Gnome

Delwinie erystyka, zarządzenie o stanie wojennym i mianowaniu NW jednoznacznie mówiły o podjęciu działań wojennych przeciwko Niemcom (chociaż swoją drogą to dlaczego nie wypowiedziano wprost wojny?). A to, że nie wypowiedzieliśmy wojny ZSRR zaowocowało tym, że obywatele Polscy byli sądzeni wg. prawa ZSRR za to, że przed wojną należeli do legalnych polskich partii, czy za pracę w aparacie państwowym, ponieważ było to traktowane jako działanie wrogie wobec państwa i ustroju radzieckiego. Polecam lekturę książki W. Bonusiaka Polityka ludnościowa i ekonomiczna ZSRR na okupowanych ziemiach polskich w latach 1939-1941. Cała dyrektywa a potem rozkaz do wojska o stosunku do sowieckich oddziałów to coś nie bardzo zgodny był z rzeczywistością, bo niby jak wytłumaczyć to, że mowa w nim o tym, że żołnierze AC nie walczą z Polakami skoro było inaczej? A co do konwencji to podpisali chyba tę część Konwencji Genewskiej, która mówiła o polepszeniu losu rannych i chorych w armiach czynnych, ale pewny nie jestem. Jeżeli chodzi o Twoje wątpliwości Ciekawy to WB wcale nie musiałby automatycznie wypowiedzieć wojny ZSRR, wszak zwolniliśmy z tego Rumunię, a tak zastaliśmy zaatakowani i udawaliśmy, że nic się nie stało. A tak swoją drogą gdy kiedyś zakładałem ten temat to miał on dotyczyć działalności Śmigłego do września 1939 r., bo to jest dział o II RP a nie o DWS .

Tak gwoli ścisłości to niczego nie zabronił, w razie ataku ze strony czerwonoarmistów miano podjąć walkę, chociaż to, że nie wypowiedzieliśmy wojny ZSRR to naprawdę piramidalna głupota była, wyszło tak, że formalnie żołnierze WP wzięci do niewoli nie byli jeńcami i w związku z tym nie obejmowały ich prawa należne jeńcom wojennym. No ale i w tym wypadku nie jest to wina Rydza, a raczej nie tylko jego wina (no bo o wojnie i pokoju stanowił prezydent).

Nie no SS-manom i NKWD-zistom bym nie zapalił, ostatecznie SS zostało uznane za organizację zbrodniczą a NKWD też powinno, no ale to moje zdanie.

Akcja ma być m.in. podziękowaniem za postawę Rosjan po 10 kwietnia, tak gdzieś czytałem. A tak poza tym to chyba nikt nie pali zniczy żołnierzom NKWD bo oni chyba gremialnie nie ginęli, zresztą kto przy zdrowych zmysłach paliłby im znicz, to tak jakby SS-manom palić, Andreasie nie popadajmy w paranoję. A co do mediów to jak zwykle popadają z jednej skrajności (cisza) w drugą (szał medialny), no i taki już ich urok a my róbmy swoje.

Panowie Jabłoński gdy to wspominał miał niemal 90 lat, Skokun też pewnie obecnie mac coś koło tego więc nie ma co się dziwić, że ich wersje się różnią, tak to już jest ze wspomnieniami.

A ja dzisiaj zapaliłem znicz na grobie nieznanego żołnierza oraz żołnierzy radzieckich którzy zginęli w styczniu 1945 r. w Nowym Sączu. Nie kocham ZSRR, ale to byli zwykli żołnierze, którzy oddali życie w walce i dlatego należy im się pamięć. Co ciekawe na grobie/pomniku czerwonoarmistów był już jeden znicz (byłem rano), był biały ja przyniosłem czerwony i ułożone obok siebie mają trochę symboliczny wymiar.

Jednak cieszę się, że nie musiałem zdawać matematyki, ale tak się zastanawiam może by tak na stare lata jednak przypomnieć sobie trochę ten mój "ukochany" przedmiot. No ale teraz czekamy na historię.

No niestety taka prawda, bo co to za news, że kilku komunistów pośpiewało i nic się nie działo, trzeba krwi, no a że ludzie (nie wszyscy ale pewnie większość) wierzą mediom jak ongiś lud Egiptu swym kapłanom to można im wmówić niemal wszystko.

Właśnie wklepałem a teraz sczytuję i poprawiam Sprawozdanie sytuacyjne wojewody krakowskiego z marca 1935 r. i zastanawiam się co mnie podkusiło, żeby się za to zabrać, a jak sobie pomyślę, że mam jeszcze dziewięć miesięcy do przepisania to aż słabo mi się robi.

A mnie pracownicy IPN nic nie chcą dawać No ale ostatnio Znak dał mi książkę B. Kurasia i P. Smoleńskiego "Bedzies wisioł za ciosik. Godki Podhalańskie", no i po jej lekturze jestem mocno zawiedziony, niby się to dobrze czyta ale błędów co niemiara. Ot choćby transporty do Auschwitz polskich więźniów w listopadzie 1939 r. Właśnie piszę recenzję, a miałem nie pisać, ale się zbulwersowałem i napiszę .

Z wyglądu średnio, podział też nie bardzo, bo bez podziału na Polskę i powszechną, no a motyw z zamknięciem starych tematów to nic innego jak sposób na nabijanie postów, bo one się liczą a jak chce się prowadzić dyskusję na dany temat trzeba założyć nowy. No ale może nie powinienem oceniać, bo ja tam nie pisze.

Jako, że nie mamy działu motoryzacyjnego, zakładam ten temat tutaj. Tak więc jaki jest Wasz samochód marzeń. Zamieście jego zdjęcie, jakiś link do filmiku o nim abyśmy i my mogli go zobaczyć. A ja kocham lata sześćdziesiąte więc i mój wymarzony samochód to cudo z tego okresu, po prostu klasyk: Ford Mustang Shelby GT500 z 1967 r. 8)

Na a czy to ważne, ważny jest ruch w interesie .

A jakieś dowody, bo czy nie lepiej by było aby znikną, gdyby faktycznie ten filmik był prawdziwy FSB nie bawiłaby się w dźganie go nożem, no ale co ja tam wiem . No ale nawet jeśli zginął to powody mogą być różne, nie wiemy z jakiego środowiska się wywodził, czym się zajmował, z kim się zadawał etc.

Merel została w Rzymie i miała wracać do Niemiec autobusem Ale przecież z Włoch są pociągu do Polski, mogła przyjechać z nuncjuszem i włoską delegacją, ale jak widać motywacji nie było.

No Miedwiediew też doleciał . Ogóle Europa Zachodnia zawiodła, Obama też, no nie wspominając już o Watykanie, trochę smutne.

A ja do recenzji czytam właśnie Hans Frank. Biografia generalnego gubernatora Dietera Schenka. Przeczytałem gdzieś 2/3 i naprawdę dobra książka, no i tłumaczenie zacne, jedyne ale mam do podawania dłuższych cytatów takim jasnym drukiem, ale pewne dlatego, że ostatnio chyba oślepłem do reszty i muszę zmienić okulary .

Powiedźcie mi co Wam się na tym nie podoba (nie pasuje) http://wiadomosci.onet.pl/150628,21,17,0,1,pokaz.html. A komentarze mi się podobają, "czemu patrzy się w prawo", jakby tak było to byłoby okej ale on ma głowę zwróconą w lewo (przynajmniej z heraldycznego punktu widzenia) a na chorągwi prezydenckiej powinien mieć w prawo, wie ktoś może o co tu chodzi, czy ta jakaś aluzja do znanej sprawy chorągiewek przy limuzynie?

Dobra dajmy temu spokój, jest jak jest i nic na to nie poradzimy a teraz mamy żałobę więc uszanujmy pamięc tych 96 osób które straciły życie pod Smoleńskiem. Miłej nocy wszystkim życzę.

Jarpenie królów pochowano gdy Wawel nie był jeszcze takim symbolem, a prezydenci spoczywają w Warszawie. po zabójstwie Narutowicza nikomu nie przyszło nawet do głowy aby pochować do na Wawelu.

Jak dla mnie pochówek ś.p. Lecha Kaczyńskiego na Wawelu to jednak przesada, no i dzięki tej decyzji jedność narodową diabli wzięli po czterech dniach, naprawdę niezły wynik. No ale pewnie utyskiwania nic nie dadzą, będziemy mieli precedens.

Właśnie zacząłem czytać Obóz Wielkiej Polski w Małopolsce 1926-1933 A. Tyszkiewicza. No ale od jutra Sprawozdania sytuacyjne wojewody krakowskiego z 1935 r., będzie co przepisywać.

Te 7% to raczej osoby oglądające akurat w tym momencie telewizję, ale może było to 7% w ogóle. "Katyń" ma być nadany po głównym wydaniu ichniejszych wiadomości.

To coś niesamowitego Stalin po 70. latach pozbawił nas poza ludźmi zamordowanymi w Katyniu, również Prezydenta oraz wielu członków naszych władz,dowódców sił zbrojnych, oraz przedstawicieli kultury i nauki. Straszliwa tragedia.

Nie wiem czy coś tam jest, ale może Askenazy w Gdańsk a Polska pisze na ten temat.