Wolf
Użytkownicy-
Zawartość
1,822 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Wolf
-
Chyba zgrupowanie pułkowe?Resztki 2 batalionów-włodzimierskiego i łuckiego Dla porządku-z 27 DP przechodziły front 2 bataliony przerzedzone (około 500 ludzi.)Przebiło się trzystu kilkudziesięciu zdrowych,116 rannych zas ponad 100(w tym "Garda")poległo. 27 DP na Lubelszyznie po regeneracji sił liczyła do 4 tysięcy żołnierzy. Zginęła mniej niż 1/4(ponad 100 z około 500) Cóż -może szkoda że w lipcu -sierpniu 1944 tak krótkiego,jasnego wyjaśnienia ówczesnej sytuacji i alternatywy wobec wstąpienia do Armii Berlinga zabrakło zgrupowaniom AK na lubelszczyznie,rzeszowszczyznie,wileńszczyznie,we lwowskim....
-
dla porządku-PLAN odbudowano w zmienionym składzie(tzw PLAN II)-współtworzyli potem PAL -Polską Armię Ludową oraz CKL-Centralny Komitet Ludowy.
-
W zasadzie do 1947 /1948 a wyjątkowo do 1951roku .Inna sprawa że wykorzystanie policjantów było znikome w stosunku do propozycji np PPS i praktyki czechosłowackiej. [ Dodano: 2008-12-05, 15:29 ] Nie tylko burmistrz-ale i poseł do sejmu z listy BBWR..... [ Dodano: 2008-12-05, 15:35 ] Nie-w swej masie na endekach(narodowcach).Kisielewski w alfabecie kisiela wspominał jak to gdzieś na spotkanie u Piaseckiego(czyli przedwojennej frondy z SN spod znaku ONR Falanga przyszedł wiceminister ziem odzyskanych -Leopold Gluck i nagle w rozmowie zaczął wtrącać -ja zawsze byłem za stronnictwem,ja zawsze byłem ze stronnictwem i dopiero po dłuższej chwili Kisielewski zrozumiał o czym mówi pan minister Polski Ludowej-o Stronnictwie Narodowym którego był wybitniejszym działaczem.Gomułka znalazł z tymi endekami wspólny język bo byli bardzo antyniemieccy i wyczuleni na niemiecki rewizjonizm co do granicy na Odrze i Nysie.Instytut Zachodni też stworzyli endecy.
-
Biały plamy, kontrowersje, różne wersje...
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Literatura, sztuka i kultura
Przykładem białych plam są np wypadki używania przez powstańców przemocy i środków przymusu (w tym także broni palnej)wobec ludności cywilnej Warszawy.Jak też przypadki niesubordynacji,kłótni w sztabach itd w szeregach powstańców. -
Polskie mundury w Finlandzkiej Armii Ludowej
Wolf odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
-
Czy powstanie musiało wybuchnąć w Warszawie?
Wolf odpowiedział Don Pedrosso → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Notabene według wspomnień Żukrowskiego z lat 90 -pózniej pisarza a wówczas oficera zgrupowania AK Żelbet z Małopolski oficerowie AK -uchodzcy z powstańczej Warszawy parli do wywołania powstania przez AK w Krakowie-zostało to zablokowane przez oficerów krakowskiej AK.Powoływał się m.in na swojego przełożonego-dowódcę zgrupowania Żelbet który relacjonował te rozmowy. Ponoć na odprawie w czasie kolejnej kłótni dowódca Żelbetu zapytał "Czy chcecie mieć stolicę w Kłaju"?(Kłaj to siedziba gminy w powiecie Wieliczka). Klęska PW według Żukrowskiego nic tych ludzi nie nauczyła. -
Czy powstanie musiało wybuchnąć w Warszawie?
Wolf odpowiedział Don Pedrosso → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
W czasie PW -
Czy powstanie musiało wybuchnąć w Warszawie?
Wolf odpowiedział Don Pedrosso → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
KG AK uważała chyba inaczej skoro zachęcała do powstania w Krakowie czy Tarnowie -
[ Zmagać to musieli się głównie z wrogością większości ludności Wołynia(Polaków było tu przed wojną 16% według najbardziej optymistycznych polskich danych urzedowych-a w roku 1943 już znacznie mniej)-dominujący liczebnie na Wołyniu(i nie tylko na Wołyniu bo w stanisławowskim i tarnopolskim także)Ukraińcy nie życzyli sobie powrotu polskich rządów na Zachodniej Ukrainie. Na Wołyniu było jesienią 1943 około 35-40 tysięcy członków zbrojnych grup i odziałów UPA i SKW co wielokrotnie przewyższało stany liczebne AK-organizacji mniejszości polskiej na Wołyniu zaś ludność polska zwłaszcza na terenach wiejskich i tak już osłabiona wywóżkami lat 1940-1941 podlegała w 1943 roku masowej likwidacji przez UPA uciekając do miast i miasteczek pod opiekę Niemców i Węgrów względnie tworząc samoobrony-największa była w Przebrażu.. [ Dodano: 2008-11-29, 09:10 ] [ A potem przejęcie dowodzenia okręgiem ZWZ przez oficera NKWD... Pózniejszego współtowarzysza "konspiracyjnej" podróży Okulickiego do strefy sowieckiej-do Lwowa i jego działalności "konspiracyjnej" tamże ........ Ta tragifarsa jest z reguły przemilczana w polskiej historiografii. ]Polska mniejszość na Wołyniu,plus kadra dowódcza i ochotnicy przerzuceni zza Bugu plus polscy policjanci w służbie niemieckiej(batalion nr 103 niemal w komplecie,ponad połowa batalionu nr 202,plus wiejskie posterunki i polskie odpryski z pozostałych batalionów policji ) którzy zwalczali Ukraińców,z reguły starali się chronić ludność polską a potem na przełomie 1943/ 1944 zdezerterowali z bronią w ręku stanowiąc do 20% stanów osobowych 27 wołyńskiej DP AK.
-
Nie tylko o stołki-a o politykę ,sanację i piłsudczyków,endecję itd.Nie bez kozery skrót ZWZ wielu działaczy podziemia w terenie i nie tylko odczytywało ironicznie jako "Związek Wojskowych Zawodowych". Tzn formacja zbrojna PPS. Bez szefa sztabu(płk Oziewicza)i połowy spośród okręgów NOW którzy poszli do NSZ--bo nie chcieli iść pod komendę Piłsudczyków i "sanacji".Oziewicz zerwał scalenie-bo nienawidził piłsudczyków zaś kierownictwo AK uważał za opanowane politycznie przez sanację i piłsudczyków .Scalenie z NOW nie zakończyło się do końca okupacji a wewnątrz "scalonej" NOW utworzono formację nie podlegająca scaleniu z AK. W niektórych okręgach NOW (np okregu rzeszowskim) nie sposób wprost powiedzieć-scaliły się one czy nie scaliły z AK. -Gdzie utworzono nie podlegająca scaleniu formację LSB na którą każdy kto nie chciał się scalić potem się powoływał. I z NSZ i z Gryfem Pomorskim(formacjami gdzie fizycznie zlikwidowano komendantów-płk "Kmicica" i por Gierszewskiego oficerów chcących podporządkować organizacje AK),Korpusem Bezpieczeństwa i tuzinami mniejszych organizacji. [ Dodano: 2008-11-22, 17:17 ] [ Czyli szef sztabu NOW płk Ignacy Oziewicz , połowa spośród okręgów NOW i przeszło połowa oficerów KG NOW.I nie tylko oficerowie NOW-ale i fronda SN. ]BCh nie scaliła się w pełni faktycznie do końca okupacji zaś jej formacja-LSB nigdy nie podlegało scaleniu a wielu dowódców w terenie traktowało te umowy scaleniowe jako formalność. Kamiński-komendant BCh podpułkownik czasu wojny traktowany był w KG AK przez oficerów AK jako figurant(tylko nominalnie kierował wydziałem I KG AK -faktycznie nie objął obowiązków )zaś pismo BCh żywią i bronią przestało się ukazywać po scaleniu . Bechowcy objęli po scaleniu tylko nieliczne obwody i żadnego chyba inspektoratu AK -mieli gorszą pozycję w AK po scaleniu niż oficerowie b.NOW mimo że BCh była liczniejszą formacją(NOW miała sporo więcej oficerów zaś generał Komorowski bliski był przekonaniami politycznymi umiarkowanej endecji) . Wielu dowódców oddziałów BCh którzy mieli w przedwojennej armii stopnie podoficerskie ostro przeciwstawiało się próbom "komenderowania" i traktowania ich z góry poprzez panów oficerów AK,dyskryminowaniu przy przydziale broni zrzutowej itd,itp zaś działacze ruchu ludowego uważali że SL musi mieć SWOJĄ formację wojskową która w chwili przełomu-opanuje teren i zabezpieczy władzę w państwie dla Wincentego Witosa i jego zwolenników.Józef Niećko -zwierzchnik polityczny BCh i nicjator jego powołania oraz przewodniczący CKRL już pod koniec okupacji hitlerowskiej miał kontakt z PPR.Po klęsce PW,fiasku "Burzy" i dymisji premiera Mikołajczyka oraz wyjściu SL z rządu emigracyjnego AK uważał za bankruta i miał własne plany polityczne-podporządkowanie formacji ruchu ludowego AK z nimi kolidowało.
-
Przyjmowanie nowych i zmiany statusu w organizacji
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Oddziały i organizacje
To w ogóle był specyficzny oddział który o scaleniu z AK zdecydował w głosowaniu powszechnym zaś relacje podwładny- przełożony odbiegały w nim od regulaminowych. Formalnie po scaleniu byli kompanią AK. Nie inaczej było z wykonywaniem rozkazów góry AK juz po formalnym scaleniu w wielu oddziałach wywodzących się z BCh i NOW..... -
W tej chwili tyle -twórca NLOW prof Karol Stojanowski(od 1935 członek Komitetu Głównego SN' date=')Jan Matłachowski,Kazimierz Kowalski ,Szymon Poradowski i ich ludzie wywodzący się z faszyzujacego środowiska "młodych "Stronnictwa Narodowego skupionego przed wojną wokół Jędrzeja Giertycha chcieli państwa na wzór Włoch Mussoliniego a zwłaszcza na wzór rządzonej przez faszystowską Falangę Hiszpanii okresu dyktatury Franco zas kierownik organizacji był przewidywany na naczelnika państwa-kogoś w rodzaju hiszpańskiego Caudillo.. Rozłamu w SN w listopadzie 1939 dokonali(Stojanowski odrzucił propozycję władz SN) gdyż środowisko NLOW stojąc na gruncie bezwzględnego totalizmu kategorycznie odrzucało porozumienie z partiami opozycji antysanacyjnej(SL,PPS,SP)stojącymi na gruncie parlamentaryzmu jak i przekreślali współdziałanie z jakąkolwiek grupą sanacji.Dodatkowo początkowo dochodził jeszcze wątek personalny -oni byli przeciw supremacji zwolenników ostatniego przedwojennego prezesa Bieleckiego w SN zaś za poprzednim prezesem SN Kazimierzem Kowalskim(który w 1940 przeszedł zresztą do SN).Postawa Stojanowskiego który uważał się za kierownika państwa polskiego,zwierzchnika sił zbrojnych i szefa partii budziła wątpliwości nawet u najbliższych jego wspłpracowników.Brak zasilania finansowego(dotacje dostawał SN),stempla "oficjalności" i wątpliwości wokół stanowiska Stojanowskiego zrobiły swoje i NLOW jesienią 1940 skurczyła się do wąskiej grupki działaczy skupionej wokół Stojanowskiego i Matłachowskiego zaś ich praktyczna działalność ograniczyła się do doraznej akcji wydawniczej i propagandowej. Ostatecznie po fiasku tych planów i stopniowym zbliżeniu programowym z SN(wyelminowaniu z władz SN środowiska "starych"-tzn zwolenników demokracji parlamentarnej) w kwietniu 1944 secesjoniści powrócili do SN(Matłachowski i Stojanowski weszli do Zarządu Głównego SN) zaś wojskowo do organizacji wojskowej SN-NOW. ]Uważali ZWZ za organizację sanacyjno-piłsudczykowską zaś i Piłsudskiego nienawidzili.Stojanowski,Matłachowski itd przed wojną w 1937-1938 przygotowywali zamach stanu przeciwko dyktaturze sanacji-nie chcieli więc jesienią 1939 iść pod komendę Piłsudczyków Karaszewicza-Tokarzewskiego ani tych którzy gotowi byli z nimi współdziałać .Nie chcieli też żadnej współpracy z przedwojenną opozycją antysanacyjną stojącą na gruncie parlamentaryzmu -chcieli wywalczyć Katolickie Państwo Narodu Polskiego o ustroju totalnym.Sporo potem z tych koncepcji NLOW przejęło NSZ które NLOW współtorzyło i w którego władzach politycznych przejściowo,do wiosny 1944 znalezli się Stojanowski i Matłachowski .
-
Przyjmowanie nowych i zmiany statusu w organizacji
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Oddziały i organizacje
.Nie jeden Lasso uchylał się od wykonywania rozkazów-w Kedywie za Bugiem były takie przypadki nawet w komendach okręgowych.No i ta afera płk Niedzwiedzia w Wachlarzu. Były też samowolne akcje-nawet na rozkaz szefów Kedywu w inspektoratach wbrew instrukcjom KG AK. -
Przyjmowanie nowych i zmiany statusu w organizacji
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Oddziały i organizacje
"Tzn zdrady? Lasso nie był najwyżej postawionym zdrajcą-rekordy pod okupacją hitlerowską w AK były chyba na szczeblu inspektoratu(inspektorzy rejonowi) zas w sowieckiej strefie w 1941 w ZWZ-swoiste curiosum to sztab lwowskiego obszaru ZWZ(formalnie podlegały mu 4 okregi ZWZ) z jego komendantem na czele . , ]Bo nie dało się ich realizować w masowej organizacji konspiracyjnej działającej pod okupacją hitlerowska i rywalizujacej(skutecznie skądinąd) z kilkoma innymi konkurencyjnymi organizacjami i ruchami politycznymi.W wydzielonej,wyspecjalizowanej organizacji jaką był Kedyw mozna je było wdrożyć-w organizacji masowej jaką była AK-nie. -
Przyjmowanie nowych i zmiany statusu w organizacji
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Oddziały i organizacje
Gros żołnierzy Kedywu miała już przedtem jakieś doświadczenie w konspiracji. To była teoria a nie praktyka.W konspiracji może poza kadrą oficerską i Kedywem trudno było realnie kontrolować stany osobowe-pisał o tym m.in Bokszczanin-nawet realneggo stanu liczebnego konspiracyjnych plutonów nie mozna było ustalić.Warto dodać że dziesiątki tysięcy żołnierzy ZWZ-AK i setki oficerów przeszły samowolnie w okresie 1940-1945 do innych organizacji-zwłaszcza BCH(organizacji utworzonej w znacznym stopniu poprzez rozłam w ZWZ i wyprowadzenie stamtąd sympatyków ruchu ludowego i młodziezy chłopskiej ), mniej do NSZ(z przyszłymi komendantami tej organizacji majorem AK Nakoniecznikoff -Klukowskim(skazanym w AK na śmierć) , pułkownikiem AK(szefem wydziału KG AK) Kurcyuszem oraz słynnym z afery w Wachlarzu pułkownikiem Niedzwiedziem na czele) jeszcze w mniejszej skali-GL i AL(około 10% wywodziło się tam z ZWZ-AK w tym większość dowódców brygad partyzanckich AL jak np Bolesław Boruta "Hanicz" czy Maj"Łokietek") zaś utworzona jesienią 1944 roku organizacja NZW(ponoć 30 tysięcy ludzi choć dane są kontrowersyjne) składała sie w zasadzie wyłącznie z byłych żołnierzy i oficerów AK którzy na polecenie władz Stronictwa Narodowego wyszli z AK. -
Owszem Nie licząc partyzantki radzieckiej za Bugiem na Zachodniej Białorusi-głównie na Polesiu itd oraz kilku niewielkich grupek powrześniowych i z osób ukrywających się . , To był tylko jeden z powodów-ale wcale nie najwazniejszy -decydował brak broni,kadry wojskowej ,pieniędzy(GL wbrew ówczesnej i dzisiejszej propagandzie(Gontarczyka m.in)pieniędzy nie dostawała w przeciwieństwie do np AK otrzymującej miliony dolarów. Zaś większość młodziezy polskiej (też tej patriotycznej)była organizacyjnie niezaangażowana w konspiracji choc z nią sympatyzowała.No i stosunki polsko-radzieckie. Generalnie w 1943 czy w 1944 było znacznie więcej chętnych niż broni-a to ona decydowała. 2. To nie duże prawdopodobieństwo-tylko fakty. Za Bugiem jw zasadzie jedynie partyzantka radziecka przyjmowała Żydów w swe szeregi zaś kresowa AK pisała coś o Żydokomunie i żydo-bolszewickich bandach... Od zimy 1944 Dawała też uroczyście i gromko "odpór " premierowi Churchilowi w kwestii Linii Curzona. Owszem.Decydowała kadra podoficerska często- młodsi oficerowie. Nie będą nagłośnione bo nie są obecnie poprawne politycznie. Lepiej też udawać (a nawet pisać )że np ukraińskie Wierzchowiny w 1945 spalilo KBW a nie NSZ zaś w Piskorowicach "Wołyniak"wręczał ukraińskim dzieciom cukierki.....
-
Przyjmowanie nowych i zmiany statusu w organizacji
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Oddziały i organizacje
Bo tak najczęściej było-wchodzono do konspiracji poprzez więzi koleżeńskie,środowiskowe i znajomości czasem nawet dołączano w trakcie akcji-zwłaszcza w partyzantce czy w czasie postoju oddziału we wsi.Składano przysięgę i przyjmowano pseudonim ale to były formalności. Sudeczko-ten który potem zrobił tę jatkę w BiP wszedł w 1943 do konspiracji AK i od razu chyba dostał Virtuti poprzez uratowanie rannego żołnierza z grupy likwidacyjnej któremu udzielił pomocy. . ? Zależy gdzie i w jakich organizacjach i strukturach.Generalnie róznie było z przestrzeganiem zasad konspiracji.W Kedywie konspiracja była ostrzejsza ,podobnie jak na terenie wcielonym do III Rzeszy.Czytałem wspomnienia jednego z "Czwartaków" AL jak to przeszła do nich sekcja AK z tej samej okolicy -decydujacymi argumentami nie były zadne dyskusje polityczne ale broń(Vis i parabellum)jakie pokazał im na jednym, ze spotkań. Zalezy jak dalece przestrzegano konspiracji.Wiosną-latem 1944 i w ostatnim okresie okupacji hitlerowskiej AK i nie tylko w wielu wioskach a nawet miasteczkach działala na wpół jawnie.Przynależność organizacyjna poszczególnych osób w wioskach i w małych miejscowościach w GG w 1944 roku często była tajemnicą poliszynela dla tutejszych ludzi. -
Pewnie generał Kopański.Notabene charakteryzował on Okulickiego z Wielkiej Brytanii jako alkoholika jaki nigdzie nie powinien lecieć i gdyby zależało to od jego opinii nigdzie by nie poleciał. Co do postawy Okulickiego w roku 1944-cóż on prawdopodobnie miał potężne kompleksy z lat 1940-1941 (gdy brał nieświadomy udział w grze operacyjnej NKWD w obszarze lwowskim ZWZ,prowadzony przez agenta NKWD "konspiracyjnie" przekroczył granicę i prowadził parę miesięcy działalność "konspiracyjną" w lokalu NKWD(obszar lwowski ZWZ był wówczas w pełni kontrolowany przez NKWD zaś komendant okręgu Wolyń ZWZ który przeprowadził Okulickiego przez granicę był oficerem NKWD)-ta sprawa jest tak groteskowo-tragiczna że przemilczana przez większość historyków omawiających "kospiracyjną" działalność Okulickiego zaś -pózniej wiosną 1941 więzień Okulicki załamał się w śledztwie,ujawnił m.in toższamość niezidentyfikowanego dotad generała Tokarzewskiego i składał NKWD pisemnie daleko idące deklaracje polityczne i wojskowe (m.in podporzadkowanie ZWZ w obu strefach-ZSRR i formowanie jednostek polskichh w ZSRR-jeszcze przed 22 VI 1941)-też jest to przemilczane .Po odzyskaniu wolności "zapomniał"o tym wszystkim.Okulicki miał więc potężne kompleksy z lat 1940-1941 i chciał je zmyć poprzez PW.
-
NLOW(nieudanie rywalizująca z NOW) nie miała żadnych oddziałów partyzanckich -to bajeczka(kolejna już) wymyslona przez twórców serialu. )? M.in w peemy-jeszcze w 1943 wielką rzadkość w partyzantce.Nie-wiosną 1941 było w PL(w skali całego kraju)raptem kilka niewielkich oddziałków i grupek z partyzantki powrzesniowej i osób ukrywajacych się. raczej z ZWZ(bo SZP na pewno nie była pierwszą i niemal na pewno w 1939 roku nie była najliczniejsza konspiracyjną organizacją mając wówczas silną konkurencję w postaci m.in KOP i Organizacji Orła Białego ).Wybujałe ambicje wodzów NLOW(a zwłaszcza prof Stojanowskiego-przywódcy-dyktatora Polski we własnych wizjach ) i różnice polityczne z "sanacyjną" ZWZ.
-
Odpowiedzialność Londynu za Powstanie
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
25 lipca Mikołajczyk(nie ujawniając wówczas ani posiadanego zaproszenia do Moskwy ani swojej decyzji o swoim locie do Moskwy)zgłosił wniosek aby rząd upoważnił ośrodki krajowe do ogłoszenia powstania w momencie który sami uznają za stosowny.Podjęto uchwałę nie całkiem po myśli Mikołajczyka ze Rada Ministrów postanowiła "upełnomocnić delegata rządu do powzięcia wszystkich decyzji wymaganych tempem ofensywy sowieckiej w razie konieczności bez uprzedniego porozumienia się z rządem" taki tekst podaje Pragier, taki też cytował generał Kopański w korespondencji z Sosnkowskim.Ponieważ uchwała ta nie mówiła wyraznie o PW Mikołajczyk polecił Banaczykowi(ministrowi spraw wewnętrznych) wysłać depeszę do kraju o treści "Na posiedzeniu rządu RP zgodnie zapadła uchwała upoważniająca was do ogłoszenia powstania w momencie przez was wybranym.Jeśli możliwe uwiadomcie nas przedtem.Odpis przez wojsko do Komendanta AK"a więc świadomie zniekształcił uchwałę z 25 lipca(która nie mówiła wyraznie o powstaniu) pragnąc za wszelką cenę wybuchu PW w czasie jego wizyty w Moskwie Tę depeszę nadaną 26 VII odszyfrowano w wawie 28 VII. -
Odpowiedzialność Londynu za Powstanie
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Wydaje mi się że u wielu oficerów KG AK i polityków Delegatury jak równiez emigracyjnych działaczy londyńskich dominowało przeświadczenie że Brytyjczycy chcą interweniować w Polsce i należy im dostarczyć pretekstu-że PW zmusi aliantów wbrew początkowym oporom do interwencji. 25 lipca przed swoim wylotem do Moskwy Mikolajczyk polecił Banaczykowi -ministrowi spraw wewnetrznych wysłac depeszę do kraju z upoważnieniem do PW -Mikołajczyk swiadomie zniekształcił(doprecyzował) faktyczne wskazówki Rady Ministrów gdyż za wszelką cenę chciał szybkiego wybuchu PW by mieć atut w Moskwie i obawiał się że nie dojdzie do PW bez jasnego postawienia sprawy. -
Odpowiedzialność Londynu za Powstanie
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Mikołajczyk kazał wysłać tę depeszę by w Moskwie mieć asa w rękawie.W rzeczywistości wystąpił tam w roli proszącego o pomoc petenta.Nie wywiązał się zresztą i z tej roli. A co to miało wspólnego z PW i z sytuacją w w VIII 1944 roku ?Brytowie faktycznie wykluczali przerzut 1 SBS do kraju jak i masowe zrzuty o czym zarówno PSZ jak KG AK zostały poinformowane.Myśl wodzów i polytyków emigracyjnych była taka-zacząć PW bez uzgodnienia z kimkolwiek i niech sie alianci martwią o pomoc-Warszawa wzywa. -
Powstanie Warszawskie - najlepszy termin rozpoczęcia
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Stalin prawdopodobnie po 3 VIII kazał przygotować plan operacji warszawskiej-bo nie wierzę że marszałkowie Żukow i Rokossowski sporządzili go spontanicznie.7 VIII po zapoznaniu się ze stanem jednostek plan był gotowy i przewidywał zdobycie Warszawy na przełomie sierpnia i września przez I Armię WP po operacji do której trzeba by zaangazować 800 tysięcy żołnierzy(więcej niż jednego frontu) i tysiace czołgów .Zakładano że ofensywa wygaśnie w okolicach Radomia. 9 VIII Stalin mówił mętnie o pomocy dla PW o którą prosił go już wówczas Mikołajczyk tracąc nagle pewność siebie -ale żadnego porozumienia politycznego czy roboczego porozumienia wojskowego nie zawarto.Na odchodne Mikołajczyk prosił Stalina o parę słów "ku pokrzepieniu serc".Stalin odpowiedział że w polityce liczą się czyny a nie słowa.Mikołajczyk oznajmił współpracownikom że Sowieci zmiękną i nie załatwiwszy w Moskwie nic konkretnego wrócił do Londynu. Bez przesady z tą pełną analizą, wiadomości radzieckie z Warszawy były mętne, a o jakichś walkach w mieście wiedzieli dopiero 2-3 VIII.W sztabie Frontu Białoruskiego organa rozpoznania frontu dostarczyły pierwszych ,mętnych informacji o walkach w Warszawie 3 VIII.Inna sprawa na ile dokładne wiadomości napływały do nich z Londynu-od rezydentury radzieckiej sprężyście tam działającej.Zaś Mikolajczyk w rozmowie ze Stalinem 3 VIII ujawnił przeciwko komu de facto politycznie skierowane było to powstanie i w czyim interesie je wywołano.Wówczas głównym zmartwieniem Mikołajczyka było umożliwienie mu bezzwłocznego wylotu do Warszawy... -
Powstanie Warszawskie - najlepszy termin rozpoczęcia
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Mikołajczyk w rozmowie ze Stalinem 3 VIII nie krył już że AK zaczęła powstanie ale przedtem kilka dni(od 30 lipca) zwlekał ze spotkaniem -chciał postawić Soso przed faktem dokonanym,czekał na wiadomość o PW i liczył że zdobycie Warszawy przez AK wzmocni niepomiernie jego pozycję w rozmowach w Moskwie .Zaś 3 VIII Mikołajczyk zachowywał się tak jakby PW juz wygrało zaś AK zdobyła Warszawę-a przecież tak nie było .Na Pradze PW własnie upadło,Niemcy utrzymali wszystkie kluczowe punkty w Warszawie lewobrzeżnej zas na Woli i Ochocie Niemcy byli już wtedy w ofensywie nadciągała tez już pomoc dla garnizonu miasta . -
Odpowiedzialność Londynu za Powstanie
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Mikołajczyk upoważnił do rozpoczynania PW by mieć asa w rozmowach w Moskwie zaś generał Sosnkowski nie uświadomił w porę dowódcy AK prawdziwej sytuacji a w krytycznej chwili był we Włoszech zwlekając z powrotem do Londynu mimo wezwań .Anglosasów nie zawiadomił ani jeden ani drugi-i ich chciano zaskoczyć i postawić wobec faktu dokonanego.A potem te żałosne(powtarzane do dziś m.in przez Davisa0pretensje że nie udzielili masowej i skutecznej pomocy i nie "wymusili" jej na ZSRR ... A uzgadniał ktoś pomoc z aliantami? Tak Głównie Mikołajczyk(za upoważnienie do PW bez uprzedniego zawiadamiania rządu i Anglosasów i fiasko rozmów w Moskwie)oraz Sosnkowski(za chwiejną postawę i wyjazd do Włoch w krytycznym momencie).Część oficerów KG AK(jak Rzepecki )parła do PW bo była stronnikami Mikołajczyka.