-
Zawartość
8,175 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Tomasz N
-
I - o ile jako cywil niezbyt pasjonujący się współczesną techniką wojskową mogę wiedzieć - dziś obrona pojazdów pancernych przed pociskami kumulacyjnymi polega na powodowaniu, by taki pocisk się z pancerzem nie zetknął. To tzw. pancerz aktywny czy reaktywny. Na zdjęciach starszych modeli to takie kwadraty, widoczne na czołgu. Z grubsza polega to na tym, że właściwy pancerz jest pokryty elementami materiału wybuchowego, który eksploduje samoczynnie w chwili zbliżania się pocisku. Ta eksplozja jest na tyle słaba, że nie uszkodzi właściwego pancerza, ale na tyle silna, że odrzuci pocisk kumulacyjny, który się wypali w powietrzu, większych szkód nie czyniąc. Akurat to jest nieaktualne. Współczesne ładunki kumulacyjne nie muszą się stykać z pancerzem by niszczyć. Te mniejszej mocy, o ładunku do 3 kg raczej tak, ale są też większe do 5 kg mw, formowane wybuchowo (samoformujące się) które mogą niszczyć pancerz wybuchając w pewnej odległości od niego. Tu zamiast strumienia kumulacyjnego "pociskiem" niszczącym jest tzw zbitek z wkładki kumulacyjnej rozpędzony wybuchem materiału wybuchowego za sobą do kilku km/s. Stąd zadaniem pancerza reaktywnego (bo taki ma wkładki z mw) jest rozproszenie strumienia kumulacyjnego czy zbitka, by jego oddziaływanie na pancerz było nieciągłe, nieskumulowane. Natomiast "pancerz aktywny" jest pancerzem tylko w przenośni. To system zwalczania czynnego pocisków ppanc, niszczący zagrożenie w locie. Czyli system wykrywania, rozpoznania i niszczenia pocisków ppanc zbliżających się do czołgu.
-
Tu się moim zdaniem kłaniają kolektywizacja i centralne planowanie. Wystarczyło by jedna partia sadzeniaków z stonką poszła w Polskę z jakiegoś wzorcowego PGR-u.
-
Żywnościową. Kartofle też nam posyłali.
-
A jak to zrobić, skoro nie da się odróżnić tych podobno zrzucanych od tych, które trafiły z amerykańską pomocą ?
-
Poszukuję możliwego znaczenia słów, które dawno temu XV, XVI w. funkcjonowały w hutnictwie. Są to raczej wyrazy pochodzenia niemieckiego (ewent łacina). Ocyl Hamraj (ciecz) cynglowanie szmelcowanie grapa szerbel przykra Z jakich pojęć w języku niemieckim mogą się wywodzić ?
-
Zelmer - poszukuję materiałów
Tomasz N odpowiedział dolfin → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Z tego co pamiętam firma Zelmer miała farta. Podczas jakiegoś testu konsumenckiego wybrano jej produkt do prób porównawczych z innymi markami, jako przykład wschodniego szajsu. I ku zaskoczeniu wygrała te testy. -
Złośliwie poczekałem na koniec meczu. Czyż w takiej Brazylii nie ma Orlików ? Z tą ochroną to Secesjonisto przeoczyłeś inny aspekt. Ci biedniejsi, których nie stać na ochronę je zamykają, by chronić przed potencjalną dewastacją. Bo podstawowe prawo rozwoju mówi, że narzędzia muszą być adekwatne do etapu. Inaczej ktoś laptopem wbija gwoździe, a w wykafelkowanej łazience trzyma kozę. Ale ostatnio mamy w wykonaniu Pani Ministry jeszcze większy numer, czyli pensje dla animatorów sportu. I teraz taki społecznik z serca jest frajerem.
-
OM-14 i MP-4- filtropochłaniacze posiadają azbest?
Tomasz N odpowiedział kazek998 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
W internecie są zdjęcia masek OM-14 z 1989 r., ale czy zastąpili w niej azbest np włókniną szklaną, nie wiem. Jak się wprowadzi tagi "maska OM-14 i azbest" to wychodzą jakieś archiwalne posty kogoś kto je rozmontował i obecność azbestu stwierdził. Ale z którego roku to były filtry, nie wiem. Z tym że wcale nie zdziwiłbym się gdyby był do końca produkcji. Były do stosowania na wojnie, a wtedy szansa by umrzeć na raka płuc jest niewielka. Tylko pytanie co na to pracownicy je produkujący. -
A z drugiej strony ? Z tej w sam raz pokrętło kurka.
-
Formy ochrony zabytków i dzieł sztuki
Tomasz N odpowiedział Mariusz 70 → temat → Katalog archiwów i muzeów oraz wydarzeń przez nie organizowanych
Jak rozumiem postulujesz pozostawienie muzeów samopas? Ależ nie. Po prostu to co opisujesz nie powinno być w tym temacie. Muzeum nie służy do ochrony zabytków a do ich eksponowania. A eksponowanie nie służy ochronie zabytków, bo tam się pętają tacy różni, macają, wydrapują napisy, chuchają, pocą się itd., a to wszystko, razem z promieniami UV, oddziałuje negatywnie na zabytki ruchome i nieruchome. A jak ktoś taki zabytek wyniesie, to go ukryje, jak nie w sejfie to co najmniej w jakiejś szafie (bo nie będzie go trzymał na widoku). Więc nie ma UV, i są same korzyści dla trwałości zabytku. Oczywiście wpadki przy pracy są i trafia się jakiś bęcwał co zniszczy, ale ile tego jeszcze niszczeje w muzeach ? Poza tym zabytek, jakikolwiek, jest sprzeczny z drugą zasadą termodynamiki. -
Formy ochrony zabytków i dzieł sztuki
Tomasz N odpowiedział Mariusz 70 → temat → Katalog archiwów i muzeów oraz wydarzeń przez nie organizowanych
Jeżeli ktoś wyniesie zabytek, to nie ulega on zniszczeniu, czyli ochrona (zabytku) zadziałała. Dla liberała, po "prywatyzacji" (zabytku), powinna nawet być bardziej efektywna. -
Jak to było z tymi kolejkami?
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Placówki te oferują sprzedaż TYLKO osobom prowadzącym działalność gospodarczą. Dobre. Czyli sklepikarze to teraz nomenklatura. No to idź do gminy i zgłoś działalność. Będziesz jak wtedy kimś ponad. A jak zjesz tę zgrzewkę klopsów, musztardy czy przysmaków śniadaniowych (mniej nie sprzedają), to napisz czy jeszcze chcesz nim być. Wtedy też tak się trafiało do nomenklatury ? -
Jak to było z tymi kolejkami?
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Kolejki miały też inny aspekt, czyli sklepy za różowymi firankami. Te dosłowne były w Warszawie dla nomenklatury, ale przecież i na każdym niższym szczeblu takie organizowano dla lokalnej nomenklatury. W Pszczynie to był sklepik w podziemiach starostwa, wszystko odbywało się dyskretnie, pani sklepowa kompletowała siaty na zapleczu towarzyszom według pisemnych zamówień, a potem się tylko odbierało. Tam kolejki nie było. -
Jak to było z tymi kolejkami?
Tomasz N odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Ale propaganda. Widziałem kiedyś w oknie sklepu w Mysłowicach płytki ścienne. Napalony wszedłem i chciałem kupić, a tu tekst, że to tylko ekspozycja, towar przywiozą w czwartek i na ten czwartek na zewnątrz jest kolejka. Była. Przed sklepem stało kilka aut w których faceci spali od soboty. Ot potęga PRL-u. -
Widzę że to forum pisowkie więc jak odzyskacie władzę to zaorzecie wszystko, szkoda mi że tracuiłem tu tyle czasu Od orania jest koalicyjny PSL. A może rybeńko wyjaśnisz w jaki sposób dach ma uniemożliwić podglądanie przez oślinionych staruchów ? Podróży Guliwera się Waćpanna naczytała ?
-
Orlik, zadaszony czy nie, pozostanie publicznie dostępny i ja, jako ten zaśliniony staruch mam prawo tam wejść i patrzeć, jak jest to wspólne (więc po części i moje) dobro wykorzystywane. Zakładając, że Rybqa jest osobnikiem rodzaju żeńskiego, żadnego w tym zboczenia dostrzec się nie da. A co z opłacaną ochroną ? To z przetargu: II.1.4) Określenie przedmiotu oraz wielkości lub zakresu zamówienia: Przedmiotem zamówienia jest wykonywanie usług ochrony obiektów sportowych wraz z zapleczem Moje boisko Orlik 2012 przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Inowrocławiu, ul. Poznańska 345 oraz Bursy szkolnej nr 1 w Inowrocławiu, ul. Narutowicza 34. Przez ochronę osób i mienia należy uznać działania w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia (Dz. U. z 2005 r. Nr 145, poz. 1221 z późn. zm.)tj. mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa życia, zdrowia i nietykalności oraz działania zapobiegające przestępstwom i wykroczeniom przeciwko mieniu, a także przeciwdziałające powstaniu szkody wynikającej z tych zdarzeń oraz nie dopuszczające do wstępu osób nieuprawnionych na teren chroniony. Szczegółowy opis przedmiotu zamówienia zawiera załącznik nr 1 do SIWZ..
-
A po jakiego grzyba ? Nie dość że Orliki to całkiem nieudana inicjatywa, bo odgórna, rozkładająca budowę społeczeństwa obywatelskiego, to teraz jeszcze próba napadu na kolejną kasę.
-
Mała pomoc w zebraniu informacji:)
Tomasz N odpowiedział donegon → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Dość symptomatyczne są uwagi wniesione do tego tematu tutaj: http://zapytaj.onet.pl/Category/006,008/2,25782796,Slodko_i_zaszczytnie_jest_umierac_za_ojczyznequot_.html -
Mała pomoc w zebraniu informacji:)
Tomasz N odpowiedział donegon → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Zawodowi wojskowi mają śmierć, mniej lub bardziej zaszczytną, wpisaną w zawód. Coś w tym guście napisał we wspomnieniach z Września gen. Kuropieska: Czy znając mnie jeszcze z maja 1926 roku [płk Rzepecki] mógł mieć wątpliwości, że gdybym został wyznaczony na dowódcę schronu z zadaniem walki do ostatniego pocisku, to zawahałbym się w ścisłym wykonaniu rozkazu ? Więc może raczej szukać wśród rezerwistów ? -
Mała pomoc w zebraniu informacji:)
Tomasz N odpowiedział donegon → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Czy mu było słodko umierać ? -
Mała pomoc w zebraniu informacji:)
Tomasz N odpowiedział donegon → temat → Pomoc (zadania, prace domowe, wypracowania)
Na mnie nie licz, bo ja akurat jestem zwolennikiem zasady: "Za Ojczyznę należy przelewać krew, ale lepiej żeby to była krew wroga niż własna". Poza tym jak tego obecnie dokonać, skoro Sejm zniósł karę śmierci i w czasie wojny. -
Hiszpańscy "postępowcy" zwierają... szyki
Tomasz N odpowiedział godfrydl → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
A nie napisałby Kolega coś więcej niż takie zajawki ? -
Lepiej sobie sam poszukaj na forum i sam coś napisz. Coś niecoś na ten temat tu jest. Inaczej obudzisz administracyjnego zwierza.
-
Prośba o pomoc w indentyfikacji pojazdu
Tomasz N odpowiedział halif → temat → Identyfikacja znalezisk
A próbowałeś na "Odkrywcy"? Tam jest dział Pojazdy.
