Skocz do zawartości

atrix

Użytkownicy
  • Zawartość

    2,392
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez atrix

  1. Czytając zapisy ks. L. Barskiego w Kronice Parafi Ciepielów, pojawia się jeszcze jedna ciekawostka. Otóż 8 września Ciepielów został ostrzelany, i to prawdopodobnie przez polaków. Jak pisze ks. Barski walki trwały już w lesie D-S od przedpołudnia, Ciepielów był już zajęty przez Niemców. W okolicy godziny 12,00 zginął w Ciepielowie kpr.Futro. W jakiś czas po jego śmierci ostrzelano Ciepielów. Zatem kto ostrzelał Ciepielów i skąd? czy nie była to jakaś grupa polskich żołnierzy torujących sobie droge w kierunku północno - wschodnim? W zapisach ks. Barskiego pojawia się też informacja , że strzały w lesie D-S było słychać jeszcze pod wieczór 8 września. Znaczy to że J. Zuba nie kłamie. Również mówi o strzałach ww godzinach wieczornych. Do datkowo jest jeszcze informacja że 9 września płonie Dąbrowa.Ogólny stan poległych 242 polskich żołnierzy podaje ks L. Barski , ale po dwóch dniach walk.Zatem kto jeszcze walczył w lesie D-S 9 września 1939 roku? Jaka jednostka polska dotarła do lasu 9 września?
  2. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Ciekawy napisał Widzę, że po raz n-ty musimy wrócić do punktu wyjścia: czy kolega FSO wie, kiedy (nieuznawany przez kolegę) rząd londyński miał cofnięte poparcie USA i GB ? No właśnie wtedy, kiedy nawracono sołtysów, wójtów i innych inowierców. A co ma się sprawa rządu Londyńskiego, jak niektórzy uważają jedynego legalnego. To ja się zapytam - a co w wolnych wyborach był wybrany? Że nazwiemy go jedynym legalnym. Ogólnie jedyny był, bo innego nie było. Ale z chwilą pokonania Niemiec, i utworzenia jakiego kolwiek rządu na ziemiach Polskich. Jego legalność chyba się zakończyła. Może przyjmijmy tezę że ten Londyński, jak i ten prorosyjski oba były wątpliwe, co do legalności.
  3. W której ze stref okupacyjnych, żyło się znośniej? O pdziemiu walczącym przeciwko okupantowi niemieckiemu wiemy chyba wszystko, o podziemiu walczącym przeciwko sovietem niewiele. W której strefie okupacyjnej, podziemie było bardziej skuteczne?
  4. Zdrada aliantów (?)

    Ciekawy napisał Czy kol. atrix umie czytać ze zrozumieniem ? Bez obawy kol. Ciekawy, umie czytać bez problemu. I ponadto wyciągać wnioski z czytanej treści. Ale jeżeli kol. Ciekawy twierdzi że UK, przystąpiła do wojny wysyłając kilka bombowców. Które to miały problem z osiągnięciem wyznaczonych celów, to chyba źle wyciąga wnioski. No cóż może według kolegi Ciekawego te działania ze strony UK, to działania które odciążyły polaków na froncie. Jeżeli jesteśmy już przy lotnictwie, to ile to samolotów Niemieckich bombardowało nasz kraj. A ile Angielskich Niemcy. Przecież Anglia to potęga lotnicza. Ale ja mam to wszystko w d...., tak jak sojusznik nas w 1939 roku. Powiem tylko tyle, sojusznicy na olali. To Polacy przyjęli na siebie pierwsze ciosy II wojny światowej. Sojusznicy pomogli, i to w sporej ilości. Zrzucając ulotki propagandowe nad terytorium III Rzeszy. Żal mi tylko polskiego żołnierza ginącego za Imperium i za Francję. Lepiej wyszli ci od Berlinga, bynajmniej ich kości spoczywają na naszych cmentarzach. I umierając wiedzieli że są na swojej ziemi.
  5. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Ciekawy napisał A jak w/g Ciebie walka na poziomie gminy/ małej miejscowości miałaby wyglądać ? System to także władza gminna, jej strutura, środki, itp. Wójtowie i sołtysi, którzy zaprzedali się komunistom musieli się liczyć z faktem, iż za kolaborację i współpracę dosięgnie ich "karząca ręka" tych z lasu ... Ciekawy Ty tak na poważnie? Wszyscy sołtysi zaprzedali się komunistom ? No to nie żle, podziemie miało co robić. Tylu ludzi ukarać śmiercią. A wsi i sołtysów to Polska troche miała. A oglądał Ty może na TV Historia - sprawe A. Kiszki? Poszedł nawracać biednego sołtysa na wiare, i go przy okazji zastrzelił. Ciekaw jestem dlaczego to nasze podziemie nie nawracało , przykładowo oficerów UB czy KBW. Tylko biednych sołtysów i wójtów. Widocznie ci byli zagorzałymi komunistami. No i w dodatku ich można było łatwiej nawrócić, bo byli nie uzbrojeni. I bardzo ciekawa była ostatnio rozmowa, po zakończeniu jednego z odcinków " Czterech pancernych " .Rozmowa byłą w ramach odkłamania bohaterów Rudego. A dotyczyła wstąpienia partyzantów z AK, do LWP. Którzy to następnie zaczęli dezerterować i wprowadzać zamieszanie w szeregach, na rozkaz z Londynu. Po czym to dowództwo LWP, postanowiło wszem i wobec ogłosić że właśnie postawa AK jest haniebna dla Polski. Mnie zastanowiło jedno, czy ten żołnierz AK w mundurze LWP z bronią w reku walczył o Polsce i na jej terytorium. Czy walczył za Stalina? Bo jeżeli walczył za Stalina, to ten od Andersa walczył nie za Polskę, tylko za Imperium Brytyjskie
  6. Zdrada aliantów (?)

    Ciekawy napisał Protokół Kasprzycki-Gamelin, 19 maja 1939 r., Paryż Tajne rokowanie francusko-polskie. Protokół końcowy wspólnych polsko-francuskich rozmów sztabowych, którym przewodniczyli: ze strony polskiej generał dywizji Tadeusz Kasprzycki, minister spraw wojskowych, ze strony francuskiej generał Maurice Gamelin, szef Sztabu Generalnego. Francuskie i polskie Dowództwa Naczelne, działając w ramach decyzji powziętych przez oba rządy, po: a) zapoznaniu się ze swoimi punktami widzenia na niemieckie siły i możliwości strategiczne; b) wymianie informacji o siłach Wojska Polskiego i Armii Francuskiej oraz ich możliwościach w zakresie mobilizacji i koncentracji, ustaliły co następuje: I. W wypadku agresji niemieckiej przeciwko Polsce lub w wypadku zagrożenia żywotnych interesów Polski w Gdańsku, co wywołałoby zbrojną akcję Polski, Francuskie Siły Zbrojne rozpoczną automatycznie działania w sposób następujący: 1. Francja podejmie natychmiast działania powietrzne zgodne z uprzednio ustalonym planem. 2. Gdy tylko część sił francuskich będzie gotowa (około trzeciego dnia I+) Francja stopniowo przystąpi do działań ofensywnych o ograniczonych celach. 3. Gdy tylko zaznaczy się główny wysiłek niemiecki przeciw Polsce, Francja głównymi siłami rozpocznie działania ofensywne przeciwko Niemcom (poczynając od piętnastego dnia I+). II. W pierwszej fazie wojny Polska zaangażuje całość swych sił w działaniach obronnych przeciwko Niemcom, przechodząc do działań ofensywnych, gdy tylko okoliczności pozwolą, na ogólnych warunkach uzgodnionych przez oba Dowództwa. III. Na odwrót, jeśli gros sił niemieckich zaatakuje Francję, w szczególności przez Belgię lub Szwajcarię, co pociągnie za sobą wszczęcie działań zbrojnych przez armię francuską, Wojsko Polskie będzie dokładać wszelkich starań, by związać możliwie największą część sił niemieckich, na ogólnych warunkach uzgodnionych przez oba Dowództwa. IV. Aby wzmocnić uzbrojenie i wyposażenie Polskich Sił Zbrojnych, oba Dowództwa naczelne uznają za konieczne we wspólnym interesie natychmiastowe przyjście przez Francję z pomocą materiałową i finansową rządowi polskiemu. Pomoc ta pozwoli wydatnie zwiększyć siły Wojska Polskiego i rozwinąć w Polsce przemysł wojenny, tak na potrzebny Wojska Polskiego, jak i na potrzeby jego sojuszników na wschodnim teatrze działań wojennych. V. Oba Dowództwa Naczelne uważają za niezbędne kontynuowanie bardziej szczegółowych rokowań, mających na celu rozpracowanie wytycznych zawartych w niniejszym protokole. (podpisano): Kasprzycki (podpisano): Gamelin Jak czytamy gdy wojna wejdzie w stadium rozwoju, Francja głównymi siłami zaatakuje Niemców. I nie jest to istotne że atak miał być po 15 dniu wojny. Nigdy do takiego rozwoju sytuacji, jak zapisano w protokole nie doszło. Francuzi jak zwykle się wykręcili, twierdząc że ZSRR przystąpiła do wojny. ZSRR nie wypowiedziała Polsce wojny, czyli względem prawa nie była w stanie wojny z Polską. I następny nasz sojusznik Wielka Brytania, również nic nie zrobiła zgodnie z porozumieniem podpisanym w sierpniu 1939 roku. Jednak Władysław Studnicki miał racje, że Anglia nie zrobi nic jeżeli Niemcy zaatakuja Polskę. Cyt z Wikipedi - W 1939 roku pozbawiony zaplecza politycznego Władysław Studnicki napisał broszurę pt. "Wobec nadchodzącej drugiej wojny światowej", która krytykowała ewentualne zawarcie paktu sojuszniczego z Wlk. Brytanią. Argumentował w niej, że Londyn zamierza wciągnąć ZSRR do koalicji, za co Anglia może "zapłacić" mu wschodnimi województwami Polski. Broszura ta, wydana jeszcze w czerwcu 1939 roku, została skonfiskowana przez polski rząd. Słuszność tez postawionych przez Studnickiego odnośnie polsko-brytyjskiego sojuszu potwierdził jednak rozwój późniejszych wydarzeń.
  7. Zdrada aliantów (?)

    Capricornus napisał Wychodzi na to, że Francja i Wielka Brytania już w momencie podpisywania układów z Polską miała w d... swego sojusznika. Dwaj kumple już w czasie gdy się umawiali wiedzieli, że nic trzeciemu nie dadzą, nawet tych 5 złotych tylko każą się wypchać. Dokładnie. Lepiej było z Józkiem sojusz podpisać, i najechać Niemcy. Ten bynajmniej słowa dotrzymywał. Jak obiecał Adolkowi że razem Polskie rozbiorą , to go nie zawiódł. A my jako dobry sojusznik poszliśmy ginąc za Imperium. Było ich olać , jak oni nas. Nawet obecnie maja problem jakiej nacji lotnicy walczyli za wyspy. Nawet po latach nas olewają.
  8. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Capricornus napisał A czy mógłbym dowiedzieć się na podstawie jakich źródeł Kolega doszedł do wniosku, że rzeczony Sojczyński otrzymał krzyż Virtuti Militari? Pytanie było chyba do mnie. A za tem odpowiem - czyj uważnie kol. Capricornusie co pisze, póżniej zadaj pytanie. Czy ja napisałem że Sojczyński dostał VM czy może zacytowałem czyjąś wypowiedż.
  9. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Capricornius napisał Kolega atrix tak na serio uważa, że wszyscy niemieccy żołnierze to byli mordercy i świnie? Kolega atrix uważa że Niemcy byli okupantem, i rządziły realia wojny. A w tym przypadku miejsc na sentymenty nie ma. Widzisz, każdy medal ma dwie strony. Jak każdy kij dwa końce. Byli tacy, którzy zachowywali się jak władcy, właściciele świata ale byli też i tacy, którzy płacili Polakom za pewne usługi. Przyniesie kilka świeżych jajek to mu zapłaci, upierze mu brudne łachy to też zapłaci. Poszukaj wspomnień, zapewniam Cię, że są różne. Raczej była to wymiana. Masło za nafte , ostatecznie benzynę. Mleko za gwożdzie itd Co do wspomnień , to akurat mam tą przewagę że moi rodzice jeszcze żyją . Ojciec rocznik 1928 matka 1932.Jako że nie jestem nastolatkiem , znam z relacji okupacje jak bym sam żył w owym czasie. Akurat z tym Twoim postem zgodzę się z Tobą. Nie wszyscy Niemcy byli żądni krwi. Byli i tacy którzy mieli wojne i hitlera daleko w du.... . Niestety nie mieli wyjścia musieli iśc na wojne. Wielu żołnierzy Wehrmachtu zachowywało się jak normalni cywilizowani ludzie. Niestety większość była inna. Niestety okupant to okupant, i przyjacielem nie jest.
  10. Okupacja niemiecka kontra sowiecka

    Ciekawy napisał Po raz kolenjy - w jaki sposób sojusznicy nas zdradzili ? Nie pomogli nam sformować rządu, nie pomogli nam odtworzyć PSZ przy ich boku ? A przecież mogli nas totalnie olać, potraktować z góry, jak przegrany kraj. Sojusznicy kol Ciekawy nas totalnie olali. Cyt Wikipedia - Chociaż ustalenia układu zobowiązywały Wielką Brytanię do pełnej i natychmiastowej pomocy Polsce w razie agresji III Rzeszy to rzeczywistość nie spełniła polskich oczekiwań. Wielka Brytania 3 września 1939 r. wypowiedziała Niemcom wojnę. Jednak prócz blokady morskiej Niemiec (w której został w dniu 17 września 1939 r. zatopiony lotniskowiec HMS "Courageous") i nalotu samolotów RAF na niemieckie bazy morskie w Wilhelmshaven, Cuxhaven i Brunsbuttelkoog w dniu 5 września, nie podjęła żadnych poważnych działań militarnych wobec Niemiec w 1939 roku[8]. Zamiast tego sojusznicy Polski podjęli dość niezrozumiałe przedsięwzięcia, które przeszły do historii jako tzw. "dziwna wojna". Kol. FSO: co mają wspólnego Kresy z ofiarami Katynia czy Charkowa ??? Czy wreszcie dotrze do Ciebie, że w Katyniu m.inn. zginęli: - oficerowie 24 pułku ułanów z Kraśnika (np. rtm. Roman Janas, który urodził się i mieszkał w Ciężkowicach, w TWOIM województwie); - oficerowie, którzy walczyli przez cały wrzesień 1939r. z Niemcami, a znaleźli się w tzw. Grupie płk. Zieleniewskiego, która to skapitulowała 01.10.1939r. w okolicach Momotów k/ Janowa Lub. (Zadanie domowe: sprawdź na mapie, gdzie leży Janów Lubelski, jak daleko od Wisły, i co ma wspólnego z naszym sanacyjnym osadnictwem na kresach); - oficerowie KOP ze zgrupowania gen. Orlika-Rückemanna - to była elita WP - radzę sprawdzić miejsca urodzenia i zamieszkania; - oficerowie i podoficerowie WP, wzięci do niewoli przez Sowietów przy okazji II Bitwy pod Tomaszowem Lub. Tutaj chyba wszystko jest jasne - Katyń to mord na oficerach wojska Polskiego, Policji i ja to nazwie po swojemu - ludzi wykształconych. Dlaczego zginęli, z prostego powodu - by nie stanowić dla ZSRR zagrożenia. Tłumem jest łatwo rządzić , wtedy kiedy tłum jest niewykształcony. Wtedy kiedy nie ma przywódcy, bądź grupy ludzi która mogła by temu tłumowi przewodzić. Tymi potencjalnymi przywódcami lub grupami przywódczymi mogli być właśnie Ci co zginęli w Katyniu. Niemcy postąpili w podobny sposób, internowali wszystkich Polskich oficerów.Co prawda nie rozstrzeli ich, ale można przypuszczać że czekało by ich to samo co ich kolegów w Katyniu. Gdyby tylko losy wojny potoczyły się korzystnie dla III Rzeszy.
  11. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Capricornus napisał Sęk w tym, że płacili. Płacili za żywność, za usługi typu pranie i płacili pieniędzmi a nie ołowianymi kulkami. Czasami Polacy nawet na obiad do Niemców się załapali. Nie dość, że zarobił sprzedając to jeszcze się najadł. No i po jasną cholerę było walczyć z Niemcami w 1939 roku, czy w czasie okupacji ? Jak według kolegi mieliśmy raj na ziemi, pod okupacja hitlerowską. Darmowe żarcie nam oferowali, pracę i inne dobra. No to byliśmy krajem bogatym, w takiej opcji gospodarczej. Żyć nie umierać. A teraz na serio Ileż to zarabiał robotnik przymusowy w III Rzeszy? Jaką to zapłatę Polski chłop otrzymywał za konfiskatę przez Wehrmacht, zwierząt rzeźnych? Ile to marek zapłaciła nam III Rzesza za nagminną wycinkę i wywóz drewna z przedwojennych lasów Państwowych? Ile funduszy zasiliło Polska gospodarkę, pracującą na potrzeby III Rzeszy? Wiesz jak wyglądały wysiedlenia w okupowanej Polsce? - ludzie na lewo, zwierzęta domowe na prawo. Mogłeś zabrać tylko odzież i jak Ci się udało coś do jedzenia. Czas to zwykle 15 minut.
  12. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Pan K napisał Rok 1945. Sowieckie "wyzwolenie" Polski. Świat cieszy się ze zwycięstwa nad Niemcami. Czy to także nasze zwycięstwo? Film pokazuje sytuację polityczną i psychologiczną Polaków po roku 1944, z dużą dawką gorzkiej ironii i serdeczną refleksją o tych, którzy wbrew "realiom" gotowi byli kontynuować walkę z nowym okupantem. Jako dodatek dołączam autorski program TVP Historia, z cyklu Dzieje Polaków, pt. "Ostatni żołnierze Niepodległej", gdzie oprócz filmu, wysłuchamy komentarzy historyków na ten temat. To jednak się nie pomyliłem, TV Historia - bajki dla dorosłych. Na początku wydawało mi się że ten kanał TV będzie bardziej obiektywny w ocenie Histori.Nie wydaje mi się że by na podstawie tego kanału TV, kształtować swą obiektywną wiedzę historyczną. Cyt - Sowieci gwałcili kobiety. Nie ważne młode czy stare. - Niemcy woleli gwałcić młode kobiety. Sowieci dewastowali zabytki np Na Pomorzu że starych płyt nagrobnych zrobili sobie strzelnice.- Prawo zdobyczy to jedno, drugie to Pomorze to zdobyta III Rzesza. Nie był to teren Polski.Niemcy wykładali płytami z żydowskich kirkutów chodniki. Małe Polskie mieściny w okresie okupacji chodników nie miały.Więc Niemcy je budowali. Sowieci niszczyli Krzyże. - Niemcy wyrabiali z nich wszystko. Najbardziej poszukiwane były z metali szlachetnych. Np - brąz Niemcy nigdy nie gwałcili kobiet i nie niszczyli kościołów.jak się dało to i młode zakonnice szły w ruch. Kościołów nie niszczyli,za to ograbiali je. Usuwano wieże kościelne jak tylko były kryte miedzią. wykorzystywali je jako punkty obserwacyjne. Niemcy płacili chłopom za dostarczanie żywności.A wiesz co to był kontygent?Płacili zwykle wódką, czasami w ostatecznym rozrachunku - pare gram ołowiu i do piachu. Zwykle za stodołą chłopa. Sowieci okradali ludzi i jeśli trafili na fanatycznych komunistów to mogli zostać skazani za posiadanie radia lub za wiarę. tego to nie wiedziałem, że sovieci skazywali za wiarę w siebie. Chyba że sovieci to nie komuniści. Za posiadanie radia groziła tylko jedna kara ze strony sovietów - zabranie tego radia i słowo na pożegnanie SPASIBA DARAGIJ TOWARISZ
  13. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Ciekawy napisał Tzn. konkretnie - jak było ? Produkowano żywność, która wystarczyła dla wyżywienia całej Polski, 1/3 gniła, a 2/3 rzucano na rynek ? Nadwyżki niszczono ? A może wszyscy wszystko kradli ? Myśle że powoli znajdziemy odpowiedzi na te pytania. Kolega Caprycornus twierdzi że przyczyna braku towarów na rynku była niewydolność systemu. Ja myślę że powód był inny, a mianowicie zaopatrzenie rynku wielkiego brata w towary produkowane między innymi w Polsce. Tak się złożyło że opiekunem szkoły podstawowej, do której chodziłem był Hortex. Uczniowie klas 7-8 raz w roku szkolnym musieli przepracować w zakładzie opiekuna 1 dzień w roku szkolnym. Zaznaczam nie był to jakiś wyzysk. Coś w rodzaju wycieczki. I co mnie zdziwiło najbardziej to to że znaczna część towarów, była pakowana w opakowania za nadrukiem po rosyjsku - zdjełano w Polsze. Przychodził przecier pomidorowy z Bułgari, zmienianio etykiety na - zdjełano w Polsze. Przerabiano pomidory równierz z Bułgari które znów dostały etykiety- zdjęłano w Polsze.O czym to swiadczy, że towar szedł do ZSRR. To tylko przykład kilku wyrobów.
  14. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Capricornus napisał A ukraiński chłop był w stanie wyżywić całe ZSRR i jeszcze pół Europy... A był czas, ze umierał z głodu... Nie pomyliły Ci się czasami okresy w dziejach ZSRR? Co ma głód na Ukrainie w latach 30' , do Polskiego chłopa w PRL-u lat 50,70,80' Ale to nie jest dyskusja w tym temacie. Akurat dyskusja jest w temacie - Zniewolenie czyli uzależnienie, wykorzystanie etc. Produkcja Polskiej gospodarki na potrzeby ZSRR to nic innego jak - zniewolenie.
  15. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Capricornus napisał Polskie towary wędrowały do ZSRR, Czechosłowacji, Rumunii... Tamtejsze towary wędrowały do Polski. Czyli koło się zamyka. A towarów jak nie było tak nie ma. Natomiast przyczyną tego, że jest źle nie było to, że utrzymujemy kogokolwiek tylko w niewydolności systemu gospodarczego. Jaki by to system nie był nawet prymitywny. Jednak Polski chłop był w stanie wyżywić naród. A w sklepach pustki i system reglamentacyjny. Więc wytłumacz mi skąd ten niedobór towaru na rynku? I gdzie poszedł Polski cukier, mięso i zboże na mąkę? Bo to się nijak nie ma do polskiego systemu gospodarczego okresu PRL.
  16. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Capricornus napisał Mit. W krajach bloku mówiono: dlaczego u nas jest tak źle? Bo utrzymujemy ZSRR. W ZSRR mówiono: dlaczego u nas jest tak źle? Bo utrzymujemy resztę bloku. A przyczyny były nieco inne. Czy naprawdę to Mit? Polski przemysł pracował pełna parą, Polski chłop produkował - na rynku brak totalnie wszystkiego.można zrozumieć restrykcje i brak określonych towarów. Ale żywność była produkowana, więc co się z nią stało?, Materiały budowlane również produkowano, czy to przez przemysł państwowy czy prywatny. Gdzie on powędrował ? Najbardziej uwidoczniło to się w 1980 roku, kiedy ZSRR zorganizowało olimpiadę. Jeżeli Polskie towary nie pojechały do ZSRR, to gdzie się podziały?
  17. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    Pan K napisał Sowieci gwałcili kobiety. Nie ważne młode czy stare. Sowieci dewastowali zabytki np Na Pomorzu że starych płyt nagrobnych zrobili sobie strzelnice. Sowieci niszczyli Krzyże. Niemcy nigdy nie gwałcili kobiet i nie niszczyli kościołów.Niemcy płacili chłopom za dostarczanie żywności. Sowieci okradali ludzi i jeśli trafili na fanatycznych komunistów to mogli zostać skazani za posiadanie radia lub za wiarę. Z którego odcinka "Bolka i Lolka ", te rewelacyjne informacje?
  18. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Secesjonista napisał Na marginesie - pierwszy błąd atrixie... tego nie pisał ciekawy. Zgadza się moja pomyłka. "skazany nie brał udziału w wojnie z Niemcami i nie posiada orderów i odznaczeń" Nie pochodzą z żadnej publikacji, wyraźnie napisałem, że jest to uzasadnienie sentencji wyroku. /do wglądu: AIPN w łodzi 6/43 Stanisław Sojczyński i inni, t. III, Wyrok, 17 XII 1946 r., k 661/ Wiem z czego pochodzi ten cytat. Zdążyłem doczytać.A kto pisze tego typu bzdury w orzeczeniu wyroku sądowego? Trzeba się wczytać w całe orzeczenie wyroku. Podałem to tylko jako przykład, że nie we wszystko trzeba wierzyć co zostało napisane. Jak kolega atrix na podstawie informacji, że ktoś nie posiada orderów i odznaczeń potrafi wywnioskować, że ta osoba dostała Krzyż Virtuti Militari A gdzie ja napisałem że na podstawie tych pary stwierdzeń doszedłem do wniosku że osoba o której mowa dostała VM? Określiłem bzdury i fakty, jako przykłąd że nie we wszystko trzeba wierzyć co zostało napisane na papierze.
  19. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Ciekawy napisał Umiejętność czytania pomiędzy wierszami na nic ci się zda atrixie, kiedy przeczytasz fragment uzasadnienia wyroku na Sojczyńskiego: Mylisz się kolego Ciekawy. Czytanie między wierszami daje i to wiele. "skazany nie brał udziału w wojnie z Niemcami i nie posiada orderów i odznaczeń" Jedna z publikacji tak oto przedstawia Sojczyńskiego. Nasuwa się w czasie czytania pytanie - to z kim walczył w czasie okupacji, z wiatrakami? Jako czytelnik nie przyjmujesz tego stwierdzenia do wiadomości. Czyli czytasz między wierszami. "skazany nie brał udziału w wojnie z Niemcami i nie posiada orderów i odznaczeń" Powyżej mamy cytat z literatury a poniżej fakty - Otóż Sojczyński walczył w 1939 r. - Otóż Sojczyński walczył w okresie partyzantki z Niemcami, czemu nawet kolega Łaszcz nie zaprzecza. - Otóż Sojczyński otrzymał w czerwcu 1944 r. Krzyż Virtuti Militari. PS. Co prawda nie jest to wszystko takie proste w praktyce, ale daje się pewne fakty ustalić , na podstawie literatury stron przeciwnych. Wierzyc we wszystko nie ma sensu, czy to literatura czy to nawet naoczni świadkowie. Miałeś kiedyś doczynienia z pewna relacją, która była czysta konfabulacją. A jednak brałeś ta relacje jako prawdziwą. Ja osobiście za czym uwierzę w cokolwiek, potrzebuje kilku źródeł. Jedno czy dwa mnie nie zadowala.
  20. Gdyby Staufenberg zabił Hitlera

    Co by było gdyby Hitler zginął 20 lipca 1944 roku w " Wilczym Szańcu "? Otóż niewiele by to zmieniło, możliwe że wojna trwała by parę miesięcy krócej. Można by powiedzieć że skończyła by się również bezwarunkową kapitulacją Niemiec, gdzieś na przełomie 1944/45 roku.Eliminacja samego Hitlera to jeszcze nie wszystko, byli jeszcze inni którzy myśleli podobnie jak Hitler. Ich też trzeba było wyeliminować. Dlatego przyjąłem, że Niemcy by skapitulowali na przełomie 1944/45 roku.Sami Niemcy postanowili skończyć z Hitlerem, ale wtedy kiedy na wszystkich frontach dostawali w tyłek.Dlaczego Claus von Stauffenberg i Werner von Haeften, nie przygotowali zamachu przykładowo w 1941 roku? Może organizując spisek w 1944r chcieli zabłysnąć, i ratować własne tyłki. III Rzesza - ten okręt w 1944 roku już tonął.
  21. Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?

    FSO napisał Kiedyś był nacisk Moskwy, dziś jesteśmy w strategicznym sojuszu z USA... Jest tutaj zasadnicza różnica. Do Moskwy nie pchaliśmy się na siłę, to ona nas wzięła siłą ( taki gwałt historyczny ). Do Washington to my sami na kolanach. Jak małe dzieci, bo im zabawki obiecali.
  22. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Ciekawy napisał Wiesz ...tak się zastanawiam, czy podobne dylematy mieli żołnierze NKWD, skracjący życie naszym obywatelom, ktorzy zakneblowani, z rękami związynymi drutem kolczastem dostawali znienacka strzał w potylicę w Katyniu, Miednoje, czy Piatichatkach. I dochodzę do takich wniosków, że skrupłów żadnych nie mieli. Dlatego absulutnie nie widzę powodu do ronienia łez nad rozstrzelanymi NKWD-zistami (w każdej ilości). Czy oni wiązali drutem ręce polskich oficerów, ot tak bo mieli taką zachciankę?.Czy strzelali w potylicę, tylko z czystej przyjemności?. Otóż nie, oni likwidowali swojego wroga.Tak im wpojono, tak ich wychowano.Taki dostali rozkaz. Czy wszyscy z NKWD, to bandyci, szumowiny itd. Nie, byli też normalni żołnierze, dla których Rosja Soviecka byłą ojczyzną. Czyżbyś zapomniał co robili Niemcy? przecież to samo, tylko w większej ilości. Praktycznie hurtowo, amunicji było szkoda. Byli o tyle do przodu, że humanitarnie gazowali ludzi. Tak jak gazuje się norki, by nie uszkodzić futerka.
  23. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    Secesjonista napisał Wyjścia kolegi FSO mnie niezbyt interesują, atoli twierdzę, że kolega nie zna żadnej pozycji poświęconej tej formacji; i tym się różnimy; ale jestem człekiem spolegliwym i grzecznie zapytam: Co prawda pytanie nie do mnie, ale wtrącę swoje trzy grosze. Literatura literaturą, a fakty faktami. Czy nie sądzisz Secesjonisto że wokół KWP, tworzy się legendę? Ugrupowanie to przedstawia się w samych superlatywach, czyni się podobnie jak za PRL-u z GL czy AL.Nie ważne czy dany oddział tylko grabił i mordował przedstawia się takie działanie jako walkę z ustrojem. Ja osobiście czytam między wierszami, czytam to co za PRL-u wydano , jak również to co pisze się obecnie.I powiem szczerze że do ciekawych wniosków można dojść.
  24. Gwardia Ludowa "walczy" 1942-1944

    Secesjonista napisał Może gdyby się zagłębić to rzeczywiście wszystko było nielegalne, nawet jednak w takim ujęciu wnioskowanie FSO pozostaje błędne. Wstawki o Andersie nie rozumiem, na tej zasadzie Polacy w ZSRR walczyli za sowiecki kraj, do czasu wkroczenia na ziemie polskie, a walki na terenach Rzeszy też już nie były działaniami wyzwalającymi nasze ziemie. No dokładnie. Tylko rozumny człowiek dojdzie do wniosku, że tak samo żołnierze Andersa walczyli z wrogiem jak również Kościuszkowcy. Tak również działo się w okupowanej Polsce, wszyscy walczyli z okupantem. Tylko najgorsze jest to że rządy czy to Londyński czy to przyszły czerwony, skłoniły polaków do bratobójczej walki.Bardzo możliwe że ta lekcja histori z lat okupacji czegoś nauczyła rodaków. Pokazał to rok 1989, gdzie nie padł nawet jeden wystrzał, nie zginął jeden polak. Jak by tego nie nazywać , GL byłą potrzebna. Każdy kto z bronią w ręku walczył przeciwko Niemcom, był w okupowanej Polsce potrzebny. Tak samo Londynowi jak i Moskwie.I nikt nie zmieni tego że w pojedynkę, nikt nie był w stanie Niemiec hitlerowskich pokonać. Nie ważne czy to był czerwony czy biały żołnierz podziemia, tak jednemu jak i drugiemu należy się szacunek. Szacunku tego nie będzie miał ten kto grabił, mordował i twierdził że walczy o Polskę.Zakładając maskę czy to GL, czy AK czy jeszcze innego ugrupowania.
  25. Gwardia Ludowa "walczy" 1942-1944

    Ciekawy napisał PW mialo dwa cele: polityczny i militarny. Jednak osobą bardziej kompetentną do prowadzenia dyskusji w tej materii będzie kol. Albinos. Jednak to nie ten temat - tu skupmy się proszę na "wyczynach" GL. Ciekawy a co ma piernik do wiatraka. Skoro piszesz że zwykle po akcjach GL, były skutki uboczne w postaci masakry ludności cywilnej, to piszesz bzdury. Podałem Ci przykłady że po każdej akcji podziemia, skutki w postaci represji były ze strony okupanta.To było to nie uniknione. Secesjonista napisał To nie są ciekawe wnioski - to są błędne wnioski. Kiedy rząd warszawski został uznany? A kiedy powstały pierwsze struktury GL/AL? Jak kolega zestawi sobie obie daty - to sam stwierdzi, że jego model wnioskowania jest całkowicie alogiczny. Jak by się dokładnie zagłębić, to by nam wyszło że wszystko było nielegalne. Tak same rządy, czy to biały czy czerwony. Nawet przedwojenny rząd sanacyjny byłby tworem nielegalnym, bo stworzony przy pomocy siły. Można by się też przyczepić samego J. Piłsudskiego, bo przecież gdyby nie Niemcy Piłsudski był by tylko Piłsudskim a nie bohaterem i wodzem. A przecież Niemcy byli zaborcą i wrogiem. Armia Andersa nie walczyła o Polskę , tylko o imperium Brytyjskie. Żaden z jego żołnierzy Polski nie wyzwalał.Ale nie o to chyba w tym temacie chodzi.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.