
atrix
Użytkownicy-
Zawartość
2,430 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez atrix
-
Była to głośna sprawa w roku 1970. W 1969 roku na jesieni została zamordowana rodzina Lipów mieszkająca w Rzepinie w woj Kielckim. W śledztwie ustalono że sprawcami mordu był rodzina Zakrzewskich z tej samej wsi. Dziwnie wygląda samo śledztwo w tej sprawie. Oglądając film pada stwierdzenie że w czasie wydawania wyroku śmierci na Lipów jak i innych zamordowanych, brała udział najstarsza z kobiet Zakrzewskich.Jednak jej nie postawiono zarzutu, co jest dziwne. Jest też w całej sprawie wątek polityczny. Ogólnie całą sprawa wygląda dość dziwnie. Film o Zakrzewskich -
-
Sprawa Zakrzewskich
atrix odpowiedział atrix → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Mordując walczyli z ustrojem. Padła takie stwierdzenie czy nie? Dlaczego RWE a nie RM ( radio Moskwa) Jest tutaj zabarwienie polityczne czy nie. Co prawda zrobione bardzo delikatnie ale jest. Dlaczego sędzia który osłaniał morderców, właściwie wiedział o zbrodniach, dostał tylko 4 lata? Matka Czesława Z. która tak właściwie wydawała wyroki śmierci, nie stanęła przed sprawiedliwością, dlaczego? Czesław Z. nie przyznaje się do winy. Dopiero podstawiony współwięzień, opowiada mu bajeczkę o RWE i helikopterze i ten raz - praz i już wierzy. Pisze list do RWE i przyznaje się do wszystkich morderstw. Tylko ciekawe kto miał by ten list z więzienia dostarczyć. Coś tutaj za dużo niejasności i bajek. Czy rodzina Z. to nie przypadkiem kozły ofiarne ? Wszyscy jak by im czegoś brakowało, a byli w stanie mordować i zacierać ślady. Tak że przez lata MO nie wpadła na ich trop. Co ciekawego nawet jednego świadka się nie pokazuje. Nie było żadnych świadków? -
Sprawa Zakrzewskich
atrix odpowiedział atrix → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Oglądaj ze zrozumieniem. -
Jak to było z tymi kolejkami?
atrix odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
1985 rok Jak to było z tymi kolejkami po artykuły żywnościowe. Kartki miałem o ile pamiętam na 5kg wyrobów mięsnych. Ponoć o 1kg więcej aniżeli pracownicy innych zakładów. Był sklepik na wydziale. Kupić można było wszystko. Była wędlina bez kartek - droższa parę groszy aniżeli na kartki. Kolejki były w przerwie, i tu nic dziwnego nie było. Była też stołówka wydziałowa - tutaj kartek nie wołano. Wstęp wolny dla wszystkich pracowników. Ceny przystępne, żarcie dobre. Po pracy na zakupy. W samie kolejka była na monopolowym - bo wina " patykiem pisane " rzucili. I pytanie dla zagłodzonych za czasów PRL-u, kto pił herbatę nie słodzoną? Kto się głodził, przykładowo jako uczeń w szkole? -
Jak to było z tymi kolejkami?
atrix odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Furiusz napisał Tak swoją drogą a co z listami kolejkowymi i zakupem mebli? Pamiętam sprawę zakupu węgla. Był węgiel na kwit ( czyli przydział) i wolny w sprzedaży. I tu zaczynała się kolejka z prawdziwego znaczenia. Matka z ojcem zmieniali się przez trzy dni, byli na liście kolejkowej - węgla brakło A co z meblami? Ot właśnie tutaj jest wyjaśnienie za czym stało się w kolejkach w czasie " najlepszej świetności PRL-u" ( czytaj zapaści). Bo różnica jest zasadnicza - kolejka za cukrem a za meblami. Bo sklepy meblarskie stały pustkami.Jak coś rzucili to była kolejka że hej. Towar się pojawił, skoro po drodze do sklepu nie sprzedali gdzieś na trasie. Pamiętam że buty były jakiś czas na kartki. I tutaj byłem wyróżniony- uczniowi buciory przysługiwały. -
Jak to było z tymi kolejkami?
atrix odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Panowie czy na bazarach były kolejki? Czy na bazarze tak znanym jak bazar Różyckiego w W-wie czegoś brakowało? Skąd się towar brał na bazarach? Co do papieru do du... naród sracz.... na pewno nie miał. W moim małym mieścinie był sklepik - kolejek nie było a towar był- od igły do papy na dach. Więc skąd ten towar się tam znalazł? -
Adam jako pierwszy człowiek, czy aby na pewno ?
atrix odpowiedział Wilu → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Biblia Stworzenie świata : TORA * PIĘCIOKSIĄG MOJŻESZA I Mojżesza Bereszit ** I Księga Mojżesza 1. Na początku * Bóg stworzył niebiosa ** i ziemię. Hebrajczyków 11,3 2 Zaś ziemia była niewidoczna S*, bezładna i ciemność nad otchłanią; a Duch Boga unosił się nad wodami. 3 I Bóg powiedział: Niech się stanie światło. Więc stało się światło. 4 I Bóg widział światło, że jest dobre; więc rozdzielił między światłem, a ciemnością. 5 Bóg też nazwał światło - dniem, a ciemność nazwał nocą. I był wieczór, i był ranek - dzień pierwszy. 6 Bóg też powiedział: Niech będzie przestwór * w środku wód i niech przedzieli między wodami - a wodami. 7 I Bóg uczynił przestwór; uczynił też rozdział między wodami, które są pod przestworem, a wodami które są nad przestworem. Więc tak się stało. 8 Bóg także nazwał przestwór - niebem *. I był wieczór, i był ranek - dzień drugi. 9 Bóg też powiedział: Niech się zbiorą w jedno miejsce wody spod nieba oraz niech się ukaże ląd. Więc tak się stało. 10 Bóg też nazwał ląd - ziemią, a zbiór wód nazwał morzami. I Bóg widział, że jest dobrze. 11 Bóg też powiedział: Niech ziemia porośnie rośliną *, zielem ** rozsiewającym nasienie, drzewem owocowym, co rodzi owoc według swojego rodzaju, w którym by było jego nasienie na ziemi. Więc tak się stało. 12 A ziemia wydała roślinę, ziele rozsiewające nasienie według swojego rodzaju oraz drzewo, co rodzi owoc, w którym było jego nasienie według swojego rodzaju. I Bóg widział, że jest dobrze. 13 I był wieczór, i był ranek - dzień trzeci. 14 Bóg też powiedział: Niech się staną * światła na przestworze nieba, aby przedzielać między dniem, a nocą; niech też służą jako znaki, wyznaczone pory **, dni i lata; 15 niech będą także światłami na przestworze nieba, dla przyświecania ziemi. Więc tak się stało. 16 I Bóg utworzył dwa wielkie światła: Większe światło dla panowania dniem i mniejsze światło dla panowania nocą, oraz gwiazdy. 17 I Bóg umieścił je na przestworze nieba dla przyświecania ziemi. 18 Także by panowały dniem i nocą, oraz przedzielały między światłem, a ciemnością. I Bóg widział, że jest dobrze. 19 I był wieczór, i był ranek - dzień czwarty. 20 Bóg też powiedział: Niech się zaroją wody rojem * żyjących istot **, a ptactwo niech się unosi *** nad ziemią, na przestworze nieba 21 I Bóg stworzył owe wielkie * potwory; wszelkie żyjące istoty według swojego rodzaju, które się poruszały i którymi zaroiły się wody; oraz wszelkie skrzydlate ptactwo według swojego rodzaju. I Bóg widział, że jest dobrze. 22 Więc Bóg im pobłogosławił i powiedział: Rozradzajcie się, rozmnażajcie oraz napełnijcie wody w morzach, a ptactwo niech się rozmnaża na ziemi. 23 I był wieczór, i był ranek - dzień piąty. 24 Bóg też powiedział: Niech ziemia wyda żyjące istoty według swoich rodzajów: Bydło, płazy i zwierzęta lądowe według swoich rodzajów. Więc tak się stało. 25 I Bóg utworzył zwierzęta lądowe według swoich rodzajów, bydło według swojego rodzaju, i wszelkie, ziemne płazy, według swojego rodzaju. I Bóg widział, że jest dobrze. 26 Bóg też powiedział: Uczyńmy ludzi na Nasz obraz i według Naszego podobieństwa; niech panują nad rybami morza, nad ptactwem nieba, nad bydłem, nad wszelką ziemią oraz nad wszelkim płazem, co pełza po ziemi. 27 I Bóg stworzył człowieka na Swój obraz, na obraz Boga go stworzył; stworzył ich mężczyzną i niewiastą. Mateusz 19,4; Marek 10,6 28 Bóg także im błogosławił oraz Bóg do nich powiedział: Rozradzajcie się, rozmnażajcie, napełniajcie ziemię oraz ją podporządkujcie, i panujcie nad rybami morza, nad ptactwem nieba oraz nad wszelkim zwierzem, co się porusza na ziemi. 29 Bóg też powiedział: Oto oddaję wam wszelkie ziele, co rozsiewa nasienie i jest na powierzchni całej ziemi oraz wszelkie drzewo, na którym jest owoc drzewa co rozsiewa nasienie; niech wam będą na pokarm. 30 A wszelkiemu lądowemu zwierzowi, wszelkiemu ptactwu nieba i wszystkiemu, co się porusza na ziemi oraz jest w nim dusza żyjąca - daję na pokarm wszelką zieloną roślinę. Więc tak się stało. 31 I Bóg obejrzał wszystko, co uczynił. A było to bardzo dobre. I był wieczór, i był ranek - dzień szósty. * co znaczy: z hebr. Nauka/Prawo; S Prawo ** hebrajska nazwa I Księgi Mojżesza; od pierwszego, hebrajskiego słowa tej Księgi: fon. Bereszit – Na początku *1,1 w języku starohebrajskim forma bezczasowa, nie mająca odpowiednika w polskim; można powiedzieć „pewnego razu”; inni: w pierwocinie, w pierwiastku **1,1 w rozszerzonym znaczeniu także (dalej - także): niebo niebios / Niebo *1,2 z hebr.: pustkowiem, chaosem *1,6 także: firmament *1,8 czyli: niebem dolnym (liczba pojedyncza; w odróżnieniu od nieba niebios; patrz: Nehemiasz 9,6) *1,11 roślinnością w ogóle **1,11 poszczególnymi gatunkami zbóż i jarzyn *1,14 także: Niech będą; niech się dokonają **1,14 także: święte terminy *1,20 od słowa: biegać - jako słowo wyrażające masę. W szczególności oznacza zwierzęta wodne oraz ruchliwe zwierzęta lądowe; S - płazami i gadami **1,20 także: dusz, stworzeń ***1,20 dokładnie: lata na wszystkie strony *1,21 od słowa: wyciągać się 2. I były spełnione niebiosa, ziemia oraz cały ich zastęp. 2 A siódmego dnia Bóg skończył Swoje dzieło, które uczynił; więc siódmego dnia odpoczął po całym Swoim dziele, które uczynił. Hebrajczyków 4,4 3 Bóg też pobłogosławił dzień siódmy oraz go poświęcił *; bowiem w nim Bóg zaprzestał czynić wszystkie Swoje dzieła, które stworzył. 4 Oto narodzenie * niebios i ziemi, przy ich stworzeniu, w czasie, w którym WIEKUISTY **, Bóg, uczynił niebo i ziemię. 5 Lecz zanim był na ziemi jakiś krzew polny i zanim wzeszło jakieś polne ziele, WIEKUISTY, Bóg, nie spuścił deszczu na ziemię; nie było także człowieka, aby uprawiał ziemię; 6 ale z ziemi wznosiła się para oraz zrosiła całą powierzchnię ziemi. 7 I tak WIEKUISTY, Bóg, utworzył człowieka z prochu ziemi oraz tchnął w jego nozdrza dech życia, a człowiek stał się istotą żyjącą. 8 Zaś WIEKUISTY, Bóg, wcześniej zasadził ogród w Edenie *, po czym umieścił tam człowieka, którego stworzył. 9 WIEKUISTY, Bóg, wyprowadził też z ziemi wszelkie urocze na spojrzenie i smaczne do spożycia drzewo, a w środku ogrodu drzewo Życia oraz drzewo Poznania Dobrego i Złego. 10 Zaś z Edenu wypływa strumień dla zraszania ogrodu, a stamtąd się rozdziela i rozpada na cztery odnogi. 11 Nazwa jednej to Piszon *; to ta, co okrąża całą ziemię Chawila, gdzie jest złoto. 12 A złoto tego kraju jest wyborowe; tam też jest Bdellion * i kamień berylowy. 13 A nazwa drugiego strumienia to Gichon *; to ten, który okrąża całą ziemię Kusz ** 14 A nazwa trzeciego strumienia to Chidekel *; to ten, co płynie na wschód Aszuru **. A czwartym strumieniem jest Frat ***. 15 I WIEKUISTY, Bóg, wziął człowieka oraz go osadził w ogrodzie Eden, by go uprawiał i dozorował. 16 WIEKUISTY, Bóg, przykazał też człowiekowi *, mówiąc: Możesz spożywać z każdego drzewa ogrodu; 17 ale z drzewa Poznania Dobrego i Złego - nie będziesz z niego spożywał; bo gdy z niego spożyjesz, wydany śmierci * - umrzesz. 18 PAN Bóg także powiedział: Nie jest dobrze, aby człowiek pozostał samotnym; uczynię mu pomoc, jemu odpowiednią. 19 I PAN Bóg, który utworzył z ziemi wszystkie dzikie zwierzęta, i całe ptactwo nieba, przyprowadził je do człowieka, aby zobaczyć, jak je nazwie. A jak człowiek nazwie każdą żywą istotę - taką będzie jej nazwa. 20 Więc człowiek nadał nazwy całemu bydłu, ptactwu nieba i wszelkiemu dzikiemu zwierzowi; ale nie znalazł pomocy dla człowieka, dla niego odpowiedniej. 21 Ale WIEKUISTY, Bóg, przypuścił odurzenie na człowieka i on zasnął; wyjął też jedno z jego żeber oraz zwarł za nim ciało. 22 I PAN Bóg ukształtował żebro, które wyjął z człowieka - na niewiastę oraz przyprowadził ją do człowieka. 1 Koryntian 11,8 23 A człowiek powiedział: Tym razem to jest kość z moich kości oraz cielesna natura S z mojej cielesnej natury S; tę będą nazywać mężatką, bo ona jest wzięta z męża. 1 Koryntian 11,7 24 Dlatego mąż opuszcza swojego ojca i swoją matkę, a łączy się ze swą żoną oraz stają się dla S jednego ciała wewnętrznego *S. Mateusz 19,5; Marek 10,7; 1 Koryntian 6,16 25 A człowiek i jego żona byli oboje nadzy, ale się nie wstydzili. Sumerowie Stworzenie świata w/g Enuma Elisch Akt I - Stworzenie Gdy na wysokościach niebo nie miało imienia, A ziemia poniżej nie była nazwana; Był tylko APSU, ich rodzic pierwotny, MUMMU i TIAMAT - która zrodziła ich wszystkich; Ich wody były razem zmieszane. Żadna trzcina nie miała jeszcze formy, Żadne bagno nie miało oblicza. Żaden z bogów nie pojawił się jeszcze, Nikt nie nosił imienia, los nie ciążył na nikim; W prądach wód rodzili się bogowie. Ich wody zmieszały się [...], Z nich powstali bogowie: zrodzili się bóg LAHMU i bóg LAHAMU; Nazywani byli po imieniu. Zanim wzrośli w latach I postaci do ustalonego rozmiaru - Bóg ANSHAR i bóg KISHAR przybrali kształt, Prześcigając ich. Gdy rozciągnęły się dni i pomnożyły lata, Zrodzili boga ANU, syna - rywala przodków. Potem pierworodny ASHAR'a, ANU Sobie równego i na swój obraz zrodził NUDIMMUD'a. Boscy bracia się zebrali; Trzęśli Tiamat, miotając się tu i tam. Ich błazeństwa dręczyły brzuch Tiamat, Ich szaleństwa rujnowały niebiański dom. Apsu nie był w stanie uciszyć ich wrzasków; Ich wybryki odjęły mowę Tiamat. Ich uczynki były obrzydliwe [...]. Nieznośne było ich postępowanie. W izbie losów, w miejscu przeznaczeń Zrodzony został bóg, najzdolniejszy I najmądrzejszy z bogów; W sercu oceanu stworzony został MARDUK" "Powabna była jego postać, oczy pełne blasku; Wykwintny w ruchach, majestatyczny, jak za dawnych czasów... Mocno przyćmiewał bogów, prześcigał we wszystkim [...] Pyszny, jak żaden z nich; przewyższał ich wzrostem; Potężne były jego członki, niezmiernie był wysoki. Na czele postawiła KINGU, Zrobiła go wielkim wśród nich [...]. Naczelne dowództwo w bitwie Złożyła w jego ręce. Jeśli rzeczywiście jako wasz mściciel Mam pokonać TIAMAT, ocalić wam życie - Zwołajcie zgromadzenie, by ogłosić moje przeznaczenie najwyższym! ANSHAR otworzył usta, Do Gagi, swego doradcy, skierował słowo [...]: 'Ruszaj w swoja drogę, GAGO, przed bogami zajmij stanowisko i powtórz im to, co ci powiem'. Biblia Adam i Ewa 3. Zaś wąż był bardziej chytry niż wszelki dziki zwierz, którego uczynił WIEKUISTY, Bóg; zatem powiedział do niewiasty: Czy Bóg powiedział: Nie wolno wam spożywać z żadnego drzewa ogrodu? 2 Koryntian 11,3 2 A niewiasta powiedziała do węża: Możemy spożywać z owocu drzew ogrodu. 3 Tylko z owocu drzewa, które jest w środku ogrodu - powiedział Bóg - z niego nie spożywajcie i go nie dotykajcie, abyście nie umarli. 4 A wąż powiedział do niewiasty: Umrzeć nie umrzecie. Jan 8,44 5 Ale Bóg wie, że w dniu, w którym będziecie z niego jeść, otworzą się wasze oczy i staniecie się jak bogowie S*, co poznają dobre i złe. 6 Więc niewiasta widząc, że owoc drzewa jest dobry do spożycia, że jest rozkoszą dla oczu, a samo drzewo pożądane do nauczenia się *S - wzięła z jego owocu i jadła; dała też swojemu mężowi przy sobie i jadł. 1 Do Tymoteusza 2,14 7 Zatem otworzyły się oczy obojga oraz poznali, że są nadzy. Więc spletli figowe liście i uczynili sobie przepaski. 8 Usłyszeli też głos WIEKUISTEGO, Boga, który z dziennym powiewem rozlegał się po ogrodzie; więc Adam skrył się przed obliczem WIEKUISTEGO, Boga, pomiędzy drzewa ogrodu, a także jego żona. 9 Zaś WIEKUISTY, Bóg, zawołał Adama oraz do niego powiedział: Gdzie jesteś? 10 A on odpowiedział: Słyszałem Twój głos w ogrodzie i wystraszyłem się, ponieważ jestem nagi; zatem się ukryłem. 11 A Bóg rzekł: Kto ci powiedział, że jesteś nagi? Czy jadłeś z drzewa, o którym ci przykazałem, by z niego nie jeść? 12 Zaś Adam powiedział: Niewiasta, którą przy mnie umieściłeś, to ona mi dała z drzewa, więc jadłem. 13 A WIEKUISTY, Bóg, powiedział do niewiasty: Co ty uczyniłaś? Zaś niewiasta oznajmiła: Wąż mnie skusił i jadłam. 14 Zatem WIEKUISTY, Bóg, powiedział do węża: Że to uczyniłeś, bądź przeklętym pomiędzy wszelkim bydłem i wszelkim dzikim zwierzem; będziesz się czołgał na twoim brzuchu oraz żywił się prochem po wszystkie dni twego życia. 15 Także wzniecę nienawiść między tobą - a niewiastą, oraz między twoim potomstwem * - a jej potomstwem; ono porazi ci głowę, a ty mu porazisz piętę. 16 Zaś do niewiasty powiedział: Wielce, wielce pomnożę męki twej brzemienności; w bólach * będziesz rodziła dzieci i do twojego męża będzie się skłaniać twoja żądza, a on będzie panował nad tobą. 1 Koryntian 14,34 17 Zaś do Adama powiedział: Za to, że usłuchałeś głosu twojej żony i jadłeś z drzewa, o którym ci przykazałem, mówiąc: Nie będziesz z niego jadł - niech dzięki tobie * będzie przeklętą ziemia; w utrapieniu przyjdzie ci się z niej żywić, po wszystkie dni twojego życia. 18 Będzie ci rodziła cierń i oset, przyjdzie ci się żywić polnym zielem. 19 W pocie twojego oblicza będziesz spożywał chleb, aż powrócisz do ziemi, gdyż jesteś z niej wziętym; bowiem ty jesteś prochem, więc w proch się obrócisz. 20 A Adam nazwał imię swej żony - Chawa *, gdyż ona się stała matką wszystkich żyjących. 21 WIEKUISTY, Bóg, sprawił też Adamowi i jego żonie skórzane szaty oraz ich przyodział. 22 Nadto WIEKUISTY, Bóg, powiedział: Oto człowiek stał się jak jeden z Nas, co do wiedzy dobrego i złego. A teraz może sięgnie swą ręką i weźmie też z drzewa Życia, i spożyje, aby żył na wieki. 23 Więc WIEKUISTY, Bóg, wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię z której został wzięty. 24 Tak wypędził * człowieka, a na wschód od ogrodu Eden usadowił cherubów oraz płomienny miecz wirujący dla strzeżenia drogi do drzewa Życia. *3,5 także: władcy, sędziowie *3,6 także: hebr. mądrego pojmowania; S także: zrozumienia, postrzegania, poznania; rozważania *3,15 także: nasieniem *3,16 także: w skaleczeniach, smutkach, trudzie, udrękach *3,17 także: z powodu ciebie; S w twoim czynie *3,20 spolszczone: Ewa; co znaczy: Matka wszystkich *3,24 także: odepchnął, oddalił, odrzucił Sumerowie Wojna - Enuma Elisch ( podobieństwo do biblijnej Ewy i Adama) Pan ruszył naprzód, zmierzał swoją drogą; Ku szalejącej TIAMAT obrócił swą twarz [...]. Pan zbliżał się, by zbadać jej wnętrzności - By wykryć knowania KINGU, jej doradcy. Gdy spojrzał, stracił zaraz równowagę, Zaczął gubić kierunek, mylić poczynania.[...] Kiedy bogowie, jego pomocnicy, Którzy maszerowali u jego boku, Ujrzeli walecznego KINGU, ich oczy zaszły mgłą. Pan rozpostarł swoją sieć, by ją pochwycić; Rozpętał Zły Wiatr i cisnął go jej w twarz. Gdy TIAMAT otworzyła usta, by go pożreć - Wbił się w nią tak, że nie zamknęła ust. Potem gwałtowne wichry spadły na jej brzuch; Jej ciało rozdęło się, usta miała szeroko otwarte. Strzelił w nią z łuku, strzała rozdarła jej brzuch; Przedarła jej wnętrzności, wdarła się do jej łona. Ujarzmiwszy ją w ten sposób, uśmierzył jej oddech życia. Po zgładzeniu TIAMAT, przewodniczki, Jej grupa została rozbita, jej armia rozproszona. Bogowie-pomocnicy, którzy maszerowali u jej boku, Trzęsąc się ze strachu podali tył, by ocalić I zachować życie. Pan zatrzymał się, by popatrzeć na jej ciało bez życia. Potem zaplanował przemyślnie, jak podzielić potwora. Potem rozszczepił ją jak małża na dwoje. "Pan" tym razem sam uderzył w TIAMAT rozbijając ją na dwie części. Pan deptał po tylnej części TIAMAT; Połączoną z nią czaszkę odciął swoją bronią; Porozrywał jej naczynia krwionośne; I spowodował, że Wiatr Północny ją poniósł W nieznane miejsce. Doprawdy nie ma tutaj podobienstw? -
Jak to było z tymi kolejkami?
atrix odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Secesjonista napisał To ciekawe, bo wcześniej pojawiał się wątek, że stać nas było tylko towarów nie było. PRL to nie tylko lata 1980 - 1983. Ale przed i po tym okresie. Nie ulega wątpliwości że że w okresie jaki podałem , były braki wszystkiego. Wykupywano co się dało. W 1980 roku powszechnie się mówiło że naszą gospodarkę zjadła Moskiewska Olimpiada. Powodem braku towarów był również spadek złotego. Były takie okresy że w ciągu kilku dni ceny skakały o 100%. Każdy więc wolał towar a nie złotówki. Z opowieści ojca wynika że przed Gomułką były braki wszystkiego. Kiedy Gomułka został sekretarzem na jakiś rok wszystko się polepszyło. Dopiero epoka Gierka pozwoliła na rozwój, przykładowo prywaty. -
Adam jako pierwszy człowiek, czy aby na pewno ?
atrix odpowiedział Wilu → temat → Prehistoria (ok. 4,5 mln lat p.n.e. - ok. 3500 r. p.n.e.)
Secesjonista napisał Nie widzę wątku raju, drzewa, węża i jabłka. A gdzie w starym testamencie jest o tym mowa? Jest mowa o drzewie - a jabłkach nic a nic. O wężu też nic. Ale za to jest ciekawsza rzecz - Bóg miał rzec, kiedy Adam coś tam zerwał. " Chciał zostać jak i my" " My " - czyli nie jeden tylko kilku? Euklides napisał Gilgamesz chciał poznać tajemnicę nieśmiertelności. Wychodzi że Adam też. Czyli podobieństwo jest. -
Jak to było z tymi kolejkami?
atrix odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Czytam, czytam i zastanawia mnie taka sprawa: wszyscy stali w kolejkach po 6 godzin czy więcej. Więc mam pytanie: kiedy to szanowni kolejkowicze pracowali bądź uczyli się? Skoro stali w kolejkach prawie cały dzień roboczy. Bo u mnie w małym mieścinie pracowało się od 7,00 do 15,00, i w tych godzinach otwarte były sklepy wszelkiej maści. Kto stał w tych kolejkach?, stali oczywiście ludzie którzy zajmowali się handlem. Czyli stałem kupiłem i 300% zarobiłem. A teraz do rzeczy. Rodzice moi: ojciec chłopo-robotnik, matka pracownica PCK Problem zaczął się wtedy kiedy była olimpiada w Moskwie - 1980r. Pierwsze co pamiętam, to to że masło dzielono na cztery. Wkrótce zaczęło brakować wszystkiego, co nie znaczy że w sklepach był tylko ocet. W stanie wojennym wprowadzono karki, i na kartki się kupiło bez wielkich kolejek. Wieś kartek na mięso nie miała. Władza doszła do wniosku że chłop się wyżywi bez kartek. Kwitła za to dostawa mięsiwa do domów, nielegalna ale prosperowała znakomicie. Nawet władza oczy przymykała na ten proceder. Papier do du.... wykupywali hurtowo znów handlarze i odsprzedawali z zyskiem. W tym okresie panował zwyczaj - towar lepszy od pieniądza. Więc kupowano wszystko co się dało. I tak oto tworzyły się kolejki. Były tez buty na talony, talony na paliwo itd. Papierosy były na kartki krajowe, zagraniczne bez kartek i tych ostatnich było pod dostatkiem ( rosyjskie i Kubańskie w większości) I analogicznie jak przed okresem 1980r problemy były - z samochodami ,materiałami budowlanymi. Wróćmy do lat przed 1980r. Odbiorniki radiowe wyginały pułki sklepowe jak też telewizory. Ogólnie towar był w sklepach, tylko był jeden problem - brak pieniędzy. Motocykle były - WSK 125,WSk 175, Gazela,MZK. - brak pieniędzy Żarcie było i nie brakowało rarytasów - pomarańczy Był problem z samochodami i to spory - ten towar był rarytasem. Był problem z materiałami budowlanymi. W 1985 roku zacząłem sam na siebie pracować, był to jeszcze okres kartek. Mój dochód miesięczny - około 9000zł Mogłem sobie kupić: buty z Radoskóru - 2000 - 2500, jeansy - 2000 - 3000zł, moje marzenie TV Cygnus - 2750zł, wieża Diora - około 9000 jedna cegła. W 1985r ten towar leżał na pułkach sklepowych. Trzeba jeszcze wspomnieć że w latach stanu wojennego zachód nas dożywiał: w ser żółty o smaku mydła, mleko w proszku o smaku wapna hydratyzowanego. No i oczywiście krążył kawał - rzucić polakom 1 kg cukru i sami się pozabijają, nie potrzeba stanu wojennego. A my jakoś przeżyliśmy i nikt z głodu nie umarł. Wcale mile nie wspominam okresu komuny, uważam że żyje mi się lepiej i na więcej mnie stać. Ale opinia że w sklepach był tylko ocet jest fałszywa. Propaganda typu - puste haki w sklepach również jest fałszywa. Były takie okresy ale nie stałe. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Ogólny opis tematu można znaleźć na stronie - http://www.historyfan.pl/pages/mord-pod-ciepielowem.php Opracowanie z 2010 roku - http://www.historyfan.pl/pages/boj-pod-ciepielowem---opracowanie.php -
secesjonista napisał "Proponuję ewentualną dyskusję co do osoby samego Mansteina kontynuować w odpowiedniejszym wątku, a ten temat niech służy ocenie konkretnej publikacji. Zapraszam zatem do: Erich von Manstein " Ocena publikacji jak i jej autora powinna należeć chyba do jednego wątku. No ale skoro admin uważa inaczej. I tym prostym sposobem dyskusja umarła na temat autora publikacji, i to dzięki zabiegowi admina ( takie moje odczucie ). Co się tyczy oceny samej publikacji - ma ładną okładkę. Zatem jest warta przeczytania. :thumbup:
-
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
część II http://www.youtube.com/watch?v=kIFdSPU8xmE&feature=youtu.be -
Amon napisał czy istotnie osoba Mansteina jest w Polsce tak mało znana, Ten człowiek jest dobrze znany w Polsce. To Polska była pierwszym krajem domagającym się ekstradycji marszałka, i sądzenia go w Polsce za zbrodnie wojenne. Miało to miejsce w latach 1945 - 1949. Szczególnie znane są dyrektywy marszałka o traktowaniu Żydów i cywili przez Wehrmacht. Wciąż obowiązującą wykładnią pisowni jest: "Żyd" dla członka narodu żydowskiego i "żyd" dla określenia wyznawcy judaizmu. secesjoniście znane są argumenty wielu osób za upowszechnieniem jednej formy pisowni - z dużej litery. Nie jest jednak znana argumentacja przemawiająca za używaniem małej litery dla określenia narodu, a nie wydaje mi się by wspomniane dyrektywy miały się tyczyć jedynie wyznawców judaizmu. Zatem proszę zwracać uwagę na stosowaną formę zapisu. secesjonista
-
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Powstaje amatorski film dokumentalny o wydarzeniach pod Ciepielowem. Na razie skrócona (okrojona na max) wersja filmu - http://www.youtube.com/watch?v=cNrgn5XieSo&feature=youtu.be Całość jest tworzona prze ze mnie, łącznie z podkładem muzycznym. Obraz w filmie przedstawia faktyczne miejsca wydarzeń. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Rok 1949 był szczytowym rokiem do zbierania materiałów dotyczących zbrodni wojennych popełnionych na terenie RP przez Grupę Armie Południe w czasie kampani wrześniowej. w tym roku na ławie oskarżonych zasiadło dowództwo tej armii czyli marszałkowie Wehrmachtu - Manstein, Runstedt i Strauss. Głównie oskarżały o zbrodnie wojenne - Polska, CCCP i Francja. Generał Erich von Maintein został skazany na 18 lat wiezienia, co podobno wywołało liczne protesty. W oskarżeniu strony Polskiej był wątek mordu na jeńcach polskich pod Cukrówką i mordu na ludności cywilnej w Lipsku. Z mordu na jeńcach pod Cukrówka można łatwo było się wytłumaczyć - jeńcy rzucili się do ucieczki a konwojenci zaczęli strzelać do nich. Jeżeli znano sprawę mordu pod Cukrówką, byli również świadkowie tej zbrodni. Jeżeli byli świadkowie żołnierze, znano też jak wyglądały wydarzenia w lesie pod Ciepielowem. Być może pojawiły się też zdjęcia zabitych pod Cukrówka. A z dokumentów wynika że w czasie zbierania dokumentów przeciwko dowództwu armii Południe. różne zdjęcia się pojawiały na których świadkowie rozpoznawali miejsca i postacie uwiecznione na zdjęciach. Jednak mord pod Cukrówka nie był twardym dowodem w sprawie, bo jak wyżej napisałem można było się łatwo wytłumaczyć dlaczego doszło do rozstrzelań. Znając wydarzenia w lesie pod Ciepielowem można było zrobić oskarżenie nieco inaczej..... -
Jancet napisał Mi informacje o kuchni chłopskiej sprzed lat 40-u wydają się bardzo interesujące, więc jak ktoś coś wie, niech pisze. Mówisz i masz lato - żniwa 1945-1960 1 - śniadanie: barszcz na zakwasie ( zwykle gotowany na kościach ) + chleb 2 - 2 śniadanie : boczek gotowany, żeberko, lub kiełbasa + chleb 3 - obiad : A/ ziemniaki z koperkiem + barszcz z kawałkiem kiełbasy lub żeberka, do picia kompot ( najczęsciej wiśniowy) + kieliszek samogonu ( deserek). B/ ziemniaki + mleko zsiadłe ( solone) 4 - kolacja: powtórka śniadania Całe dzienne menu bazuje na śniadaniu i artykułach użytych do jego wyprodukowania Jancet jeżeli Cie to interesuje , możesz mieć info z pierwszej ręki. Żyje mój ojciec ( 84latek), pochodzi ze wsi ( zabitej dechami) z kieleczczycny, gdzie prąd pojawił się dopiero w 1969 roku. Jako ciekawostkę podam że zaraz po wojnie gotowano zupę kapuścianą nie z kapusty. Bo jej poprostu nie było. Zamiast kapusty używano - liści lebiody Menu wiejskie gdzieś od roku 1930 mogę wam podać jak na tacy, łącznie że sposobem jej wyprodukowania. Jak przykładowo wyrób chleba.
-
Lucyna Beata napisała "Bieszczadach był jadany rzadko, ciata w ogóle na wsi nie znano. Gopodyni gotowała z wszystkiego co miała: były zupy z owoców z kartoflami, zupy na serwatce z kartoflami, pierogi, które jadano z maczanką od święta np. w niedzielę. Co ciekawe u nas nie znano rosołu. Były i moje ukochane proziaki, czyli placki na sodzie i kwaśnym mleku pieczone na blacie kuchni opalanej drewnem. Potem były wysiedlenia, kuchnia bojkowka prawie zanikła, pojawiła się w jej miejscu kuchnia np. kresowa. " Czyli praktycznie podobny jadłospis obowiązaywał na wsiach kielecczyzny ( oczywiście mam na myśli ten region na którym mieszkam) Twoje proziaki - to nasze racuchy zupy owocowe - barszcz z wiśni, śliwek ( praktycznie kompot z ziemniakami) pierogi - z serem, z serem z mięta, kasza gryczaną, kapustą rosół znano - no ale kura jaja znosiła, a koguta dało się sprzedać co do chleba - to była sprawa skomplikowana. Chleb piekło się zwykle raz na tydzień czy dwa. Placki były zwykle drożdżowe, najczęściej na święta. Były też popularne tzw popłonyki, czyli placki z ciasta chlebowego pieczone na czym się tylko dało. No oczywiście słynna zalewajka - czyli zupa kartoflana na słoninie. przepis był prosty: woda sól ziemniaki krojone w kostkę cebula prażona na fajerach( blat żeliwny kuchni węglowej) słonina ze skórką, w kostkę krojona i zasmażana ( z okazji wykopków ziemniaków,żniw ) pojawiało się świńskie żeberko lub kawałki mięsa)) zaprawiano to wszystko mlekiem lub śmietana. W niektórych przypadkach nie była taka zupa zaprawiana Były też popularne ziemniaki ze słoniną lub bez + kwaśne mleko Jadłospis ten sam , tylko nazewnictwo nieco inne Pzdr
-
Uwaga szperacze, gmeracze i identyfikatorzy!
atrix odpowiedział gregski → temat → II wojna światowa (1939 r. - 1945 r.)
Niezła tabliczka znamionowa Wizytowano Berlin 11 maja 1945 r. Diesaterik Iwan Dniepropietrowsk Saulienko L.D -
Witam .Legendę o obronie mostu w Solcu n/w przez polskich żołnierzy w 1939 roku znam z opowieści . Co tak najbardziej mnie frapuje - przegladajac mapy z 1938r, mostu w Solcu na nich nie zauważyłem . Mapy z 1938 roku są wzorowana na mapach z 1936r. Czy przez ten okres zbudowano most na Wiśle w Solcu.Czy to tylko opowieści bez jakich kolwiek realiów.
-
Fort F1 w Zakroczymiu należący do grupy fortyfikacyjnej twierdzy Modlin, bronił się do końca września 1939 roku. Załoga na początku września 1939 liczyła 200 żołnierzy. Przeżyło tylko 40 , którzy poddali się Niemcom. Na idącą grupe jeńców z podniesionymi rękoma , skierowano miotacze ognia. Wszyscy zgineli. Czy oprawcy ponieśli karę za tą zbrodnie. jaka jednostka dokonała tego mordu? Zródło TVP Historia.
-
Ambaras niezły w związku z emisją filmu. Ogólnie film dobry. I dość realistycznie pokazujący obraz wojny. Ponadto w dobry sposób pokazana ludzka psychika na tle zawieruchy wojennej. Padły słowa że przecież AK nie nosiła opasek takich jak pokazano w filmie. A ja widzę tu coś co ma informować widza ( oczywiście nie Polskiego ), kto był tym Polskim podziemiem. Myślę że chodziło o to by u widza pozostało w pamięci to co było na opasce - czyli AK. AK czyli ta organizacja która była tym prawdziwym Polskim podziemiem, stanowiącym główną siłę zbrojną przeciwko Niemcom. Co się tyczy tzw antysemityzmu ze strony AK pokazanego w filmie. Można powiedzieć że ma to marginalne znaczenie dla treści całości. Tu chodziło o pokazanie losu jednego człowieka. Który był zaprzyjaźniony ze swoimi Niemieckimi przyjaciółmi. Którzy narażając siebie jednak nie wytknęli go palcami. Jak mogli tak pomagali, aż jedna z postaci ( przyjaciółka ) wyrabia mu papiery by mógł wyjechać z Niemiec. Dalsze jego losy prowadzą do Polski. Gdzie mimo że jest podejrzewany kim jest, przygarnięty zostaje do oddziału. I wtedy pojawia się wątek że nie tylko Niemcy nie pałali do żydów miłością ale i podbity naród jakim była Polska i jej obywatele również nie zbyt przepadali za żydami. To nic innego jak niemiecki " dupochron" w stosunku do problemu żydowskiego - nie tylko my, oni też ich nie lubieli. Młody Niemiecki widz odbierze film w bardzo prosty sposób - wszystko jest fajnie,nacja w przyjaźni nie miała znaczenia dopóki nie doszło do wojny. Wojna którą rozpętali zniszczyła wiele krajów europejskich, ale również i same Niemcy. Wymordowaliśmy żydów dla jakiejś tam chorej idei. Ale przecież nie tylko my Niemcy nie lubieliśmy żydów, byli i inni. Nawet ci co ich podbiliśmy.
-
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Tomasz N napisał No tak, ale na to nakłada się odległość. Dla T. K-K. w Londynie Lipsko i Ciepielów to jedno. Raczej nie. W jednym przypadku T.K-K podaje poległ lub zginął pod Ciepielowem, a w innym przypadku pod Anusinem. Lipsko pada tylko raz lub dwa razy. Wobec tego z jakiegoś źródła korzystać musiał T.K-K. Może podobne źródło jak w przypadku mjr. Cesarza, gdzie jest relacja Bardzika. -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Jest jeszcze parę nazwisk związanych z wydarzeniami pod Ciepielowem. major Bartke Jerzy , 27pp , zginął 8 września 1939 roku w Lipsku - tak podaje Kryska - Karski Tadeusz. J.P-P podaje że Bartke poległ w lesie pod Ciepielowem. Bardziej moim zdaniem bliżej prawdy jest K-K.T, bo skąd pojawiło się miejsce śmierci Lipsko a nie Ciepielów u Karskiego. Najwidoczniej na podstawie dokumentów bądź relacji. Skoro Lipsko to jest to Cukrówka. Wychodzi że Bartke zginął razem z Cesarzem pod Cukrówką. To by się zgadzało z opisem Ciesielskiego że oficerowie szli w ostatniej czwórce. Tego samego dnia 8 września 1939r kilka kilometrów na północ od Ciepielowa rozstrzelano dwie osoby ( na razie mam tylko dwa nazwiska ) 1 - Komar Władysław 2 - Zieleniak władysław -
Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.
atrix odpowiedział ciekawy → temat → Wrzesień 1939 r.
Jakaś bardzo znajoma treść tej fotografii. T. Ciesielski w relacji podaje że jednemu z jego kolegów ( bez mundurów, tylko w koszulach), jeden z polskich żołnierzy ( narodowości niemieckiej) w obecności Niemców zabrał buty. Na tej fotografii jeden z jeńców nie ma butów jest bossy. Patrząc na zdjęcie odnieść można wrażenie że kolumna stoi, tak jak by miała na coś wsiadać. Zbieg okoliczności czy? Te białe coś przy szlufkach pasa od spodni, to przypadkiem nie są nieśmiertelniki?