Gnome

Szukałem i nie znalazłem takiego tematu (ale może źle szukałem?) No właśnie jest temat o sojuszu polsko-niemieckim to czemu nie może być o polsko-radzieckim. W minionej epoce była to koncepcja dosyć mocno promowana (żeby tylko wspomnieć Batowskiego czy Olgierda Terleckiego) więc jestem ciekaw co Wy o tym sądzicie? Co by było gdybyśmy go zawarli w 1939 r.

No to widzę, że doszło. miłej lektury życzę. Ja właśnie zacząłem "Pęk kluczy" Składkowskiego, kolejna recenzja się szykuje .

A ja dla relaksu i recenzji Absurdy Polski międzywojennej czyta się wybornie .

Warto również zaopatrzyć się w 10 tom Wielkiej Historii Polski wydawnictwa Fogra autorstwa A.L. Sowy, poza warstwą informacyjną dużym plusem jest bardzo bogata szata graficzna.

"Rycerze..." ciekawa książka, czytałem na zaliczenie lektur na piątym roku . Ja skończyłem ?Kazimierz Świtalski. Biografia polityczna (1886-1962)? T. Serwatki (recenzja już napisana), teraz zagłębiam się w "Ostatnią Cyganerię" T. Wittnina, wydanie tegoroczne LTW (też do recenzji) a czeka jeszcze potężny album "Poznańczycy w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1921", tak po pobieżnym przejrzeniu wart chyba swej ceny.

Ja właśnie czytam do kolejne recenzji Kazimierz Świtalski Biografia polityczna (1886-1962) Tomasza Serwatki, bardzo pozytywne wrażenia, więc będzie pewnie wysoka ocena.

Narya tak dobrze to niestety nie ma w Dziennikach Urzędowych poszczególnych ministerstw znajdowało się wiele rzeczy które nie trafiały do Dz.U., np. część okólników. Sam kiedyś potrzebowałem Dziennika Urzędowego MSWewn. i musiałem się do Jagiellonki po to udać, a mogłyby tak poszczególne ministerstwa zdigitalizować takie rzeczy, byłoby fajnie.

Czytam właśnie nową książkę dra Kowalskiego "Dyskurs kolonialny w drugiej Rzeczypospolitej", ciekawie się zapowiada .

Miałem swego czasu zajęcia z dr. Magdziarzem, rewelacyjny człowiek . A ja czytam właśnie Nikołaj Iwanow "Powstanie Warszawskie widziane z Moskwy", przeczytam to się podzielę wrażeniami. Ale z tych kilku stron, które mam już za sobą widzę, że będzie to bardzo krytyczna książka jeżeli chodzi o ocenę postawy Stalina w odniesieniu do PW.

Jakby toś chciał zobaczyć cóż to za perełka to można tutaj zapoznać się z tą książką. Ach ta digitalizacja .

Właśnie sobie czytam "Stalin. Dwór czerwonego cara" Simona Sebag Montefiore'a Peany na jej cześć nie są przesadą, aż trudno się oderwać od czytania.

Ciekawy jeszcze raz powtarzam Historia... to 1941 r. więc daj już spokój tej kwestii.

FSO powołuje się na Historię..., która powstała o ile się nie mylę gdzieś w 1941 albo 1942 r., ale to nie zmienia faktu, że Mackiewicz był po pierwsze dziennikarzem, po drugie miał swój dosyć kontrowersyjny światopogląd na a po trzecie FSO on był piłsudczykiem pełną gębą, tyle tylko, że mu się Rydz i jego ekipa nie podobali, zresztą nie tylko jemu, żeby tylko wspomnieć Żeligowskiego.

FSO a czyim przywódcą był Witos - chłopów a ilu było ich w II RP?, więc sam sobie odpowiedz dlaczego mogło zależeć Piłsudskiemu na jego pozyskaniu, skądinąd Cat różne rzeczy pisał i to niekoniecznie zgodne z faktami. FSO w życiu niczego nie można być pewnym, a Piłsudski był zbyt przewidującym człowiekiem, aby nie brać pod uwagę tego, że coś może pójść źle, ostatecznie Witos wyraźnie pisze o ostatniej karcie. A Witos nie miał ani grama sympatii dla Piłsudskiego gdy pisał swoje wspomnienia, wystarczy przeczytać to co napisał o śmierci i pogrzebie Marszałka, więc jeżeli zaciekły przeciwnik pisze o tym to raczej należy uznać to za prawdę. A co do dokumentów to może dlatego, że w Sztabie był Rozwadowski a Piłsudski na pierwszej linii przygotowywał manewr znad Wieprza (ale to moje domysły, bo nie specjalnie interesuję się wojną polsko-bolszewicką)?

FSO o czym Ty piszesz Piłsudski zawsze twierdził, że to on był autorem zwycięstwa z 1920 r. A jeśli nie wiesz to akurat Marszałek w czasie manewru dowodził wojskami i w wypadku niepowodzenia mógł śmiało dostać się do niewoli. Poza tym jest list Rozwadowskiego o którym jakoś zapominacie Panowie. Jeżeli chodzi o listo z rezygnacją to jednak polecam jego przeczytanie (jest do znalezienia w sieci), przeczytasz będziesz wiedział co było tam napisane, a gdyby była to faktyczna dymisja, a nie jedynie kwestia hipotetyczna na wypadek niepowodzenia na froncie to raczej Witos by o tym napisał, ostatecznie to nie kto inny jak Marszałek wsadził go do Brześcia a potem spowodował jego emigrację do CzS.

FSO a wyobrażasz sobie co by się stało gdyby Piłsudski po nieudanym manewrze znad Wieprza dostał się w ręce bolszewików?, a tak Lenin i spółka nie mogliby wykorzystać Naczelnego Wodza jako karty przetargowej. Tak więc Twoja dedukcja jest z moim zdaniem zupełnie błędna, zresztą czytałeś ten lisy w ogóle?

Hauerze nie wprowadzaj w błąd, najpierw wypadałoby zapoznać się co pisze na ten temat osoba najbardziej kompetentna czyli sam Witos. Masz poczytaj i może skończysz powtarzać zasłyszane fałszywe informacje. Jest to skan z Moich Wspomnień, T. 2, Warszawa 1990, s. 90-91. Poza tym fragment ten jest o tyle ciekawy, że potwierdza, że to Piłsudski był autorem planu, bo stawia na ostatnią kartę czyli jak można się domyślać manewr z nad Wieprza.

Generale a jeżeli można wiedzieć to gdzie i co masz zamiar studiować, z takimi wynikami to podejrzewam, że prawo a może jednak historię?

No to gratulacje Panowie Abiturienci, a Ty Generale to zaszalałeś na tej historii .

Tak jak już to napisano, miejsce produkcji (i tak pewnie w 90% są to Chiny ) nie ma znaczenia, liczy się język Systemu Operacyjnego (SO), w droższych wersjach SO (Vista i 7) jest możliwość doinstalowywania języków, więc nie ma znaczenia jaki język był "firmowy" (przeważnie anielski), w tańszych musisz kupić nowego Windowsa/zainstalować jakiegoś Linuksa/ew. Jack Sparrow limited edition (ale tej opcji nie polecam).

Beevor bardzo zacny, przynajmniej moim zdaniem. A ja ostatnio mam sporo nowych książek z racji pisania recenzji, no ale skoro za nie nie płacę to napiszę o moich nowych nabytkach antykwarycznych, tak więc udało mu się kupić za 24 zł Nie ostatnio słowo oskarżonego Składkowskiego, pierwsze londyńskie wydanie w twardej oprawie (jestem wielce z tego zakupu kontent). Kupiłem też za 39 zł Nowoczesną Encyklopedię Ilustrowaną Arcta (wydanie zeszytowe w oprawie introligatorskiej, ale jeszcze nie doszła więc nie wiem czy wszystko z nią okej).

No proszę nawet ołówek doczekał się własnej monografii . A ja z kolei czytam "Hitler, Niemcy i ostateczne rozwiązanie" Iana Kershawa, czyli zbiór jego artykułów dotyczących tej kwestii napisanych od lat 80. do tych pisanych już w XXI w. Interesująca lektura, ale nawet jemu, było nie było niezłemu znawcy zagadnień związanych z III Rzeszą zdarzają się stwierdzenia tupu, że Kraków został stolicą GG ponieważ (uwaga) był w jego centrum , no może gdyby wcielić do GG Słowację i kawałem Protektoratu to na biedę by się zgadzało.

A więc tak w Roczniku Oficerskim 1939 (opracowanie Rybka i Stepan). Pod hasłem Karol Czulak można wyczytać, że był majorem tabor. ze starszeństwem od 1928 r. odznaczonym: VM [w RO 1928 znalazłem, że było to VM 5], KN, KW, ZKZ [Złoty Krzyż Zasługi] -27 DP. W 1939 r. był oficerem taborowym 27 DP. Przeniesiony w stan spoczynku z dniem 31 sierpnia 1939 r. Mam nadzieję, że te informacje będą do czegoś przydatne.

Secesjonisto już podawałem link do tej strony, tylko niestety to Sejm a Tomaszowi chodziło o Senat, który nie udostępnia na swych stronach tych informacji. Zresztą np. w cyfrowej Bibliotece Sejmowej nie ma stenogramów z posiedzeń Senatu w okresie II RP, no ale na szczęście są Sejmu.

Sorry nie doczytałem, że to o senatorów Ci chodzi, tego to chyba nie ma, ale poszukaj na stronie Senatu http://www.senat.gov.pl/.