Skocz do zawartości

Tomasz N

Użytkownicy
  • Zawartość

    8,155
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tomasz N

  1. Troszkę mnie dziwi domniemanie, iż widzimy problem Grecji w inny sposób. Bo mi się zdaje, że widzimy go tak samo. Napisałem: Nie można opierać swej gospodarki na założeniu, że ktoś będzie do niej dokładał aż do końca świata. Chodziło mi z grubsza o to samo, co sformułował Secesjonista. To czemu wnioski końcowe są inne ?
  2. Erich von Manstein - Żołnierskie Życie

    Szczególnie znane są dyrektywy marszałka o traktowaniu Żydów i cywili przez Wehrmacht. A konkretniej ?
  3. Bitwa pod Trzebnicą

    Wybacz ale ja jestem za Rybnikiem, więc Ci z tą Trzebnicą nie pomogę. Pod Rybnikiem to starcie miało się rozegrać na północ od miasta przy trakcie do Gliwic.
  4. Bitwa pod Trzebnicą

    A wiki. Są dwa opisy źródłowe. XV wieczna Kronika Zygmunta Rosicza i Jan Długosz Długosz korzystał z Rosicza i opisał starcie pod ... Rybnikiem Kronika Rosicza zaginęła i znamy ją z odpisu, a tam jest Trzebnica. Więc jedni ją lokują pod Trzebnicą drudzy pod Rybnikiem. Ale wtedy nazwa Rybnik i Trzebnica różniły się jedną literką T (Trebnic, Tribnic- Rebnic, Ribnic) więc pomyłka kopisty jest całkiem możliwa. Lokowanie starcia pod Trzebnicą słabo wpisuje się w ciąg działań wojennych między Mikołajem V a Bolkiem Wołoszkiem wiosną 1433 r., które toczyły się na Górnym Śląsku (Wodzisław, Gliwice) z nagłym wypadem pod Trzebnicę i jeszcze szybszym powrotem na G. Śląsk. Ciekawe jak idąc tam oddziały Mikołaja V ominęły Głogówek ? Przemieszczanie się potyczek od Wodzisławia przez Rybnik do Gliwic i Bytomia jest sensowniejsze.
  5. Bitwa pod Trzebnicą

    No to jesteś jedyny w tej pewności. Na jakich źródłach opierasz Swą pewność ?
  6. Bitwa pod Trzebnicą

    A nie przypadkiem była to bitwa pod Rybnikiem nie Trzebnicą, na Górnym nie Dolnym Śląsku ?
  7. W połączeniu z drożeniem opłat za emisję CO2 trend jest jednoznaczny, w którym węgiel jako paliwo jest na straconej pozycji.
  8. Hitlerowskie obozy zagłady na terenie GG

    A były one na terenie GG ?
  9. Generał Longin Łozowicki

    O mój zwierzchnik. Cześć jego pamięci. Ale tego najnowocześniejszego sprzętu nie widziałem.
  10. Ja tam go nie znam, nie wiem. Jak dajesz tę dychę, to pewnie wiesz, dlaczego. Szczerze podejrzewam, że jakbyś tej dychy nie dawał, albo dawał mu dwie dychy, nic by to nie zmieniło. Swemu koledze może pomagasz, może szkodzisz, a najpewniej jest to bez znaczenia. Ale na pewno pomagasz właścicielowi sklepu, w którym Twój kolega kupuje jabola. Zakładowi, który tego jabola produkuje, no i sadownikowi, gdzie te jabłka rosną. A jeżeli to nie byłby menel, a np Grek ? Taki porządny, a teraz bez pracy ?
  11. Musimy pamiętać jeszcze o tym, że nawet najbardziej nietrafione unijne dotacje wspierają nasz popyt wewnętrzny, a więc naszą gospodarkę. Weźmy, że kilkaset tysięcy złotych z unijnej dotacji zostało wydanych na kolejny kurs bukieciarstwa (te kursy to taki wygodny konik do bicia). Niby to kasa kompletnie zmarnowana, bo miejsc pracy w kwiaciarniach brak i tego kursy nijak nie zmienią. Ale te kilkaset tysięcy komuś zostało wypłacone. Ktoś tę kasę dostał. A jak dostał, to i wyda. Komuś za coś te pieniądze zapłaci. Ten ktoś na tym coś zarobi i znów wyda to, co zarobił, dając zarobić kolejnemu. I tak dalej. Mimo że żaden z kursantów nie znalazł zatrudnienia jako bukieciarz, jednak te dodatkowe kilkaset tysięcy złotych przyczyniło się do zachowania paru miejsc pracy. Bo stworzyło popyt - dokładniej przesunęło linię popytu na północny wschód. Mam kolegę z podstawówki - menela. Dostaje ode mnie z dychę tygodniowo, wiadomo na co. Jak rozumiem, dając mu tę dychę, pomagam mu ?
  12. w którym autor otwarcie sugeruje, że "pomoc unijna" w ogóle nie istnieje, jest kłamstwem. I sprostowanie tego kłamstwa było w tym kontekście najważniejsze. A można wiedzieć w którym miejscu "otwarcie sugeruje" to autor tematu z "pomoc unijna" w tytule ??
  13. Najsympatyczniejszy i najmilszy władca nowożytny

    Chłopy nie powinny wypowiadać się o "najmilszym" (chyba że o H. Walezym). Biorąc pod uwagę spoczywającą na ich barkach (i niżej) konieczność utrzymania ciągłości dynastii, to przywilej raczej pań. Więc co panie powiecie o Ludwiku XIV ? Podobno mogłyście być nawet (a może zwłaszcza) nieumyte ?
  14. Każdy widzi to co chce. Mnie natomiast dziwi, że ktoś kto w poprzednim swym poście zwracał uwagę na: Pieniądze unijne, wydane na tzw. twardą infrastrukturę, czyli drogi, mosty, kanalizację, światłowody, oczyszczalnie ścieków, spalarnie odpadów, boiska i hale sportowe przy szkołach na pewno zmarnowane nie są. Oczywiście i w tym zakresie jest pewien procent inwestycji chybionych, ale to rzecz zwyczajna. Generalnie - jest to dawanie wędki, a nie rybki, więc niby OK. (a do czego odniesieniem był mój post) nagle z taką uwagą podchodzi do dopłat bezpośrednich w rolnictwie, będących dla mnie najczystszym przykładem chorej alokacji środków. Co do twórczego podejścia do matematyki to jedynie przypomniałbym, że temat brzmi: "Czy pomoc unijna naprawdę pomaga" i to że wpływa więcej niż wypływa nie jest w tym kontekście najważniejsze.
  15. Przede wszystkim nie rozumiem tak postawionego pytania. Konstytucja gwarantuje nam wszystkim takie same prawa, nie ma podziału na lepsze i gorsze województwa, regiony. Tak samo płacimy podatki, więc nie widzę powodu abyśmy musieli sobie zasłużyć na inwestycje. No a ja odpowiedzi. Bo jeżeli "konstytucja gwarantuje", to po co Unia jako gwarant i pośrednik ? I skąd te obawy o dyskryminację ? Czy aby nie z tego, że ta sama konstytucja mówi coś o demokracji, a tam większość wycina resztę (przynajmniej u nas). A inwestycje nie mają być za zasługi, mają być opłacalne. Co możemy jako Podkarpacie zaoferować? Wbrew pozorom dużo. Młode pokolenie, które słynie z przedsiębiorzości, dobrego wykształcenia. U nas większość młodych ludzi ma wyższe wykształcenie. Niestety, to ta młodzież jako pierwsza wyjeżdża w poszukiwaniu pracy zarówno do centrum lub Wielkopolski jak i zachód. Mamy i dolinę lotniczą słynącą z przemyłu lotniczego. Mamy na południu drugi po Tatrach najpopulatniejszy region recepcyjny turystyczny górski w kraju. Mamy fenomenalną bieszczadzką przyrodę. Mamy uzdrowiska i wyjątkowe walory zdrowotne. Mamy możliwość rozwinięcia rolnictwa ekologicznego. W tym roku stawia się na rozwój hodowli bydła mięsnego, funkcjonują dopłaty do każdej sztuki hodowlanej 250 zł. Mięso jet znakomite, zwierzęta karmione najlepszymi trawami i ziołami na tzw. wolnym wypasie. Nasze produky rolne bywają bardzo dobrej jakości np. miody i sery. Przykłady mogę mnożyć. Z tego co piszesz nie powinno być obaw. Tylko jak przekonać do Podkarpacia lemingi ?
  16. Gdyby Admin jednak zdecydował się wydzielić temat przeszywanic, pozwolę sobie na pytanie. Ikonografia ikonografią, a co mówią opisy w sagach ? Co do samej rekonstrukcji. Temat ciekawy i pozwalający na praktyczne wyjaśnienie wielu wątpliwości. Sam realizowałem podobny sprawdzający praktycznie instrukcję wojskową z 1939 r. i wyszły fajne rzeczy. Łącznie z tym że instrukcja jest do niczego. Tylko że takie rekonstrukcje najczęściej kończą się tak, że się to ciągnie samemu.
  17. Tylko małe ale... Czy te pieniądze poszłyby na drogi, mosty, na tę całą infrastrukturę czy na inne wydatki. Czy nie zostałyby przejedzone? Nasz wybór. Poza tym czy trafiłyby do nas, do tych zapomnianych przez polityków regionów? A co macie do zaoferowania mieszkańcom regionów "będących na uwadze" (polityków) ?
  18. A to na bieżąco: Energia jądrowa ma być celem Unii Europejskiej. Projekt nowelizacji wytycznych nt. subwencji państwowych przygotowywany przez europejskiego komisarza ds. konkurencji Joaquína Almunię, przewiduje dofinansowywanie nowo budowanych elektrowni jądrowych, tak jak odnawialne źródła energii. Do projektu dotarły dzienniki „Die Welt” i „Sueddeutsche Zeitung”. Nb był chyba za Gierka plan budowy takiej elektrowni w Tychach.
  19. Pieniądze unijne, wydane na tzw. twardą infrastrukturę, czyli drogi, mosty, kanalizację, światłowody, oczyszczalnie ścieków, spalarnie odpadów, boiska i hale sportowe przy szkołach na pewno zmarnowane nie są. Oczywiście i w tym zakresie jest pewien procent inwestycji chybionych, ale to rzecz zwyczajna. Generalnie - jest to dawanie wędki, a nie rybki, więc niby OK. Ślicznie. Tylko czy do tego potrzebna jest nam Unia ? Czy tego nie możemy sobie sfinansować z własnych środków, nie demoralizując "darmową" pomocą i nie budując zbędnych "piramid" ? Tu tabela przepływów Polska - UE ze strony MF. http://www.mf.gov.pl/documents/764034/1007802/TABELA+TRANSFERY+LIPIEC+2013.pdf Jak widać w tym roku na plus są tylko dopłaty dla rolników. Pomoc strukturalna mieści się w kwocie składki, a uwzględniając większą biurokrację związaną z pomocą UE i lepszą alokację środków własnych, robiąc za swoje też mielibyśmy te drogi, wodociągi i kanalizacje i jeszcze coś powinno zostać.
  20. A na Forum Dymarskim się ogłosiliście ?
  21. wspomniałeś o kierunku marszu Krasnoj Armii, mógłbyś rozwinąć? A o czym tu pisać. Kierunek był ten sam, cel, "wyzwolenie" Europy z ucisku, podobnież. Również tow. Soso pojawia się w obu zdarzeniach, choć w różnej randze. No i przeszkadzający temu "szlachetnemu" dziełu Polacy. Za pierwszym razem skutecznie, za drugim już nie.
  22. No i kierunek marszu Krasnoj Armii.
  23. Marynarka od munduru

    Co jest na guzikach ?
  24. Gribeauval cannon de 12 An

    Mocne narzędzie. Chcesz odtwarzać też poszczególne elementy ? Co do źródeł. Były też takie roczniki poświęcone bronioznawstwu pt: "Armi Antiche" po francusku i włosku.
  25. Obóz w Buchenwaldzie

    Może więcej informacji ?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.