Skocz do zawartości

atrix

Użytkownicy
  • Zawartość

    2,430
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez atrix

  1. Dobra i tania lustrzanka

    Yarpenie ten Soniak nie ma RAW-u ( zapis bezstratny ). Brak recznęgo fokusa. Za to panasonic FZ 50 czy 30 ma wszystko. Fuji Fuji FinePix S200EXR to następca Fuji 9600. To są aparaty " prawie lustrzanki " , które posiadają wszystko co trzeba. Panasonic ma bardziej proste menu, ale to tylko szczegół. menu da się nauczyć. Przyjżyj się jeszcze temu aparatowi. Nie jest to co prawda noowość , ale dość ciekawy sprzęt. Posiadający wszystko co powinien posiadać aparat hybrydowy. http://www.allegro.pl/item995251548_samsun...aw_gratisy.html http://www.allegro.pl/item1009737785_samsu..._extreme_3.html recenzja - http://www.fotopolis.pl/index.php?n=3030
  2. Dobra i tania lustrzanka

    Prosze bardzo - http://cyberfoto.pl/
  3. Dobra i tania lustrzanka

    Lu Tzy ma sporo racji. Zoom wykorzystasz max 10 i to na statywie. Co do ilości pixeli matrycy , to wystarcza z powodzeniem 10 mega. To samo się tyczy ISO, przy 200 jest znośnie. Powyżej zaczyna szumieć. Ja proponuje coś z Panasonica. Elektronika dosc dobra i optyka. W miare dobry sprzęt robi Fuji . Zobacz to , cena jest przyzwoita i jakość. - http://www.allegro.pl/item1000094649_panas...lka_gratis.html
  4. Analog czy cyfra...

    Secesjonista napisał Cyfra - do palmy i grilla analog - do zabawy i poważniejszych prac Nie jest to prawda. Niestety analog idzie do lamusa. Hasselblad robi juz prawie tylko cyfraki. Porównanie jakości analogowych obrazów i cyfrowych ( nie cameren idioten ), przewaga jest po stronie digital pictures
  5. Dobra i tania lustrzanka

    Piszesz Yarpenie że zajmujesz się fotografią amatorką. Więc moje pytanie jest czy jest sens inwestować w lustro. W miare sensowne lustro to przykładowo Pentax K100 czy 200. Schody zaczynają się przy zakupie obiektywów. Miałem okazje pracować na tym aparacie i na innych. Pozostałem przy Panasoniku FZ10 ( hybryda )i w pełni mnie to zadowala. Wydaje mi sie że w miare dobra hybryda jest kompromisem między lustrem. I taka mała próbka Panasa i nie tylko - http://www.digart.pl/centrum/digarty.html
  6. Pojednanie polsko-rosyjskie

    Jak by nie było coś jednak pękło w relacji Polska - Rosja. Rosja pokazała swoje dobre oblicze ( nawet i polityczne ). Jeżeli nikt tego nie zniści będzie lepiej się działo w stosunkach miedzy państwowych. Bardzo ciekawa wypowiedż usłyszałem w relacji z katynia. Gdzie na cmentarz wojenny poszły rodziny Rosyjskie, i padły słowa z ust młodego człowieka - " przepraszamy za to co wam zrobiliśmy w przeszłości ".
  7. Dzisiaj o godz 21.40 TV Rosyjska wyemituje po raz drugi film - Katyń. To hołd dla prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Przypuszcza się że film obejrzy kilka milionów obywateli WNP. To również hołd dla pomordowanych Polskich żołnierzy w 1940 roku.
  8. Bryśka napisała Nie chcę być złośliwa ale o ile pamiętam to prasa rosyjska przed wypadkiem to prasa rosyjska hm.nie pisała zbyt życzliwie o Lechu Kaczyńskim. W Polsce też różnie bywało. Wypowiedzi niektórych polityków tez nie były przychylne prezydentowi Kaczyńskiemu. Ale nie o to chyba chodzi. Rosja pokazała ludzką twarz. A Polska powinna to wykorzystać.
  9. Ciekawe dlaczego TV Niemiecka pokazała moment normalnego ludzkiego odruchu wobec drugiego człowieka. Gest Putina w stosunku do Tuska, po złożeniu kwiatów w miejscu rozbicia się samolotu. Zwykły przyjacielski uścisk. Nasza TV ucieła owy wątek.
  10. Orędzie Premiera Putina do narodu Polskiego, to gest w strone pojednania. Daje się odczuć , że Rosja robi wszystko w sprawie wyjaśnienia okoliczności tragedi.
  11. Końcowy efekt w sprawie Dąbrowy. Ten sam rów 70 lat wcześniej i widziany dzisiaj . To miejsce gdzie ostrzelano kolumne jeńców prowadzonych w kierunku Lipska. Zginął wtedy mjr J. Cesarz . Razem zgineło wtedy 17 żołnierzy Polskich wziętych do niewoli. W/g relacji Janiny Gorczycy oficerów pochowano z prawej strony drogi jadąc do Lipska. I groby te znajdują sie do dnia dzisiejszego ( widoczne na zdjęciu )Pozostałych w zbiorowej mogile . Pogrzebanych z mogiły zbiorowej , przeniesiono pod pomnik. Można przypuszczać że mjr Pelc równierz zginął od kul wystrzelonych z wozu bojowego stojącego na poboczu drogi.
  12. Źródło informacji

    Bruno wątpliwy napisał W "Czterech pancernych" pojawił się bodajże w pewnym momencie nawet kałasznikow. też tak myślałem. Ale postanowiłem sprawe " zbadać" . To nie był kałach. To jednak był StG 44.
  13. Ciekawy napisał "W tym miejscu pamięci zginął we wrześniu, w trzecim dniu wojny obronnej w 1939 r. major Jan Wrzosek ? dowódca 7 Dywizji Piechoty Armii Kraków". Ja tam się na tym nie znam, ale wydaje mi się, iż d-cą 7DP był gen. Gąsiorowski. To tak samo jak mjr J. Pelc nie był ostatnim dowódcą 74 pp. Bo był nim płk Wacław Wilniewczyc. Nie zginął , walczył w obronie Kielc. I dowodził resztkami 74 pp , którzy doszli do Kielc. Te informacje są zawarte w książce " Południowe zgrupowanie Armi Prusy" Zarzyckiego
  14. Ciekawy napisał "Odwodowy 74 pułk piechoty wraz z 3 dyonem 7 pułku artylerii lekkiej i 7 dyonem artylerii najcięższej, częścią kawalerii dywizyjnej i kompanią sztabową dywizji bronił się zacięcie w lesie na zachód od Złotego Potoku, niszcząc kilkadziesiąt czołgów i samochodów niemieckich. Podjęta o godz. 14.00 próba przebicia się tych sił wraz z dowódcą dywizji załamała się w morderczym ogniu niemieckim przy dużych, krwawych stratach. Zginęli obaj dowódcy batalionów: mjr. J. Wrzosek i mjr. J. Pelc, zostało zabitych lub rannych kilku dowódców kompanii, niemal całkowicie wyginęła kompania sztabowa dywizji." J.Pelc - Piastowski twierdzi że major J Wrzosek nie zginął pod Janowem ( Złoty Potok ), jak równierz nie zginął jego ojciec. W księgach kościelnych w Janowie widnieje zapis o pochowaniu mjr J. Wrzoska. Ale jest cos ciekawego. Dośc znajomy opis o mjr. Wrzosku, i bardzo bliżniaczy o mjr Pelcu. Wrzoska opisuje sie jako mistrza w strzelaniu z karabinka, a J.P.P. opisuje ojca jako mistrza w strzelaniu z CKM. Bardzo podobne opisy całego wydarzenia pod Janowem , do opisu wydarzennpod dąbrową . Link - http://janow.pl/index.php?s=s&t=1&i=86
  15. Tomasz N napisał Widzę, że nadal zbierasz relacje. I dobrze. Może w końcu ktoś poda gdzie leżą. W większości jedno jest zgodne w relacjach - Ciepielów , Solec , Lipsko , Chotcza i sam las w Dąbrowie jako miejsca spoczynku żołnierzy walczących w lesie w Dąbrowie. Są też stwierdzenia że część poległych zabrały rodziny w czasie okupacji. Jest też relacja o zakładnikach ze wsi w okolicy Lipska. Był to efekt zabicia niemieckiego żołnierza za Lipskiem . O jakiego żołnierza Niemieckiego zabitego za Lipskiem chodzi ? Można tylko przypuszczać o pewnej teori.
  16. Źródło informacji

    Andreas napisał Jeśli ktoś chce opierać swą wiedzę na ''Czterech Pancernych...'' to wybaczcie, ale mnie to bardzo śmieszy. Z całą pewnościa nie jest oparty na faktach. Zgodze się z Toba że to bajka . Ale nie można powiedzieć że wszystkie filmy historyczne , to bajeczki. Tak samo można powiedzieć o niejednej pozycji książkowej że z realiami ma niewiele wspólnego. Godne obejżenia sa dokumenty fabularyzowane. Z cała pewnościa żaden film historyczny nie odzwierciedla w 100 % rzeczywistości, czy to postaci czy samego sprzętu wojskowego z epoki.
  17. Źródło informacji

    Andreas napisał Opieranie wiedzy na tych filmach jest po prostu śmieszne. Wszystko w tych serialach jest przekłamane od początku do końca - od prostej logiki, poprzez wydarzenia historyczne, sprzęt aż po guziki na mundurach. I należy jest rozpatrywać wyłącznie w kategorii filmów rozrywkowych. I identycznie jest w większości filmów PRL - ''dajcie mi PRL-owski film wojenny, a znajdę w nim błąd''. Pleciesz bzdury Andreasie. Obejrzyj "Zakazane piosenki". Film zrealizowany w zburzonej Warszawie, najbardziej realne odbicie wydarzeń, i oryginalne rekwizyty. Nie wspomnę już o filmie "Kanał". Film a film to różnica. Potop też był filmem realizowanym za komuny, na podstawie powieści Sienkiewicza. Ale główne wydarzenie historyczne jak i postacie są autentyczne (na pewno nie wszystkie).
  18. Relacja Pani Marianny Kustra zd. Trojacka urodzonej w 1930 roku, zam w Anusinie Jak wybuchła wojna miałam 9 lat ale dobrze pamiętam niektóre wydarzenia. Było wtedy bardzo upalnie i sucho. droga przez Anusin była piaszczysta. Niemcy jechali przez Anusin, potem drogą polna do lasu Dąbrowa - Struga. Kurz od motocykli i samochodów był niesamowity. W lesie była strzelanina. Zaczęło się około południa. Która była dokładnie godzina nie moge powiedzieć , bo kto tam na wsi miał wtedy zegarek.Po południu Niemcy przez wieś prowadzili Polskich żołnierzy do niewoli. Prowadzili ich do szosy Lipsko - Ciepielów.Były wśród tych jeńców też kobiety , chyba sanitariuszki. Jak polscy żołnierze z lasu polami uciekali , to strzelali do nich. Każdego kogo napotkali rewidowali. Po walkach w lesie , zaginął jakiś żołnierz Niemiecki. Wyznaczyli nagrode za jego odnalezienie w lesie. Miejsce gdzie leżał ten zabity Niemiecki żołnierz wskazała Marianna Dzioba z Anusina. Czy dali jej nagrode to niewiem. Zołnierz ten leżał pod jodłą zadżgany nożem. Podobno na drzewie siedzial polski żołnierz, a Niemiec mówił do radiostacji pod drzewem.Nasz żołnierz skoczył na Niemca i go zabił, a sam uciekł. Chłopów zabrali , żeby się przyznali kto to zrobił, nikt sie nie chciał przyznać. Poprowadzili ich w las, ale ich nie zabili. wrócili z powrotem . Z siostrą poszliśmy do starego lasu ( " stary las" to las jodłowy od strony południowo - zachodniej ), trupów zabitych żołnierzy było dużo. Byli też zabici na furmankach w lesie. Dużo było zabitych koni.Zobaczyłam błyszczące pudełko i go zabrałam do domu. Było to pudełko lekarskie, takie na narzedzia. Była tam strzykawka i coś jeszcze. W wojne używaliśmy go jako forme do wyrobu mydła . Gdzieś się po latach zawieruszyło. Niemieeckie groby były po lewej stronie szosy, jak się jedzie do Ciepielowa. Było ich dużo jeden za drugim. Polaków pochowali w lesie i przy wsi Dąbrowa. Jeszcze do dziś sa groby w lesie. W wojne były rodziny po zabitych, opowiadali o jakiejś kobiecie co po męża przyjechała . Odkopali nieboszczyka , ale okazało się że to nie był mąż tej kobiety. Bo jej mąż był z brodą i miał duży zarost na klatce piersiowej. W polu prosto w nasze mieszkanie, jest grób żołnierza. Miał dokumenty przy sobie , Zuba napisał list do jego rodziny, gdzie został zabity. Co się z innymi grobami po wojnie stało to nie wiem. Anusin dn. 2 kwietnia 2010
  19. Secesjonista napisał Po przejściu naszych sojuszników ze wschodu, czasem wszystko inne witano z radością. Wystarczy wspomnieć relacje sołtysów o działaniach Ognia, a byli to sołtysi z nadania władz: Już Ogień wie kogo likwiduje W domyśle chodziło często o ludzi rabujących. Uważasz że po wejsciu " czerwonych ", wszystkich wymieniono na nowych . Nawet w najniższych szczeblach władzy ( czytaj sołtysi ) . Nie jest to akurat prawdą , bo w wiekszości ci co sprawowali ta władze sołecką przed 1939 r, sprawowali też po 1945 roku. Domysłów snuc można wiele, nie zawsze mogło chodzić o rabusi których likwidował ' Ogień". Bo mogło chodzić tez o milicjantów. którzy nie zawsze z powodów politycznych do milicji szli. a szli nawet z protych powodów, by zarobić pare groszy i utrzymać rodzine. Co ma się gwałtów, rabunków i innych perfidiów . to akurat w moim regionie nie było przypadków gdzie sprawcami byli CzA czy MO bądż UB. Czerwono Armiści przeszli i poszli na zachód. Były za to przypadki ze strony WIN czy pro nie wiem czego partyzantką. A region w jakim mieszkam to Kieleczczyzna. Padaja tutaj słowa o III wojnie. To ja mam pytanie Panowie do was. Kto w Polsce po 5 latach okupacji , milionach ofiar, chciał następnej wojny? to normalne że ludnośc chciała spokoju, miała dość partyzantki walczącej z bolszewikami. Zwykły " Kowalski " miał w du..... czy będzie mieszkał w Polsce komunistycznej czy demokratycznej. Chciał żyć i mieć święty spokój. Musiało upłynąć kupe lat kiedy pomyślał chce Polski bez Rosjan i komuchów.
  20. Dobre strony A. Hitlera

    Secesjonista napisał Udowodnij to samo, niestety twe słowo "zapewne" - nie przekonują mnie. Ty mi udowodnij że liczby które podałeś, tyczą się aut w rękach cywilnych. Bo jak dla mnie to jest czysta statystyka. bez rozróżnienia kto co i jak. Przypuszcam że w statystyce mamy ogólną liczbe aut, i te cywilne i te na potrzeby wojska i służb. Podzielone na liczbe obywateli III Rzeszy. I jej wynik nie jest aż nadto prawdziwy. Chyba odchodzimy od tematu.
  21. Dobre strony A. Hitlera

    Secesjonista napisał W okresie przedwojennym produkowano w Niemczech niewiele więcej niż 100.000 aut osobowych rocznie. Ilość zarejestrowanych samochodów osobowych wynosiła w tym czasie 486.001. Stawiało to Niemcy daleko za czołówką światową, ale w grupie krajów stosunkowo zmotoryzowanych, skoro jeden samochód przypadał mniej więcej na 130 mieszkańców kraju (w Polsce jeden samochód przypadał na 3000 mieszkańców). W roku 1936 liczba samochodów osobowych w Niemczech podobnie zresztą jak motocykli, podwoiła się w porównaniu z kryzysowym rokiem 1932 i wyniosła 945.085. w 2 lata później wzrosła o kolejne 30% i wynosiła już 1.271.983, czyli jeden samochód przypadał na około 60 mieszkańców. To w zasadzie tyle, jeśli chodzi o standard życia w przed wojennej Rzeszy. Według tych danych mamy obraz statystyczny ile aut osobowych w niemczech przypadało na mieszkańca. można zauważyć że około 1939 roku liczba osobówek przekroczyła milion. Czyli można siedomyślac ze było to wynikiem przygotowania się Niemców do wojny. Zapewne w tej podanej liczbie aut, są uwzględnione auta osobowe w armi i innych oraganizacjach militarnych. Co dyskwalifikuje powszechny dostęp do ich posiadania, czyli nie jest prawdą że w owym okresie przypadało na mieszkca ( cywila)te 60 samochodów.
  22. Monte Casino - Sukces czy Porażka

    Andreas napisał Jak już napisałem w temacie o Anzio, drogi do Rzymu broniły siły niemieckie w sile jednego batalionu, w dodatku rozrzuconego po dużym obszarze(konkretniej na 3), mające do dyspozycji około siedemnastu czołgów i dział pancernych, dziewięć transporterów i trzy działa ppanc. Przełamanie obrony niemieckiej dla anglo-amerykańskich sił, dysponujących co najmniej trzystoma czołgami i 70 tysiącami ludzi, stanowiłoby śmieszny spacerek. I oto mi właśnie chodziło. Czyli można było pokierować uderzeniem na linie Gustawa inaczej niż poczyniono. Z postu Andreasa wynika że strat można było uniknąć . Co robił w tym czasie gen Anders. Czy stał bezczyńnie i patrzył jak wymięka powoli II korpus? Czy robił cos by zmienic sytuacje.
  23. Dobre strony A. Hitlera

    Bez przelewu krwi zdobył Czechy i Morawy, Austrię i Kłajpedę Andreasie to fragment twojego postu. Czy te terytoria same chciały się do II Rzeszy przyłaczyc . Czy może przyłaczyły się pod presja siły. A słyszałeś może o pojeździe Volkswagen? Słyszałem i znam historie tej marki. AH nic tu szczególnego nie wniósł do rozwoju motoryzacji. Praktycznie rozwój ten przypadał na wojsko i służby Natomiast porównywanie KL do GUŁ-agu, który pochłonął przynajmniej 30 mln ludzi Ja myśle że jeden był wart drugiego.Tak samo AH jak i JS władze sprawowali przy pomocy karabinu. AH też podobnie jak JS wyeliminował potencjalnych swoich przeciwników. Obydwaj panowi przy okazji swoich rządów , przyczynili sie do potegi swoich państw. Ale w przyszłości dało to ich zagłade. Reasumując można powiedziec ze nie zrobili nic pozytywnego.
  24. Monte Casino - Sukces czy Porażka

    Andreas napisał Prawdą natomiast jest, iż to nie polski II. Korpus dokonał przełamania, lecz Francuski Korpus Ekspedycyjny, który przełamał obronę niemiecką w dolinie rzeki Liri, co wymusiło na Niemcach przerwanie walk i wycofanie się z rejonu Monte Cassino. 18 maja 1944r. jedyne, co zastali Polacy to kilku-kilkunastu rannych Niemców(od 3 do 20) i pustka. Linie Gustawa przełamano z 17/18 maja. Kluczowym miejscem na tej lini było wzgórze klasztorne Monte Casino. Niemcy wycofali sie w nocy z 17 na 18 maja z tego wzgórza. Czyli można powiedzieć że linia została przełamana. Tylko w tym temacie jest zasadnicze pytanie czy bitwa o MC była sukcesem czy porażką. czy można było uniknąć tak dużych strat. kto jest odpowiedzialny za to.
  25. Dobre strony A. Hitlera

    Andreas napisał Fuhrer miał bardzo wiele dobrych stron, ale proszę tutaj nie brac mnie za jakiegoś neonazistę. Temat jest, że tak powiem śliski. Przede wszystkim Hitler podźwignął Niemcy z gigantycznego dołu, stworzył mocarstwo, którego bały się wszystkie państwa europejskie. Bez przelewu krwi zdobył Czechy i Morawy, Austrię i Kłajpedę, miał jako satelity Gdańsk i Słowację. Gdyby nie wojna, Niemcy byłyby potężnym gospodarczo mocarstwem, które mogłoby istniec praktycznie przez wiecznośc, byleby nie brali udziału w wyścigu zbrojeń jak ZSRR. Hitler stworzył bogate państwo, dzięki niemu niemal każdego Niemca było stac na samochód, radio czy mieszkanie, na co mieszkaniec np. Francji nie mógł sobie pozwolic( mało kto we Francji miał samochód, to samo w Anglii), utworzył silną armię, która była zagrożeniem dla calej Europy. Jak można pisać że dobrą stroną AH jest polityka ekspansji zbrojnej. Czechy i Morawy oraz Austria zostały podbite. Nie ważne jest tu stwierdzenie , że nie doszło do walk. Ciekawe stwierdzenie że AH podniósł Niemcy z dołka ekonomicznego, przekształcając kraj w swego rodzju koszary. Gdzie większość zakładów produkowała na potrzeby zbrojeniowe. Chyba że Twoim zdaniem ów rozwój gospodarczy był wynikiem grabierzy podbitych państw i gdzie podbite narody pracowały na korzyść III Rzeszy. A ileż to aut było w Niemczech w posiadaniu cywilnym. Stalin na 2. miejscu? Narya, Stalin miał więcej ofiar na sumieniu niż Hitler. On dopuścił się gigantycznej ilości zbrodni w latach 1924-39, m. in. wielki głód na Ukrainie, czystki, rozkułaczanie, Katyń w '40r., likwidacja bogatych warstw społecznych. Lenin to samo. Hitler na sumieniu nie miał dużo ofiar(przepraszam ja bardzo, ale nikt nie kazał wypowiadac wojny Nimecom przez Aliantów, Stalin też tą wojnę rozpoczął, nikt nie kazał Amerykanom naciskac na Niemcy w celu wypowiedzenia wojny- to Amerykanie rozszerzyli swoje wody terytorialne, eskortowali swoje statki swoimi okrętami i to oni atakowali Niemców bombami głebinowymi, przypadek E. Toppa, kiedy w październiku '41 broniąc się przed atakiem niszczyciela zatopił go. Japończykom i Włochom też nikt nie kazał wypowiadac wojny Aliantom. Wojna mogła miec tylko lokalne znaczenie, Stalin też był winny zbrodni, ja bym go umieścił przed Hitlerem, bo Fuhrer chciał przynajmniej dobra swego kraju, a Stalin ten naród mordował) porównywanie Katynia do obozów koncentracyjnych, to jakiś bezsens. Liczby zamordowanych mówia za siebie. Głód na Ukrainie można przypisac Stalinowi . Tylko chyba nikt nie zapomniał o IWS i Rosyjskich stratach i rozkładzie gospodarki. Gdyby nie AH i JS nie mielibyśmy września 1939r . I nie mielibyśmy II WS. -ropie naftowej, której zapasy w Niemczech były małe, dlatego zamierzał zając albo Rumunię, gdzie w Ploesti były duże złoża, albo Kaukaz i Persję, gdzie zapasy były wręcz ogromne, No nieżle , wspaniały był ten AH. Zamiast kupić wolał zabrać . Ciekawa polityka, nie mamy do zabierzmy . Adolf Hitler to przykład idioty politycznego. Z chorymi przekonaniami i bez myślenia przyszłościowego. Jego cudowna polityka objawiła się wybuchem II WS. Milionami ofiar w europie i na Świecie. Jego pozytywne myślenie doprowadziło do zrównania Niemiec prawie z ziemią. Miliony zabitych Niemców. Jego nazwisko zawsze będzie kojażone z czymś tragicznym , czymś co zwie się śmierć.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.