Skocz do zawartości

atrix

Użytkownicy
  • Zawartość

    2,391
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez atrix

  1. Zelmer nie musiał się reklamować. Zelmer znaczyło że towar jest dobry. Mam robota kuchennego ( znaczy żona ma) i działa to przeszło 30 lat. Moc porównywalna z traktorem Lanz - Buldog :thumbup:
  2. Heinrich Himmler

    MirMił napisał Być może popełnił. Filmy robione przez Niemców niekoniecznie to pokażą Może by tak rozwinął swoją myśl? Kto i co popełnił? muszę się domyślać.
  3. Piloci myśliwców – rycerze czy zbóje?

    Secesjonista napisał A ile razy podczas września 1939 roku cywile mieszali się z żołnierzami i zostali ostrzelani? Mieszali się mieszali i to często. Nie chodzi tutaj o pilotów którym się nudziło i strzelali do chłopa kopiącego ziemniaki. Chodzi o ogół pilotów myśliwców. Wyprawy krzyżowe składały się z samych rycerzy. Którzy wyżynali w pień całe wioski. Zatem rycerze to byli czy nie?
  4. Mila mili nierówna http://pl.wikipedia.org/wiki/Systemy_miar_stosowane_na_ziemiach_polskich#Staropolskie_drogowe_miary_d.C5.82ugo.C5.9Bci http://pl.wikipedia.org/wiki/Mila
  5. Jak się bliżej zastanowić, można sobie zadać pytanie - skąd wziął się na ziemi człowiek? W/G Darwina człowiek to to wynik ewolucji. Tylko znów pytanie? Tylko człowiek tak ewoluował że stał się homo - sapiens? Mówi się że pochodzimy od małpy, a może to małpa pochodzi od nas? Wracając do Sumerów, wychodzi na to że całą ludzka cywilizacja wywodzi się właśnie z tamtego regionu. Być może jesteśmy ich potomkami, a ewolucja tylko nas przystosowała do klimatu w jakim się znaleźliśmy. Na pytania dlaczego jakaś tam cywilizacja zaginała, czy skąd się wzięła - możemy sobie łatwo odpowiedzieć. Język - kształtuje się na przestrzeni wieków. Praktycznie stare słownictwo z czasem zamiera. Tak samo można powiedzieć to przekazie informacji - a pismo nim jest. Nie patrząc w przyszłość, co będzie za set lat i jaka będzie technika, przyjrzyjmy się obecnym czasom. Przykładowo co będzie po wojnie jądrowej? Ano pozostanie garstka ludzi, walcząca o przetrwanie. Niektórzy będą posiadać wiedzę, i będą ją chcieli przekazać potomnym. Tylko jak to zrobić? Pisać nie ma czym i na czym. Jest kamień, glina i palone drewno. Każdy wie że kamień to trwałe tworzywo. Jak coś na nim wyryjemy to przetrwa to wieki. I tak opiszemy to co wiemy, historie, ludzi i wydarzenia, kto wierzący napisze o bogu, kto nie, napisze inaczej historie ludzkości. Zwykle robiąc to najprościej by następne pokolenia zrozumiały nasz przekaz i oczywiście by mogły go odczytać. Są jeszcze inni którzy mówią innym językiem. I robią podobnie. Po setkach lat ktoś odnajduje nasz przekaz, i próbuje go odczytać. Czy jest to realne?
  6. Tutaj nieco szerzej na ten temat - http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyk_sumeryjski Ogólnie temat Sumeryjski jest dość ciekawy. Zapewne przyczynił się do tego pisarz Zecharia Schichin. Przyjmuje się że opowieści sumeryjskie są prawzorem biblii.
  7. Czy ktos zna te osoby ?

    zad 1 1 gen Władysław Sikorski 2 gen Władysław Anders 3 gen Stefan Grot-Rowecki ( na zdjęciu jako pułkownik) zad 3 film Człowiek z marmuru - reżyser Andrzej Wajda zad 3 - odpowiedź podał Secesjonista
  8. Wilu napisał Jeden z antropologów (imię i nazwisko mi umknęło jak przypomnę sobie to dopiszę) jest znakomicie obeznany w tekstach Sumeryjskich i doskonale zna ich język, jeżeli tak to można nazwać, bo jak wiemy język Sumerów jest bardzo ciężki do tłumaczeń. jeżeli naukowcy tak mało wiedzą Sumerach, skąd pewność że ich język znają doskonale. Na jakiej podstawie przetłumaczono tabliczki? Co było pierwowzorem sumeryjskiego do tłumaczeń?
  9. Piloci myśliwców – rycerze czy zbóje?

    Piloci myśliwców - zbóje czy rycerze? Normalne że rycerze tylko nie na rumakach tylko w latających maszynach. Zbój to taki typ co czeka aż mu jakaś bezbronna ( lub uzbrojona ) istota wpadnie w łapy, i z zasadzki atakuje , morduje lub grabi. Żaden bombowiec to nie statek latający o charakterze transportowym czy pasażerskim. Pilot myśliwca walczy z wrogiem tak samo zbrojnym jak on. Którego zamiarem jest zbombardować czyli unicestwić coś. Piloci myśliwców walczą gdy jest wojna, a zbóje bez względu czy jest wojna czy pokój.
  10. Piloci myśliwców – rycerze czy zbóje?

    Modele RC i piloci? hmmm gubię się w temacie
  11. Zdjęcia satelitarne pokazują na ziemi coś , czego jeszcze 20 lat temu człowiek nie mógł zobaczyć. Co kryje pod swoją powierzchnią Ocean Atlantycki? Zobacz sam- wejdź na " maps google", Szukaj u wybrzeży Islandi i jedź odnalezioną trasą na dnie oceanu w kierunku południa. Między Ameryką a Afryką znajdziesz ślady miasta i wiele dróg. Powiększ obraz satelitarny na MAX Co to są za pasy na dnie oceanu? Czy to co widać na dnie oceanu, i ma układ podobny do miasta to legendarna Atlantyda?
  12. Była to głośna sprawa w roku 1970. W 1969 roku na jesieni została zamordowana rodzina Lipów mieszkająca w Rzepinie w woj Kielckim. W śledztwie ustalono że sprawcami mordu był rodzina Zakrzewskich z tej samej wsi. Dziwnie wygląda samo śledztwo w tej sprawie. Oglądając film pada stwierdzenie że w czasie wydawania wyroku śmierci na Lipów jak i innych zamordowanych, brała udział najstarsza z kobiet Zakrzewskich.Jednak jej nie postawiono zarzutu, co jest dziwne. Jest też w całej sprawie wątek polityczny. Ogólnie całą sprawa wygląda dość dziwnie. Film o Zakrzewskich -
  13. Mordując walczyli z ustrojem. Padła takie stwierdzenie czy nie? Dlaczego RWE a nie RM ( radio Moskwa) Jest tutaj zabarwienie polityczne czy nie. Co prawda zrobione bardzo delikatnie ale jest. Dlaczego sędzia który osłaniał morderców, właściwie wiedział o zbrodniach, dostał tylko 4 lata? Matka Czesława Z. która tak właściwie wydawała wyroki śmierci, nie stanęła przed sprawiedliwością, dlaczego? Czesław Z. nie przyznaje się do winy. Dopiero podstawiony współwięzień, opowiada mu bajeczkę o RWE i helikopterze i ten raz - praz i już wierzy. Pisze list do RWE i przyznaje się do wszystkich morderstw. Tylko ciekawe kto miał by ten list z więzienia dostarczyć. Coś tutaj za dużo niejasności i bajek. Czy rodzina Z. to nie przypadkiem kozły ofiarne ? Wszyscy jak by im czegoś brakowało, a byli w stanie mordować i zacierać ślady. Tak że przez lata MO nie wpadła na ich trop. Co ciekawego nawet jednego świadka się nie pokazuje. Nie było żadnych świadków?
  14. Jak to było z tymi kolejkami?

    1985 rok Jak to było z tymi kolejkami po artykuły żywnościowe. Kartki miałem o ile pamiętam na 5kg wyrobów mięsnych. Ponoć o 1kg więcej aniżeli pracownicy innych zakładów. Był sklepik na wydziale. Kupić można było wszystko. Była wędlina bez kartek - droższa parę groszy aniżeli na kartki. Kolejki były w przerwie, i tu nic dziwnego nie było. Była też stołówka wydziałowa - tutaj kartek nie wołano. Wstęp wolny dla wszystkich pracowników. Ceny przystępne, żarcie dobre. Po pracy na zakupy. W samie kolejka była na monopolowym - bo wina " patykiem pisane " rzucili. I pytanie dla zagłodzonych za czasów PRL-u, kto pił herbatę nie słodzoną? Kto się głodził, przykładowo jako uczeń w szkole?
  15. Jak to było z tymi kolejkami?

    Furiusz napisał Tak swoją drogą a co z listami kolejkowymi i zakupem mebli? Pamiętam sprawę zakupu węgla. Był węgiel na kwit ( czyli przydział) i wolny w sprzedaży. I tu zaczynała się kolejka z prawdziwego znaczenia. Matka z ojcem zmieniali się przez trzy dni, byli na liście kolejkowej - węgla brakło A co z meblami? Ot właśnie tutaj jest wyjaśnienie za czym stało się w kolejkach w czasie " najlepszej świetności PRL-u" ( czytaj zapaści). Bo różnica jest zasadnicza - kolejka za cukrem a za meblami. Bo sklepy meblarskie stały pustkami.Jak coś rzucili to była kolejka że hej. Towar się pojawił, skoro po drodze do sklepu nie sprzedali gdzieś na trasie. Pamiętam że buty były jakiś czas na kartki. I tutaj byłem wyróżniony- uczniowi buciory przysługiwały.
  16. Jak to było z tymi kolejkami?

    Panowie czy na bazarach były kolejki? Czy na bazarze tak znanym jak bazar Różyckiego w W-wie czegoś brakowało? Skąd się towar brał na bazarach? Co do papieru do du... naród sracz.... na pewno nie miał. W moim małym mieścinie był sklepik - kolejek nie było a towar był- od igły do papy na dach. Więc skąd ten towar się tam znalazł?
  17. Biblia Stworzenie świata : TORA * PIĘCIOKSIĄG MOJŻESZA I Mojżesza Bereszit ** I Księga Mojżesza 1. Na początku * Bóg stworzył niebiosa ** i ziemię. Hebrajczyków 11,3 2 Zaś ziemia była niewidoczna S*, bezładna i ciemność nad otchłanią; a Duch Boga unosił się nad wodami. 3 I Bóg powiedział: Niech się stanie światło. Więc stało się światło. 4 I Bóg widział światło, że jest dobre; więc rozdzielił między światłem, a ciemnością. 5 Bóg też nazwał światło - dniem, a ciemność nazwał nocą. I był wieczór, i był ranek - dzień pierwszy. 6 Bóg też powiedział: Niech będzie przestwór * w środku wód i niech przedzieli między wodami - a wodami. 7 I Bóg uczynił przestwór; uczynił też rozdział między wodami, które są pod przestworem, a wodami które są nad przestworem. Więc tak się stało. 8 Bóg także nazwał przestwór - niebem *. I był wieczór, i był ranek - dzień drugi. 9 Bóg też powiedział: Niech się zbiorą w jedno miejsce wody spod nieba oraz niech się ukaże ląd. Więc tak się stało. 10 Bóg też nazwał ląd - ziemią, a zbiór wód nazwał morzami. I Bóg widział, że jest dobrze. 11 Bóg też powiedział: Niech ziemia porośnie rośliną *, zielem ** rozsiewającym nasienie, drzewem owocowym, co rodzi owoc według swojego rodzaju, w którym by było jego nasienie na ziemi. Więc tak się stało. 12 A ziemia wydała roślinę, ziele rozsiewające nasienie według swojego rodzaju oraz drzewo, co rodzi owoc, w którym było jego nasienie według swojego rodzaju. I Bóg widział, że jest dobrze. 13 I był wieczór, i był ranek - dzień trzeci. 14 Bóg też powiedział: Niech się staną * światła na przestworze nieba, aby przedzielać między dniem, a nocą; niech też służą jako znaki, wyznaczone pory **, dni i lata; 15 niech będą także światłami na przestworze nieba, dla przyświecania ziemi. Więc tak się stało. 16 I Bóg utworzył dwa wielkie światła: Większe światło dla panowania dniem i mniejsze światło dla panowania nocą, oraz gwiazdy. 17 I Bóg umieścił je na przestworze nieba dla przyświecania ziemi. 18 Także by panowały dniem i nocą, oraz przedzielały między światłem, a ciemnością. I Bóg widział, że jest dobrze. 19 I był wieczór, i był ranek - dzień czwarty. 20 Bóg też powiedział: Niech się zaroją wody rojem * żyjących istot **, a ptactwo niech się unosi *** nad ziemią, na przestworze nieba 21 I Bóg stworzył owe wielkie * potwory; wszelkie żyjące istoty według swojego rodzaju, które się poruszały i którymi zaroiły się wody; oraz wszelkie skrzydlate ptactwo według swojego rodzaju. I Bóg widział, że jest dobrze. 22 Więc Bóg im pobłogosławił i powiedział: Rozradzajcie się, rozmnażajcie oraz napełnijcie wody w morzach, a ptactwo niech się rozmnaża na ziemi. 23 I był wieczór, i był ranek - dzień piąty. 24 Bóg też powiedział: Niech ziemia wyda żyjące istoty według swoich rodzajów: Bydło, płazy i zwierzęta lądowe według swoich rodzajów. Więc tak się stało. 25 I Bóg utworzył zwierzęta lądowe według swoich rodzajów, bydło według swojego rodzaju, i wszelkie, ziemne płazy, według swojego rodzaju. I Bóg widział, że jest dobrze. 26 Bóg też powiedział: Uczyńmy ludzi na Nasz obraz i według Naszego podobieństwa; niech panują nad rybami morza, nad ptactwem nieba, nad bydłem, nad wszelką ziemią oraz nad wszelkim płazem, co pełza po ziemi. 27 I Bóg stworzył człowieka na Swój obraz, na obraz Boga go stworzył; stworzył ich mężczyzną i niewiastą. Mateusz 19,4; Marek 10,6 28 Bóg także im błogosławił oraz Bóg do nich powiedział: Rozradzajcie się, rozmnażajcie, napełniajcie ziemię oraz ją podporządkujcie, i panujcie nad rybami morza, nad ptactwem nieba oraz nad wszelkim zwierzem, co się porusza na ziemi. 29 Bóg też powiedział: Oto oddaję wam wszelkie ziele, co rozsiewa nasienie i jest na powierzchni całej ziemi oraz wszelkie drzewo, na którym jest owoc drzewa co rozsiewa nasienie; niech wam będą na pokarm. 30 A wszelkiemu lądowemu zwierzowi, wszelkiemu ptactwu nieba i wszystkiemu, co się porusza na ziemi oraz jest w nim dusza żyjąca - daję na pokarm wszelką zieloną roślinę. Więc tak się stało. 31 I Bóg obejrzał wszystko, co uczynił. A było to bardzo dobre. I był wieczór, i był ranek - dzień szósty. * co znaczy: z hebr. Nauka/Prawo; S Prawo ** hebrajska nazwa I Księgi Mojżesza; od pierwszego, hebrajskiego słowa tej Księgi: fon. Bereszit – Na początku *1,1 w języku starohebrajskim forma bezczasowa, nie mająca odpowiednika w polskim; można powiedzieć „pewnego razu”; inni: w pierwocinie, w pierwiastku **1,1 w rozszerzonym znaczeniu także (dalej - także): niebo niebios / Niebo *1,2 z hebr.: pustkowiem, chaosem *1,6 także: firmament *1,8 czyli: niebem dolnym (liczba pojedyncza; w odróżnieniu od nieba niebios; patrz: Nehemiasz 9,6) *1,11 roślinnością w ogóle **1,11 poszczególnymi gatunkami zbóż i jarzyn *1,14 także: Niech będą; niech się dokonają **1,14 także: święte terminy *1,20 od słowa: biegać - jako słowo wyrażające masę. W szczególności oznacza zwierzęta wodne oraz ruchliwe zwierzęta lądowe; S - płazami i gadami **1,20 także: dusz, stworzeń ***1,20 dokładnie: lata na wszystkie strony *1,21 od słowa: wyciągać się 2. I były spełnione niebiosa, ziemia oraz cały ich zastęp. 2 A siódmego dnia Bóg skończył Swoje dzieło, które uczynił; więc siódmego dnia odpoczął po całym Swoim dziele, które uczynił. Hebrajczyków 4,4 3 Bóg też pobłogosławił dzień siódmy oraz go poświęcił *; bowiem w nim Bóg zaprzestał czynić wszystkie Swoje dzieła, które stworzył. 4 Oto narodzenie * niebios i ziemi, przy ich stworzeniu, w czasie, w którym WIEKUISTY **, Bóg, uczynił niebo i ziemię. 5 Lecz zanim był na ziemi jakiś krzew polny i zanim wzeszło jakieś polne ziele, WIEKUISTY, Bóg, nie spuścił deszczu na ziemię; nie było także człowieka, aby uprawiał ziemię; 6 ale z ziemi wznosiła się para oraz zrosiła całą powierzchnię ziemi. 7 I tak WIEKUISTY, Bóg, utworzył człowieka z prochu ziemi oraz tchnął w jego nozdrza dech życia, a człowiek stał się istotą żyjącą. 8 Zaś WIEKUISTY, Bóg, wcześniej zasadził ogród w Edenie *, po czym umieścił tam człowieka, którego stworzył. 9 WIEKUISTY, Bóg, wyprowadził też z ziemi wszelkie urocze na spojrzenie i smaczne do spożycia drzewo, a w środku ogrodu drzewo Życia oraz drzewo Poznania Dobrego i Złego. 10 Zaś z Edenu wypływa strumień dla zraszania ogrodu, a stamtąd się rozdziela i rozpada na cztery odnogi. 11 Nazwa jednej to Piszon *; to ta, co okrąża całą ziemię Chawila, gdzie jest złoto. 12 A złoto tego kraju jest wyborowe; tam też jest Bdellion * i kamień berylowy. 13 A nazwa drugiego strumienia to Gichon *; to ten, który okrąża całą ziemię Kusz ** 14 A nazwa trzeciego strumienia to Chidekel *; to ten, co płynie na wschód Aszuru **. A czwartym strumieniem jest Frat ***. 15 I WIEKUISTY, Bóg, wziął człowieka oraz go osadził w ogrodzie Eden, by go uprawiał i dozorował. 16 WIEKUISTY, Bóg, przykazał też człowiekowi *, mówiąc: Możesz spożywać z każdego drzewa ogrodu; 17 ale z drzewa Poznania Dobrego i Złego - nie będziesz z niego spożywał; bo gdy z niego spożyjesz, wydany śmierci * - umrzesz. 18 PAN Bóg także powiedział: Nie jest dobrze, aby człowiek pozostał samotnym; uczynię mu pomoc, jemu odpowiednią. 19 I PAN Bóg, który utworzył z ziemi wszystkie dzikie zwierzęta, i całe ptactwo nieba, przyprowadził je do człowieka, aby zobaczyć, jak je nazwie. A jak człowiek nazwie każdą żywą istotę - taką będzie jej nazwa. 20 Więc człowiek nadał nazwy całemu bydłu, ptactwu nieba i wszelkiemu dzikiemu zwierzowi; ale nie znalazł pomocy dla człowieka, dla niego odpowiedniej. 21 Ale WIEKUISTY, Bóg, przypuścił odurzenie na człowieka i on zasnął; wyjął też jedno z jego żeber oraz zwarł za nim ciało. 22 I PAN Bóg ukształtował żebro, które wyjął z człowieka - na niewiastę oraz przyprowadził ją do człowieka. 1 Koryntian 11,8 23 A człowiek powiedział: Tym razem to jest kość z moich kości oraz cielesna natura S z mojej cielesnej natury S; tę będą nazywać mężatką, bo ona jest wzięta z męża. 1 Koryntian 11,7 24 Dlatego mąż opuszcza swojego ojca i swoją matkę, a łączy się ze swą żoną oraz stają się dla S jednego ciała wewnętrznego *S. Mateusz 19,5; Marek 10,7; 1 Koryntian 6,16 25 A człowiek i jego żona byli oboje nadzy, ale się nie wstydzili. Sumerowie Stworzenie świata w/g Enuma Elisch Akt I - Stworzenie Gdy na wysokościach niebo nie miało imienia, A ziemia poniżej nie była nazwana; Był tylko APSU, ich rodzic pierwotny, MUMMU i TIAMAT - która zrodziła ich wszystkich; Ich wody były razem zmieszane. Żadna trzcina nie miała jeszcze formy, Żadne bagno nie miało oblicza. Żaden z bogów nie pojawił się jeszcze, Nikt nie nosił imienia, los nie ciążył na nikim; W prądach wód rodzili się bogowie. Ich wody zmieszały się [...], Z nich powstali bogowie: zrodzili się bóg LAHMU i bóg LAHAMU; Nazywani byli po imieniu. Zanim wzrośli w latach I postaci do ustalonego rozmiaru - Bóg ANSHAR i bóg KISHAR przybrali kształt, Prześcigając ich. Gdy rozciągnęły się dni i pomnożyły lata, Zrodzili boga ANU, syna - rywala przodków. Potem pierworodny ASHAR'a, ANU Sobie równego i na swój obraz zrodził NUDIMMUD'a. Boscy bracia się zebrali; Trzęśli Tiamat, miotając się tu i tam. Ich błazeństwa dręczyły brzuch Tiamat, Ich szaleństwa rujnowały niebiański dom. Apsu nie był w stanie uciszyć ich wrzasków; Ich wybryki odjęły mowę Tiamat. Ich uczynki były obrzydliwe [...]. Nieznośne było ich postępowanie. W izbie losów, w miejscu przeznaczeń Zrodzony został bóg, najzdolniejszy I najmądrzejszy z bogów; W sercu oceanu stworzony został MARDUK" "Powabna była jego postać, oczy pełne blasku; Wykwintny w ruchach, majestatyczny, jak za dawnych czasów... Mocno przyćmiewał bogów, prześcigał we wszystkim [...] Pyszny, jak żaden z nich; przewyższał ich wzrostem; Potężne były jego członki, niezmiernie był wysoki. Na czele postawiła KINGU, Zrobiła go wielkim wśród nich [...]. Naczelne dowództwo w bitwie Złożyła w jego ręce. Jeśli rzeczywiście jako wasz mściciel Mam pokonać TIAMAT, ocalić wam życie - Zwołajcie zgromadzenie, by ogłosić moje przeznaczenie najwyższym! ANSHAR otworzył usta, Do Gagi, swego doradcy, skierował słowo [...]: 'Ruszaj w swoja drogę, GAGO, przed bogami zajmij stanowisko i powtórz im to, co ci powiem'. Biblia Adam i Ewa 3. Zaś wąż był bardziej chytry niż wszelki dziki zwierz, którego uczynił WIEKUISTY, Bóg; zatem powiedział do niewiasty: Czy Bóg powiedział: Nie wolno wam spożywać z żadnego drzewa ogrodu? 2 Koryntian 11,3 2 A niewiasta powiedziała do węża: Możemy spożywać z owocu drzew ogrodu. 3 Tylko z owocu drzewa, które jest w środku ogrodu - powiedział Bóg - z niego nie spożywajcie i go nie dotykajcie, abyście nie umarli. 4 A wąż powiedział do niewiasty: Umrzeć nie umrzecie. Jan 8,44 5 Ale Bóg wie, że w dniu, w którym będziecie z niego jeść, otworzą się wasze oczy i staniecie się jak bogowie S*, co poznają dobre i złe. 6 Więc niewiasta widząc, że owoc drzewa jest dobry do spożycia, że jest rozkoszą dla oczu, a samo drzewo pożądane do nauczenia się *S - wzięła z jego owocu i jadła; dała też swojemu mężowi przy sobie i jadł. 1 Do Tymoteusza 2,14 7 Zatem otworzyły się oczy obojga oraz poznali, że są nadzy. Więc spletli figowe liście i uczynili sobie przepaski. 8 Usłyszeli też głos WIEKUISTEGO, Boga, który z dziennym powiewem rozlegał się po ogrodzie; więc Adam skrył się przed obliczem WIEKUISTEGO, Boga, pomiędzy drzewa ogrodu, a także jego żona. 9 Zaś WIEKUISTY, Bóg, zawołał Adama oraz do niego powiedział: Gdzie jesteś? 10 A on odpowiedział: Słyszałem Twój głos w ogrodzie i wystraszyłem się, ponieważ jestem nagi; zatem się ukryłem. 11 A Bóg rzekł: Kto ci powiedział, że jesteś nagi? Czy jadłeś z drzewa, o którym ci przykazałem, by z niego nie jeść? 12 Zaś Adam powiedział: Niewiasta, którą przy mnie umieściłeś, to ona mi dała z drzewa, więc jadłem. 13 A WIEKUISTY, Bóg, powiedział do niewiasty: Co ty uczyniłaś? Zaś niewiasta oznajmiła: Wąż mnie skusił i jadłam. 14 Zatem WIEKUISTY, Bóg, powiedział do węża: Że to uczyniłeś, bądź przeklętym pomiędzy wszelkim bydłem i wszelkim dzikim zwierzem; będziesz się czołgał na twoim brzuchu oraz żywił się prochem po wszystkie dni twego życia. 15 Także wzniecę nienawiść między tobą - a niewiastą, oraz między twoim potomstwem * - a jej potomstwem; ono porazi ci głowę, a ty mu porazisz piętę. 16 Zaś do niewiasty powiedział: Wielce, wielce pomnożę męki twej brzemienności; w bólach * będziesz rodziła dzieci i do twojego męża będzie się skłaniać twoja żądza, a on będzie panował nad tobą. 1 Koryntian 14,34 17 Zaś do Adama powiedział: Za to, że usłuchałeś głosu twojej żony i jadłeś z drzewa, o którym ci przykazałem, mówiąc: Nie będziesz z niego jadł - niech dzięki tobie * będzie przeklętą ziemia; w utrapieniu przyjdzie ci się z niej żywić, po wszystkie dni twojego życia. 18 Będzie ci rodziła cierń i oset, przyjdzie ci się żywić polnym zielem. 19 W pocie twojego oblicza będziesz spożywał chleb, aż powrócisz do ziemi, gdyż jesteś z niej wziętym; bowiem ty jesteś prochem, więc w proch się obrócisz. 20 A Adam nazwał imię swej żony - Chawa *, gdyż ona się stała matką wszystkich żyjących. 21 WIEKUISTY, Bóg, sprawił też Adamowi i jego żonie skórzane szaty oraz ich przyodział. 22 Nadto WIEKUISTY, Bóg, powiedział: Oto człowiek stał się jak jeden z Nas, co do wiedzy dobrego i złego. A teraz może sięgnie swą ręką i weźmie też z drzewa Życia, i spożyje, aby żył na wieki. 23 Więc WIEKUISTY, Bóg, wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię z której został wzięty. 24 Tak wypędził * człowieka, a na wschód od ogrodu Eden usadowił cherubów oraz płomienny miecz wirujący dla strzeżenia drogi do drzewa Życia. *3,5 także: władcy, sędziowie *3,6 także: hebr. mądrego pojmowania; S także: zrozumienia, postrzegania, poznania; rozważania *3,15 także: nasieniem *3,16 także: w skaleczeniach, smutkach, trudzie, udrękach *3,17 także: z powodu ciebie; S w twoim czynie *3,20 spolszczone: Ewa; co znaczy: Matka wszystkich *3,24 także: odepchnął, oddalił, odrzucił Sumerowie Wojna - Enuma Elisch ( podobieństwo do biblijnej Ewy i Adama) Pan ruszył naprzód, zmierzał swoją drogą; Ku szalejącej TIAMAT obrócił swą twarz [...]. Pan zbliżał się, by zbadać jej wnętrzności - By wykryć knowania KINGU, jej doradcy. Gdy spojrzał, stracił zaraz równowagę, Zaczął gubić kierunek, mylić poczynania.[...] Kiedy bogowie, jego pomocnicy, Którzy maszerowali u jego boku, Ujrzeli walecznego KINGU, ich oczy zaszły mgłą. Pan rozpostarł swoją sieć, by ją pochwycić; Rozpętał Zły Wiatr i cisnął go jej w twarz. Gdy TIAMAT otworzyła usta, by go pożreć - Wbił się w nią tak, że nie zamknęła ust. Potem gwałtowne wichry spadły na jej brzuch; Jej ciało rozdęło się, usta miała szeroko otwarte. Strzelił w nią z łuku, strzała rozdarła jej brzuch; Przedarła jej wnętrzności, wdarła się do jej łona. Ujarzmiwszy ją w ten sposób, uśmierzył jej oddech życia. Po zgładzeniu TIAMAT, przewodniczki, Jej grupa została rozbita, jej armia rozproszona. Bogowie-pomocnicy, którzy maszerowali u jej boku, Trzęsąc się ze strachu podali tył, by ocalić I zachować życie. Pan zatrzymał się, by popatrzeć na jej ciało bez życia. Potem zaplanował przemyślnie, jak podzielić potwora. Potem rozszczepił ją jak małża na dwoje. "Pan" tym razem sam uderzył w TIAMAT rozbijając ją na dwie części. Pan deptał po tylnej części TIAMAT; Połączoną z nią czaszkę odciął swoją bronią; Porozrywał jej naczynia krwionośne; I spowodował, że Wiatr Północny ją poniósł W nieznane miejsce. Doprawdy nie ma tutaj podobienstw?
  18. Jak to było z tymi kolejkami?

    Secesjonista napisał To ciekawe, bo wcześniej pojawiał się wątek, że stać nas było tylko towarów nie było. PRL to nie tylko lata 1980 - 1983. Ale przed i po tym okresie. Nie ulega wątpliwości że że w okresie jaki podałem , były braki wszystkiego. Wykupywano co się dało. W 1980 roku powszechnie się mówiło że naszą gospodarkę zjadła Moskiewska Olimpiada. Powodem braku towarów był również spadek złotego. Były takie okresy że w ciągu kilku dni ceny skakały o 100%. Każdy więc wolał towar a nie złotówki. Z opowieści ojca wynika że przed Gomułką były braki wszystkiego. Kiedy Gomułka został sekretarzem na jakiś rok wszystko się polepszyło. Dopiero epoka Gierka pozwoliła na rozwój, przykładowo prywaty.
  19. Secesjonista napisał Nie widzę wątku raju, drzewa, węża i jabłka. A gdzie w starym testamencie jest o tym mowa? Jest mowa o drzewie - a jabłkach nic a nic. O wężu też nic. Ale za to jest ciekawsza rzecz - Bóg miał rzec, kiedy Adam coś tam zerwał. " Chciał zostać jak i my" " My " - czyli nie jeden tylko kilku? Euklides napisał Gilgamesz chciał poznać tajemnicę nieśmiertelności. Wychodzi że Adam też. Czyli podobieństwo jest.
  20. Jak to było z tymi kolejkami?

    Czytam, czytam i zastanawia mnie taka sprawa: wszyscy stali w kolejkach po 6 godzin czy więcej. Więc mam pytanie: kiedy to szanowni kolejkowicze pracowali bądź uczyli się? Skoro stali w kolejkach prawie cały dzień roboczy. Bo u mnie w małym mieścinie pracowało się od 7,00 do 15,00, i w tych godzinach otwarte były sklepy wszelkiej maści. Kto stał w tych kolejkach?, stali oczywiście ludzie którzy zajmowali się handlem. Czyli stałem kupiłem i 300% zarobiłem. A teraz do rzeczy. Rodzice moi: ojciec chłopo-robotnik, matka pracownica PCK Problem zaczął się wtedy kiedy była olimpiada w Moskwie - 1980r. Pierwsze co pamiętam, to to że masło dzielono na cztery. Wkrótce zaczęło brakować wszystkiego, co nie znaczy że w sklepach był tylko ocet. W stanie wojennym wprowadzono karki, i na kartki się kupiło bez wielkich kolejek. Wieś kartek na mięso nie miała. Władza doszła do wniosku że chłop się wyżywi bez kartek. Kwitła za to dostawa mięsiwa do domów, nielegalna ale prosperowała znakomicie. Nawet władza oczy przymykała na ten proceder. Papier do du.... wykupywali hurtowo znów handlarze i odsprzedawali z zyskiem. W tym okresie panował zwyczaj - towar lepszy od pieniądza. Więc kupowano wszystko co się dało. I tak oto tworzyły się kolejki. Były tez buty na talony, talony na paliwo itd. Papierosy były na kartki krajowe, zagraniczne bez kartek i tych ostatnich było pod dostatkiem ( rosyjskie i Kubańskie w większości) I analogicznie jak przed okresem 1980r problemy były - z samochodami ,materiałami budowlanymi. Wróćmy do lat przed 1980r. Odbiorniki radiowe wyginały pułki sklepowe jak też telewizory. Ogólnie towar był w sklepach, tylko był jeden problem - brak pieniędzy. Motocykle były - WSK 125,WSk 175, Gazela,MZK. - brak pieniędzy Żarcie było i nie brakowało rarytasów - pomarańczy Był problem z samochodami i to spory - ten towar był rarytasem. Był problem z materiałami budowlanymi. W 1985 roku zacząłem sam na siebie pracować, był to jeszcze okres kartek. Mój dochód miesięczny - około 9000zł Mogłem sobie kupić: buty z Radoskóru - 2000 - 2500, jeansy - 2000 - 3000zł, moje marzenie TV Cygnus - 2750zł, wieża Diora - około 9000 jedna cegła. W 1985r ten towar leżał na pułkach sklepowych. Trzeba jeszcze wspomnieć że w latach stanu wojennego zachód nas dożywiał: w ser żółty o smaku mydła, mleko w proszku o smaku wapna hydratyzowanego. No i oczywiście krążył kawał - rzucić polakom 1 kg cukru i sami się pozabijają, nie potrzeba stanu wojennego. A my jakoś przeżyliśmy i nikt z głodu nie umarł. Wcale mile nie wspominam okresu komuny, uważam że żyje mi się lepiej i na więcej mnie stać. Ale opinia że w sklepach był tylko ocet jest fałszywa. Propaganda typu - puste haki w sklepach również jest fałszywa. Były takie okresy ale nie stałe.
  21. Ogólny opis tematu można znaleźć na stronie - http://www.historyfan.pl/pages/mord-pod-ciepielowem.php Opracowanie z 2010 roku - http://www.historyfan.pl/pages/boj-pod-ciepielowem---opracowanie.php
  22. Erich von Manstein - Żołnierskie Życie

    secesjonista napisał "Proponuję ewentualną dyskusję co do osoby samego Mansteina kontynuować w odpowiedniejszym wątku, a ten temat niech służy ocenie konkretnej publikacji. Zapraszam zatem do: Erich von Manstein " Ocena publikacji jak i jej autora powinna należeć chyba do jednego wątku. No ale skoro admin uważa inaczej. I tym prostym sposobem dyskusja umarła na temat autora publikacji, i to dzięki zabiegowi admina ( takie moje odczucie ). Co się tyczy oceny samej publikacji - ma ładną okładkę. Zatem jest warta przeczytania. :thumbup:
  23. część II http://www.youtube.com/watch?v=kIFdSPU8xmE&feature=youtu.be
  24. Erich von Manstein - Żołnierskie Życie

    Amon napisał czy istotnie osoba Mansteina jest w Polsce tak mało znana, Ten człowiek jest dobrze znany w Polsce. To Polska była pierwszym krajem domagającym się ekstradycji marszałka, i sądzenia go w Polsce za zbrodnie wojenne. Miało to miejsce w latach 1945 - 1949. Szczególnie znane są dyrektywy marszałka o traktowaniu Żydów i cywili przez Wehrmacht. Wciąż obowiązującą wykładnią pisowni jest: "Żyd" dla członka narodu żydowskiego i "żyd" dla określenia wyznawcy judaizmu. secesjoniście znane są argumenty wielu osób za upowszechnieniem jednej formy pisowni - z dużej litery. Nie jest jednak znana argumentacja przemawiająca za używaniem małej litery dla określenia narodu, a nie wydaje mi się by wspomniane dyrektywy miały się tyczyć jedynie wyznawców judaizmu. Zatem proszę zwracać uwagę na stosowaną formę zapisu. secesjonista
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.