Wolf
Użytkownicy-
Zawartość
1,822 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Wolf
-
Wyjechał bo wiedział(był poinformowany) o powstaniu.Chodziło mi o okres przed jego wyjazdem- masowy przerzut broni wówczas.Niemcy szmuglowali broń całymi wagonami i w pełni uzbroili swoje oddziały.
-
No Francja uwazała(chociaż nieoficjalnie i po cichu) inaczej .A to ona poprzez generała Le Ronda wśród trójki aliantów na Ślasku miała najmocniejszą pozycje i najsilniejsze liczebnie oddziały.
-
Uważam że korzystając z cichego wsparcia Francji na Śląsku można było przerzucić z Polski na Śląsk znacznie więcej broni i znacznie więcej ochotników z Polski niż te 8 tysięcy kabe i kilka armat.Były ku temu techniczne,organizacyjne i materialne możliwości-natomiast nie było jasnej decyzji w Warszawie.Ale Piłsudski znacznie bardziej interesował się wówczas Wilnem niż Śląskiem .... A Korfantego związanego z poznańskimi endekami -nienawidził i nie mial zamiaru zbytnio go wzmacniać . Zaś fakt że nawet w III powstaniu śląskim znaczna część powstańców nie miała broni palnej -jest kompromitacją Polski .Po drugiej stronie granicy były pełne magazyny...
-
Mit? A propos rzekomego "bardzo dużego wsparcia " o kadrze dowódczej i oficerskiej (w znacznym stopniu-Wielkopolan) wiem,ale ile właściwie ludzi/ochotników i broni poszło na Ślask dla III powstania?Bo czytałem coś o 8 tysiącach karabinów i kilku armatach a to był ułamek w skali potrzeb kilkudziesięciu tysięcy powstańców i w skali możliwości WP Anno domini 1921.W efekcie nawet w III powstaniu znaczna część powstańców nie miała broni palnej .A Polska mogła przerzucić dziesiątki tysięcy karabinów,setki kaemów,dziesiątki dział-sprzęt był niemal na wyciągnięcie reki a było już po pokoju ryskim.Dowódcy jednostek WP nad granicą(przychylni powstaniu) i przygranicznych okregów wojskowych mogliby okazać znacznie większą pomoc ,granicę mogły forsować całe bataliony,szwadrony i baterie ochotników gdyby były jednoznaczne rozkazy z Warszawy i pozwolenie Piłsudskiego.Ale Piłsudski nie chciał zbytnio pomagać znienawidzonemu wrogiemu mu politycznie Korfantemu.... Nie chciał pośrednio wzmacniać wielkopolskich endeków z którymi związany był chadek Korfanty... Wolał wschód. Pomoc z Polski zarówno w postaci uzbrojenia jak i ochotników była za mała w stosunku do potrzeb.A były zarówno materialne,ludzkie jak i techniczne możliwości jej udzielenia,zaś traktat ryski zapewnił pokój na wschodzie.
-
Plebiscyt na Warmii i Mazurach
Wolf odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Mogła to być koncesja dla Polski-kolejny genialny pomysł naszych dyplomatołów... Po tym genialnym pomyśle Romera by głosowac w plebiscycie na Śląsku mogli emigranci tu urodzeni ale na stałe nie mieszkający.... -
Warszawa '44 - kolejny Stalingrad?
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Nie w Warszawie nie zawiódł-bo miał tu przed sobą słabiutko uzbrojonego i z reguły słabo wyszkolonego przeciwnika bez broni ciężkiej (choć walczącego z dużą determinacją) a nie armię regularną.Przeciwnika nad którym miał dużą przewagę w siłach i środkach ogniowych i sporo czasu na jego likwidację. Co do zaciętości walk-wartość oddziałow Bacha(zlepka z kilkudziesięciu formacji aż po uzbrojonych kolejarzy,Organizację Todta , personel obsługi naziemnej Luftwaffe i w większości przymusowo zmobilizowanych wieśniaków Kamińskiego ) była w większosci mierna lub poniżej przeciętnej zaś do walki szli chętnie tylko podwładni Dirlewangera.Większość oddziałów Bacha nie nadawała się do walk frontowych. -
Warszawa '44 - kolejny Stalingrad?
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Wez pod uwagę czym był korpus Bacha i jak sam Bach oceniał swoje oddziały. -
Warszawa '44 - kolejny Stalingrad?
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Niemcy mieli sporą wiedzę o organizacji AK i szczegółowo analizowali ją jesienia 1944 .Gehlen chiał wzorowac na jej organizacji podziemie pohitlerowskie. Wehrwolf(pomijając ograniczoną zdolność Niemców do walki w działaniach nieregularnych w warunkach braku państwowości)rozwiązany został przez Donitza przed kapitulacją III Rzeszy.W Polsce realnie działało tylko kilkadziesiąt komórek(miejskich,wiejskich i powiatowych)bez wzajemnej łączności i przybitych klęską III Rzeszy. -
Warszawa '44 - kolejny Stalingrad?
Wolf odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
1)H.Himmler był dyletantem w sprawach wojskowych-był podchorążym 2)Skala walk jest nieporównywalna -powstańcy mieli siłę ognia kilku uzbrojonych batalionów piechoty,niemal nie posiadali broni cięzkiej zaś hitlerowcy(głównie korpus Bacha)-to głównie trzeciorzutowa zbieranina,którą sam Bach oceniał jako zlepek .Niemcy kolejno likwidowali dzielnicę po dzielnicy i rejon za rejonem gdy reszta sił powstańczych była niemal bezczynna. 3)Pod koniec wojny Niemcy porównywali do Stalingradu niejedno miasto. 4)Prawdą jest że hitlerowcy chcieli wykorzystać doświadczenia z walk ulicznych w wielkim miescie przy planowaniu obrony miast niemieckich podobnie jak chcieli wykorzystać doświadczenia w zwalczaniu AK -w organizacji Wehrwolfu.Dlatego uważnie analizowali doświadczenia warszawskie. 5) w sensie wojskowym to większą skalę i natężenie walk miały choćby lipcowa obrona Wilna czy wcześniejsze oblężenie Tarnopola-ale do tych przykładów klęsk(Tarnopol)czy porażek(Wilno) nie chciano się odwoływać zaś Warszawa była niemieckim zwycięstwem.. -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
Walczyła na pograniczu Niemiec.Potem-w 1940-w Norwegii,Francji,Belgii,w Afryce zaś od 1944-we Włoszech i Europie Zachodniej przekraczając Ren i wkraczając na obszar III Rzeszy zas pułk lotnictwa Normandie -Niemen na froncie wschodnim.W 1945 elementy armii i floty francuskiej wzięły udział w walkach z Japończykami na Dalekim Wschodzie . -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
W okresie 1940-lato 1941 były liczebnie porównywalne(a ściślej-zaangażowane w walce na froncie- w Afryce były liczniejsze)bo tam z PSZ walczyła tylko 1 SBSK wycofana zresztą z frontu w marcu 1942. -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
????? Nrohirrim-czy Ty w ogóle czytałeś dyskusję powyżej? Siły Wolnej Francji w 1942,1943,1944,1945 przeważały nad PSZ zarówno ogólną liczebnością,posiadanym uzbrojeniem i wyposażeniem jak i liczebnością oddziałow zaangażowanych w walce przeciw siłom Osi w Afryce,Włoszech,Europie Zachodniej ,w Azji nawet gdyby sztucznie/fikcyjnie doliczyć berlingowców do sił PSZ .Poprzednio w okresie 1939-czerwiec 1940 armia francuska walczyła na terytorium pogranicza Niemiec,w Norwegii,Francji i w Belgii. Vichy w okresie VII 1940-XI 1942 było formalnie państwem neutralnym zaś po tym jak w listopadzie 1942 we francuskiej Afryce Pólnocnej wylądowali alianci na których stronę przeszedł naczelny dowódca sił zbrojnych Vichy admirał Darlan i naczelny dowódca armii Vichy we francuskiej Afryce Pólnocnej generał Juin wraz ze swoimi oddziałami zaś do strefy dotychczas nieokupowanej wkroczyli Niemcy i Włosi rozbrajając armię rozejmową-Vichy nie miała już sił zbrojnych.Przeszły na stronę Wolnej Francji(jak generałowie Juin i Lattre de Tassigny),poszły do niewoli niemieckiej albo-zeszły do podziemia jak wielu przyszłych żołnierzy i oficerów FFI .B.żołnierze i oficerowie armii rozejmowej stanowili trzon partyzantki francuskiej w roku 1942 i ważny element kadry FFI a potem-I armii francuskiej -dowódcy tejże armii generała Lattre de Tassigny i wszystkich dowódców jej korpusów nie wyłączając. -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
??? W jakim niby sensie-Polska znaczyła więcej w koalicji antyhitlerowskiej więcej niż Francja -militarnym?Siły francuskie przeważały czy to w 1943 czy to w 1944 i 1945 zaś od 1943 roku miały już kontrolę nad częścią swojego terytorium państwowego a część ich uzbrojenia było własnością francuską.Łączenie i sumowanie ze sobą sił WP na wschodzie i zachodzie(co jest fikcją )niczego w tej kwestii nie zmienia zaś i jedne i drugie były w 100% zależne materialnie od aliantów,do których należało 100% uzbrojenia -żyły na ich garnuszku.. Gospodarczym?Przecież to absurd-przemysł Polski/COP po wrześniu 1939 pracował na III Rzeszę zaś produkcji zbrojeniowej dla potrzeb WP w 1945 nie udało się już uruchomić.(w przeciwieństwie do Francji 1944 gdzie zdołano to zrobić). Politycznym?Zupełna fikcja ,polski rząd emigracyjny rezydujący w londyńskim hotelu i nie kontrolujący ani spłachetka terytorium w okresie jesień 1943-1945 był kompletnie izolowany o czym najlepiej świadczą Teheran 1943,Jałta 1945 a następnie cofnięcie mu uznania przez Anglosasów czy takie "kwiatki" jak wyrzucenie z posady pgenerała Sosnkowskiego-wodza PSZ w 1944 i faktyczne internowanie go przez Anglików w Kanadzie . W tym czasie Francja urosła na czwartą siłę koalicji antyhitlerowskiej w Europie ,następnie brała udział w akcie kapitulacji III Rzeszy i Japonii oraz otrzymała strefy okupacyjne w Niemczech i Austrii wraz z sektorami francuskimi w Berlinie i Wiedniu oraz stałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
Władze 3 przedwojennych departamentów -Oran,Algier,Konstantyna były mianowane przez Paryż-tak jak zresztą władze wszystkich innych departamentów francuskich.Osobny budżet polegał na tym że Paryż przydzielał dotacje(Algieria francuska była dotowana)i finansowal Algierię a wydawali je mianowani przez Paryż prefekci departamentów .Algieria była konstytucyjną częścią Francji-a nie jej kolonią jak np Indochiny czy protektoratem -jak np Maroko. Czy Śląsk był przed wojną częścią Polski? Bo miał osobny od Polski budżet (Skarb Śląski),osobne od Polski ustawodawstwo(m.in język niemiecki jako urzędowy obok polskiego)i autonomiczną osobowość prawną ,osobne władze regionalne /Sejm Śląski i osobną od Policji Państwowej śląską policję? -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
cytaty z wikipedii o departamentach zamorskich(jakie utworzono w 1946 toku i nigdy nie kwalfikowano do nich Algierii)czy uniemożliwianiu uzyskania obywatelstwa francuskiego autochtonom(choć prawdą jest że utrudniano takie uzyskiwanie obywatelstwa )to groteska. Algieria była częścią Francji taką jak np Korsyka -stąd pózniejsza zaciekłość wojny 1954-1962,wojny w której milion pieds noirs(Francuzów urodzonych w Algierii)Walczyło o swoją ojczyznę ,podobnie jak wielu Arabów algierskich uważało Francję za swoją ojczyznę i zbrojnie o nią walczyło(stąd problem harkis) zaś Francja walczyła 8 lat o próbujacą się oderwać część swojego terytorium państwowego-a rebelią FLN kierowali eks -podoficerowie armii francuskiej -weterani II wojny -odznaczany osobiście przez de Gaulla sierżant Ben Bella i starszy kapral Belkacem Krim..... -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
Co do Clostermanna -możliwe że policzono mu samoloty zaatakowane na ziemi. Co do Skalskiego-czołowego polskiego asa na liście Bajana miał on 18 zestrzeleń z ułamkiem.Zaliczył sobie we wrześniu 1939 jedno zestrzelenie kolegi -Mariana Pisarka. -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
Po pierwsze Skalski przypisał sobie minimum 3 nieistniejące zestrzelenia(nie miał 22 zestrzałow lecz maks 18)zas dwukrotnie w Afryce zgłosił zestrzały w dniach w których państwa osi nie straciły żadnego samolotu.Co do pochodzenia-jakie pochodzenie narodowościowe miał w PSP taki np Zumbach czy Mumler? Co do Vichy-stan wojny z Anglosasami ogłosili formalnie po operacji "Torch"-alianckim lądowaniu w Afryce Pólnocnej i wkroczeniu Niemców i Włochów do strefy nieokupowanej -i to był faktyczny koniec Petaina.Pełnym głosem zaczął natomiast przemawiać generał de Gaulle po zainstalowaniu się w Algierze zaś na stronę Wolnej Francji przeszło wówczas wielu lojalnych dotąd wobec Vichy-jak np generałowie Vichy Juin,Lattre de Tassigny(pózniej marszałkowie Francji) czy pózniejszy prezydent-F.Mitterand . Co do kolonii -one były jednym z powodów siły Francji zaś co do Polski-ona miała tylko urojenia o koloniach - przed wojną miała tylko wielotysięczną ligę morską i kolonialną gromko domagajacą się przyznania Polsce kolonii i niewydarzone pomysły polskich polytyków i dyplomatów kupienia/zdobycia/uzyskania kolonii dla "mocarstwowej" Polski.Oczywiście nic z tego nie wyszło bo żadnych realnych możliwości(poza wielkimi,"napoleońskimi" ambicjami i planami )Polska w tej kwestii nie miała. -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
Po pierwsze-Gabresky w życiu nigdy nie służył w polskim lotnictwie i był obywatelem USA po drugie -dwaj czołowi asi francuscy to Clostermann i Marcel Albert po trzecie jak już tak liczyć zestrzelenia -to np Skalskiemu trzeba odjąć minimum parę bo w Afryce zgłaszał zestrzały także i w dniach gdy siły osi nie straciły żadnego samolotu zaś jedno ze zwycięstw we wrześniu "pożyczył" od kolegi .Próbą powierzchownej chocby weryfikacji zestrzeleń polskich myśliwców była lista Bajana.Nie potwierdziła ona by Skalski zestrzelił więcej niz kilkanaście samolotów. -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
Co do francuskich czołowych asów myśliwskich-Pierre Closterman,Marcel Albert-ile mieli zestrzałów ? Co do zniszczenia państwowości Polski w 1939-stwierdzam po prostu fakt-100% terytorium kraju podlegalo okupacji zaś siły polskie na emigracji były całkowicie zależne od gospodarzy-Anglosasów na których garnuszku się znajdowały ,z biegiem czasu mając coraz bardziej pozycję proszalnego dziada. Co do Francji-Vichy formalnie aż do XI 1942 była państwem neutralnym. Wolna Francja była w stanie wojny z Niemcami-a od 1943 dysponowała kontrolą nad częścią terytorium Francji a jeszcze wcześniej nad koloniami-o polskim rządzie emigracyjnym nie można tego powiedzieć. -
W jakim sensie? Bo Bach w meldunku z 5 X 1944 zameldował swoim przełożonym straty:9022 ludzi w tym 1570 zabitych.I to jest włąsciwy rząd wielkości jeśli chodzi o straty hitlerowskie(mimo że nie obejmuje to Kampinosu,kilku dni na Pradze i strat z kilku pierwszych dni.Raport Bacha potwierdzają wszystkie zachowane meldunki niemieckie z okresu PW-podał własciwe rzedy wielkości choć nie w pełni znał straty z kilku pierwszych dni walk ,nie miał też danych z Kampinosu ,Pragi,likwidacji Mokotowa i Żoliborza . Zaś bajeczka o 17 tysiącach zabitych hitlerowców (upowszechniana w Polsce a nawet wpisywana do podręczników i encyklopedii )to wmawianie naiwnym że KAŻDY uzbrojony w broń palną powstaniec zabił i ranił kilku Niemców i to przy całkowitej przewadze hitlerowców w środkach ogniowych i pełnej możliwości ewakuacji rannych na tyły zaś słabiutko uzbrojeni i z reguły słabo wyszkoleni powstańcy zabili tylu Niemców co milionowa,w pełni uzbrojona regularna armia polska w 1939 dysponująca lotnictwem,bronią pancerną i tysiącami dział i mozdzierzy .
-
Bajeczka z samolotem -jedna z bajek z Powstania-w rodzaju choćby tej z 17 tysiącami hitlerowców zabitych w czasie PW.....
-
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
Co do "niechlubnego pobicia przez Niemców" w 1940m roku to Niemcy stracili tam więcej ludzi i sprzętu niż w Polsce w 1939 zaś armia francuska w momencie kapitulacji miała jeszcze kilkadziesiąt dywizji fakt że niepełnowartościowych.Ale zachciało im się w trakcie kampanii zmieniać dowódcę ,na przebywajacego w Lewancie Weyganda i ruszać ratować Belgię.... Francja po klęsce kadłubowe państwo ,ćwierćmilionową armię rozejmową i kolonialną i bardzo silną flotę wojenną plus oczywiście kolonie zachowała-w przeciwieństwie do Polski,której państwowość uległa zniszczeniu we wrześniu 1939 . Co do asów myśliwskich to moze nie wiesz Andreas ale w międzynarodowych rankingach alianckich asów myśliwskich II wojny najlepsi Francuzi są klasyfikowani wyżej niż Urbanowicz i Skalski- czołowi polscy asi. Co do szlaku bojowego-od Niemiec 1939 i Norwegii 1940 poprzez Francję i Belgię maja 1940 i kampanię afrykańską aż po Włochy,walki we Francji i po kampanię I armii francuskiej w Niemczech. Co do 1 SBS to po stratach pod Arnhem(a juz wtedy miała niepełne ,nieetatowe stany) do końca wojny nie nadawała się ona już do niczego i została wycofana na wyspy brytyjskie zas jej dowódca-wyrzucony z posady. Co do II Korpusu-to jego stan liczebny na 1 maja 1945 to 78 tysięcy żołnierzy i oficerów.Pózniej już po kapitulacji III Rzeszy masowo dołączali do II Korpusu uwolnieni jeńcy wojeni-z hitlerowskich oflagów i stalagów czy przymusowych robót--i z alianckich obozów jenieckich... -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
W oddziałach regularnych to zarówno w wojskach lądowych,jak i w siłach morskich Francja miała wyrazną przewagę.Co do konspiracji to jeśli chodzi o partyzantkę/oddziały uzbrojone(a nie konspiracyjnie zaprzysiężonych "uzbrojonych w opaski") to tu Francja w okresie 1943-1944 także miała przewagę-wystarczy porównać tonaż zrzutów dla podziemia w obu krajach ,liczbę zrzuconych skoczków i sprzętu oraz dodatkowo dodać fakt łatwego dozbrajania się w siłach porządkowych Vichy i fakt ZJEDNOCZENIA całego francuskiego podziemia zbrojnego w 1944 w ramach jednej organizacji wojskowej -FFI.Francuzi swoje powstania w Paryżu,Marsylii,Lyonie itd latem 1944 wygrali.A w powstaniu w Paryżu(fakt że z aktywną pomocą francuskiej 2 DPanc)zabili więcej niż dwa razy tyle hitlerowców ile bezpowrotnych strat hitlerowskich przy zdławieniu Powstania warszawskiego podał oficjalnie w napisanym 5 X 1944 po zdławieniu Powstania Warszawskiego dowodzący jego likwidacją Von Dem Bach- zaś kilkanaście tysięcy Niemców wraz z komendantem garnizonu Francuzi w Paryżu wzięli do niewoli.Notabene ten zachowany w archiwach Bundeswehry raport von Dem Bacha z 5 X 1944 (o faktycznym a nie wydumanym rzędzie wielkości strat hitlerowców w Powstaniu Warszawskim )jest z jakichś przyczyn szerzej nienagłaśniany w Polsce-tu woli się upowszechniac bajeczkę o 17 tysiącach zabitych w powstaniu hitlerowców-kolejny polski mit tzn upowszechniać wersję że KAŻDY uzbrojony w broń palną powstaniec zabił i ranił kilku hitlerowców i to przy całkowitej przewadze Niemców w środkach ogniowych i ich pełnej możliwości ewakuacji swoich rannych na tyły zaś słabiutko uzbrojeni(broń palną miało kilka tysięcy) i z reguły słabo wyszkoleni powstańcy warszawscy-zabili tylu hitlerowców co milionowa,w pełni uzbrojona i dysponująca bronią ciężką regularna armia polska w 1939 roku. Co do marynarki francuskiej - mylisz się nie całą zniszczono w Mers-el-Kebir czy Tulonie-zresztą nawet z Tulonu czy Mers -el- Kebir parę okrętów zdołało się wydostać .Sporo okrętów internowano w Aleksandrii,na Wyspach Brytyjskich,sporo pozostało we francuskiej Afryce Pólnocnej.Te okręty i ich załogi stały się trzonem sił morskich Wolnych Francuzów. -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
Co do tego "Polska walczyła bez przerwy przez całą wojnę " to po wycofaniu z frontu Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich w marcu 1942 aż po kwiecień 1944 nie było na froncie zachodnim żadnych polskich jednostek wojsk lądowych.Byli zaangażowani lotnicy,było kilka okrętów wojennych(głównie pożyczonych) i była jedna dwudniowy niefortunna bitwa kościuszkowców na froncie wschodnim pod Lenino w X 1943 jesli chodzi o okres marzec 1942-kwiecień 1944-to wszystko .W tym czasie Francuzi walczyli z hitlerowcami i włoskimi faszystami w Afryce,mieli też silną(znacznie silniejsza od polskiej)marynarkę wojenną dysponującą WŁASNYMI okrętami plus lotnictwo zaangażowane na zachodzie i symbolicznie na wschodzie(pułk Normandie-Niemen) . Co do tego rzekomego "bicia na głowę " Francji przez Polskę-to jest to czysta fantastyka,myślenie życzeniowe. I jeszcze jedno-Wolna Francja w 1943 miała już pod swoją kontrolą i administracja część terytorium Francji(4 departamenty) zaś Francuski Komitet Wyzwolenia Narodowego działał w Algierze-na terytorium Francji.Różnica w porównaniu z sytuacją rządu emigracyjnego gnieżdżącego się w hotelu londyńskim i nie mającemu pod kontrolą i administracją ani skrawka polskiej ziemi-była oczywista.Zaś tenże rząd emigracyjny miał już wówczas w 1943 sformowaną w ZSRR polityczną i wojskową konkurencję-kolejna istotna różnica w porównaniu z sytuacją Francji. -
"Czwarta armia koalicji antyhitlerowskiej" i inne mity PL
Wolf odpowiedział Wolf → temat → Polacy na wojennych frontach
A ma takie znaczenie że automatyczne sumowanie sił WP na wschodzie i zachodzie jest pewnego rodzaju fikcją literacką co się z reguły przemilcza .Nigdy nie miały one wspólnego dowodztwa,nigdy nie podlegały wspólnemu rządowi,nigdy nie połączyły się ze sobą.AK za wstępowanie do Armii Berlinga w 1944 obiecywała karę śmierci i rozbijała zbrojnie RKU próbując zerwać mobilizację do tej armii -to tak dla przypomnienia. Co do Francuzów-poczytaj coś sobie o kampanii 1940(ale najlepiej nie z polskich zródeł.Co do rzekomego bezczynnego siedzenia za Linią Maginota to także jest to stary propagandowy frazes upowszechniany w Polsce .W 1939 Luftwaffe straciła więcej samolotów na zachodzie niż w Polsce.Wehrmacht stracił tysiące zabitych i rannych żołnierzy. W okresie 1942-kwiecień 1944 po wycofaniu z frontu 1 SBSK na zachodzie nie walczyła żadna jednostka wojsk lądowych WP-to tak dla przypomnienia.Francuzi walczyli w Afryce. Na wschodzie po niefortunnej bitwie pod Lenino w X 1943 WP weszło ponownie do walk dopiero w lipcu 1944 roku-już po przekroczeniu linii Bugu . Co do wysiłku wojennego-to juz pisałem że dowództwo polskie po klęsce Polski w wojnie obronnej - katastrofie września 1939 i całkowitej utracie kontroli nad swoim terytorium mogła dawać tylko żolnierzy i oficerów(bez broni)a właściwie to polityczno-propagandowy patronat nad nimi-bo większość żołnierzy dały Armii Polskiej we Francji 1940 roku władze francuskie administracyjnie mobilizując do niej niechętną w większości Polonię(która w większości wolała obywatelstwo francuskie-co dawało automatycznie wstąpienie w czasie wojny do armii francuskiej),zaś większość żołnierzy(a w 1943 także oficerów) Armiom Polskim na wschodzie okresu 1941-1942 i 1943-1944 dał ZSRR zwalniając ich ze zsyłek,łagrów,obozów jenieckich,służby w Armii Czerwonej i strojbatach itd zaś większość uzupełnień dla PSZ na zachodzie okresu 1943-kwiecień 1945 Anglosasi zwalniali z obozów jenieckich gdzie uzupełnienia te przebywały pod strażą za drutem kolczastym w umundurowaniu koloru feldgrau.... 100% sprzętu i wyposażenia wojsk lądowych i lotnictwa(oraz gros okrętów wojennych) dawali alianci wypożyczając jedynie sprzęt pozostający nadal ich własnością .