-
Zawartość
8,155 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
-
A zakupiłem i czytam. Jestem w roku 1866. Książka jest inna niż zwykle się oczekuje od wojennych, bo bohaterem jest naród polski. Ale czyta się dobrze.
-
Polska, Enigma i Coventry ?
-
Nie jestem specem od tej epoki ale wydaje mi się, że obie strony miały bagnety tulejowe. Różnica była jedynie w pierścieniu zaciskowym, którego rosyjski bagnet nie miał. Ale coś w tym co piszesz musi być, bo po wojnach napoleońskich kolejny wzór rosyjskiego bagnetu był kopią francuskiego IX.
-
No to już wiem czemu to jest tak chamsko urżnięte przy pierwszym modelu. A wiadomo co osłania ten pałąk przez który go przewleczono ?
-
Też ma korbkę. No i ten dzwonek na kluczyk. Czyżby to był jakiś zamek kołowy ?
-
Naród Śląski, narodowość śląska, autonomia Śląska?
Tomasz N odpowiedział Wolf → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Tak jest. Bavarczyku. A nie macie tam u siebie muzeum górnictwa ? -
Nie wiem czemu ale mur mince kojarzy mi się z tym, że najpierw stawiano jeden mur, potem była przerwa a następnie kolejny mur, taka forma izolacji. Może tu chodzi raczej o opus emplectum, czyli dwie licowane ściany wypełnione gruzem zalanym zaprawą ?
-
Toż wtedy proch się wysypie... A bo to taka przenośnia. Wiadomo że naważka prochu jest w tym czasie zapakowywana w papierek. Ale w takiej paczce można ją też wepchnąć do tego drugiego cylinderka. Jak teraz jeszcze raz na to patrzę, to zauważyłem na końcu wiaderka taki wypust, który wchodził w lufę. Więc musiał być na końcu jeszcze przesuw wiaderka (i cylinderka). Dochodzę do wniosku, że wciśnięcie ich w linię lufy mogło odbywać się ręką, a korbka nie obracała nimi tylko miała krzywkę, która przesuwała oba elementy do przodu do lufy, uszczelniając połączenie.
-
Na moje oko to wkładało się do tego wiszącego wiaderka kulę, na to sypało proch, następnie ustawiało do poziomu, w jednej linii z tym sąsiednim cylindrem. Następnie przekręcało się korbkę do góry i całość wchodziła w linię lufy.
-
Polityka węglowa, wiatrowa, a może inna?
Tomasz N odpowiedział adam75 → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Co do stuprocentowej przemiany energii mechanicznej w elektryczną. Istniał taki pomysł na perpetuum mobile, czyli wiecznie kręcący się silnik elektryczny napędzający prądnicę, która go zasila. Akurat to jest możliwe z racji istnienia nadprzewodnictwa i nadciekłości (choć nie jest żadnym perpetuum mobile). Oczywiście w "naszych" temperaturach tego, póki co, nie da się osiągać, ale kto wie ? Natomiast zapomniałeś o plusach w bilansie energetycznym samochodu elektrycznego. Przy hamowaniu silnikiem ładuje akumulatory, a w spalinowym jakoś benzyny w baku od hamowania nie przybywa. -
O tym plutonie artylerii pozycyjnej niewiele wiemy, poza tym, że miał numer 56 i wyposażony był w dwa porosyjskie działa 76,2 mm. Amunicji posiadał z 60 szt na działo. Ponieważ działa plutonów artylerii piechoty były przekalibrowanymi na 3 cale "metryczne" (czyli 75 mm) właśnie takimi porosyjskimi działami (stąd nazwa "prawosławne"), więc z zewnątrz wyglądały tak samo, co mogło zmylić Pawłowicza. Bo Selwa, adiutant dowódcy tego odcinka obrony (dcy III/20 mjr Brzosko), raczej wiedziałby o stojącym tam własnym plutonie artylerii. Ciekawsza sprawa jest z tym laskiem, bo tam były na mapach pola uprawne. Ale na mapie 1 : 25 000 z końca XIX w. w miejscu wskazywanym przez Selwę znalazłem takie trzy szpalery po 5 drzew wzdłuż rowów: Widać je pod literą G w nazwie Grzeblowiec i nad nazwą folwarku Louisenhof. Sznelowiec to zabudowa wzdłuż tej ukośnej drogi od skrzyżowania poniżej trzech stawków. Z tej grupy 15 drzew posadzonych wzdłuż rowów do dziś zachowały się cztery, po dwa z pierwszego i drugiego rzędu (patrząc od zachodu): widok od zachodu (od skrzyżowania). Na prawo od latarni widać korony zachowanych drzew: skrajne drzewo pierwszego rzędu, w głębi widoczny drugi rząd: drugi rząd: Jak widać to są dęby pomnikowe, takie po 4-5 m obwodu, grube musiały być już w momencie sporządzania tej mapy w 1881 r., więc nie dziwi zaznaczenie ich po sztuce zamiast jako lasku, jak zapewne jako zwarta grupa drzew wyglądały.
-
Polityka węglowa, wiatrowa, a może inna?
Tomasz N odpowiedział adam75 → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Weźmy na przykład powszechnie przyjmowaną tezę o wybitnej "ekologiczności" samochodów z napędem elektrycznym. Takich z akumulatorami. W zasadzie każdy maturzysta wiedzieć to powinien, ale ja tak dla porządku zrobię zestawienie: 0) Surowiec. Węgiel. Albo gaz. Jest w nim zawarta energia, zwana chemiczną, 1) Węgiel spalamy w kotle. Zamieniamy energię chemiczną na cieplną. Dostajemy tzw. "parę ostrą", 2) "Para ostra" idzie na turbiny, które dzięki temu się kręcą. Zamieniliśmy energię cieplną na energię mechaniczną, 3) Obracające się turbiny napędzają generatory, prądnice itp. Zamieniają energię cieplną na energię elektryczną prądu zmiennego, 4) Energia prądu zmiennego (tego w gniazdku) jest zamieniana na energię chemiczną w akumulatorze, 5) energia chemiczna w akumulatorze zamieniana jest na energię elektryczną prądu stałego, 6) energia elektryczna prądu stałego jest w silniku zamieniana na energię mechaniczną, która napędza nasz samochód. w punkcie 3 powinno być: 3) Obracające się turbiny napędzają generatory, prądnice itp. Zamieniają energię mechaniczną na energię elektryczną prądu zmiennego, Mamy zatem 6 przemian energetycznych. Każda z nich cechuje się określoną sprawnością, z definicji niższą, niż 1. Niekiedy wynosi 0,99, niekiedy tylko 0,30. Do tego musimy uwzględnić straty przesyłowe. No to dajmy (tak spod dużego palca, ale dość realistycznie) że przeciętna sprawność każdego procesu wynosi 50%, czyli 0,5. A przemian mieliśmy 6. To oznacza, że 1 MJ (mega dżul) energii chemicznej został przekształcony w: 1*(0,5)^6= 0,0156 MJ energii mechanicznej. Znaczy - straciliśmy ponad 98% pierwotnej energii, zawartej w węglu, gazie czy oleju opałowym. W przypadku silnika spalinowego cykl przemian energetycznych jest krótszy: 0) Dostajemy energię chemiczną paliwa, 1) Paliwo ulega spaleniu i dostajemy energię cieplną, 2) Energię cieplną silnik zamienia na energię mechaniczną. Mamy raptem dwie przemiany energetyczne, a to - przy tych samych założeniach, które zastosowałem powyżej, daje 1 MJ energii pierwotnej: 1*(0,5)^2= 0,25 MJ energii mechanicznej. Czyli 16 razy więcej, niż przy zastosowaniu silnika elektrycznego. Nie będę się upierał, czy jest to akurat 16 razy więcej. Może tylko 4 razy więcej, a może aż 64 razy więcej. W każdym razie ci, którzy mówią o elektrycznym napędzie samochodów jako o ekologicznym sposobie zredukowania emisji gazów cieplarnianych - bredzą po prostu. Akurat wyszacowanie jest odrobinę przesadzone na niekorzyść prądu. Bo zasadniczo najmniej sprawna jest przemiana ciepła w energię mechaniczną, obarczona z praw termodynamiki niską sprawnością. Wzajemne przemiany prądu i energii mechanicznej odbywają się praktycznie z stuprocentową sprawnością, tak,że można mówić, że prąd to taka inna energia mechaniczna. W przelicznikach prądu na energię pierwotną przy ogrzewaniu budynków stosuje się przelicznik chyba 3, co dawałoby łączną sprawność przemiany dla prądu z gniazdka rzędu 33 %. Uwzględniając inne straty (i zyski) już w samym samochodzie elektrycznym, przelicznik 0,25 zamiast 0,0156 byłby właściwy i jak widać byłby tego samego rzędu co w spalinowym. Czyli ich ekologiczność byłaby podobna, ale trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że benzyna czy ropa są paliwami wysokoprzetworzonymi i trzeba je jeszcze dowieźć do tankszteli (czyli uwzględnić ekologiczność produkcji i dystrybucji). To dawałoby prądowi lekką przewagę. Ale z wnioskiem końcowym w pełni się zgadzam. -
Sprzedam serwis historyczny - historyk.eu - zarabiający!
Tomasz N odpowiedział Focus → temat → Hyde park
Coś jakby portal zniknął. A jeszcze niedawno tam pisano. -
Wywózki do obozu w Buchenwaldzie we wrześniu 1939
Tomasz N odpowiedział ZawiszaC → temat → Niemcy i Rosjanie a wrzesień 1939 r.
Co do Policji Woj. Śl. Śląsk był w pierwszej linii obrony, więc tam, po po obsadzeniu pozycji obronnych przez WP, utrzymanie porządku przeszło na wojsko. Dla przykładu są tu wspomnienia mjr. Ludwika Bałosa z 20 pp, któremu przyszło obsadzać miasto Pszczyna 2 września: Jak widać nie było policji, i co jest na następnej stronie, mjr Bałos kazał powołać straż obywatelską, bo żal było mu wojska (ale dywersantów zwalczał). A co do możliwości administracji niemieckiej. Jak widzisz z meldunków Fitznera, akcja była przygotowana całościowo. Były ekipy od powstańców, od banków, sądów, zakładów przemysłowych itd. Falkenhahn, po którym zostały te meldunki, był z przygotowanej grubo przed wrześniem ekipy przejmującej najważniejszy dla Reichu niezniszczony śląski przemysł. Co tu znaczy przy tym takie coś jak powstańcy, nb nieobecni. Zostały jedynie nieszkodliwe dziadki, rozstrzelane lub odesłane, jak ustaliłeś, do Buchenwaldu. Reszta odeszła w nocy z 1 na 2 września na wschód. -
Wywózki do obozu w Buchenwaldzie we wrześniu 1939
Tomasz N odpowiedział ZawiszaC → temat → Niemcy i Rosjanie a wrzesień 1939 r.
To może wyjaśni tę policję, czyli wyciąg z szczegółowych meldunków Fitznera o niej. Meldunek zbiorczy (nr 1?) z 12.09.39: Meldunek zbiorczy (nr 2) z 20.09.39: -
Wywózki do obozu w Buchenwaldzie we wrześniu 1939
Tomasz N odpowiedział ZawiszaC → temat → Niemcy i Rosjanie a wrzesień 1939 r.
A skąd wiadomo,że chodzi o ziemie polskie ? Mogli to być członkowie mniejszości polskiej na Górnym Śląsku. Natomiast wywozy do Buchenawaldu byłych powstańców śląskich czy też członków młodzieży powstańczej są faktem. Nie wiedziałem natomiast, że dochodziło do nich tak wcześnie. Z Pszczyny to był październik. Einsatztruppen nie wysyłały do Buchewaldu. Do tego był tymczasowy obóz w Nieborowicach oraz więzienia. Wszystko podlegało Zarządowi Cywilnemu Fitznera, ustanowionemu dużo wcześniej, a który szedł za wojskiem, organizując administrację, w tym policyjną, na Górnym Śląsku podległemu 3 Odcinkowi Straży Granicznej. Tu masz 2 stronę jego ogłoszenia z 12 września: -
Mjr Habina w swym artykule o zaczepnej obronie przeciwpancernej z 1937 r. proponował takie desanty ppanc.
-
A da się jakoś pomóc, bo to piękna inicjatywa ?
-
Naród Śląski, narodowość śląska, autonomia Śląska?
Tomasz N odpowiedział Wolf → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Jakieś tam związki są. Czytałem gdzieś, że pierwsza wzmianka o Obrazie Jasnogórskim to odnotowanie w roku 1382 przewożenia go z Bełżca do Opola. -
Naród Śląski, narodowość śląska, autonomia Śląska?
Tomasz N odpowiedział Wolf → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Tomasz N, z całym szacunenem ale z ciebie taki Ślązok jak ze mnie Kaszub I tak mamy śląską prozę. A było tak poetycznie. -
Naród Śląski, narodowość śląska, autonomia Śląska?
Tomasz N odpowiedział Wolf → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
W sposób przeczący zasadom ekonomii próbuje udowodnić mi się iż obecny sposób postępowania jest ok. A gdzie to Kolega wyczytał ? Akurat próbuję pokazać jak funkcjonuje to Twe wyśnione wiatrakowo kolektorowe eldorado w warunkach tzw "krótkiej kołdry" budżetowej, normalnej w biedniejszym państwie. Krótką kołdrą by przykryć szyję trzeba odsłonić nogi i wynika to wprost z zasad ekonomii, gdzie "Winien" i "Ma" ma się zgadzać. Stąd nasz rząd, chcąc wykazać, że idzie z postępem, komuś musiał zabrać i tak 1,2 mln mieszkańców gmin górniczych funduje ten wyśniony postęp reszcie kraju. A tak wcale nie powinno być.W tym się zagadzamy. Otóż nie, nie jest ok. Śląsk zmieni się szybciej lub później, dla własnego dobra. Kolega proponuje autonomię czy państwo śląskie ? -
Naród Śląski, narodowość śląska, autonomia Śląska?
Tomasz N odpowiedział Wolf → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Patrząc na dofinansowanie gmin w woj. opolskim, który jest Górnym Śląskiem ( dziwny podział terytorialny ), wszystko zależy od mądrej argumentacji swoich wniosków. Jeżeli poprzez mój wniosek odnośnie mojej rodziny drogi będą dziurawe to jutro rano go wycofam ( aktualnie jestem w na Śląsku ). edit: jutro jest sobota, więc w 1-szym dniu roboczym znajdzie się we właściwym urzędzie. Mam nadzieję iż będzie to wkład w budowę autostrad. Jeżeli tylko to pomoże to zdecydowanie dodam więcej. Z tą opłatą eksploatacyjną jest tak. Miała być rekompensatą za zniszczenia na powierzchni i miała być wpłacana samorządom gmin na których prowadzone jest wydobycie. Ale po jakimś czasie ok 40 % kasy zachachmęcił budżet centralny do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. I teraz jak widzisz Bytom, dziurawe drogi na Śląsku, to po części musisz mieć pretensje do tych co w reszcie kraju montują kolektory za pieniądze na ich łatanie (w gminach górniczych). Stąd Twój postulat by kosztem Bytomia jeszcze budować autostrady mnie się jeszcze mniej podoba (poza tym Min Vin i tak tego nie da na autostrady). Stąd nie ma po co wycofywać wniosku. Kolektory dla Twego dziadka są równie dobre jak dla każdego innego. @Tomasz N, nie mam innego przykładu więc daje siebie jako przykład. Poczytaj swoje odpowiedzi. Źle, nie pasuje, w socjologię się bawisz ? Nie. Uświadamiam parafrazując pewnego amerykańskiego ekonomistę, że nie istnieje coś takiego jak darmowe kolektory. -
Polityka węglowa, wiatrowa, a może inna?
Tomasz N odpowiedział adam75 → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Polska, nauczona doświadczeniem państw bardziej zasobnych, powinna wnioski wyciągnąć i iść dobrą i mądrą drogą. Jeżeli odpowiedzią ma być tylko nacjonalizm, Piszesz jak Pytia. Czyli jaką ? I co ma nacjonalizm do kolektorów czy wiatraków ? -
Naród Śląski, narodowość śląska, autonomia Śląska?
Tomasz N odpowiedział Wolf → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Skończyły się chyba czasy dyrektorów z Altreichu. A dawno. Podobno za Gierka wyjechali do Warszawy i na miejscu został ino rodzimy sort. Solary i sposób gromadzenia energii to kwestia oczywista. Technologia jest nikczemnie prosta. Zadałem pytanie, z czystej ciekawości, do urzędu miasta gdzie mieszka mój dziadek. Mieli 50 tys zł na wszystkie wnioski ......... Jeżeli nikczemnie prosta, to dlaczego wymaga dopłat ? Poza tym gdzie tu sprawiedliwość. Te wszystkie dopłaty pochodzą z opodatkowania węgla, więc biedacy których stać tylko na węgiel fundują bogatym kolektory. Poza tym czy widzisz tu pewien paradoks ? Wdrażanie nowych technologii energetycznych zastępujących węgiel wymaga dopłat finansowanych z opłat eksploatacyjnych nałożonych na górnictwo. Wymyślono je by gminy górnicze miały kasę na niwelację degradacji górniczej na powierzchni. A tak nieliczni mają kolektory, a reszta jeździ po dziurawych drogach i chodzi po takichże chodnikach. -
Naród Śląski, narodowość śląska, autonomia Śląska?
Tomasz N odpowiedział Wolf → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Nie piszę o technologii solarnej aby podgrzać sobie wodę w basenie tylko aby ktoś zauważył iż jest to doskonałe źródło energii. O tym na Śląsku wiemy od dawna: http://www.google.pl/aclk?sa=l&ai=C_0lOqFXEUf7BNKeZ0wWfkYG4CZOHz9QFo4KTl3mDtq7WAggAEAEoA1Dk9ZOj_f____8BYOn8l4_wGqABxcTA0gPIAQGpAngKYAq5fpQ-qgQpT9Dgzavd3hvx9JxKOFvUqEGlkMHRPoT9Fjp42Yzet-Po5MWVu11Xc4SAB6O7vy0&sig=AOD64_2NyWABVCdekccVuJjudU0_leA5cQ&rct=j&q=Pszczyna+kolektory+s%C5%82oneczne&ved=0CDEQ0Qw&adurl=http://kolektory.hewalex.pl Zakład znajduje się w Czechowicach (Śląsk Cieszyński) i zajmuje się tym od ćwierci wieku. Może czas zupełnie odkryć karty. Nie piszę bez powodu. Przeraża mnie opcja 800 tys dusz popierająch narodowość śląską. Pogłębi to niepotrzebnie animozje, podziały się pogłębią. Popierają czy deklarują ?
