bo co kwestii Dąbrowy zeznała Zofia Sajnóg ?
