Skocz do zawartości

atrix

Użytkownicy
  • Zawartość

    2,407
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez atrix

  1. Przeprosiny- historyk.eu

    Historykeu napisał winowajca został znalezioy i ukarany. Nie spaliście go chyba na stosie ? Nic nie pozostaje jak tylko zajrzeć na stronę o której tu mowa.
  2. Tomasz N napisał Niemcy zabierali do szpitali naszych rannych na równi z swoimi. To też zdarzało się po walkach w Dąbrowie. Wystarczy uważnie przeczytać - kronikę Parafii w Ciepielowie. Auto widoczne na zdjęciu dołączonym do listu, to prawdopodobnie karetka. Jeden z jeńców idący w kolumnie na tym zdjęciu jest ranny. Ruch ręki niemieckiego żołnierza wskazuje na auto. Chodzi tu najprawdopodobniej że ta osoba ma iść do karetki. Na rowie widoczny karabin mazynowy MG. Kilka metrów od niego stoi przyglądając się jeńcom żołnierz z opaska na rękawie, to jest sanitariusz. Czy tak miałby sie zachowywać żołnierz który za chwilę miał by rozstrzeliwać jeńców?
  3. Sprawa kpr S. Lewandowskiego jest dość tajemnicza. Po wojnie jego żona dostała karteczkę z informacją od sołtysa wsi Świesielice. Informacja brzmiała - że znane jest w/w sołtysowi ( sołtysem Był Magdziak) miejsce pogrzebania kpr Lewandowskiego. Pomylone było imię kpr Lewandowskiego. Zgadzał się adres, kpr Stanisław Lewandowski mieszkał przed wojna w Łodzi. Do Świesielic przyjechali bracia kaprala Lewandowskiego, jednak sołtysa nie zastali. Sołtys został aresztowany przez władze, wyszedł z więzięnia rok czy dwa po wizycie braci kpr Lewandowskiego. To bardzo podobna historia, jak historia poległego gońca pod Anusinem. J. Zuba zidentyfikował poległego po liście jaki miał przy sobie. Adresat listu przeżył. Nazwisko i imię gońca wojskowego jest nieznane.
  4. kpr Stanisław Lewandowski z 74 PP, figuruje jako poległy w lesie pod Dąbrową. Taka informacja jest zawarta w Piechurach Apokalipsy, J. Pelca - Piastowskiego i H. Kowalskiej - Kutery. Jest to jednak nieprawdą. kpr. S.Lewandowski zmarł 5 września 1939r od poniesionych ran. Pogrzebany 7 września 1939 roku na cmentarzu w Dobrodzieniu. Co ciekawe był to teren III Rzeszy, około 10 km od granicy Polsko-Niemieckiej. Wpis w księdze zmarłych Lewandowski Stanislaus , 5.09, pogrzeb 7.09 Polak, podoficer, katolik, postrzał w głowę Źródło - Anko 7 - http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=5&t=125112
  5. Jaruzelski - ocena generała

    LWP może i było. Tylko z całą pewnością nie podniosło by ręki na armie czerwoną. Tak czy owak Solidarność, była skazana tylko na siebie. Na jakieś militarne poparcie zachodu nie mogliśmy liczyć. Zachód i tak by nie zareagował militarnie - bo był by to początek III WŚ. Gdyby doszło nawet wtedy w 1980 roku do interwencji ZSRR w Polsce, wyglądało by to bardzo podobnie jak stan wojenny. Oficjalnie Armia czerwona pomagała by LWP, zaprowadzić spokój w PRL
  6. Jaruzelski - ocena generała

    Tomasz N napisał Nowe kłamstwa w miejsce starych. Nowe kłamstwa to? bo się pogubiłem.
  7. Witam .Poszukuję informacji na temat jakie polskie wojska operowały w okolicach Sandomierz - Zwoleń - Ostrowiec Sw. Mieszkam w miejscowości Lipsko n/w , jak głosi przekaz ustny ( z pokolenia na pokolenie ) niedaleko miasteczka we wsi Szląsko jest cmentarz z okresu Potopu . Ma na nim spoczywać około 6000 żołnierzy szweckich wraz z dowódcą .W pobliżu cmentarza miała się rozegrac bitwa ( potyczka ) polsko-szwedzka . Kleske ponieśli szwedzi . Do niedawna wieś nosiła nazwę "Krzywda" . Nazwę wsi wszyscy kojarzą w tamtym wydarzeniem . Dodam że przez wieś w okresie zaborów biegł główny trakt ( droga ) w kierunku z Warszawy do Krakowa - Częstochowy . Sam się zastanawiam czy to legęnda czy fakt .pozdrawiam
  8. Najazd Szwedzki - nieznany epizod

    Z całą pewnością prawdopodobnie została zagadka wyjaśniona. To co napisałem jest najbardziej prawdopodobną tezą.Przekonałem się że ludzie potrafią, tak przekształcić legendę. Że w ostateczności wychodzi coś nowego. Pozostaje tylko ślad, na podstawie które można coś tropić.Przekopałem sporo dokumentów i nie myślałem że znajdę w tej sprawie cokolwiek. Co do liczby to jest już niestety zagadka.Ja myślę że chodziło tu o liczbę około 60 osób. Liczba 6000 pochodzi najprawdopodobniej z opisu stanu liczebnego konnicy Czarneckiego, i została dodana do legendy sporo lat później po wydarzeniach. Trzeba pamiętać że wydarzenie to było przekazywane ustnie z pokolenia na pokolenie, co w praktyce oznaczało manipulację faktami.
  9. Najazd Szwedzki - nieznany epizod

    Zagadka wsi Krzywda koło Lipska, rozwiązana - http://lipsko.pl.tl/Krzywda-1656_1657.htm
  10. Jaruzelski - ocena generała

    jak więc to było? ZSRR była przygotowana do interwencji na Polskę, czy nie miało być żadnej interwencji. Bo w odtajnionych listach premier UK, Pani Margaret Thatcher wynika że takowa interwencja była przez ZSRR przygotowana już w 1980 roku. W listach o których mowa Pani premier ostrzegała prezydenta USA Ronalda Reagana, o przygotowaniach do interwencji w Polsce. A nawet padło słowo, że interwencja jest już gotowa i w każdej chwili może ona nastąpić. Listy odtajniono w związku z wejściem na ekrany kinowe, filmu o Pani premier. Takie informacje podały Wiadomości TVP
  11. Strona straty.pl podaje dwa wyniki wyszukiwania dotyczące majora Józefa Pelca. Są to różne dwa wyniki,dwa różne źródła danych o osobie, jest różnica w dacie śmierci. Czyżby dwie różne daty śmierci majora j. Pelca, były wynikiem pomyłki ? 1 - nazwisko PELC imię Józef data urodzenia 1898-01-25 data śmierci 1939-09-18 INFORMACJE O PRZEŚLADOWANIACH Źródło: Tytuł: Księga pochowanych żołnierzy polskich poległych w II wojnie światowej. Żołnierze września uczestnik walk Kampania wrześniowa 1939 przydział wojskowy 74 pp 7 DP stopień wojskowy mjr. przyczyny śmierci poległ data śmierci 1939-09-18 miejsce śmierci w Dąbrowie pochowany 34-MI Dąbrowa Las. _____________________________________ 2 -nazwisko PELC imię Józef data urodzenia 1898-01-25 INFORMACJE O PRZEŚLADOWANIACH Źródło: Autor: Straty korpusu oficerskiego 1939-1945 Tytuł: Kryska-Karski Tadeusz Miejsce wydania: Londyn uczestnik walk Kampania wrześniowa 1939 przydział wojskowy sł. st. piech. dca 1/74 pp stopień wojskowy mjr przyczyny śmierci poległ data śmierci 1939-09-08 miejsce śmierci Ciepielów
  12. Jan Olejnik

    W czasie zbierania informacji dotyczących walk września 1939r , natknąłem się na informacje o zestrzelonym polskim myśliwcu w okolicy Ciepielowa ( mazowieckie ). Wedle dokumentów niemieckich i polskich, Niemcy zestrzelili polski myśliwiec ( możliwe że był to inny typ samolotu ) nad Ciepielowem w dniu 9.9.1939r o godzinie 18. W sąsiedniej wsi znajduje się mogiła Polskiego żołnierza poległego we wrześniu 1939r. Mieszkańcy tej wsi opowiadają że jest mogiła lotnika , którego Niemcy poszukiwali i którego po odnalezieniu roztrzelali. Dane na grobie podają tylko imie i nazwisko - Jan Olejnik. Czy może ktos pomóc w ustaleniu czy taka osoba była lotnikiem WP? Dla informacji jako pomocy - pare kilometrów od Ciepielowa w okolicy Puław mosty na Wiśle obsadzała WBP-M. Możliwe że pilot miał zadanie rozpoznania nieprzyjaciela. Pozdrawiam
  13. Jan Olejnik

    No to przejdźmy do faktów na podstawie dokumentów i relacji. w/g ks L. Barskiego 1- 7 wrzesień 1939r. kpr M. Futro ląduje w okolicy wsi Bąkowa na zachód od Ciepielowa 2- 8 wrzesień 1939. kpr. M. Futro, Buczacki i Rudzki, ponoszą śmierć w Ciepielowie przy kościele w wyniku ostrzału samochodu którym podróżują w/g świadków 1 - chłopi pilnują ( 24/h) polskiego samolotu na łąkach koło wsi Bąkowa 2 - z rozkazu Niemców 3 - pomagają polskiemu pilotowi( najbardziej prawdopodobne) 4 - w/g jednych Jan Olejnik to lotnik 5 - w'g innych Jan Olejnik to żołnierz piechoty, jednak ktoś ważny ( podoficer, oficer) Niejasności kpt Sędzielewski rozbija się 7 września 1939r kilka kilometrów od Ciepielowa ( kierunek na Puławy), czyli tego samego dnia co lądowanie kpr M. Futro w okolicy wsi Bąkowa. Jednak tego dnia w Ciepielowie czy okolicy nie ma sił Niemieckich ( artyleria przeciwlotnicza). Pozostają walki powietrzne. Jeżeli M. Futro ląduje z braku paliwa, jak kpt. Sędzielewski miał zamiar dotrzeć na własne lotnisko?. Dlaczego ppor W. Król przejmuje dowództwo nad eskadrą dopiero 9 września 1939r, a nie 8 września? Kto był trzecim bocznym klucza? Przypuszczenia Gdzieś między Ciepielowem a Zwoleniem doszło do walk powietrznych. kpt T. Sędzielewski zostaje zestrzelony przez Niemców, kpr M. Futro przedziera się w okolice Ciepielowa i z braku paliwa zmuszony jest do lądowania w okolicy wsi Bąkowa. Ginie przypadkowo następnego dnia w Ciepielowie. Chyba że .......... kpt T. Sędzielewski bierze udział w ataku na niemieckie bombowce ( źródła internetowe podają 9 wrzesień , godzina 16,00), zostaje zestrzelony 9 września 1939 roku , w granicach godziny 18,00 przez Niemiecką OPL-tkę nad Ciepielowem. Rozbija się w okolicy Zwolenia. Po śmierci kpt. T. Sędzielewskiego dowództwo nad eskadrą przejmuje ppor W. Król.
  14. Jan Olejnik

    315-PK napisał Natomiast co do meldunku niemieckiego o zestrzeleniu polskiego samolotu w okolicy Ciepielowa w dniu 9.IX.39 roku to poczekamy co napisze strona przeciwna czyli publicyści i historycy pracujący za Odrą. Czekać na co? Chciałbym teraz wiedzieć. Kto wie ile człowiek pożyje?
  15. Tomasz N napisał Stąd ten brak Września, bo w tym spójnym obrazie, on nie istnieje Bo wrzesień w zamyśle ma nie istnieć, jako wrzesień 1939 roku kiedy to Polska jest mordowana przez dwóch agresorów.W świadomości Polaków, agresor ma być jeden. Nie w świadomości pokolenia 1939-1945, tylko w świadomości kolejnych pokoleń. Należało tak zmanipulować świadomość młodego pokolenia, że nawet myśl o tym że w czasie wojny mieliśmy dwóch wrogów nie miała prawa się pojawić. Wróg miał być tylko jeden i to z za zachodniej granicy. Na wschodzie miał być wybawca i przyjaciel. Sięgnięto nawet do powstań Listopadowego i Styczniowego. Pokazano obraz krwiożerczego caratu w walce z Polakami. To pasowało do obrazu rewolucji - miało to dawać obraz że ten przez Polaków znienawidzony carat został obalony przez bolszewików. To ci ostatni mieli by przyjaciółmi Polski od wieków.Pokazanie okrucieństwa wojny w wydaniu III Rzeszy, owocowało zupełnym odwróceniem uwagi od ZSRR i ich bandyckich zachowań z września 1939r w stosunku do obywateli RP.To młode pokolenie miało zupełnie zapomnieć o roli ZSRR, jako sprzymierzeńca A.Hitlera w początkowej fazie II w.ś.I to się propagandzie udało.
  16. W liście monachijskim pada jedno nazwisko winnego mordu na jeńcach - ppłk Wessel. Nie ma innych winnych!!!. Tu się wskazuje na jedną konkretna osobę. I nikogo po za tym oficerem. W dodatku jest to nieżyjąca osoba. Nie ma lepszego winnego!!! Jednak obstaje przy swojej tezie - list miał kogoś chronić. Miał na celu by śledztwo poszło w kierunku lasu pod Ciepielów. I to się udało. Wziąłem też pod uwagę - polskiej opinii publicznej trzeba było dać temat do dyskusji. By ludzie dyskutowali o zamordowanych jeńcach pod Ciepielowem, a nie o tych co przepadli bez wieści na wschodzie. A informacje o czymś co się wydarzyło na wschodzie, przynosili żołnierze którzy wrócili ze wschodu. Mojego dziadka brat był w 1939 roku w KOP i coś wspominał o tym że jego jako szeregowego Rosjanie puścili. Oficerów z jego jednostki zatrzymali. Wspominał te coś o oględzinach rąk. Czyli można łatwo powiedzieć że info o Katyniu się pojawiało.
  17. Panowie Katyń to tysiące ofiar. Ciepielów to zaledwie 242-300 ofiar. Więc trzy setki nie ma szans w stosunku do tysięcy ofiar. Opinia międzynarodowa nie zwróciła by nawet uwagi na te 300 ofiar z pod Ciepielowa. Dochodzono by co z tymi tysiącami ofiar, i to jeszcze zamordowanych z rąk ZSRR. W latach 50 czy 60 taka informacja musiała się pojawić w USA. Niemcy już zeszli z pierwszej strony, amerykanie mieli nowego wroga - ZSRR. Amerykańska opinia publiczna chciała wiedzieć o rosyjskiej bezwzględności wobec jeńców.Dlaczego amerykanie później zapomnieli o Katyniu. Mieli w nosie polskie ofiary z lasu Katyńskiego. Temat nie był już popularny. Zastanówmy się kogo z niemieckich oficerów Wehrmachtu, w latach 1945 - 1955 sądzono za zbrodnie wojenne. Który z wyższych oficerów związanych z rejonem Ciepielowa w 1939 roku, zajmował w latach 1950 - 1960, jakieś ważne stanowisko w RFN. Kto wie może chodziło o kompromitacje jakiejś osoby. Może walka o stołek?
  18. Czas honoru sezon IV

    Całkiem niezła piła tarczowa ( z obsadą z węglików spiekanych )w miejscu spotkań całej " bojowej" grupki, ciekawe czy to nie " Globus"haha. Nie wspomnę o budynkach krytych blachą-dachówką. Mam nadzieje że w następnych odcinkach któryś z bohaterów do swojej ukochanej zadzwoni z komórki. hahaha
  19. Westerplatte - mit?

    Ciekawa dyskusja. Może było tak. Dowodzącemu po prostu " odbiło". Człowiek ułomny jest, więc wszystko możliwe. Kto zatem obejmuje dowództwo - zastępca dowodzącego.Ale jest problem z dowódcą, a mianowicie co by się działo gdyby wieść się rozeszła wśród podwładnych. Można zrobić wtedy inaczej- izolować tego co mu " odbiło ", stwarzać pozory normalności.Dowodzi nieoficjalnie zastępca, dowódca jest w ciut dziwnym stanie ale jest. I najważniejsza rzecz czy ktoś komuś w ten sposób nie uratował honoru. Bo moim zdaniem tak by to wyglądało. Gdy podjęto decyzje kapitulacji, składał ją dowódca. Wilk syty i owca cała. Możliwe że wydarzenia miały być tajemnicą , ale jakoś uciekły z pod kontroli. Czy jest tu coś niezrozumiałego. Link do podobnej dyskusji - http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=67736 H. Sucharski zmarł w 1946 roku. czyli dośc młodo. Oficjalnie chorował na wrzody, i taka jest podana przyczyna śmierci. może jeszcze na coś chorował?
  20. Pomocy ,, bagnet

    Tu masz odpowiedż - http://www.old-smithy.info/default.htm
  21. Mamy chyba kolejne ustalone miejsce wydarzeń w sprawie " Dąbrowy" W dzienniku lekarz 29 Dzmot - dr Zechlin, podaje dwa miejsca gdzie były szpitale polowe. Jeden szpital mieścił sie w Daniszowie,4 km na południe od Lipska. Drugi 6 km od frontu ( lasu Dąbrowa - Struga). Gdzie mógł się mieścic ten drugi szpital polowy ? Tylko jedno miejsce pasuje. M. Wudarczyk w relacji podaje że dowieziono ja ranną do szpitala polowego w lesie w okolicy wsi Nowinki - Gołębiow. Według świadków S. Wrzochal i M. Prokop, polscy jeńcy w liczbie większej od 100, byli widziani przy szosie Lipsko - Ciepielów we wsi Nowinki - Gołębiów. S. Sajnóg został postrzelony i przez jednego z lotników Niemieckich w czasie gdy wylądował samolot we wsi Nowinki - Gołębiów. W dzienniku dr Zechlina jest informacja że w sztabie znajdowało się 150 polskich jeńców, wśród jeńców był lekarz sztabowy ( mjr J. Cesarz ) T.Ciesielski w realcji podaje że dowieziono go około 2 km do innej grupy polskich jeńców. mamy zatem odpowiedż - szpital polowy i sztab Niemiecki mieścił się w okolicy wsi Nowinki - Gołębiów. To jest około 5-6 km na południe od lasu Dąbrowa - Struga. Zdjęcie miejsca koło szosy Lipsko - Ciepielów, gdzie świadkowie widzieli polskich jeńców. Prosze zwrócic uwagę na ukształtowanie terenu. I znane zdjęcie archiwalne, gdzie widoczny jest łudząco podobny teren. Na całej trasie Lipsko - Ciepielów tylko w Nowinkach - Gołębiowie, jest podobne ukształtowanie terenu takie jak uwiecznione jest na archiwalnej fotografi
  22. Wydaje się że nic nowego w sprawie się nie pojawi. Ale jednak coś jest. 7 września 1939r. 3 Dlek zostaje wzmocniona III batalionem 15 IR. Wieczorem oddział wydzielony ( czyżby tym oddziałem wydzielonym był III batalion 15 IR?) tej dywizji zajmuje Ostrowiec Św. Rano 8 września 1939 roku oddział rozpoznawczy 3 Dlek zajmuje Lipsko i Ciepielów. W relacji por Hudzickiego, pojawia się informacja że rtm Podrez obserwuje nieprzyjaciela nadciągającego do Lipska od strony Iłży. Kto nadciągał do Lipska od strony Iłży? Wychodzi na to że był to III batalion 15 IR. Tylko kto szedł na jego szpicy? Na pewno nie oddział rozpoznania 29 Dzmot . Bo oddział rozpoznawczy 29 Dzmot znalazł się za III batalionem pod Ciepielowem. I szedł na szpicy 29 Dzmot. 3 Dlek wysłała przed południem 8 września 1939 r., oddział wydzielony by zajął Lipsko. Celem było odcięcie zgrupowaniu Skwarczyńskiego drogi ku Wiśle.Czyżby tym oddziałem był III batalion 15 IR? W relacji por Hudzickiego pojawia się informacja że szwadron rtm Podreza walczył z czołgami pod Ciepielowem. Kto jeszcze był z III batalionem 15 IR? Zarzycki podaje że mordu na żydach w dniu 8 września 1939 roku, dokonali żołnierze 3 Dlek. Nie 29 Dzmot tylko 3 Dlek. A 3 Dlek czoiłgi na wyposarzeniu miała. W dzienniku Zechlina nie ma informacji o zabitych żołnierzach z 29 odziału rozpoznawczego 29 Dzmot. Czy tak właściwie pod Ciepielowem walki toczyły się bez udziału 29 Dzmot?
  23. Wrzesień 1939 r. w prasie

    No to czekamy na ciąg dalszy.
  24. Dlaczego Hitler nie zaatakował Szwajcarii?

    Jak by nie było Szwajcaria wyjątkiem nie była. Hitler nie zajął przecież Szwecji czy Watykanu. I tutaj nasuwa się pytanie dlaczego wojenna machina Hitlera uszanowała neutralność - Szwajcarii, Szwecji i Watykanu?
  25. Secesjonista napisał jeśli jednak znajdę całkiem zwyczajnych 10 produktów, które nie były dostępne w tym okresie w zakresie "ile kto chce"? to ja Ci już podaje co nie było dostępne - 1- cukier, 2 - mąka, 3- mięso, 4- kawa, 5-...... , tylko to jest śpiewka ciągle powtarzana młodemu pokoleniu. Tylko szkoda że nikt się nie pofatyguje i nie poda jaki to był okres w dziejach PRL-u. Ale nie ma o co kopi kruszyć, za ileś tam lat historycy będą znów prostować historię. Tak jak my to robimy obecnie.Tylko my tego niestety nie dożyjemy.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.