Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,154
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. Grób nieznanego żołnierza też? To jakie nazwisko temu nieznanemu wpiszemy? Żadne, ale to nie oznacza, że nie mamy się starać go ustalić i wpisać.
  2. Ależ nie przystoi. To może raczej ja powinienem bić się w piersi za zbyt frywolne potraktowanie tematu. Ale akurat z propozycją Koziorożca, tak życzliwie przyjętą przez Grega, się nie zgadzam. Grób ma mieć nazwisko, bo to jest jego sens i istota. Grób bezimienny jest akurat realizacją polityki historycznej w grobownictwie, od której tak obaj próbują się odżegnywać.
  3. Front frontem groby grobami, ale front rzadko jest "sterylny" wojskowo, w strefie frontu często są cywile, różnie traktowani przez frontowców, więc trudno odebrać im emocje, wspomnienia często traumatyczne. Na szczęście czas wszystko wyrównuje. U nas jest szwedzka mogiła z wojny trzydziestoletniej i nie widać już jakoś ansów do Szwedów.
  4. Wracając do meritum z pierwszego postu, zgadzam się z Bavarskim, że żołnierzom nagrobek się należy.
  5. No Bruno, a co z dawnymi pomnikami, którym nadano za Polski nowe znaczenie, bo szkoda było monumentu ? Mój pradziadek fundował pomnik ku czci poległych z 1870 r., a tu nagle on jest ku czci żołnierzy radzieckich (po drodze czcił Piłsudskiego)?
  6. 6. pułk artylerii lekkiej

    Podawane tu trzy czołgi zniszczone podczas pierwszego ataku zgadzają się polskimi relacjami, ale na dwa razy. Bo zgodnie z nimi podczas pierwszego ataku uszkodzono jeden przy mostku, a podczas drugiego te atakujące dwa plutony utraciły dwa czołgi na podejściu. Ciekawsza jest ilość czołgów utracona we wsi. Jak widać, (tak jak w okolicach mostka), mieszkańcy Brzeźc widzieli we wsi trzy wraki, a powinno być ich sześć. Czyli te trzy brakujące upolowano gdzieś poza wsią.
  7. To się da skorygować, im mniej ciał tym większy pomnik nagrobny (ilości nie trzeba na nim wymieniać).
  8. W tym temacie przydatna może być książka Aleksandra Woźnego " Niemieckie przygotowania do wojny z Polską" w której zestawił polskie dane wywiadowcze z rozwinięciem WH.
  9. XXXIX Olimpiada Historyczna 2012/2013

    Gratuluję (finaliście też).
  10. No właśnie. Czy groby naszych przeciwników są dowodem naszej klęski czy chwały ?
  11. Most w Remagen

    Jak sądzę ów Drabik, tnąc kable przecinał też lont detonujący od razu. Po co miałby jedno ciąć a drugie zostawiać? To było trochę inaczej. Tam było podwójne zabezpieczenie w postaci dodatkowego niezależnego ładunku rezerwowego odpalanego lontem. I ten ładunek wybuchnął nie zwalając mostu od razu. Działania Sgt Drabika na reszcie ładunków nie miały na to wpływu.
  12. By dodać od siebie. Polski wywiad przed wojną jest przereklamowany. Zaliczył dwie najważniejsze wpadki pierwszą z tajnym protokołem do paktu R-M, drugą z niewykryciem wychodzenia WH na pozycje wyjściowe końcem sierpnia, przy pierwszym terminie rozpoczęcia wojny.
  13. Most w Remagen

    Sgt. Drabik z 9. DPanc. osobiście wyrywał ładunki i przerywał kable, i to jest cud, że nie zginął, ani Niemcom nie udało wysadzić się mostu. Wyrywanie kabli było bez znaczenia wobec rezygnacji Niemców z sprawdzania instalacji elektrycznej i przejścia na lont, który ładunek na moście odpalił. Ale jego wybuch poszedł powietrze miast w konstrukcję (najbardziej ucierpiały w deski jezdni) i na tyle słabo ją uszkodził, że most się wprawdzie zawalił, ale po dłuższym czasie.
  14. 6. pułk artylerii lekkiej

    To może jeszcze jeden opis walk o Brzeźce, niemiecki z 1940 r., ale niestety w odpisie i streszczeniu A. Bukko, który doń dotarł, a my próbujemy go odnaleźć: Jak widać tu też mamy tylko jedno włamanie czołgów wgłąb pozycji o 14.30. Wcześniej barykadę miały sforsować trzy czołgi, lecz zostały rozbite. Ale ciekawsza jest podawana tu ilość dział, które przygalopowały rano do wsi. Jest ich 18. Niby ładnie, 3 baterie po 4 działa = 12; do tego 2 plutony artylerii piechoty po 2 działa = 4; czyli już mamy 16. Gdyby doliczyć jeszcze z dwa pepance piechoty mielibyśmy te 18. Ale jak wiemy z załączonych wcześniej relacji baterie 1 i 2 wyszły od razu na pozycje z Poręby i Łąki nie pojawiwszy się w Brzeźcach. Więc ten rachunek jest cokolwiek fałszywy. Licząc tylko baterię Pabicha, 2 plutony artylerii piechoty i jeden pluton ppanc (3 działka 37 mm) mamy tylko 11 dział i więcej tam się pojawić nie mogło. Czyli znów niewyjaśniona nadwyżka dział.
  15. To są skondensowane meldunki od 1 września. Warte przestudiowania. Bo np w drugim z godz. 14.00 1 września jest: 6. Słowacja. Stacja kolejowa Zwardoń została zajęta o 5.35. Na Chochołów (płd zach Nowy Targ) nacierały o godz. 7.00 czołgi. Na kierunku Chyżne - Jabłonków stwierdzono około baonu czołgów. Baon to jakieś 69 czołgów. A według Steblika już o 9.00 zameldowano mu (wtedy PO szefa wywiadu A. "Kraków") "cała dolina od Orawy pełna setek czołgów". I jak tu mieć pretensje do Rydza, jak był tak informowany. A w jakim aspekcie to zainteresowanie Słowacją ?
  16. Osobiście za najlepszy materiał pozwalający na ocenę pracy wywiadu we Wrześniu i tuż przed uważam wydany w 1986 r. przez IPiMGS w Londynie: "KAMPANIA WRZEŚNIOWA 1939 ROKU Sprawozdania informacyjne Oddziału II Sztabu Naczelnego Wodza (dokumenty)".
  17. Błędy w literaturze i mediach elektroniczych

    Pisząc "dywizji" napisał źle, bo nie mieliśmy dywizji kawalerii ni zmotoryzowanych. Mieliśmy natomiast takież brygady w ilościach podanych właściwie. Brygada to więcej niż pułk a mniej niż dywizja.
  18. Błędy w literaturze i mediach elektroniczych

    Wojsko polskie wystawiło "11 dywizji konnych" i "2 zmotoryzowanych". Gdy poprawnie winno chyba być: pulki i brygady kawalerii i 1 brygadę pancerną (10. Brygada Kawalerii)? Brygady w miejscu dywizji powinny być na miejscu. Konnych było 11: mazowiecka, wołyńska, wileńska, suwalska, krakowska, podolska, wielkopolska, nowogródzka, pomorska, kresowa, podlaska. Z zmotoryzowanych była jeszcze Warszawska BPM płk. Roweckiego, więc z 10 BK są dwie.
  19. Most w Remagen

    Właściwie to nie tyle szczęście Amerykanów co niekompetencja saperów niemieckich. Dostali do użycia "cywilne" materiały wybuchowe, wolniej wybuchające od "wojskowych". Oczywiście odpowiednio rozmieszczone detonatory i w tym przypadku mogą rozwiązać sprawę, doprowadzając do odpowiednio ukierunkowanej detonacji. Ale po co kombinować skoro w tym przypadku wszystko na 100 % załatwia masa czyli przytrzymanie wybuchającego materiału przez coś masywnego, nie pozwalające na rozprzestrzenienie się ładunku nim cały wybuchnie. Tymczasem 150 saperów niemieckich przygotowujących most do wysadzenia ładunki rozmieściło w skrzyniach z ocynkowanej blachy. Gdyby użyto worków z piaskiem do odpowiedniego zaryglowania masą ładunków na przęsłach, zamiast zabezpieczać stanowiska, wybuch poszedłby w konstrukcję, zamiast w powietrze (rozrzucając przy okazji materiał wybuchowy) i most, jak trzeba, wylądowałby w rzece. Charakterystyczne, że ładunek w drodze, przyryglowany nadkładem, wyrwał całkiem spory lej. Osobiście nie dziwię się Adolfowi, że kazał rozstrzelać dowódcę saperów.
  20. Służby specjalnie w II RP

    Organizowaliśmy też grupy dywersyjne. Niemcy, Sowiety, Czechosłowacja i Rumunia.
  21. Obrona środkowej Wisły w 1939r.

    Wychwyciłem takie zdanie kolegi: "Po podejściu drugiego rzutu na linię Wisły, wycofanie części oddziałów szybkich w okolice Kielc i Łodzi. Gros wycofane do Nadrenii." Rozumiem ,że chce kolega wycofać większość sił na tzw front zachodni. A jeśli JA tzn Polacy zdecydują się na atak. Trochę czasu minie zanim ściągnie się z powrotem swoje wojska. Według sztuki w ataku przyjmuje się trzeba mieć trzykrotną przewagę. W obronie odwrotnie. Kiedy przechodzę do obrony, większość wojsk mogę z powodzeniem wycofać. Wycofując z 2/3 mam ich i tak za dużo na wschodzie, a obecność z 2/3 na zachodzie w istotny sposób odbiera chęci aliantom.
  22. Czyli ewidencję grobów prowadziła gmina Ciepielów. Czyli ta lista to wszystko co wiemy, bo nie ma co liczyć na jakieś sąsiednie miejscowości.
  23. Nie chodzi kto administrował, tylko na obszarze jakiej gminy las (tam gdzie groby) się znajdował.
  24. To nie jest moje ustalenie, ale są materiały, z których wynika, że Zuba widział tyle ciał w rowie co Kowalski. Na razie tyle informacji musi wszystkim wystarczyć. Ale mnie interesuje co innego. Komu administracyjnie podlegał w 1939 r. las Dąbrowa ?
  25. Ja to widzę nawet ogólniej. Czy niejaki H. Himmler nie inspirował się Tybetem ?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.