Skocz do zawartości

atrix

Użytkownicy
  • Zawartość

    2,392
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez atrix

  1. 39 Pułk Piechoty - Jarosław

    Wiele źródeł internetowych podaje że pułk został doszczętnie rozbity. Przezyło tylko około 400 żołnierzy
  2. 39 Pułk Piechoty - Jarosław

    Chodzi mi o jednostki łączności tego pułku. Mobilizacja 27 sierpnia 1939 roku.I ogólnie szlak bojowy całego pułku.I najważniejsze pytanie jaka częśc tego pułku została rozbita w okolicy Czeremośni w drodze na Lwów.
  3. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Secesjonista napisał "Warszyc" oraz kilku innych skazanych na karę śmierci odmówiło napisania prośby o ułaskawienie. Uczynili to ich adwokaci. Bolesław Bierut ułaskawił Antoniego Bartolika i Władysława Bobrowskiego. W stosunku do pozostałych oskarżonych nie skorzystał z prawa łaski. Wyrok śmierci na 6 skazanych wykonano 19 lutego 1947 r. Weteranom lewicy można wybaczyć pewne luki w pamięci i to że pomyliły im się chyba amnestie. "Warszyc" nie mógł odmówić amnestii - nie istnieje taka opcja. "Warszyc" nie mógł skorzystać z amnestii, albowiem został rozstrzelany na 3 dni przed ogłoszeniem amnestii. Amnestia i prośba o ułaskawienie to dwie różne rzeczy. A dlaczego by Warszyc nie miał odmówić napisania prośby o ułaskawienie? Amnestia z 1947r nie obejmowała wszystkich skazanych, nie wszystkie czyny podchodziły pod amnestie.
  4. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Secesjonista napisał Kolega Łaszcz przekłamuje. Z rozkazu jasno wynika, że należy likwidować: zdrajców zwyrodnialców wykolejeńców Nie widzę w tymże rozkazie dookreślenia uczynionego przez kolegę Łaszcza: Tak więc widzimy, że dla Stanisława Sojczyńskiego "zdrajcami, zwyrodnialcami i wykolejeńcami" byli np. żołnierze, sołtysi i nauczyciele Bo niby gdzie to widzimy? Tworzymy fakty, czy je opisujemy? Niekoniecznie przekłamuje. Z kim tak naprawdę miało walczyć to podziemie - z regularnym wojskiem? Bez przesady, jakie szanse miała ta partyzantka? Walczyła z sołtysami, nauczycielami i wszystkimi którzy nazwijmy to popierali władzę ludową.Chodziło o zastraszenie obywateli którzy pchali się na stanowiska gdzie tylko mogli. Fachowo nazywa się to terrorem. Tylko z reguły gineli ludzie, którym nie koniecznie nowa władza się podobała. Poprostu chcieli cos robić by żyć, wojna się skończyła. Jeżeli już to proszę o przykłady, gdzie akcje zbrojne podziemia niepodległościowego przyczyniły się do ocalenia ludzi z łap UB,którym groziła śmierć.
  5. Budzisz się, wychodzisz przed dom a tu - czołg

    No żeby był cieżki, znaczy dużo ważył. To by na złomie sporo kasy za niego wziął. :thumbup:
  6. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    No dobra - podziemie zbrojne nie mordowało walczyło o wolną Polskę. Odwróćmy role - To czerwona partyzantka schodzi do podziemia.J. Stalin pomaga jak może walczącej braci, podobnie jak czynił Londyn w stosunku do polskiego podziemia z pod znaku AK czy WiN. Wiadomo jak tępiona była "czerwona zaraza" w II RP. I pytanie czy sanacyjny rząd powojenny dopuścił by czerwonych do wspólnej władzy? Co by zrobił ten demokratyczny rząd jak by partyzantka spod znaku sierpa i młota wybijała sołtysów, wójtów, policjantów i nie wiem tam jeszcze kogo. Proszę odpowiedzieć mi na te pytania.
  7. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Ciekawy napisał Oj - jakże krótka bywa ludzka pamięć .... Podczas konferencji jałtańskiej Wielka Trójka zapowiedział przeprowadzenie w Polsce wolnych wyborów, potwierdziła nowe granice państwa oraz uzgodniła, że zostanie powołany Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej (TRNJ)... TRNJ został powołany 28 czerwca 1945 roku. Cyt - "ymczasowy Rząd Jedności Narodowej (TRJN) - rząd Rzeczpospolitej Polskiej powołany w Warszawie przez prezydenta Krajowej Rady Narodowej Bolesława Bieruta 28 czerwca 1945 na podstawie porozumienia zawartego na konferencji w Moskwie odbytej 17-21 czerwca pomiędzy politykami KRN i Rządu Tymczasowego RP a częścią polityków emigracyjnych skupionych wokół b.premiera Stanisława Mikołajczyka, części polityków PPS-WRN (Jan Stańczyk, Zygmunt Żuławski), przywódców krajowego SL-Roch (Władysław Kiernik), przedstawicieli środowisk intelektualnych z kraju (profesor Stanisław Kutrzeba, profesor Adam Krzyżanowski, doktor Henryk Kołodziejski). Rząd zgodnie z ustaleniami jałtańskimi powstał na bazie Rządu Tymczasowego RP, również Prezesem Rady Ministrów (premierem) rządu pozostał były członek KC RPPS Edward Osóbka-Morawski. Zgodnie z ustaleniami konferencji w Moskwie po powstaniu TRJN na stanowiska wiceprezydentów KRN powołani zostali Wincenty Witos i Stanisław Grabski. Powołanie TRJN było realizacją postanowień jałtańskich przewidujących rekonstrukcję Rządu Tymczasowego RP na szerszej podstawie politycznej oraz spełnieniem poczynionych w maju i czerwcu 1945 uzgodnień dyplomacji ZSRR z dyplomacją USA i Wielkiej Brytanii zgodnie z którymi akceptujący porozumienia jałtańskie politycy emigracyjni i niereprezentowani dotąd w Rządzie Tymczasowym i KRN politycy krajowi popierający Stanisława Mikołajczyka mieli otrzymać 25% tek ministerialnych, odpowiednią liczbę wiceministrów oraz reprezentację w KRN, administracji państwowej -centralnej i terenowej, dyplomacji i w samorządzie terytorialnym zaś tak zrekonstruowany rząd Polski miał zostać uznany przez mocarstwa zachodnie. 5 lipca 1945 TRJN został uznany przez USA, uznawały go także inne państwa koalicji antyhitlerowskiej, m. in. Francja, Wielka Brytania, Chiny, Włochy, Kanada natomiast uznania odmówiły mu m.in. Watykan i Hiszpania. Po powołaniu TRJN płk Jan Rzepecki rozwiązał 6 sierpnia 1945 Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj." Zródło Wikipedia. Jeżeli Rzepecki rozwiązał DSZ 6 sierpnia 1945r to rząd mógł łatwo uznać tych co się nie ujawnili za bandy. I zgodnie z litera prawa zwalczać . Tylko wielka dwójka UK i USA miała daleko w d... jak ta Polska demokracja będzie wyglądać.To tak jak UK i F udzieliła Polsce pomocy w 1939r.Przecież układ o wzajemnej pomocy militarnej obowiązywał.Anglicy nie wywiązali się z umowy, jak tez Francuzi. To dlaczego z umowy Jałtańskiej miał się wywiązywać J.S? Rząd Polski nie musiał się obawiać że utraci władzę, nie było takiej możliwości na terenie wpływów ZSRR.
  8. Dobre strony ZSRR

    Dobre strony ZSSR: 1 - samo powstanie ZSSR przyczyniło się do odzyskania niepodległości przez Polskę. Wątpie czy jeżeli by na tronie jeszcze posiedział Romanow, odzyskalibyśmy niepodległość. 2 - Powstanie tego molocha jakim było ZSSR i układ sił po 1945 roku dał najważniejsza rzecz Europie - Pokój. Co raczej w histori nie było spotykane, by wojny nie było aż 65 lat.ogólnie trzeba to zawdzięczac dwóm wielkim czyli ZSRR i USA 3 - rozwój szkolnictwa w powojennej Polsce wzorem z ZSRR. I niech mi kto powie że za czasów IIRP polacy mieli tak łatwy dostęp do nauki, jak po 1945 roku 4 - Gdyby nie ZSRR i jego przeciwność czyli USA nie mielibyśmy takiego rozwoju technicznego jaki mamy obecnie. Wyścig zbrojen zrobił swoje. Skapneło sporo nowinek technicznych dla cywili. 5 - Może sami obywatele ZSRR niewiele mieli z jego powstania, ale my Polacy mamy sporo .
  9. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Ciekawy napisał komuniści doskonale wiedzieli, że muszą zniszczyć APZ, ponieważ władza może wymknąć się im z rąk. Stąd taka zaciekłość w zwalczaniu "konkurencji" do władzy. W jaki to sposób władza mogła im się wymknąć z rąk? Londyński rząd miał wracać?
  10. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    FSO napisał Zmiana systemu spowodowała właśnie to, że moi rodzicie mieli szansę na wykształcenie - za darmo, bez opłat, po polsku. Zmiana systemu spowodowała to - że cała masa ludzi miała szansę odebrać wykształcenie, znaleźć własne miejsce na ziemi. Ale furda - bo był nie ten wielki brat. Zapominam oczywiście o fakcie, że na arenie międzynarodowej traktowano nas jako niezależny kraj, uznawany przez wszystkie potęgi międzynarodowe. Ci którzy piszą zniewolenie - powinni tak naprawdę realnie porównać ustrój II RP i okresu PRL-u - różnic zbyt wielkich nie ma. Jest jedna najważniejsza. Za drugiej RP najpierw była demokracja a potem autokratyzm, a w PRL- na odwrót. Obecnie Wielki Brat - jest cacy bo tu wujek Sam. Dobry wujek - dał nam stare samoloty, daje trzy baterie, i setkę halabardników do ich obstawy, trzech majorów na dokładkę. Z różnych miejsc na świecie boimy się albo zmyć, albo powiedzieć - robimy to po swojemu, bo co on powie. Co powie wujek Sam... Zgadzam się z tym co piszesz w 101%. Tylko było by fajnie jak by nasz wujek ze wschodu nas nie doił dosłownie jak stara mućkę na pastwisku.Bo ile można gołodupca okradać. To że tak się cieszymy że trzymamy się wujka Samma, za poły to nic dziwnego. Bo jak Cie leją non stop, a ten silniejszy przechodzień powie dość. To myślimy - wyzwoliciej i obrońca. Tylko my byliśmy iskrą która mogła zacząć rozwalać wschodni blok. Więc wujo dmuchał na iskrę by rozniecić ogień.
  11. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Samuel Łaszcz napisał "Wbrew tezom endeckich historyków w latach 1944-45 nie nastąpiło powtórne zniewolenie, lecz wyzwolenie. Powstała wolna, choć nie wolna od wad ustrojowych, Polska. Szkoda, że zapomina się o radzieckich i polskich wyzwolicielach." Co znaczy wolna? Mieliśmy wolność prasy, wolność poglądów, czy były wolne wybory? Czy można było krytykować władze jak się to obecnie robi? Otóż nie to gdzie ta wolność. Jedyne co w tym wszystkim prawda to to że że nastąpiło wyzwolenie z pod okupacji Niemieckiej. Ale najgorsze jest to że wpierw ktoś na Ciebie napada , a wtedy kiedy i on dostaje w tyłek robi się przyjacielem. Jak by wyglądało to wyzwolenie polski, jak by Hitler nie napadł na ZSSR? A szczególnie wyzwolenie wschodniej części Polski tej na wschód od Bugu?
  12. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Po co się męczyć jak temat można skwitować prosto, tak jak mawiał mój dziadek.Przyszli Niemcy było bardzo źle. Przyszli ruscy było źle , ale dało się żyć. Tak jak w tytule tematu - Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie? Jednocześnie wyzwolenie i zniewolenie. Wyzwolenie z pod okupacji niemieckiej, zniewolenie ze strony wyzwoliciela a zarazem okupanta. Tylko okupacja w lżejszej formie.
  13. Tomasz N napisał Jak pamiętam Bieszczady za żubry wymienił. Bo to był jedyny towar eksportowy, jaki posiadaliśmy. Mieliśmy jeszcze wszy, ale nie chciał bo już miał i to wielonarodowe. To po co mu były Polskie i to takie nie wyględne.
  14. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Narya napisał Nie bardzo sobie przypominam, aby Pomorze, Prusy Wschodnie, Pomorze Zach., Śląsk, "Lubuskie" były w czasie wojny polskimi. Nawet Wielkopolska i Mazowsze. Jedyne co było polskie w czasie II wojny światowej, choć można powątpiewać, to obszar Generalnego Gubernatorstwa. Przed wojną całe Pomorze, Prusy i Śląsk polskimi nie były. Nawet Gdańsk nie był polskim (Wolne Miasto). Natomiast w '39 r. Sowieci zajęli tereny do linii Curzona (Pakt Ribbentrop-Mołotow) aż do wojny z Hitlerem (wtedy granice niemieckie przesunęły się na linie frontu aż pod Moskwę), więc okupywali i to nie całą wojnę w zasadzie to dawne polskie Kresy (a i tak - formalnoprawnie - mieszkańcy tych Kresów w referendach opowiedzieli się za akcesem do ZSRR). Po Stalingradzie Sowieci po prostu maszerowali "na Berlin". Sprawa jest prosta bez zagłębiania się w szczegóły. Czy w 1939 roku ZSRR było agresorem i okupantem polski? Czy po zakończeniu II WŚ armia Rosyjska przebywała na terenie Polski? Czy jako państwo niepodległe mogliśmy zażądać wycofania wojsk rosyjskich? Jeżeli kolego twierdzisz że GG była terenem polskim, to sam nie wiesz co piszesz.Nie wiedziałem o tym że generalny gubernator był polakiem i administracja GG byłą polska. Jak by nie było Frank , to po polsku Frankowski. Proponuje Ci zapoznać się z materiałamii ogłoszeniami Niemieckimi z 1939 roku o tym że państwo polskie przestało istnieć. I władze przejmuja siły wojskowe okupacyjne.
  15. Tomasz N napisał A dlaczego niby nie mogliśmy mieć jednego i drugiego ? Aleś Ty zaborczy. I na dodatek kolonie na Madagaskarze tez byś chciał. Józek sobie odebrał to co stracił w 1920 roku. A że chojny był z niego chłop, do dał nam parę arów na zachodzie i troche plaży nad morzem.A że nas lubił to plaży nad Bałtykiem nie dał Czechom. Bo się wkurzył że w czasie wojny Pilsnera z Adolkiem pili.
  16. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    FSo napisał Wprowadzenie wojsk radzieckich było wynikiem takich samych działań, jak wprowadzenie wojsk amerykańskich na teren Niemiec. Znów FSO piłeś? Wprowadzenie - można kogos wprowadzić na salony, można wprowadzić kobietę z zasłoniętymi oczami do sypialni. Ale nie armie. Amerykanie zajeli Niemcy w wyniku wojny, tak samo jak rosjanie. W wyniku tej samej wojny zajeli Polskę Rosjanie .Od tego czasu rozpoczeła się okupacja tych krajów. Polski przez sovietów pare lat wcześniej
  17. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Secesjonista napisał 1939 - 1989 Armia Czerwona - Brak zgody polskich władz (OKUPACJA) I poważnie był tu brak polskich władz? Władze Polskie były, ale mogły powiedzieć - wszystko cacy jest fajnie, wojenka się skończyła to sobie wracajcie do matuszki rosyji?
  18. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Secesjonista napisał bazy obcych wojsk były tworzone za zgodą władz polskich, czy nie? Których wojsk? Te masz na myśli? 1939 - 1945 Wehrmacht - Brak zgody Polskich władz OKUPACJA 1939 - 1989 Armia Czerwona - Brak zgody polskich władz (OKUPACJA) 1989 - 2011 US Army - Ponoć zgoda jest polskich władz ( jakby nie było razem z US Army na wojence jesteśmy)
  19. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Secesjonista napisał Co to za niepodległość jak na swoim terytorium stacjonuje obce wojsko To czy obecne bazy USA stanowią o braku niepodległości w krajach gdzie stacjonują? Twój przykład to dwie różne rzeczy. USA nie było agresorem Polski. ZSRR było i dokonało tego 17 września 1939 roku. Jeżeli sąsiednie państwo przekracza granice swojego sąsiada zbrojnie jest agresorem. Idąc dalej, jeżeli agresor pozostaje na terytorium zaatakowanego państwa jest okupantem. W tym przypadku agresja Niemiec na ZSRR i pokonanie Niemiec przez ZSRR nie zmienia faktu że pozostaje on dalej agresorem i okupantem. Jeżeli tworzy się bazy wojskowe obcej armii na terytorium danego kraju i za jego zgodą. Więc nie można tego nazwać utratą niepodległości.
  20. Jarpen Zigrin napisał Zgodnie z polskim prawem lotniczym to pilot decyduje o starcie i lądowaniu. Jak była słynna sprawa o lądowanie w Gruzji, to nawet Prezydent Kaczyński miał powiedzieć do pilota, że on jest zwierzchnikiem sił zbrojnych i nakazuje mu lądować. Pilot nie posłuchał. Potem prokuratura na wniosek (nie pamiętam kogo) badał, czy nie złamał prawa. Śledztwo umorzyła uznając, że to pilot decyduje o starcie i lądowaniu i nawet rozkaz przełożonego nie ma tutaj nic do rzeczy. Statut lotu nad Gruzją, czy lotu do Smoleńska był taki sam. Przepisu o ruchu lotniczym tak stanowią. Jednak przepisy to jedno, a praktyka to drugie.Tylko czy przypadkiem pilot który nie wykonał rozkazu lądowania w Gruzji nie został zwolniony? Zapisy czarnych skrzynek samolotu ze Smoleńska wzkazują że jednak pilot lądował pod presją. Czyli wykonywał rozkaz wojskowy.
  21. MAK tu pewnej kwestii ma jednak racje. Piloci rządowego samolotu który się rozbił w Smoleńsku to byli piloci wojskowi. A żołnierz wykonuje rozkazy i nie dyskutuje.Był zwierzchnik sił zbrojnych w postaci prezydenta, był dowódca sił powietrznych i ostatni w łańcuchu wojskowości kapitan samolotu rządowego. Jeżeli żołnierz dostaje rozkaz to co robi - wykonuje go. Wojsko to nie przedszkole. Weżmy taka samą sytuacje gdy był był to samolot cywilny i załoga cywilna. Kapitan załogi to człowiek nr1 na pokładzie.Co by mógł zrobić taki kapitan samolotu cywilnego, gdyby mu ktoś wydał rozkaz lądujemy w złych warunkach - mógł by zrobić jedno, odpowiedzieć krótko mam to w du......... Ja dowodzę lotem, a nie ktoś inny. Pilot cywilny nie jest żołnierzem i nie jest dla niego wiążący rozkaz.
  22. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    FSO napisał Polska w okresie '44/'45 - '89 była normalnym uznanym na arenie międzynarodowej państwem, które co ważne przejęło wszelkie prawa i obowiązki swego poprzednika i je starało się lepiej lub gorzej wypełniać. Oznacza to ciągłość, oznacza to pełną niepodległość. To że uznano nas normalnym państwem na arenie międzynarodowej, to czysta polityka. Co do niepodległości, to byliśmy tak niepodległym państwem jak reszta państw satelitów ZSRR. Co to za niepodległość jak na swoim terytorium stacjonuje obce wojsko. To tak jak by w moim domu rządził sąsiad. Idżmy dalej- obowiązkowy jezyk rosyjski w szkołach. Dlaczego nie angielski czy francuski tylko akurat rosyjski. To bardzo przypomina okres zaboru rosyjskiego, gdzie język tego państwa był językiem urzędowym. Do czego była potrzebna nauka tego języka- do czytania etykiet na rosyjskich artykułach? Raczej nie. Może ktoś miał pomysł że zostaniemy republiką kraju rad.Młode społeczeństwo władało by językiem rosyjskim, stare pokolenie by znikło. To pokolenie które pamiętało 1920, 17 wrzesień 1939r.czy Katyń. Kolego FSO od 1939 roku do 1989 roku byliśmy państwem pod okupacją, z tym że od 1945 roku była to okupacja ograniczona.
  23. Tomasz N napisał Atrixie. Wybacz za złożone i oparte na wątpliwych źródłach. O ilości zapór u Zuby już było. Przepuszczenie przez las jest tak samo prawdopodobne jak nadejście Niemców do Ciepielowa od zachodu, czy północy. Tomaszu N cała sprawa Dąbrowy jest dość zagmatwana. My posiadamy niewiele informacji o tych wydarzeniach. Sądze że należało by napisać co ustaliliśmy na te 80%. Bo zaczyna się dość zawiła droga do rzeczywistości.
  24. Tomasz N napisał Tylko gdzie zniknął ten gros (za którym pojechał). Ten gros to oddział rozpoznania 8 pułku rozpoznania /3 Dlek, który rano 8 września 1939 roku przez Sienno, Lipsko dotarł do Ciepielowa. To ten sam oddział Niemiecki, który zastrzelił Zofie Wrzochal w okolicy Gołębiowa. I prawdopodobnie ten sam który widziała w okolicy Strugi J. Gorczyca. I jeszcze cyt z relacji Hudzickiego - Dnia 8.9.39 pluton motocyklistów DR Warsz. Br.P-m był na stanowiskach bojowych 1/2 km na wschód od Lipska, obserwując i ostrzeliwując npla. Czyli wychodzi na to, że pluton motocyklowy był koło Lipska od rana , ale rtm Podreza nie było razem z plutonem. Dotarł do niego dopiero po godzinie 9,00. Co nam zatem daje ta informacja - żołnierze plutonu motocyklowego którzy się znależli rano w okolicy Lipska widzieli przejeżdżające przez Lipsko rozpoznanie 8 pułku rozpoznania/3 Dlek.Dopiero jak do plutonu dołączył rtm Podrez , pluton motocyklowy pojechał w ślad za Niemiecka szpicą. Tylko w tym czasie szpica już dawno był a w Ciepielowie. Więc rtm Podrez musiał dotrzec do lasu D-S. I jeżeli zaatakował ową szpice to musiał by to zrobić pod samym Ciepielowem.Czego raczej nie zrobił. Czy przypadkiem zasadzka w lesie D-S od strony Ciepielowa nie miała służyć by zdobyć jeńca? Możliwe że sądzono że szpica zawróci z powrotem do Lipska. Wtedy jej zniszczenie było by bardzo łatwe. Ale szpica z Ciepielowa nie zawracała , więc rtm Podrez postanowił wracać do Solca przez Lipsko. I w okolicy Drezna natknął się na 29 oddz. rozp./29 Dzmot. W relacji J. Zuby jest dziwny opis - cyt "Zaciekawiony poszedłem do lasu i zobaczyłem, że polscy żołnierze kopali stanowiska i .....? ( nieczytelne) zawały z drzew od zachodu i północnego-zachodu.Na szosie od Ciepielowa. Nad lasem zaczął krążyć niemiecki samolot. W krótki czas potem z przeciwnego kierunku, bo szosą od Lipska nadjechała długa kolumna niemieckich wojsk zmotoryzowanych. Gdy czoło kolumny dojeżdżało do lasu, rozległa się strzelanina." Jak podaje J. Zuba zapora drogowa była od strony Ciepielowa.w relacji J. Zuba podaje że gdy kolumna Niemiecka dojeżdżała do lasu, rozległa się strzelanina. Dlaczego ostrzelano Niemiecka kolumnę jeszcze przed lasem D-S?, a nie wpuszczono w pułapkę? Kto ostrzelał Niemców przed lasem?, skoro żołnierze mjr Pelca znajdowali się na pozycjach w lesie. Czy to nie był rmt Podrez wyjeżdżający z lasu D-S?
  25. Strzelectwo

    W latach osiemdziesiątych byłem członkiem grupy strzeleckiej LOK. Potem trzeba było oddać dwa lata ojczyźnie,co za tym idzie znów doczynienia z bronią.Tak jakoś się złożyło że w wojsku, znalazłem się w grupie strzelców wyborowych.I te ciągoty do strzelania pozostały to do dnia dzisiejszego. Obecnie strzelam z wiatrówki.A mam ich dwie, chinka B3 i Slavia.Chinka jest w remoncie, tanie nie znaczy dobre. Nigdy nie bawiło mnie myślistwo, to takie bezsensowne ganianie i zabijanie zwierzaków. Są na forum zapaleńcy sportów strzeleckich? Zapraszam do dyskusji.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.