
atrix
Użytkownicy-
Zawartość
2,407 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez atrix
-
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Tomasz N napisał Por Hudzicki w relacji podaje że Podrez pojechał za kolumna Niemiecką złożona z motocykli i wozów pancernych. z tego to nie wynika: "napadł z tyłu na maszerująca kolumne niemiecką" może naprawdę per pedes ? W znaczeniu wojskowym oznacza to przemieszczająca się. Może oznaczaj przejeżdąjąca co i przemaszerowywującą grupe. "Po przejściu gros oddziałów zmotoryzowanych i panc. niem." czy gros to szpica ? Gros czyli dużo , większość, ogół. Wyrażenie staropolskie. Może to się tyczyć całej grupy jaka przejechała , przemaszerowała. Czyli po przejściu wszystkich żołnierzy. Ale może to również tyczyć się dużej grupy ludzi. Może że to naprowadzi na trop i da wyjaśnienie. 29 Dzmot do Lipska wjeżdżała od strony Tarłowa, czyli nie od strony Iłży. III batalion/15IR mógł wkraczać do Lipska od strony Iłży, czyli od zachodu w stosunku do 29 Dzmot. Powstaje tylko pytanie czy szpica składająca się z 29 oddz. rozp.szła przed kolumną 29 Dzmot jako pierwsza, czy tworzyła z III batalionem/15IR całośc większej szpicy i wkroczyła do Lipska od Iłży. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Tomasz N napisał A jak Podrez dotarł do lasu skoro jechał za Wesselem ? Jednak jechał przed Wesselem. Nie koniecznie musiał wjechac do lasu D-S. Możliwe że niemiecka szpica już wycofywała się z lasu, kiedy na nią wjechał Podrez. Cyt z relacji por Hudzickiego " Po przejściu gros oddziałów zmotoryzowanych i panc. niem. razem z plutonem mot. rtm. podrez napadł z tyłu na maszerująca kolumne niemiecką pod Ciechanowem koło Zwolenia, poczem zadawszy nplowi znaczne straty, po około 1 1/5 godzinie wycofał się na m. Lipsko." W relacji por Hudzicki podaje że rtm Podrez dotarł do szwadronu w godzinach 9-11, po czem pojechał za kolumna Niemiecką w kierunku Ciepielowa.Do godziny 13,00 to 2 godziny. Tylko w czasie tych dwóch godzin już trwały walki. III batalion nie zaatakował o 13,00 żołnierzy mjr Pelca, lecz wcześniej. O 13,00 Niemcy już mieli pierwsze straty. W tym czasie jest już zabity Lewinsky. Cyt z relacji Juliusa Shmidta "8 września osiągnięto Lipsko. Stamtąd, po krótkiej przerwie idziemy dalej w kierunku Ciepielowa. W lesie około 3 km szerokim i 2 kilometry długim, leżącym po obu stronach drogi, około 4 kilometrów na południowy wschód od Ciepielowa, czołówka pancerna i motocykliści dostali się pod ogień przed znajdującą się tam zaporą drogową, prowadzony z gęstwiny jak również przez strzelców z drzew. Postępujący z tyłu wzmocniony (Jäger) III batalion zatrzymuje się. Dowódca batalionu daje rozkaz do ataku. 11. kompania ma nacierać z prawej strony szosy, 10. kompania po lewej stronie. 9. kompania pozostaje początkowo w odwodzie, plutony z 12. – tej przydzielono do pozostałych kompanii. Jest około 13 – tej. Atak przeprowadzany zgodnie z rozkazem napotyka na silny ogień nieprzyjaciela. Dowódca, adiutant i goniec oficerski sztabu są wśród pierwszych zabitych. Wszyscy oficerowie mają karabiny." Por Hudzicki w relacji podaje że Podrez pojechał za kolumna Niemiecką złożona z motocykli i wozów pancernych. W relacji J. Shmidt równierz podaje że czołówka 29 Dzmot składała się z motocykli i wozów bojowych. Za nią posuwał się III batalion, po krótkim odpoczynku w Lipsku. Więc Podrez znalazł się między szpicą a III batalionem/15IR -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Tomasz N napisał Jak to się ma do innych relacji zwłaszcza miejscowej ludności ? Jest tylko jedna relacja , że motocykliści się w Lipsku pojawili. Nic więcej w tym temacie. Tylko info że do Lipska wjechali. Ale jest coś jeszcze. Tą samą trasa od Solca do Lipska 10 września 1939 roku, wjechał patrol zwiadowaczy TKS/ WBP-M pod dowództwem kpt Czechowicza. W okolicy Papierni TKs-y skręciły na południe, omijając o tej strony Lipsko. Jadąc w lekkim zagłębieniu terenu dojechały do szoszy Lipsko - Tarłów - Ciepielów. Tam się dostały pod ostrzał Niemiecki i dwa z nich zostały rozbite.Samo Lipsko zostało zajęte przez Niemców, lecz już strona wschodnia aż do Wosły nie została zajęta. Mamy więc informacje że Niemcy w tych dniach zajmując Lipsko i Ciepielów, szykowały się do okrążenia Południowego Zgrupowania Armii Prusy.I był to dość znaczny pośpiech w operacji. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Tomaszu N jednak z relacji por T. Hudzickiego wynika że rtm Podrez ze szwadronem motocyklowym obserwowali przejeżdżającą przez Lipsko kolumnę Niemiecka , będąc we wschodniej części Lipska. Cyt " Dnia 8.9.39 pluton motocyklistów DR Warsz.Br.P.Mot.był na stanowiskach bojowych 1/2 km. na wschód od m.Lipsko (1), obserwując i ostrzeliwując npla. W tym dniu, w godzinach między 9-11 s.p. rtm Podrez Leon wraz z ppor. Laskowskim Zdzisławem dołączyli do stanowisk bojowych plutonu celem przeprowadzenia osobistej obserwacji npla będącego w marszu z m. Iłża przez Lipsko na Zwoleń. Po przejściu gros oddziałów zmotoryzowanych i panc.(2) niem. razem z plutonem mot. rtm. podrez napadł z tyłu na maszerująca kolumne niemiecką pod Ciechanowem (3) koło Zwolenia, poczem zadawszy nplowi znaczne straty, po około 1 1/5 godzinie wycofał się na m. Lipsko." 1 - ta miejscowość na wschód od Lipska to obecnie ulica Papiernia. Jest to częściowo obszar leśny. 2 - oddziały zmotoryzowne i pancerne to III batalion/15IR . 7.9.1939 batalion ten był wsparciem III Dlek, co za tem idzie mógł do Lipska wkraczać od strony Iłży. Właśnie okolice Iłży w tym dniu zajmowała III Dlek. 7.9.1939 dywizja zajeła Ostrowiec Św, Sienno i 8.9.1939 kierowała się na Lipsko - Iłże 3 - Ciechanów .Jest tu błąd w nazwie miejscowości. Nie ma Ciechanowa w tej okolicy, jest Ciepielów. Niewiadomo czy jest to błąd druku czy zapisu relacji. -
Jak wiadomo od stycznia przyszłego roku podatek VAT wzrasta o 1%. Co za tym idzie będziemy mieli kolejną podwyżkę wszystkich artykułów. Za czasów komuny każda podwyżka skutkowała strajkami. Mówi się że państwo stosując podwyżki cen, gnębiło tym sposobem obywatela. Od nastu lat obserwuje się co jakiś czas kolejne podwyżki podatków , co za tym idzie podwyżki cen artykułów. I nikt nie strajkuje, nikt nie protestuje. Na ulicach nie widzi się haseł typu " chcemy chleba ". A chleb przez 20 lat zdrożał kilka razy. Ci co kiedyś organizowali strajki, dzisiaj rządzą. Dzisiaj uchwalają kolejne podwyżki podatków.Co się zmieniło w społeczeństwie ? Dlaczego nie reaguje jak kiedyś?
-
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
atrix odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
Wiesław z Bogdańca napisał Postępowanie KWP, jak ukrzyżowanie funkcjonariusza UB czy zabicie Andrzeja Chodura [członka PZPR, który w rozumieniu KWP miał zły wpływ na młodzież] - można wytłumaczyć / uzasadnić. A mordowanie żydów tez zapewne idzie wytłumaczyć i uzasadnić/? Może i można - ponoć żydzi byli zawszeni. Po co wykańczać wszy pojedynczo jak można wszystkie naraz załatwić - mordując posiadacza zwięrzątek. Zbrodnie, zabójstwa czy może wyroki ? Wszystko to fakty, ale to była "wojna" i to najtragiczniejsza, bo domowa. Raczej bałagan powojenny. Jednak rozstrzeliwania były koniecznością. Jak inaczej wyeliminować wroga, nie mając warunków do przetrzymywania go? Ktoś napisał, że "Jeniec to jeniec i prawa rzeczywiście mu się nalezą ", ale przecież żołnierze KWP przez władze PRL byli wyjęci spod prawa, w świetle, którego nie byli żołnierzami lecz bandytami Czy Polski rząd komunistyczny był uznany przez opinie międzynarodowa? Był. Co miał zrobić ten rząd w warunkach kiedy po lasach wałęsały się uzbrojone po zęby oddziały partyzanckie. Nic innego jak ich wyeliminować. Czy inaczej była szansa na spokój w kraju? Odwróćmy może sytuacje - wraca rząd Londyński do kraju. Po lasach pełno partyzantki z pod znaku AL. Którzy mordują urzędników, bo im się rząd w Polsce nie podoba. Jak postępuje władza? Jest bardzo zastanawiające zachowanie zachodu wobec wiedzy o Jałcie. Dlaczego nawoływano do walki z nowa władzą w Polsce? Więdząc że nie przyniesie to skutków w postaci obalenia rządów komunistów. Co by było gdyby w 1989 roku Polacy poszli z bronią do lasu, i próbowali zdobyć władze siłą ? -
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
atrix odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
Ciekawy napisał Odwróćmy sytuację: jak by wzmiankowana grupa sowieckich żołnierzy dorwała pierwsza naszych, to rozwaliła by ich bez sądu jako "bandytów walczących z robotniczo - chłopska władzą". Sam proces rozstrzelania jest nieistotny - czy był to strzał w głowę, czy w pierś - żołnierze walczyli z okupantem, i siłą narzuconą nam sowiecką wladzą. Przepraszam za szczerość, ale łzy nie uronię. A po co łzy kolego Ciekawy. Cóż za strata rozwalić sałdatów. Takich samych żołnierzy jak nasi Polscy żołnierze , których ojczyzna powołała by walczyli. Po co szukać prawdy czy pod Ciepielowem naszych Wehrmacht rozwalił czy nie. Cóż to za strata, żadna . Tylko jeniec to jeniec i prawa jakieś mu się należą. I jeżeli zginął jako jeniec, szacunek mu się też należy. Bez względu jakiej był narodowości. -
Secesjonista napisał Tylko nie zauważyłeś atrixie, że dyskusja pomiędzy Łaszczem a gregskim tyczyła się właśnie przywódców i źródeł ich ślepoty na rzeczywistość ZSRR. Zauważyłem, tylko znów wracamy do oceny wycinka GL, a nie całości. Moim zdaniem taka ocena jakiegokolwiek ugrupowania, jest błędna i mało wiarygodna.
-
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
atrix odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
Samuel Łaszcz napisał KWP Warszyca walczyło z totalitarnym systemem (co jest chwalebne ze wszech miar) 1 - "Katyń" pod Radomskiem 2 - Andrzej Chodura 3 - Ukrzyżowanie Jeżeli powyżej to są przykłady chwalebnej walki z totalitarnym systemem, to działania UB były walką z bandytyzmem. Ja raczej walkę polskiego podziemia niepodległościowego, nazwał bym walką z polska władzą komunistyczną. Różne były dzieje walk z polska władzą. Niektóre akcje podziemia można nazwać walka o niepodległość , i te same akcje napadami bandyckimi. I mały przykład akcji polskiego podziemia: Małe miasteczko Lipsko ( kieleckie ), i akcja na komisariat MO. Akcją dowodził żołnierz 5 Brygady Wileńskiej ps. "Zapora ". Podczas strzelaniny zginęło trzech milicjantów, urządzono pokazówkę z wójtem w roli głównej. Na apel mieszkańców Lipska wójta puszczono żywego. Lipski komisariat MO, nie przetrzymywał żadnych zatrzymanych w owym czasie. W kilka dni po zajściach aresztowano wszystkich żołnierzy AK biorących udział w akcji. Jak to się stało że wszystkich zidentyfikowano i tak szybko aresztowano. Z całą pewnością do aresztowań przyczynili się mieszkańcy. Wyroki opiewały w granicach 15 lat pozbawienia wolności. Dowódca akcji "Zapora " opuścił więzienie po około 5 latach, pozostali odsiedzieli wyroki do końca. Więc zawsze mnie zastanawia czym był owa akcja - walka z komunistyczną władzą , czy zwykłym napadem? -
Secesjonista napisał W tym myśleniu tkwi błąd - większość spośród dowódca GL i działaczy komunistycznych w ZSRR nie było biedakami. Nie sądzę że moim myśleniu tkwi błąd . Dowództwo to nie wszystko, jest jeszcze zwykły żołnierz. Samo dowództwo nie będzie znaczyć nic, skoro nie będzie miało kim dowodzić. Mówimy o ogóle tego ugrupowania , nie tylko o określonej jego części. Samuel Łaszcz napisał Jednak ty mi tu od tematu odchodzisz. Ja tylko chciałem uświadomić, że Radzianie musieli ukrywać przed komunistami, to co w ZSRR mogłoby ich odstraszyć. Nie koniecznie musieli ukrywać. Praktycznie nic się nie daje ukryć, a jeżeli już to na krótki okres czasu. Jeżeli za wszelka cenę chce się władzy, trzeba się z kimś skumać. Dla Polskich komunistów siłą która im mogła mogła pomóc przy zdobyciu władzy było właśnie ZSRR. Ale kto lubi narzuconą władze? Lubi ten któremu ta włądza coś daje . Więc był manifest lipcowy, była reforma rolna. Władza dała polskiemu chłopu ziemie. Co prawda zabrana komu innemu. I to był lep na polska biedna wieś. A to że władza miała w zamiarze odebrać po jakimś czasie to co dała , to zupełnie inna sprawa. Byli również tacy którym się wydawało że będzie o wiele lepiej w Polsce niż było przed wojną . To była właśnie propaganda GL. I to działało.
-
Samuel Łaszcz napisał Padł tu gdzieś zdanie gregskiego, że dziwi się, że mimo tego, że dowódcy GL widzieli ZSRR, nadal dla niego walczyli. Należy jednak stwierdzić, że Radzianie musieli skutecznie zamydlać oczy polskim komunistom. Kolego Samuelu Ł. Jaki był powód wybuchu rewolucji w Rosji? Co myśli człowiek biedny, taki który czasami nie ma co do garnka włożyć? Co myśli kiedy widzi bogatego i sytego? Czy Polska przedwojenna należała do państw bogatych, czy może przeważała bieda. Co pomyśli biedak - któremu zacznie się oferować lepszy byt i w dodatku rychły koniec wojny. ten lepszy byt oferowała nowa nadchodząca władza ze wschodu. Władza z Londynu biedakowi nie oferowała nic, po za tym że wróci stary porządek z przed 1939 roku.
-
W 1947 roku na pustyni w pobliżu miasteczka Roswell w stanie Nowy Meksyk miało dojść do rzekomej kraksy pojazdu należącego do nieznanej cywilizacji pozaziemskiej. Pomimo upływu lat tajemnica Roswell nigdy nie została wyjaśniona. To wydarzenie obrosło w legendę. Co tak właściwie wydarzyło się w 1947 roku w pobliżu Roswel. Większość badaczy ma podzielone opinie. W większości uważa się że była to kraksa UFO. Ostatnio pojawiły się opinie bardziej przyziemne. Przypuszcza się że w okolicy Roswell mogło dojść do rozbicia pojazdu latającego stworzonego przez człowieka Pod koniec II wojny światowej USA wdrożyło plan "Spinacz", którego celem było wywiezienie z Niemiec jak największej ilości naukowców. Ich wiedza miała stać się pomocna w rozwoju technicznym USA. Wśród Niemieckich naukowców w USA znalazł się między innymi Werner von Braun, twórca Niemieckiej broni rakietowej. Znaleźli się też inżynierowie Niemieccy pracujący przy konstrukcjach lotniczych. Przypuszcza się że w Niemczech były prowadzone badania nad maszynami latającymi tupu - latający spodek. Większość Niemieckich naukowców umieszczono w bazach wojskowych właśnie w stanie Nowy Meksyk.
-
Secesjonista napisał .. jakie są obecnie w posiadaniu ludności cywilnej? Dokładnie. Weźmy pod uwagę samoloty doświadczalne, do złudzenia przypominające UFO. W USA prowadzono już w 1941 roku badania nad latającym skrzydłem - Northrop XB - 35 Weżmy pod uwagę Francuska konstrukcje, co prawda z 1955 roku - spodek RC zbudowany przez R. Couzieneta W czasie wojny w Niemczech powstał - Horten Ho 229 Ogólnie powstało wiele maszyn latających o kształtach odmiennych od ówcześnie znanego wyglądu samolotu. Wszystkie projekty były objęte ścisła tajemnicą. Załużmy że w okolicy Roswell rozbija sie taki Nortrop XB, jaka wtedy będzie opinia człowieka nieznającego się na technice lotniczej?
-
Secesjonista napisał Rok 1947 nie obfitował w tak zaawansowane technologie jakie są w posiadaniu osób cywilnych. atrixie - ja tego zdania nie rozumiem. W posiadaniu osób cywilnych były zaawansowane technologie? Nie były w stosowaniu - telefony kom, aparaty cyfrowe itd. Mając w rękach aparat można było zrobic zdjęcie na miejscu, gdzie znajdował się świadek wydarzenia. Pozostały tylko naoczne wizualizacje, co w opisie słownym mogło do prowadzić do prawdziwej legendy. I tak się tez stało.
-
Gregski napisał Możliwe, że Amerykanom dupnęło im coś super tajnego, co testowali w tamtej okolicy. Aby przykryć to zdarzenie położono "zasłonę dymną" w postaci "plotki sensacyjki" mówiącej o UFO w nadziei, że jej absurdalność sprawi, iż sowiecki wywiad nie będzie się tym zdarzeniem interesować. W każdym razie jest to jedna z licznych możliwych hipotez. Rok 1947 nie obfitował w tak zaawansowane technologie jakie są w posiadaniu osób cywilnych. Co za tym idzie sporządzenie jakiej kolwiek dokumentacji przez świadków tego wydarzenia w tamtych czasach było niemożliwe. Nawet sama wiedza na tematy techniczne zwykłego obywatela budzi wątpliwości. Pozostawała poczta pantoflowa. Czyli opowieści ludzi i relacje. Tak rodzi się legenda. I tak jak wspomniał kolega Gregski Jakieś nieudane dośwaidczenie, armia określiła jako UFO. Czyli coś nieziemskiego, nieznanego. Sama informacja jako by USA była w posiadaniu pojazdu UFO, mogła mieć też znaczenie propagandowe. Najprościej można to określić w sposób - słuchajcie mamy coś nowego, na tej podstawie zbudujemy własny pojazd. Więc miejcie się na baczności. To coś co zbudujemy w łatwy sposób może dolecieć nad USSR.
-
Proponuje przeczytać - Stefan Skwarek - DO KOŃCA WIERNI. Stefan Skwarek to przedwojenny oficer WP, w czasie okupacji żołnierz GL. S. Skwarek pochodził z kieleczczyzny. Co zatem idzie z okręgu gdzie działy trzy ugrupowania partyzanckie - AK ( Ponury), GL i BCH ( J, Sońty). Po wojnie S. Skwarek był pracownikiem UB. Bardzo ciekawa lektura na temat stosunków między tymi ugrupowaniami partyzanckimi.
-
Secesjonista napisał Sprawcy owych czynów dawno nie żyli A to trzeba by udowodnić. Dawno nie dawno jednak owi ludzie nie żyją. Tylko sporadycznie gdzieś ktoś jeszcze żyje, i nie koniecznie musi mieć grzeszki II wojny światowej na karku.
-
STK napisał A czy nie wydaje Ci się, że to wszystko jest rozdmuchane w celach komercyjnych i podchwycone przez amatorów teorii spiskowych? Na Roswell pewnie sporo ludzi zarabia... Wszystko zgodne. Jednak cofnijmy się do roku 1947 i przyjrzyjmy się co się wydarzyło w okolicy Roswell/ Legendę zawsze sie buduje na jakimś fundamencie.
-
Secesjonista napisał 1. Była organizacją partyzancką. 2. Żołnierz walczący z Niemcami jest równoprawnym bojownikiem jak żołnierz AK. 3. Moja ocena diametralnie się zmienia kiedy oceniam posunięcia dowództwa i ich motywację. 4. Dylemat rodzi żołnierz walczący nie tylko z Niemcami... i chodzi o przedstawicieli wszelkich ugrupowań. Mam podobna opinie. Uwaga całkiem słuszna... tylko nie powinna być skierowana do mnie Praktycznie zacytowałem Ciebie, a skierowana ona jest to wszystkich. Bo uważam że tak się powinno postępować ze żródłami. Wtedy daje nam obraz w miarę bliski prawdzie. Chociaż zawsze jest jakieś w tym stopniu ograniczenie. To jest taka prawda w 60%
-
Secesjonista napisał Bez komentarza, nie widzę możliwości porozumienia z osobą która uważa, że badać historię można jedynie na podstawie oficjalnych dokumentów wydawanych przez władze. Ale również nie można badać historii opierając się tylko i wyłącznie na dokumentach następnej władzy, bo wtedy wracamy do punktu wyjścia. Należy badać wszystkie dokumenty, i weryfikować je. Wtedy będziemy mieli jako tako obraz rzeczywistości. Czytając posty widzę że racja jest i po stronie kolegi FSO i kolegi Secesjonisty. Jak to było z ta GL? Można gdybać i gdybać. Jedni będą za inni przeciw. Może zacznijmy od początku i postawmy następujące pytanie - czy GL ( AL ) była organizacja partyzancką? Jak się okazuje , ostatnimi laty nasze ugrupowania kombatanckie były bardzo wrogo nastawione do ludzi przynależących do GL . I tutaj nasuwa się pytanie - czy żołnierz GL walczący z Niemcami był gorszym partyzantem od żołnierza AK ?
-
Wspomnienia - mój pierwszy rok drugiej wojny światowej
atrix odpowiedział Ludwik Kowalski → temat → Front Wschodni
Ludwik Kowalski napisał Ojceic moj, polski komunista, wyemigrowal do USRR w 1931, gdy sie urodilem. Rok pozniej, dolaczylismy sie do niego w Moskwie. Zostal on aresztowany, i zeslany do Kolymy w 1938. Pisze Pan że ojciec był polskim komunistą. Wyemigrował w 1931 roku do ZSRR. Aresztowany został w 1938 roku. Co było powodem aresztowania ojca? I jaki był powód emigracji Pańskiej rodziny w Polski ? W jakim regionie Polski zamieszkiwał Pan z rodzicami do roku 1931? -
Panowie wszystko OK. Mam pytanie kiedy w AK podjęto decyzje o zwalczaniu GL jako organizacji komunistycznej?
-
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Tomasz napisał Coś czytałem że kupił na jakiejś aukcji. Było tego ponoć 3 czy 4 kartki. Przetłumaczył i zaczął szukać informacji kto walczył pod Wielgiem. Z tego artykułu można wywnioskować że trafił na to forum i na temat o Mordzie pod Ciepielowem. Jak sam pisze Twoja zdobycz w postaci dziennika lekarza 29 Dzmot dr Zechlina , okazała sie kluczem do rozwiązania zagadki. Nie miał tylko dostępu do kroniki parafi w Ciepielowie. Bo ja do niej dotarłem na jesieni tego roku. Korzystał tez z wielu innych żródeł. Ja się wybrałem w okolice Wielgie-Ostrownica, i znalazłem ludzi którzy coś o tym wydarzeniu wiedzieli. Według ich relacji mam cały obraz walk z 9 września 1939 roku. Niemcy polegli w walkach w okolicy Wielgiego zostali pochowani prawdopodobnie w Ciepielowie, w okolicy gdzie był sztab 29 Dzmot. Polacy różnie, udało mi się odnaleźć tylko jedna mogiłę. Była podobno druga, ale ludzie już nie pamiętają gdzie była. I co ciekawe na mogile która jest jeszcze , opatrzono ja datą 8 września 1939r. Tak silna jest legenda Dąbrowy. Odwiedziłem cmentarz w Wielgiem, nic nie znalazłem. Na wiosnę jadę szukać dalej do Kazanowa -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Tomasz N napisał W walce 29 DPZ zbytnio akcentuje się las Dąbrowa. Tymczasem jeżeli Ciepielów był zajęty, celem operacyjnym 29 DP mogło być tylko Lipsko ! W tej miejscowości krzyżowały się szosa północ - południe Zwoleń - Opatów z drogą wschód - zachód, wyprowadzającą wprost na nowy (strategiczny) most na Wiśle w Solcu. Stąd założenie, że szpica pancerna (wyprzedzająca III/15 średnio jakieś pół godziny), wjechała do Lipska jest mało prawdopodobne. Niemcy musieli się liczyć z obsadzeniem tej newralgicznej krzyżówki w Lipsku przez WP, stąd szpica powinna się zatrzymać parę km przed Lipskiem w szczerych polach, poczekać na III/15 i ruszyć dalej mając w razie czego od razu silne wsparcie. Taka taktyka pozwala nie zdekonspirować nadejścia głównych sił na tyle wcześnie, by dać przeciwnikowi czas na przygotowanie się do obrony czy nadejście wzmocnienia zza Wisły. Poza tym łączność radiowa na tym szczeblu nie jest szyfrowana i zdradza ruchy wojsk. Postój przed Lipskiem pozwala na krótką naradę dowódców bez używania radia. Przyjmując taki wariant mamy jak w relacjach: - Szpica rozpoznawcza rusza z wspólnego postoju przed Lipskiem z pół godziny wcześniej i po rozpoznaniu Lipska, nie stwierdziwszy wojska, rusza dalej na północ. - Parę minut później zajeżdża do Lipska od wschodu, Podrez, dowiedziawszy się o motocyklistach rusza za nimi. - Po ok. kwadransie szpica dociera do zapory, skąd ostrzelana wzywa na pomoc III/15 i wycofuje się z lasu, wpadając na Podreza. - Z 5- 10 min walki, Podrez odskakuje wpadając na spieszący z odsieczą III/15, skręca w bok i zostaje w parę minut rozbity. W tym czasie Pelc zaczyna się przegrupowywać z obroną z północy na południe lasu. - III/15 podjeżdża do lasu, rozwija się do natarcia w lesie, tyraliera wchodzi w las, wpadając na żołnierzy Pelca, którzy przechodząc do natarcia, wyrzucają Niemców z lasu. Bardzo realne. Należy dodać jeszcze pewne fakty. A mianowicie : W relacji por Hudzickiego jest informacja że Podrez dotarł do Lipska rano. Czyli niedługo po przejeżdzie szpicy 8 pulku rozpoznania/3 Dlek. Od mieszkańców dostał informacjie o przejżdzie przez Lipsko tego Niemieckiego rozpoznania. Więc pojechał za nim w kierunku Ciepielowa. W relacji J. Gorczycy pojawia się informacja że około 8.00 w okolice Strugi dojeżdżają dwa motocykle Niemieckie i zawracają z powrotem w kierunku Lipska. I tutaj kolega Ciekawy miał chyba racje. To nie byli Niemcy, tylko ktoś ze szwadronu Podreza. Zawrócili przed lasem D-S, gdyż nie wiedzieli co ich może czekać w lesie. Możliwe że sądzono iż szpica która przed nimi pojechała z Lipska, zatrzymała sie właśnie w lesie D-S. Czyli dalsza jazda nie miała by sensu, bo mogła by się skończyć tragicznie. Szwadron zawrócił w okolicy Strugi, po czym pojechał z powrotem w kierunku Lipska. Około 1,5 km przed Lipskiem ( od strony Ciepielowa ) postanowiono się ukryć i czekać na dalszy przebieg wypadków. Czyli Podrez w godzinach południowych nie musiał przejeżdżać przez Lipsko. Kiedy z lipska wyjechała szpica 29Dzmot w kierunku Ciepielowa, Podrez pojechał za nią. Reszta wydarzeń tak jak napisał Tomasz N. Tylko jest pewna niezgodność w czasie - Ciesielski mówi o ataku na las od strony Lipska, w godzinach przedpołudniowych. W relacji por Hudzickiego jest informacja że szwadron został rozbity do godziny 11-12. J. Schmidt informuje że pierwszy atak III batalionu na las D-S to godzina 13,00. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Walki pod Wielgiem przytoczyłem tylko z powodu że było to nazajutrz po Dąbrowie, i brał w nich udział jeden z oddziałów niemieckich biorących udział w walkach w lesie D-S. Ale możliwe że przy okazji przyniosło to pewne odkrycie, czyli na kogo ten rtm Podrez napadł w dniu 8 września.